czeladzi/ i obaczywszy takież jakie i pierwej światło/ błyskawicy podobne/ także jako i pierwej gospodyniej głośno zawołał/ wypadną wszyscy znowu na dwór/ obydą chałupę ze wszech stron/ bezpieczne obaczą rzeczy/ wnidą w dom/ gdzie że świata nie zastali/ strach padł wielki na nich/ atoli różnie o tym dysceptując/ ulegli po- wtóre; trocha jednak poleżawszy/ obaczą ano od półki światłość wielka wynidzie/ padną na ziemię/ i Saul on znimi persecutor; przejszedszy w się trocha gospodarz/ powstał/ pojźrzy na połkę/ i na niej suchą człowieczą/ z stawu swego gwałtem wyłąmaną nogę obaczy; i tym więcej ulęknie się. Ci zaś
czeládźi/ y obaczywszy tákież iákie y pierwey świátło/ błyskáwicy podobne/ tákże iáko y pierwey gospodyniey głosno záwołał/ wypádną wszyscy znowu ná dwor/ obydą cháłupę ze wszech stron/ bespieczne obaczą rzeczy/ wnidą w dom/ gdźie że świátá nie zástáli/ strách padł wielki ná nich/ átoli roznie o tym disceptuiąc/ vlegli po- wtore; trochá iednák poleżawszy/ obaczą áno od połki świátłość wielka wynidźie/ pádną ná źiemię/ y Saul on znimi persecutor; przeyszedszy w się trochá gospodarz/ powstał/ poyźrzy ná połkę/ y ná niey suchą człowieczą/ z stáwu swego gwałtem wyłąmáną nogę obaczy; y tym więcey vlęknie się. Ci záś
Skrót tekstu: KalCuda
Strona: 115.
Tytuł:
Teratourgema lubo cuda
Autor:
Atanazy Kalnofojski
Drukarnia:
Drukarnia Kijowopieczerska
Miejsce wydania:
Kijów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
serca ściśnienie/ zawrót głowy i drżenie wargi spodniej. Womit po którym znaczna złego ulga/ zastanowiony nie ma być: jeśliby jednak nazbyt przykry był/ bywa leczony trzema lekarstw rodzajmi/ a zostawiwszy owe leki/ które przynależą/ gdy womit staje się od wilgotności w żołądku będących/ jeszcze niewpojonych/ ale w nimże uległych/ tedy tu na tym wszytko będzie/ aby żołądek zmocnić/ aby zwysz mianowanych dymów/ abo wilgotności z miejsca płodowego przychodzących nieprzyjmował/ a już wdarte trzeba okracać i uśmierzać. Przełożywszy i inszym już zdrowe potrawki/ pokarmów trzeba aby zażyła brzemienna kosztownych/ tuczących/ i snadnych do zwarzenia/ o których w na
sercá śćiśnienie/ zawrot głowy y drżenie wárgi spodniey. Womit po ktorym znáczna złego vlgá/ zástánowiony nie ma być: ieśliby iednak názbyt przykry był/ bywa leczony trzemá lekarstw rodzáymi/ á zostáwiwszy owe leki/ ktore przynależą/ gdy womit stáie się od wilgotnośći w żołądku będących/ ieszcze niewpoionych/ ále w nimże vległych/ tedy tu ná tym wszytko będźie/ áby żołądek zmocnić/ áby zwysz miánowánych dymow/ ábo wilgotnośći z mieyscá płodowego przychodzących nieprzyimował/ á iuż wdárte trzebá okracáć y vśmierzáć. Przełożywszy y inszym iuż zdrowe potrawki/ pokármow trzebá áby záżyła brzemienna kosztownych/ tuczących/ y snádnych do zwárzenia/ o ktorych w na
Skrót tekstu: CiachPrzyp
Strona: B4
Tytuł:
O przypadkach białychgłów brzemiennych
Autor:
Piotr Ciachowski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
poradniki, traktaty
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1624
Data wydania (nie wcześniej niż):
1624
Data wydania (nie później niż):
1624
