z rebelizanty, Pozwoli białymgłowom wszytkie wynieść fanty, Które udźwignąć mogą, i w tym ubezpiecza; Bo mężczyzny, za winę, przysądził do miecza. Więc każda, swego męża wziąwszy na ramiona, Choć się też nogi wloką, idzie z bramy żona. Patrzy cesarz z daleka, a potem śle posły, Co za sepety one białegłowy niosły. Tedy jedna, której mąż był książęciem w mieście: „Co uniesie, darował zwycięzca niewieście. Zostawiłyśmy złoto, perłyśmy rozsuły, Otworzyły zdobyczą żołnierzom szkatuły; Nad mężów droższych fantów nie mając, tych zdrowo Wynosimy z fortece na cesarskie słowo.” Patrząc cesarz na one mężów swych piastuny,
z rebelizanty, Pozwoli białymgłowom wszytkie wynieść fanty, Które udźwignąć mogą, i w tym ubezpiecza; Bo mężczyzny, za winę, przysądził do miecza. Więc każda, swego męża wziąwszy na ramiona, Choć się też nogi wloką, idzie z bramy żona. Patrzy cesarz z daleka, a potem śle posły, Co za sepety one białegłowy niosły. Tedy jedna, której mąż był książęciem w mieście: „Co uniesie, darował zwycięzca niewieście. Zostawiłyśmy złoto, perłyśmy rozsuły, Otworzyły zdobyczą żołnierzom szkatuły; Nad mężów droższych fantów nie mając, tych zdrowo Wynosimy z fortece na cesarskie słowo.” Patrząc cesarz na one mężów swych piastuny,
Skrót tekstu: PotFrasz1Kuk_II
Strona: 116
Tytuł:
Ogród nie plewiony
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
filiżanek para, z takiegoż kamienia wyrabiane. — Ittem imbryczek wielki, blaszany, czarno malowany. — Essów od kominów, mosiężnych, pobielanych, połamanych i innych kawałków sztuk 47. — Pochodni par 3. — Tamże materaców do zabijania okien, płóciennych, wyścilanych, starych, złych, No 6. — Sepet czarny, wielki, z obiciami bogatemia.
Portrety: Portretów nowo przekopiowanych z Sali Mniszchowskiej, jeszcze nie numerowanych, w bletramach, No 17.
Skarbiec. — Z tego pokoju drzwi do Skarbca, prostej roboty, na zawiasach i hakach żelaznych, z zaszczepką żelazną. W tym Skarbcu okno jedno, w ołów oprawne,
filiżanek para, z takiegoż kamienia wyrabiane. — Ittem imbryczek wielki, blaszany, czarno malowany. — Essów od kominów, mosiężnych, pobielanych, połamanych i innych kawałków sztuk 47. — Pochodni par 3. — Tamże materaców do zabijania okien, płóciennych, wyścilanych, starych, złych, No 6. — Sepet czarny, wielki, z obiciami bogatemia.
Portrety: Portretów nowo przekopiowanych z Sali Mniszchowskiej, jeszcze nie numerowanych, w bletramach, No 17.
Skarbiec. — Z tego pokoju drzwi do Skarbca, prostej roboty, na zawiasach i hakach żelaznych, z zaszczepką żelazną. W tym Skarbcu okno jedno, w ołów oprawne,
Skrót tekstu: ZamLaszGęb
Strona: 62
Tytuł:
Opis zamku w Laszkach Murowanych
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Laszki Murowane
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1748
Data wydania (nie wcześniej niż):
1748
Data wydania (nie później niż):
1748
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Materiały źródłowe do dziejów kultury i sztuki XVI-XVIII w.
