. Nakoniec mądry Astolf wieść go rozkazuje Do morza i lekarskie potrzeby gotuje.
L
Sześć razy zanurzywszy, sześć razy go myje, Brud miąższy z chudej twarzy zgarnia precz i z szyje; A drudzy ogorzałe członki wycierają, Najeżony łeb czeszą, brodę, wąs muskają. Astolf zielonej trawy i kwiecia różnego Garść wziąwszy, uślinioną zatkał gębę jego, Bo tak chce, aby oddech, wprzód w ustach ściśniony, Do samego beł tylko nosa obrócony.
LVII.
To sprawiwszy, naczynie dziwne nagotował, W którem najsubtelniejszy zmysł Orlandów chował, I jak najbliżej nosa przytknął dwudziurego. Ten tchem mocnem porwał go dziwnie w się samego - O cudo niesłychane!
. Nakoniec mądry Astolf wieść go rozkazuje Do morza i lekarskie potrzeby gotuje.
L
Sześć razy zanurzywszy, sześć razy go myje, Brud miąższy z chudej twarzy zgarnia precz i z szyje; A drudzy ogorzałe członki wycierają, Najeżony łeb czeszą, brodę, wąs muskają. Astolf zielonej trawy i kwiecia różnego Garść wziąwszy, uślinioną zatkał gębę jego, Bo tak chce, aby oddech, wprzód w ustach ściśniony, Do samego beł tylko nosa obrócony.
LVII.
To sprawiwszy, naczynie dziwne nagotował, W którem najsubtelniejszy zmysł Orlandów chował, I jak najbliżej nosa przytknął dwudziurego. Ten tchem mocnem porwał go dziwnie w się samego - O cudo niesłychane!
Skrót tekstu: ArKochOrlCz_III
Strona: 197
Tytuł:
Orland szalony, cz. 3
Autor:
Ludovico Ariosto
Tłumacz:
Piotr Kochanowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1620
Data wydania (nie wcześniej niż):
1620
Data wydania (nie później niż):
1620
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1905
ejprowadzi sama, przypiąwszy ostrogi, z wysoką Sławą i Nadzieją rączą, że on, ujęty miłością gorącą, pomnoży Kościół Boży swym dozorem i stanie pięknym duchowieństwu wzorem.
Prowadź różanym promieniem dzień, Febie, a ja wiersz łacny niech mam dziś od ciebie.
W winnicy Pańskiej on będzie ochroną, pójdzie od niej wieprz uśliniony stroną; on wielogłownej utnie szyję hydrze i z paszczęki jej, co odeszło, wydrze; on w rezę święte obyczaje wprawi i murem twardym za owce się stawi, a co Korydon – pomnię – o nim śpiewał, jako ten, który z Marym schadzki miewał.
Prowadź różanym promieniem dzień, Febie, a ja wiersz
éjprowadzi sama, przypiąwszy ostrogi, z wysoką Sławą i Nadzieją rączą, że on, ujęty miłością gorącą, pomnoży Kościół Boży swym dozorem i stanie pięknym duchowieństwu wzorem.
Prowadź różanym promieniem dzień, Febie, a ja wiersz łacny niech mam dziś od ciebie.
W winnicy Pańskiej on będzie ochroną, pójdzie od niej wieprz uśliniony stroną; on wielogłownej utnie szyję hydrze i z paszczeki jej, co odeszło, wydrze; on w rezę święte obyczaje wprawi i murem twardym za owce się stawi, a co Korydon – pomnię – o nim śpiewał, jako ten, który z Marym schadzki miewał.
Prowadź różanym promieniem dzień, Febie, a ja wiersz
Skrót tekstu: MiasKZbiór
Strona: 251
Tytuł:
Zbiór rytmów
Autor:
Kacper Miaskowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
epitafia, fraszki i epigramaty
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Alina Nowicka-Jeżowa
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Instytut Badań Literackich PAN, Stowarzyszenie "Pro Cultura Litteraria"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1995