nieczystości/ i oset/ krwe lejący bliźniego w którym legowisko smoków/ głównych śmiertelnych grzechów? w którym pastwisko strusów/ uciężających; Desperacij/ i innych Duchowi świętemu przeciwnych/ a do piekła ciągnących ołowów. W którym[...] zabiegają czarci dzikim mężom, i kosmacz woła jeden na drugiego, jakoby z sobądelicie strojący? w którym uległa jędza, i nalazła sobie pokoj; jako już w niepokutującym sercu jez ma jamę, i wychowywał jeżęta, i okopał, i wychował w cieniu jego? że nieczuje żadnych bodzców sumnienia swego; według onego/ Niezboźnik, gdy przyjdzie w głębokość grzechów, za nic sobie nie ma, Do którego naostatek zleciały
nieczystośći/ y oset/ krwe leiący bliźniego w ktorym legowisko smokow/ głownych śmiertelnych grzechow? w ktorym pástwisko strusow/ vćiężaiących; Desperáciy/ y innych Duchowi świętemu przećiwnych/ á do piekłá ćiągnących ołowow. W ktorym[...] zabiegaią czarći dźikim mężom, y kosmacz woła ieden ná drugiego, iákoby z sobądelicie stroiący? w ktorym vległa iędza, y nalázła sobie pokoy; iáko iuż w niepokutuiącym sercu iez ma iamę, y wychowywał ieżętá, y okopał, y wychował w ćieniu iego? że nieczuie żadnych bodzcow sumnieniá swego; według onego/ Niezboźnik, gdy przyidźie w głębokość grzechow, za nic sobie nie ma, Do ktorego naostátek zlećiáły
Skrót tekstu: BanHist
Strona: 119
Tytuł:
Bankiet albo historia jako Adam bankietował
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1650
Data wydania (nie wcześniej niż):
1650
Data wydania (nie później niż):
1650
. Zaczyni i do gorątszego się poczucia i tych oków zrucenia pobudzi Pan Bóg stanu szlacheckiego ludzie, aby już rozproszył i w niwecz obrócił rady i nasadzenia się ludzi złośliwych, et irridebit machinationes illorum ex alto, czego ja ojczyźnie swej miłej winszuję, choć już do inszej przeniosłem się ojczyzny. Ażeby jeszcze wojewoda wasz nie uległ i pertaesus quietis et nobilis otii nie przypadł w miejscu, kędy znalazł Pan Bóg sposób, że go ruszył, wytchnąć mu i trzech dni nie dawszy; musiał ozwać się na ono pismo , choć więc i nie do niego posłane, i ozwał się aperte i tak z gruba po staropolski! redlich, jako sami wiecie
. Zaczyni i do gorątszego się poczucia i tych oków zrucenia pobudzi Pan Bóg stanu ślacheckiego ludzie, aby już rozproszył i w niwecz obrócił rady i nasadzenia się ludzi złośliwych, et irridebit machinationes illorum ex alto, czego ja ojczyźnie swej miłej winszuję, choć już do inszej przeniosłem się ojczyzny. Ażeby jeszcze wojewoda wasz nie uległ i pertaesus quietis et nobilis otii nie przypadł w miejscu, kędy znalazł Pan Bóg sposób, że go ruszył, wytchnąć mu i trzech dni nie dawszy; musiał ozwać się na ono pismo , choć więc i nie do niego posłane, i ozwał się aperte i tak z gruba po staropolski! redlich, jako sami wiecie
Skrót tekstu: PrzestPotrzCz_II
Strona: 152
Tytuł:
Przestroga Rzpltej potrzebna, którą kanclerz on Zamoyski dwiema szlachcicom godnym wiary, ukazawszy się niedawno, in publicum podać i komu należy, odnieść kazał
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
epika
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1607
Data wydania (nie wcześniej niż):
1607
Data wydania (nie później niż):
1607
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
, nic inszego nie zostawa, jedno, żeśmy tymi buntami naszymi ojczyznę nasze komuś inszemu nieprzystojnie wydać chcieli; kiedybym się był tedy nie wypisał w regestr tych ludzi, których tak obelżyć chciano albo i obelżono, mniejby mnie było podobno obeszło to, co się kolwiek jeno pod tym Janowcem teraz stało, uległbym też, jako pospolicie mówimy, miedzy tymi trupy, nie wiedziałby tego na mnie nie tylko potomny wiek, ale i dzisiejszy żywy człowiek, że ten dekret jest też i przeciwko mnie uczyniony, owszem wysławiałbym też z drugiemi wielką ludzkość i łaskawość KiMci, że się tak miłosiernie obszedł z buntownikami
