nocą wszystkie swoje rzeczy zabrawszy. Panią Kaczanowską z sobą wzięliśmy i do Rohotnej zaprowadziliśmy. Na Niemnie pod Bielicą mało dzieci nie potonęły. Przez wszystkie dni Bożego Narodzenia byli u mnie ipanowie sąsiedzi.
6 Januarii Anno 1702, w dzień Trzech Królów Kaczanowski wprzódy przysławszy przyjaciół do mnie z przeprosinami i traktatem, tandem na ubezpieczonych nas summo mane na niegotowych i jeszcze na śpiących violenter najechał. Tak Pan Bóg poszczęścił, żeśmy w kilka tylko ludzi wypędzili jego tłum ludzi ze dworu rohoteńskiego i na polach z pod parkanu tak ludzi jako koni dość nastrzelaliśmy. Kozacy w opłotkach miasta stali, nie mogli przebrać się do dworu. Z mojej strony
nocą wszystkie swoje rzeczy zabrawszy. Panią Kaczanowską z sobą wzięliśmy i do Rohotnéj zaprowadziliśmy. Na Niemnie pod Bielicą mało dzieci nie potonęły. Przez wszystkie dni Bożego Narodzenia byli u mnie jpanowie sąsiedzi.
6 Januarii Anno 1702, w dzień Trzech Królów Kaczanowski wprzódy przysławszy przyjaciół do mnie z przeprosinami i traktatem, tandem na ubezpieczonych nas summo mane na niegotowych i jeszcze na śpiących violenter najechał. Tak Pan Bóg poszczęścił, żeśmy w kilka tylko ludzi wypędzili jego tłum ludzi ze dworu rohoteńskiego i na polach z pod parkanu tak ludzi jako koni dość nastrzelaliśmy. Kozacy w opłotkach miasta stali, nie mogli przebrać się do dworu. Z mojéj strony
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 105
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
Tą tedy tak poważną i znamienitą przyczyną poruszony i pobudzony bywszy do Ojca jakom rzekł naszego/ i do Starszych Cerkwie wschodniej chodziłem tobie przezacny narodzie Ruski/ jak i swojej onszy tego zbawiennego pożytku szukając/ któryby nam i na tym świecie/ i na onym w uzytku zostawał wiecznymi czasy nieodmiennym. Którymby my ubezpieczeni i upewnieni tu na tym świecie dusze nasze dla Chrystusa Pana Zbawiciela naszego/ i dla zbawiennej jego Ewangeliej tracili/ a na onym zbawione być je naleźli. Qui enim voluerit animam suam saluam facere, perdet eam: qui auntem perdiderit animam suam, propter me et Euangelium, saluam faciet eam. A iż wiara to sprawuje
Tą tedy ták poważną y známienitą przyczyną poruszony y pobudzony bywszy do Oycá iákom rzekł nászego/ y do Stárszych Cerkwie wschodney chodźiłem tobie przezacny narodźie Ruski/ iak y swoiey onszy tego zbáwiennego pożytku szukáiąc/ ktoryby nam y ná tym świećie/ y ná onym w vzytku zostawał wiecżnymi cżásy nieodmiennym. Ktorymby my vbespieczeni y vpewnieni tu ná tym świećie dusze násze dla Christusá Páná Zbáwićielá nászego/ y dla zbáwienney iego Ewángeliey tráćili/ á ná onym zbáwione być ie náleźli. Qui enim voluerit animam suam saluam facere, perdet eam: qui auntem perdiderit animam suam, propter me et Euangelium, saluam faciet eam. A iż wiárá to spráwuie
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 4
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
