łokci materywy pod ten Adamaszek/ ale że się stępuje/ to trzeba jeszcze drugą regułę uczynić/ tak
niestęp.
stęp.
niestęp.
10
6 1/4
8
F. 5 łokci.
i potym
łok. stęp.
niestęp.
stęp.
5
8
3
F. 4 4/5
co przydawszy do 8 łokci niestępowanego uczyni 12 4/5 które potym po stąpieniu łokci 12 4/5 uczynią 8 łokci stępowanego/ którego będzie prawie w czas. VI. Item/ Viednałem z Furmanem do Warszawy/ 40 mil z Krakowa/ 15 Cetnarów za pewną Summę/ ten wziąwszy wszytkie ojeniądze/ już miał wyjeżdżać przyszły listy/ abym ten
łokći máterywy pod ten Adámászek/ ále że się stępuie/ to trzebá ieszcze drugą regułę vczynić/ ták
niestęp.
stęp.
niestęp.
10
6 1/4
8
F. 5 łokći.
y potym
łok. stęp.
niestęp.
stęp.
5
8
3
F. 4 4/5
co przydawszy do 8 łokći niestępowánego vczyni 12 4/5 ktore potym po stąpieniu łokći 12 4/5 vczynią 8 łokći stępowánego/ ktorego będźie práwie w czás. VI. Item/ Viednałem z Furmánem do Warszáwy/ 40 mil z Krákowá/ 15 Cetnarow za pewną Summę/ ten wźiąwszy wszytkie oieniądze/ iuż miał wyieżdżáć przyszły listy/ ábym ten
Skrót tekstu: GorAryt
Strona: 113
Tytuł:
Nowy sposób arytmetyki
Autor:
Jan Aleksander Gorczyn
Drukarnia:
Krzysztof Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1647
Data wydania (nie wcześniej niż):
1647
Data wydania (nie później niż):
1647
tak
niestęp.
stęp.
niestęp.
10
6 1/4
8
F. 5 łokci.
i potym
łok. stęp.
niestęp.
stęp.
5
8
3
F. 4 4/5
co przydawszy do 8 łokci niestępowanego uczyni 12 4/5 które potym po stąpieniu łokci 12 4/5 uczynią 8 łokci stępowanego/ którego będzie prawie w czas. VI. Item/ Viednałem z Furmanem do Warszawy/ 40 mil z Krakowa/ 15 Cetnarów za pewną Summę/ ten wziąwszy wszytkie ojeniądze/ już miał wyjeżdżać przyszły listy/ abym ten towar do Piotrkowa 24 mil przesłał/ i jeszcze co więcej przyłożył/ chcę tedy wiedź[...] wiele mu
ták
niestęp.
stęp.
niestęp.
10
6 1/4
8
F. 5 łokći.
y potym
łok. stęp.
niestęp.
stęp.
5
8
3
F. 4 4/5
co przydawszy do 8 łokći niestępowánego vczyni 12 4/5 ktore potym po stąpieniu łokći 12 4/5 vczynią 8 łokći stępowánego/ ktorego będźie práwie w czás. VI. Item/ Viednałem z Furmánem do Warszáwy/ 40 mil z Krákowá/ 15 Cetnarow za pewną Summę/ ten wźiąwszy wszytkie oieniądze/ iuż miał wyieżdżáć przyszły listy/ ábym ten towar do Piotrkowá 24 mil przesłał/ y ieszcze co więcey przyłożył/ chcę tedy wiedź[...] wiele mu
Skrót tekstu: GorAryt
Strona: 114
Tytuł:
Nowy sposób arytmetyki
Autor:
Jan Aleksander Gorczyn
Drukarnia:
Krzysztof Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1647
Data wydania (nie wcześniej niż):
1647
Data wydania (nie później niż):
1647
, dwa 424. Krzesełek aksamitnych, karmazynowych, podróżnych, niewielkich dwa. Ekstra regestrum.
425. Pokrowców szpalerową robotą na stołki składane, sześć. 426. Wezgłówków małych aksamitnych, jeden wzorzysty, drugi gładki karmazynowy, para 427. Jastyków dwa bogatych, w kwiaty atłasem niebieskim podszyte. J. 428. Kołdra gęsto stepowana, po której kwiaty różnych kolorów mieszane, złote, z franzlą zieloną, biało podszyta. 429. Portiera szpalerową robotą, żółkiewskiej roboty, którą na próbę przysłano, należy do pokojów żółkiewskich. Nb. Została u p. Ciężkowskiego. 430. Sukien czerwonych dwoje do tańca. 431. Namiot polowy, myśliwski, z
, dwa 424. Krzesełek axamitnych, karmazynowych, podróżnych, niewielkich dwa. Extra regestrum.