, nic inszego nie zostawa, jedno, żeśmy tymi buntami naszymi ojczyznę nasze komuś inszemu nieprzystojnie wydać chcieli; kiedybym się był tedy nie wypisał w regestr tych ludzi, których tak obelżyć chciano albo i obelżono, mniejby mnie było podobno obeszło to, co się kolwiek jeno pod tym Janowcem teraz stało, uległbym też, jako pospolicie mówimy, miedzy tymi trupy, nie wiedziałby tego na mnie nie tylko potomny wiek, ale i dzisiejszy żywy człowiek, że ten dekret jest też i przeciwko mnie uczyniony, owszem wysławiałbym też z drugiemi wielką ludzkość i łaskawość KJMci, że się tak miłosiernie obszedł z buntownikami
Skrót tekstu: ZebrzApolCz_III
Strona: 211
Tytuł:
Apologia abo sprawota szlachcica polskiego.
Autor:
Zebrzydowski Mikołaj
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1607
Data wydania (nie wcześniej niż):
1607
Data wydania (nie później niż):
1607
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
, po którym Proroctwie żaden nie powstanie z miedzy nas, jako prorokowano nam, bo trwamy w niedowiarstwie, nie przyjmując Wiary jego, ale zapierając. Powiedział także Ozeasz w Róz: 1. Cum accubuit Mulier super terram, et peperit, discit Deus voca nomen ejus sine misericordia, quia non miserebor populi hujus. Gdy uległa Niewiasta na ziemię, i porodziła, rzekł Bóg, nazwij imię jego bez miłosierdzia, bo się nie zmiłuję nad ludem tym. A jeżeli Bóg odrzucił nas i nie zmiłuje się nad nami, jako doznaliśmy już od tysiąca lat dalej, a cóż za pożytek jest mieć prawo, Obrzezanie, i Szabasu zachowanie. Powiedział
, po ktorym Proroctwie żaden nie powstanie z miedzy nas, iáko prorokowano nam, bo trwamy w niedowiarstwie, nie przyimuiąc Wiary iego, ale zapieraiąc. Powiedźiał tákże Ozeasz w Roz: 1. Cum accubuit Mulier super terram, et peperit, discit Deus voca nomen ejus sine misericordia, quia non miserebor populi hujus. Gdy uległa Niewiasta ná źiemię, y porodźiła, rzekł Bog, nazwiy imię iego bez miłośierdźia, bo się nie zmiłuię nad ludem tym. A ieżeli Bog odrzućił nas y nie zmiłuie się nad nami, iáko doznaliśmy iuż od tyśiąca lat daley, á coż zá pożytek iest mieć prawo, Obrzezanie, y Szabasu zachowanie. Powiedźiał
Skrót tekstu: SamTrakt
Strona: D3v
Tytuł:
Traktat Samuela rabina błąd żydowski pokazujący
Autor:
Samuel Rabi Marokański
Tłumacz:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Akademicka Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1705
Data wydania (nie wcześniej niż):
1705
Data wydania (nie później niż):
1705
wieża na kilka części się dzieliła. Na spodzie samym/ pod pierwszym piętrem był taran/ to jest balka dębowa/ w końcu dostatecznie żelazem okowana/ na kształt baraniej głowy/ którą żołnierz tłukł mur/ i dziurę w nim działał dla szturmu. Od śrzedniego piętra/ były u każdej zawiesiste zwody/ które gdy spuszczono/ uległy na murze/ w tym żołnierz po nich bieżał do miasta/ abo jeśli była jaka po murach osada/ siekł się mężnie/ żeby ją zbiwszy/ mógł wziąć miasto. Na nawysszym piętrze stali strzelcy/ procownicy/ kuszarze/ i inszy z bronią a pociskami/ odgramiając Mieszczany/ aby nie bronili murów i miasta.