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Mieczysław Gębarowicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1973
, Podobno by za złotem i do piekła wlazła. Patrząc jako drogo król liche płaci dary, Jeden z dworzan, w kosztowne ubrawszy czołdary, Cudnego daje konia w prezencie wymiotem: Jeśliż rzepkę, pewnie mi odważą go złotem. Postrzegł sztuki mądry pan i wet płacąc wetem, Każe w skok podać rzepę z jedwabnym sepetem: „Nie daje nic droższego nikt nad to, co kocha, Gdzie często przed wielkością miejsce bierze trocha; Nie złotnik, nie jubiler, afekt czyni cenę. Konia tego i drogą na nim karacenę, Co tylko najmilszego w swoim skarbie chowam, Tym mile, tym ochotnie zawdzięczam i to wam Ofiaruję: rzepać jest
, Podobno by za złotem i do piekła wlazła. Patrząc jako drogo król liche płaci dary, Jeden z dworzan, w kosztowne ubrawszy czołdary, Cudnego daje konia w prezencie wymiotem: Jeśliż rzepkę, pewnie mi odważą go złotem. Postrzegł sztuki mądry pan i wet płacąc wetem, Każe w skok podać rzepę z jedwabnym sepetem: „Nie daje nic droższego nikt nad to, co kocha, Gdzie często przed wielkością miejsce bierze trocha; Nie złotnik, nie jubiler, afekt czyni cenę. Konia tego i drogą na nim karacenę, Co tylko najmilszego w swoim skarbie chowam, Tym mile, tym ochotnie zawdzięczam i to wam Ofiaruję: rzepać jest
Skrót tekstu: PotFrasz4Kuk_I
Strona: 424
Tytuł:
Fraszki albo Sprawy, Powieści i Trefunki.
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1669
Data wydania (nie wcześniej niż):
1669
Data wydania (nie później niż):
1669
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
2 Wanna 1 Beczek piwnych wielkich 2 Beczek miodowych 3 Baryłek małych 2 – Do Ułanowa wzięto Beczek suraskich 4 Baryła 1 Koryt do uchodzenia piwa 2 – Do Ułanowa wzięto Taczki 1 – U mularzów Kocieł gorzałczany 1 – A rur 8 Latarnia szklana, druga w Sklepie Panewka mała, zła
Sprzęt domowy; W Pokoju Jego Mości sepet i skrzynia zamczysta ze sprawami. Stolików w izbach małych 34 Stołów wielkich 3 Zedlików sadzoną robotą stolarską 2 Zedlików prostych stolarską robotą 10 — Między któremi bez poręcza są 4 Ławek 4 Ława 1 — skóra niedźwiedziowa
Strzelba: Muszkietów zamkowych 4. Janczarka 1
Za tą kamienicą w zamku, w bok ku baszcie od Łochowa, Spiżarnia
2 Wanna 1 Beczek piwnych wielkich 2 Beczek miodowych 3 Baryłek małych 2 – Do Ułanowa wzięto Beczek suraskich 4 Baryła 1 Koryt do uchodzenia piwa 2 – Do Ułanowa wzięto Taczki 1 – U mularzów Kocieł gorzałczany 1 – A rur 8 Latarnia sklana, druga w Sklepie Panewka mała, zła
Sprzęt domowy; W Pokoju Je^o^ Mości sepet i skrzynia zamczysta ze sprawami. Stolików w izbach małych 34 Stołów wielkich 3 Zedlików sadzoną robotą stolarską 2 Zedlików prostych stolarską robotą 10 — Między któremi bez poręcza są 4 Ławek 4 Ława 1 — skóra niedźwiedziowa
Strzelba: Muszkietów zamkowych 4. Janczarka 1
Za tą kamienicą w zamku, w bok ku baszcie od Łochowa, Spiżarnia
Skrót tekstu: InwKunGęb
Strona: 19
Tytuł:
Inwentarz zamku w Kuniowie
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kuniów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1631
Data wydania (nie wcześniej niż):
1631
Data wydania (nie później niż):
1631
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Materiały źródłowe do dziejów kultury i sztuki XVI-XVIII w.