425. Pokrowców szpalerową robotą na stołki składane, sześć. 426. Wezgłówków małych axamitnych, jeden wzorzysty, drugi gładki karmazynowy, para 427. Jastyków dwa bogatych, w kwiaty atłasem niebieskim podszyte. J. 428. Kołdra gęsto stepowana, po którey kwiaty różnych kolorów mieszane, złote, z franzlą zieloną, biało podszyta. 429. Portyera szpalerową robotą, żółkiewskiey roboty, którą na próbę przysłano, należy do pokojów żółkiewskich. Nb. Została u p. Cieszkowskiego. 430. Sukien czerwonych dwoje do tańca. 431. Namiot polowy, myśliwski, z
Skrót tekstu: InwWilan
Strona: 62
Tytuł:
Inwentarz generalny klejnotów, sreber, galanterii i ruchomości różnych tudzież obrazów, które się tak w Pałacu Wilanowskim jako też w Skarbcach Warszawskich J.K.Mci znajdowały [...]
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1696
Data wydania (nie wcześniej niż):
1696
Data wydania (nie później niż):
1696
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Urządzenie pałacu wilanowskiego za Jana III
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Aleksander Czołowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Towarzystwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1937
J. 513. Tarcza srebrna okrągła niewielka, na blasze wybijana, z dwiema aniołkami i koroną. J. 514. Kalendarz srebrny, biały. J. 515. Tarcza srebrna złocista, niewielka, na której krucyfiks sztychowany. J. Rzeczy ze skrzyni pana Warembergera.
516. Kołdra skórzana z wezgłówkiem, gęsto jedwabiem stępowane. K. 517. Robdeszabr popielaty, fiołkowym atłasem podszyty. Nb. Ten oddany Je M. Ksu Inflanskiemu. 518. Kołdra atłasowa, karmazynowa, złotem i srebrem bogato haftowana. J. 519. Wezgłówków para, wzór aksamitny, karmazynowy, na złotym dnie, atłasem karmazynowym podszyte. K. 520.
J. 513. Tarcza srebrna okrągła niewielka, na blasze wybijana, z dwiema aniołkami i koroną. J. 514. Kalendarz srebrny, biały. J. 515. Tarcza srebrna złocista, niewielka, na którey krucyfiks sztychowany. J. Rzeczy ze skrzyni pana Warembergera.
516. Kołdra skórzana z wezgłówkiem, gęsto jedwabiem stępowane. K. 517. Robdeszabr popielaty, fijałkowym atłasem podszyty. Nb. Ten oddany Je M. XXu Inflanskiemu. 518. Kołdra atłasowa, karmazynowa, złotem y srebrem bogato haftowana. J. 519. Wezgłówków para, wzór axamitny, karmazynowy, na złotym dnie, atłasem karmazynowym podszyte. K. 520.
Skrót tekstu: InwWilan
Strona: 65
Tytuł:
Inwentarz generalny klejnotów, sreber, galanterii i ruchomości różnych tudzież obrazów, które się tak w Pałacu Wilanowskim jako też w Skarbcach Warszawskich J.K.Mci znajdowały [...]