. O co rozgniewany Miecisław że nie jemu Elekcja, ani opieka Stanów przyznana, wzywa sukursu Książąt Śląskich, i Pomeranów, którego i z sukursowemi partie wojsk Leszka zniosły, Syn Miecisława Bolesław zginął, sam Ojciec porażony ledwie nie zabity uszedł do Poznania, w lektyce zaniesiony: wielkie krwi rozlanie z obydwóch stron było a Leszko ubezpieczony na Tronie. Roku 1198. Włodzimierz Książę Halicki umarł inwestyowany przez Kazimierza. Po nim Leszko inwestyował Romanusa Księstwem Halickim, ale ten niewdzięcznik poczał zle traktować Haliczanów, Granice Polskie najeżdżać, którego Leszko złączywszy Wojska z Konradem pod Zawichostem zniósł, gdzie i Romanus sam zginął, za co Leszko że w dzień SS. Gerwazego i
. O co rozgniewany Miecisław że nie jemu Elekcya, ani opieka Stanów przyznana, wzywa sukkursu Xiążąt Sląskich, i Pomeranów, którego i z sukkursowemi partye woysk Leszka zniosły, Syn Miecisława Bolesław zginął, sam Oyćiec porażony ledwie nie zabity uszedł do Poznania, w lektyce zanieśiony: wielkie krwi rozlanie z obódwóch stron było á Leszko ubespieczony na Tronie. Roku 1198. Włodźimierz Xiąże Halicki umarł inwestyowany przez Kaźimierza. Po nim Leszko inwestyował Romanusa Xięstwem Halickim, ale ten niewdźięcznik poczał zle traktować Haliczanów, Granice Polskie najeżdżać, którego Leszko złączywszy Woyska z Konradem pod Zawichostem zniósł, gdźie i Romanus sam zginął, za co Leszko że w dzień SS. Gerwazego i
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 25
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
mu Kraków 1312. zrebellizował, wezwawszy za Pana Bolesława Książęcia Opolskiego, i jemu się poddawszy, ale Bolesław za rekwizycją Łokietka ustąpił pretensyj swojej, Pryncypałowie Miasta Krakowa skarani, Wojciech zaś Wójt Krakowski do Pragi uszedł, a odtąd Wójtostwo Krakowskie skonfiskowane. Miechów: Lib: 4. cap: 8. Roku 1316. Łokietek ubezpieczony zewsząd Panem Polski, wyprawił Gerwarda Biskupa Krakowskiego do Jana XII. Papieża z ekspostulacją dla siebie Korony i Procesu dla Krzyżaków względem pretendowanego przez nich Księstwa Pomorskiego, i Roku 1320. koronowany Królem i Jadwiga Królową w Krakowie przez ręce Janisława Arcybiskupa Gnieźnieńskiego, przy asystencyj Muskaty Krakowskiego, Domarata Poznańskiego, Biskupów etc. odtąd postanowiono żeby
mu Kraków 1312. zrebellizował, wezwawszy za Pana Bolesława Xiążęćia Opolskiego, i jemu śię poddawszy, ale Bolesław za rekwizycją Łokietka ustąpił pretensyi swojey, Pryncypałowie Miasta Krakowa skarani, Woyćiech zaś Wóyt Krakowski do Pragi uszedł, á odtąd Wóytostwo Krakowskie skonfiskowane. Miechow: Lib: 4. cap: 8. Roku 1316. Łokietek ubespieczony zewsząd Panem Polski, wyprawił Gerwarda Biskupa Krakowskiego do Jana XII. Papieża z expostulacyą dla śiebie Korony i Processu dla Krzyżaków względem pretendowanego przez nich Xięstwa Pomorskiego, i Roku 1320. koronowany Królem i Jadwiga Królową w Krakowie przez ręce Janisława Arcybiskupa Gnieznieńskiego, przy assystencyi Muskaty Krakowskiego, Domarata Poznańskiego, Biskupów etc. odtąd postanowiono żeby
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 39
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
atakującego Nieprzyjaciela odrażał. Od 4. Września Turcy Polaków atakowali aż do 9. Października, ale zawsze z znaczną stratą swoich. Na koniec Turkom się sprzykrzyła pora wo jenna i nie szczęśliwa dla nich, Polacy też widząc nie dostatek prochów, i kul pokój Zołkiewskiego stwierdzić musieli niepożyteczny Ojczyźnie, bo z oderwaną Moldawą, granice ubezpieczone etc. etc. Stanisław Zorawiński Kasztelan Bełski, i Jakub Sobieski Ojciec Króla Jana naznaczeni od Rzeczypospolitej Posłami ten Pokój zakończyli. Osman Turczyn tegoż dnia z Wojskiem ruszył, i z nieszczęściem nadziei swojej straciwszy na 60000. ludzi w samych potyczkach i atakach, ale przez choroby więcej, bo ledwie trzecią część Wojska odprowadził do