wieżá ná kilká częśći sie dźieliłá. Ná spodźie sámym/ pod pierwszym piętrem był táran/ to iest bálká dębowa/ w końcu dostátecznie żelázem okowána/ ná kształt bárániey głowy/ ktorą żołnierz tłukł mur/ y dźiurę w nim dźiałał dla szturmu. Od śrzedniego piętrá/ były v każdey záwieśiste zwody/ ktore gdy spuszczono/ vległy ná murze/ w tym żołnierz po nich bieżał do miástá/ ábo ieśli byłá iaka po murách osádá/ śiekł sie mężnie/ żeby ią zbiwszy/ mogł wźiąć miásto. Ná nawysszym piętrze stali strzelcy/ procownicy/ kuszarze/ y inszy z bronią á poćiskámi/ odgramiáiąc Mieszczány/ áby nie bronili murow y miástá.
Skrót tekstu: CezWargFranc
Strona: 48
Tytuł:
O wojnie francuskiej ksiąg siedmioro
Autor:
Gajusz Juliusz Cezar
Tłumacz:
Andrzej Wargocki
Drukarnia:
Drukarnia wdowy Jakuba Sibeneychera
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1608
Data wydania (nie wcześniej niż):
1608
Data wydania (nie później niż):
1608
mamy przykłady w Węgrzech, we Francjej i u nas już po części tego w Małej Polsce się zawadza. Przeto rozumiałbym sobie w tej mierze tak nam postąpić i temu złemu tak zabiegać. Jest zaciąg wielki miedzy panem i adherentami jego, z drugą stroną miedzy poddanymi; trzecia część, która medium trzyma i teraz uległa, niechaj tym rzeczom z nimi zabiega, miarkuje i jedna tym sposobem: Obierzcie tu WM. wszyscy zgodnie trybunalisty, ludzie dobre i godne. Tam pod Piotrków zaraz na początek trybunału niechaj się pan i z swymi adherentami stawi, niechaj i druga
strona przeciwna stanie; jedźcie też WM. wszyscy, trzecią stronę trzymający;
mamy przykłady w Węgrzech, we Francyej i u nas już po części tego w Małej Polszcze się zawadza. Przeto rozumiałbym sobie w tej mierze tak nam postąpić i temu złemu tak zabiegać. Jest zaciąg wielki miedzy panem i adherentami jego, z drugą stroną miedzy poddanymi; trzecia część, która medium trzyma i teraz uległa, niechaj tym rzeczom z nimi zabiega, miarkuje i jedna tym sposobem: Obierzcie tu WM. wszyscy zgodnie trybunalisty, ludzie dobre i godne. Tam pod Piotrków zaraz na początek trybunału niechaj się pan i z swymi adherentami stawi, niechaj i druga
strona przeciwna stanie; jedźcie też WM. wszyscy, trzecią stronę trzymający;
Skrót tekstu: RzeczyNapCz_II
Strona: 300
Tytuł:
Rzeczy naprawy potrzebujące abo sejmikiem abo rokoszem w Rzpltej
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