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1696
Data wydania (nie wcześniej niż):
1696
Data wydania (nie później niż):
1696
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Urządzenie pałacu wilanowskiego za Jana III
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Aleksander Czołowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Towarzystwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1937
będzie sukna łokci 26. tam go dociągnie aż do łokci 40. i tak się wnet zdobędzie bez kosztu i pracy na łokci 14. To z jednego postawu: Cóż kiedy ich siła będzie miał/ jaki zysk/ i jak wiele/ a daremnie za tak wiele łokci na kupujiących pieniędzy wyciągnie. Zwłaszcza gdy kupującemu stronę stępowaną oglądać da/ a nie stępowaną gdzie się krajka nic nie skurczyła/ jeszczeć ulicznym łokciem/ odmierza. A to dziwna/ że gdy się na Jarmarki ziadą/ tak ci co sukna wyciągają; jako i owi co im ramować nie wolno (abowiem tego niektórym miastom dozorny Urząd tak w Wielkiej/ jako i w Małej
będźie sukná łokći 26. tám go doćiągnie áż do łokći 40. y ták się wnet zdobędźie bez kosztu y pracy ná łokći 14. To z iednego postáwu: Coż kiedy ich śiłá będźie miał/ iáki zysk/ y iák wiele/ á dáremnie zá ták wiele łokći ná kupuiiących pieniędzy wyćiągnie. Zwłaszczá gdy kupuiącemu stronę stępowáną oglądáć da/ á nie stępowáną gdźie się krayká nic nie skurczyłá/ ieszczeć vlicznym łokćiem/ odmierza. A to dźiwna/ że gdy się ná Iármárki ziádą/ ták ći co sukná wyćiągáią; iáko y owi co im ramowáć nie wolno (ábowiem tego niektorym miástom dozorny Vrząd ták w Wielkiey/ iáko y w Máłey
Skrót tekstu: GrodDysk
Strona: Ev
Tytuł:
Dyskurs o cenie pieniędzy teraźniejszej
Autor:
Jan Grodwagner
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
ekonomia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632
go dociągnie aż do łokci 40. i tak się wnet zdobędzie bez kosztu i pracy na łokci 14. To z jednego postawu: Cóż kiedy ich siła będzie miał/ jaki zysk/ i jak wiele/ a daremnie za tak wiele łokci na kupujiących pieniędzy wyciągnie. Zwłaszcza gdy kupującemu stronę stępowaną oglądać da/ a nie stępowaną gdzie się krajka nic nie skurczyła/ jeszczeć ulicznym łokciem/ odmierza. A to dziwna/ że gdy się na Jarmarki ziadą/ tak ci co sukna wyciągają; jako i owi co im ramować nie wolno (abowiem tego niektórym miastom dozorny Urząd tak w Wielkiej/ jako i w Małej Polsce broni) po jednychże
go doćiągnie áż do łokći 40. y ták się wnet zdobędźie bez kosztu y pracy ná łokći 14. To z iednego postáwu: Coż kiedy ich śiłá będźie miał/ iáki zysk/ y iák wiele/ á dáremnie zá ták wiele łokći ná kupuiiących pieniędzy wyćiągnie. Zwłaszczá gdy kupuiącemu stronę stępowáną oglądáć da/ á nie stępowáną gdźie się krayká nic nie skurczyłá/ ieszczeć vlicznym łokćiem/ odmierza. A to dźiwna/ że gdy się ná Iármárki ziádą/ ták ći co sukná wyćiągáią; iáko y owi co im ramowáć nie wolno (ábowiem tego niektorym miástom dozorny Vrząd ták w Wielkiey/ iáko y w Máłey Polszcze broni) po iednychże
Skrót tekstu: GrodDysk
Strona: Ev
Tytuł:
Dyskurs o cenie pieniędzy teraźniejszej
Autor:
Jan Grodwagner
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
ekonomia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632
tego, Że fundusz czyni dla kogoś młodszego. 212. Do Anny. J. G.
Anno, dałaś mi ust swych, ba i śmiele Rękę założyć na swym ślicznym ciele. Dałaś i słowo; dalej o co stoję, Acz nie wymówię, zrozumiesz myśl moję. 213. Na posagi.
Jak stępowane sukno bywa na nadragi Tak zrazu huczą, potym kurczą się posagi. 214. Przyjaciel jednany.
Choćby najlepiej sprawa była pojednana, Łatana po staremu już bywa nazwana. 215. Na Wenerę.
Nierada Wenus nikogo bogaci; Ma syna golca; rada, kto jej płaci. 216. Lekarstwo na robaki.
Kto chce wygubić
tego, Że fundusz czyni dla kogoś młodszego. 212. Do Anny. J. G.
Anno, dałaś mi ust swych, ba i śmiele Rękę założyć na swym ślicznym ciele. Dałaś i słowo; dalej o co stoję, Acz nie wymowię, zrozumiesz myśl moję. 213. Na posagi.
Jak stępowane sukno bywa na nadragi Tak zrazu huczą, potym kurczą się posagi. 214. Przyjaciel jednany.
Choćby najlepiej sprawa była pojednana, Łatana po staremu już bywa nazwana. 215. Na Wenerę.
Nierada Wenus nikogo bogaci; Ma syna golca; rada, kto jej płaci. 216. Lekarstwo na robaki.
Kto chce wygubić
Skrót tekstu: ZbierDrużWir_I
Strona: 70
Tytuł:
Collectanea...
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty, pieśni
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1675 a 1719
Data wydania (nie wcześniej niż):
1675
Data wydania (nie później niż):
1719
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Wirydarz poetycki
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Aleksander Brückner
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Towarzystwo dla Popierania Nauki Polskiej
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1910