attakującego Nieprzyjaćiela odrażał. Od 4. Września Turcy Polaków attakowali aż do 9. Paźdźiernika, ale zawsze z znaczną stratą swoich. Na koniec Turkom śię sprzykrzyła pora wo jenna i nie szczęśliwa dla nich, Polacy też widząc nie dostatek prochów, i kul pokóy Zołkiewskiego stwierdźić muśieli niepożyteczny Oyczyźnie, bo z oderwaną Moldawą, granice ubespieczone etc. etc. Stanisław Zorawiński Kasztelan Bełski, i Jakub Sobieski Oyćiec Króla Jana naznaczeni od Rzeczypospolitey Posłami ten Pokóy zakończyli. Osman Turczyn tegoż dnia z Woyskiem ruszył, i z nieszczęśćiem nadźiei swojey straćiwszy na 60000. ludźi w samych potyczkach i attakach, ale przez choroby więcey, bo ledwie trzećią część Woyska odprowadźił do
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 81
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
dalszego długu ad 1. Septembris cierpliwie obiecało czekać. Lecz gdy już do liczenia pieniędzy przyszło, przejzrzawszy się Ich M. PP. Komisarze lepiej w kompucie, znaleźli to, że nie tylko piąci ćwierci, ale i czterech żadnym sposobem wyłatać nie mogą. Czem wojsko, będąc tak znędznione, i tą piącią ćwierci ubezpieczone, znowu się wzruszyło tak, że żadnym sposobem pieniędzy brać niechciało, i rozjechali się. Szukają Ich M. PP. Komisarze rozmaitych sposobów dostania pieniędzy, ale ja tego widzieć przecię nic mogę, żeby się temi sposobami ćwierć piąta wyłatać mogła, nie będzieli obmyślenia samego W. K. Mści Pana mego miłościwego,
dalszego długu ad 1. Septembris cierpliwie obiecało czekać. Lecz gdy już do liczenia pieniędzy przyszło, przejzrzawszy się Ich MM. PP. Commissarze lepiéj w compucie, znaleźli to, że nie tylko piąci czwierci, ale i czterech żadnym sposobem wyłatać nie mogą. Czém wojsko, będąc tak znędznione, i tą piącią czwierci ubespieczone, znowu się wzruszyło tak, że żadnym sposobem pieniędzy brać niechciało, i rozjechali się. Szukają Ich MM. PP. Commissarze rozmaitych sposobów dostania pieniędzy, ale ja tego widzieć przecię nic mogę, żeby się temi sposobami czwierć piąta wyłatać mogła, nie będzieli obmyślenia samego W. K. Mści Pana mego miłościwego,
Skrót tekstu: KoniecSListy
Strona: 65
Tytuł:
Listy Stanisława Koniecpolskiego Hetmana
Autor:
Stanisław Koniecpolski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
listy
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1672
Data wydania (nie wcześniej niż):
1672
Data wydania (nie później niż):
1672
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pamiętniki o Koniecpolskich. Przyczynek do dziejów polskich XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Stanisław Przyłęcki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Leon Rzewuski
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1842