/ viachawszy sześć/ dajże koniom jeść. Umizga się by Czapla w kobieli. Umizga się/ by ogródny zając. Ukazał mu psi ząb. Theonino dente rodit. V Diabła ryby/ a pieprz u dwu. V Krawca zawsze ma być zdarta suknia/ a u Szewca dziurawy bot. Ukazuje gruszki na wierzbie. Uległ miedzy trupy. Ustoi się/ jak młode piwo za czasem. Omne Principium feruet, medium tepet, finis friget. Uczyń mię wieszczym/ a uczynię cię bogatym. Umie swego psa leczyć. Ubogi z wodą warzy. Uchodząc przed Wilkiem/ trafił na Niedźwiedżya. Incidit in Scyllam volens vitare Charybdim. V Białychgłów długie włosy
/ viáchawszy sześć/ dayże koniom ieść. Vmizga się by Cżáplá w kobieli. Vmizga się/ by ogrodny záiąc. Vkazał mu pśi ząb. Theonino dente rodit. V Diabłá ryby/ á pieprz v dwu. V Kráwcá záwsze ma być zdárta suknia/ á v Szewcá dźiuráwy bot. Vkázuie gruszki ná wierzbie. Vległ miedzy trupy. Vstoi się/ iák młode piwo zá cżásem. Omne Principium feruet, medium tepet, finis friget. Vcżyń mię wieszcżym/ á vcżynię ćię bogátym. Vmie swego psa leczyć. Vbogi z wodą wárzy. Vchodząc przed Wilkiem/ tráfił ná Niedźwiedżiá. Incidit in Scyllam volens vitare Charybdim. V Białychgłow długie włosy
Skrót tekstu: RysProv
Strona: I3
Tytuł:
Proverbium polonicorum
Autor:
Salomon Rysiński
Drukarnia:
Piotr Blastus Kmita
Miejsce wydania:
Lubcz
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
przysłowia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1618
Data wydania (nie wcześniej niż):
1618
Data wydania (nie później niż):
1618
Dne Iacobe będzie cię ta tarcza dolegała/ i strzały będą urażały/ rozumiecie podobno/ żebyście wy rozum zjedli/ ale to broń/ a zwłaszcza tarcza/ rodella Spurii, a kiedy to samo przedsię weźmiecie/ czemu się słowa P. Mikołajewskie z Wolfagiuszowymi nie zgadzały/ ów na Doktorach/ a ten na szczerym piśmie uległ: a to wiemy zapewne/ że Wolfagius własnym Kalwinem; o chyrości bezbożna/ a wżdy zwodzi ludzie w osobie Lutrowej pod Śląskiem. Psal: 63. Jonatas zmartwychwstał. Psal: 7. Psal: 45. Psal: 10.
P. Przecięć oni będą nań warczeli. JO: Ich to proprium,
Dne Iacobe będźie cię tá tarczá dolegáłá/ y strzały będą vrażáły/ rozumiećie podobno/ żebyśćie wy rozum ziedli/ ále to broń/ á zwłasczá tarczá/ rodella Spurii, á kiedy to sámo przedsię weźmiećie/ czemu się słowá P. Mikołáiewskie z Wolphágiuszowymi nie zgadzáły/ ow ná Doktorách/ á ten ná sczerym pismie vległ: á to wiemy zápewne/ że Wolphágius własnym Kálwinem; o chyrośći bezbożna/ á wżdy zwodźi ludźie w osobie Lutrowey pod Sląskiem. Psal: 63. Ionathás zmartwychwstáł. Psal: 7. Psal: 45. Psal: 10.
P. Przećięć oni będą nań wárczeli. IO: Ich to proprium,
Skrót tekstu: MirJon
Strona: 23
Tytuł:
Jonathas zmartwychwstał
Autor:
Florian Mirecki
Drukarnia:
wdowa Jakuba Sibeneychera
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
dialogi
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609