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Mieczysław Gębarowicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1973
Greków; konie mieli piękne i bardzo porządne i juczone, bo u Pohoyskiego znajdowało się czterdzieści i pięć tysięcy czerwonych, u Skałki czterdzieści i dwa tysięcy czerwonych złotych, u Podolskiego trzydzieści i dziewięć tysięcy czerwonych złotych, których takim sposobem dostali. Jak Wezyr widział przegraną, iż uchodzić musiał, dopadł do namiotu i kazawszy pootwierać sepety, krzyknął: „Bierz, kto co może" - tak i my to, co mamy, wzięliśmy, a potym zmówiliśmy się, że jako jesteśmy chrześcijanie, tak wrócimy się do chrześcijan. Sami byli przybrani dobrze, wszyscy trzech w pancerzach cudnych, bogatych i przednio dobrych, we złoto oprawnych, cyfry
Greków; konie mieli piękne i bardzo porządne i juczone, bo u Pohoyskiego znajdowało się cztyrydzieści i pięć tysięcy czerwonych, u Skałki cztyrydzieści i dwa tysięcy czerwonych złotych, u Podolskiego trzydzieści i dziewięć tysięcy czerwonych złotych, których takim sposobem dostali. Jak Wezyr widział przegraną, iż uchodzić musiał, dopadł do namiotu i kazawszy pootwierać sepety, krzyknął: „Bierz, kto co może" - tak i my to, co mamy, wzięliśmy, a potym zmówiliśmy się, że jako jesteśmy chrześcijanie, tak wrócimy się do chrześcijan. Sami byli przybrani dobrze, wszyscy trzech w pancerzach cudnych, bogatych i przednio dobrych, we złoto oprawnych, cyfry
Skrót tekstu: DyakDiar
Strona: 68
Tytuł:
Diariusz wiedeńskiej okazji
Autor:
Mikołaj Dyakowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki, relacje
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1717 a 1720
Data wydania (nie wcześniej niż):
1717
Data wydania (nie później niż):
1720
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Józef A. Kosiński, Józef Długosz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Ministerstwo Obrony Narodowej
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1983
srebrny, gładki, z pedestałem, powlekany, we środku warcaby. K. 282. Stolik hebanowy, graniasty, niski na ośmiu nogach, srebrem nabijany. K. 283. Skrzynia orzechowa, sztukami srebrnymi obita i oprawna, z antabami srebrnymi, z której obrazków kilka przeniesiono do inszych obrazów. K. 284. Sepet zapieczętowany z różnymi księgami pokojowymi. 28iJ. Ksiąg nr. 12. in folio w pokrowcach skurzanych, atlas nazwanych. 286. Szuflada zapieczętowana z księgami pokojowymi sub litera B. 287. Mapy różne związane. 288. Księgi cztery, z osobna trzy wielkie, czwarta Descriptio Africana. 289. Szuflada długa zapieczętowana, w
srebrny, gładki, z pedestałem, powlekany, we szrodku warcaby. K. 282. Stolik hebanowy, graniasty, niski na ośmiu nogach, srebrem nabijany. K. 283. Skrzynia orzechowa, sztukami srebrnymi obita y oprawna, z antabami srebrnymi, z którey obrazków kilka przeniesiono do inszych obrazów. K. 284. Sepet zapieczętowany z różnymi xięgami pokojowymi. 28iJ. Ksiąg nr. 12. in folio w pokrowcach skurzanych, atlas nazwanych. 286. Szuflada zapieczętowana z xięgami pokojowymi sub litera B. 287. Mappy różne związane. 288. Xięgi cztery, z osobna trzy wielkie, czwarta Descriptio Africana. 289. Szuflada długa zapieczętowana, w
Skrót tekstu: InwWilan
Strona: 53
Tytuł:
Inwentarz generalny klejnotów, sreber, galanterii i ruchomości różnych tudzież obrazów, które się tak w Pałacu Wilanowskim jako też w Skarbcach Warszawskich J.K.Mci znajdowały [...]