całości Rzptej na szańc, około tegom chodził, jakobym sekretnemi sposobami, przez odważne ludzie municją tamto miejsce ratował. Pobłogosławił mi Pan Bóg po dwakroć, niemniej i przeszłej nocy trzeci raz, gdziem kilkadziesiąt piechoty swojej, z kilkadziesiąt worów prochu był wpuścił, którym niepochybnie mogli byli nieprzyjacielowi odpór dać. A ja już ubezpieczony wszystek zmysł mój i siły obracaciem chciał, nieprzyjaciela niewczasować, i znędznionego, jakoż już był począł mdleć, za pomocą bożą a szczęściem W. K. Mści, Pana mego miłościwego, gromić, aż nad wszelakie spodziewanie o czwartej z południa dnia dzisiejszego obrońcy do obozu przyszli. Bez wszelakiej przyczyny kapitan Lamontani accord z
całości Rzptéj na szańc, około tegom chodził, jakobym sekretnemi sposobami, przez odważne ludzie munitią tamto miejsce ratował. Pobłogosławił mi Pan Bóg po dwakroć, niemniej i przeszłéj nocy trzeci raz, gdziem kilkadziesiąt piechoty swojej, z kilkadziesiąt worów prochu był wpuścił, którym niepochybnie mogli byli nieprzyjacielowi odpór dać. A ja już ubespieczony wszystek zmysł mój i siły obracaciem chciał, nieprzyjaciela niewczasować, i znędznionego, jakoż już był począł mdleć, za pomocą bożą a sczęściem W. K. Mści, Pana mego miłościwego, gromić, aż nad wszelakie spodziewanie o czwartej z południa dnia dzisiejszego obrońcy do obozu przyszli. Bez wszelakiej przyczyny kapitan Lamontani accord z
Skrót tekstu: KoniecSListy
Strona: 133
Tytuł:
Listy Stanisława Koniecpolskiego Hetmana
Autor:
Stanisław Koniecpolski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
listy
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1672
Data wydania (nie wcześniej niż):
1672
Data wydania (nie później niż):
1672
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pamiętniki o Koniecpolskich. Przyczynek do dziejów polskich XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Stanisław Przyłęcki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Leon Rzewuski
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1842
3, Biskupa, Wojewodę, i Kasztelana Kijowskich. Miasta znaczniejsze oprócz Stołecznego są te: Owrocz niedostępne w jesieni i na wiosnę, dla błot i bagnów obszyrnie rozlewających, Białacerkiew, dosyć obronne miasteczko; Bohusław, Berdyczów wsławione cudownym obrazem Najświętszej Maryj Panny w Kościele Karmelitańskim, który wałami i murami na kształt Fortecy umocniony i ubezpieczony jest, przeciw inkursyj Kozaków Buntowników czyli Hajdamaków: tu skład Obywatelów całego prawie Województwa przed najazdami Kozackiemi. ATLAS DZIECINNY. KARTA XVII. O Województwie Czerniechowskim. Z.
1mo. Rzeki znaczniejsze w tym Województwie są: f. Dniepr, Dzieszna. d. Soza etc.
2do. Stołeczne miasto Czerniechów nad Dzieszną w ręku
3, Biskupa, Woiewodę, y Kasztelana Kijowskich. Miasta znacznieysze oprocz Stołecznego są te: Owrocz niedostępne w iesieni y na wiosnę, dla błot y bagnow obszyrnie rozlewaiących, Białacerkiew, dosyć obronne miasteczko; Bohusław, Berdyczow wsławione cudownym obrazem Nayświętszey Maryi Panny w Kościele Karmelitańskim, ktory wałami y murami na kształt Fortecy umocniony y ubespieczony iest, przeciw inkursyi Kozakow Buntownikow czyli Haydamakow: tu skład Obywatelow całego prawie Woiewodztwa przed naiazdami Kozackiemi. ATLAS DZIECINNY. KARTA XVII. O Woiewodztwie Czerniechowskim. S.
1mo. Rzeki znacznieysze w tym Woiewodztwie są: f. Dniepr, Dzieszna. d. Soza etc.
2do. Stołeczne miasto Czerniechow nad Dzieszną w ręku
Skrót tekstu: SzybAtlas
Strona: 188
Tytuł:
Atlas dziecinny
Autor:
Dominik Szybiński
Drukarnia:
Michał Groell
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
astronomia, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
Arabskie/ zwykli umniejszać a nie udwajać tłumoków Osłom swoim: tuż i ty ciału swemu leniwemu temu Osłowi uczyń/ a tak lekszym zostaniesz ku służbie Bożej. Przydam i to/ że przez tę gęstą puszczę potrzeba z wojny którą mamy z światem/ diabłem i ciałem iść/ a ostróżnie/ by który z nieprzyjaciół naszych/ ubezpieczonych dościgszy/ włócznią nas/ jako niekiedyś Joab Absalona/ który się swymi włosami na dębie obiesił/ nie przeraził trzema śmierci oszczepami. Akteon myśliwiec. Joan 15. v. 5. Cuda i Paraeneses. Ans: lib: 2. c. 101. Zwyczaj Egipczyków. 2. Reg: c. 18. v
Arábskie/ zwykli vmnieyszáć á nie vdwaiáć tłumokow Osłom swoim: tuż y ty ćiáłu swemu leniwemu temu Osłowi vczyń/ á ták lekszym zostániesz ku służbie Bożey. Przydam y to/ że przez tę gęstą puszczę potrzebá z woyny ktorą mamy z świátem/ dyabłem y ćiáłem iść/ á ostrożnie/ by ktory z nieprzyiaćiół nászych/ vbespieczonych dośćigszy/ włocznią nas/ iáko niekiedyś Ioáb Absaloná/ ktory się swymi włosámi ná dębie obiesił/ nie przeráźił trzemá śmierći oszczepámi. Acteon myśliwiec. Ioan 15. v. 5. Cudá y Paraeneses. Ans: lib: 2. c. 101. Zwyczay Aegipczykow. 2. Reg: c. 18. v
Skrót tekstu: KalCuda
Strona: 149.
Tytuł:
Teratourgema lubo cuda
Autor:
Atanazy Kalnofojski
Drukarnia:
Drukarnia Kijowopieczerska
Miejsce wydania:
Kijów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
A Doria przez własne tylko siły swoje I przez dowcip wszytkie z mórz uprzątnie rozboje, Tak, że od ciasnej Kalpy do Nilu drżeć wszędzie Na samo imię jego każdy okręt będzie.
XXXII.
Widzę, że Karzeł piąty już, pełen ochoty, Do włoskiej ziemie przezeń otwartemi wroty I jego całą wiarą i ubezpieczony Tak dobrem przewodnikiem, idzie brać korony, A za to sam nagrody żadnej nie odnasza, Ale ją swej ojczyźnie daje i uprasza U cesarza, żeby ją wolnością darował, Gdzieby ją był podomno inszy opanował.
XXXIII.
Ta pobożność i miłość, którą pokazuje Ojczyźnie swojej wszytkie zwycięstwa celuje, Które jedno Juliusz odniósł we
A Dorya przez własne tylko siły swoje I przez dowcip wszytkie z mórz uprzątnie rozboje, Tak, że od ciasnej Kalpy do Nilu drżeć wszędzie Na samo imię jego każdy okręt będzie.
XXXII.
Widzę, że Karzeł piąty już, pełen ochoty, Do włoskiej ziemie przezeń otwartemi wroty I jego całą wiarą i ubezpieczony Tak dobrem przewodnikiem, idzie brać korony, A za to sam nagrody żadnej nie odnasza, Ale ją swej ojczyźnie daje i uprasza U cesarza, żeby ją wolnością darował, Gdzieby ją był podomno inszy opanował.
XXXIII.
Ta pobożność i miłość, którą pokazuje Ojczyźnie swojej wszytkie zwycięstwa celuje, Które jedno Juliusz odniósł we
Skrót tekstu: ArKochOrlCz_I
Strona: 338
Tytuł:
Orland Szalony, cz. 1
Autor:
Ludovico Ariosto
Tłumacz:
Piotr Kochanowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1620
Data wydania (nie wcześniej niż):
1620
Data wydania (nie później niż):
1620
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1905