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1696
Data wydania (nie wcześniej niż):
1696
Data wydania (nie później niż):
1696
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Urządzenie pałacu wilanowskiego za Jana III
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Aleksander Czołowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Towarzystwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1937
biało okowane, z prostymi flaszkami, w którym puzdrze była taca złocista do podawania, ale ta weszła w dział. J. 484. Flaszek cztery czerwonych, kryształowych, które się kluczem otwierają. J. 485. Puzderko żółwiowe, mosiądzem i cyną sadzone, z sześcią flaszek z śrubkakami srebrnymi. J. 486. Sepet z różnymi tureckimi rzeczami z regestrem w nim zostającym, z którego wszystkie rzeczy poszły w podział, czego konotacją vide pag: 95. nr. 317. Tego numeru i jego rejestru niema w inwentarzu. 487. Zegar stołowy, mosiężny, na kształt wieży, na pedestale czarnym. A. 488. Kałamarzyk w
biało okowane, z prostymi flaszkami, w którym puzdrze była taca złocista do podawania, ale ta weszła w dział. J. 484. Flaszek cztery czerwonych, kryształowych, które się kluczem otwierają. J. 485. Puzderko żółwiowe, mosiądzem y cyną sadzone, z sześcią flaszek z śrubkakami srebrnymi. J. 486. Sepet z różnymi tureckimi rzeczami z regestrem w nim zostającym, z którego wszystkie rzeczy poszły w podział, czego connotacyą vide pag: 95. nr. 317. Tego numeru i jego rejestru niema w inwentarzu. 487. Zegar stołowy, mosiężny, na kształt wieży, na pedestale czarnym. A. 488. Kałamarzyk w
Skrót tekstu: InwWilan
Strona: 64
Tytuł:
Inwentarz generalny klejnotów, sreber, galanterii i ruchomości różnych tudzież obrazów, które się tak w Pałacu Wilanowskim jako też w Skarbcach Warszawskich J.K.Mci znajdowały [...]
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1696
Data wydania (nie wcześniej niż):
1696
Data wydania (nie później niż):
1696
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Urządzenie pałacu wilanowskiego za Jana III
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Aleksander Czołowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Towarzystwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1937
owalny, z massy, pod cefrą Królowej Jej Mości. 314. Girydonów para drewnianych, zielono złocistych. 315. Corpus orzechowe od zegara z dzwonkami, które są na wieży. 316. Grotka w perspektywę, o pułpięta kolumnach lapis lazuri, stara, popsowana. IX. RUCHOMOŚCI I GALANTERIE, które się znajdowały w sepecie folio 60. nr. 486. mianowanym i położonym, od pana Ciężkowskiego oddanym i podział tego na Królewiczów Ich Mościów.
530. Kołdra biała atłasowa, po której idą wiązania złote z kwiatami we srzodku ich, bawełną przeszywana, podszyta białym prześcieradłem. A. 531. Kołdra biała, gęsto sztepowana jedwabiem białym, z
owalny, z massy, pod cefrą Królowey Jey Mości. 314. Girydonów para drewnianych, zielono złocistych. 315. Corpus orzechowe od zegara z dzwonkami, które są na wieży. 316. Grotka w perspektywę, o pułpięta kolumnach lapis lazuri, stara, popsowana. IX. RUCHOMOŚCI Y GALANTERYE, które się znaydowały w sepecie folio 60. nr. 486. mianowanym y położonym, od pana Cieszkowskiego oddanym y podział tego na Królewiczów Ich Mościów.
530. Kołdra biała atłasowa, po którey idą wiązania złote z kwiatami we srzodku ich, bawełną przeszywana, podszyta białym prześciradłem. A. 531. Kołdra biała, gęsto sztepowana jedwabiem białym, z
Skrót tekstu: InwWilan
Strona: 82
Tytuł:
Inwentarz generalny klejnotów, sreber, galanterii i ruchomości różnych tudzież obrazów, które się tak w Pałacu Wilanowskim jako też w Skarbcach Warszawskich J.K.Mci znajdowały [...]
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1696
Data wydania (nie wcześniej niż):
1696
Data wydania (nie później niż):
1696
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Urządzenie pałacu wilanowskiego za Jana III
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Aleksander Czołowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Towarzystwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1937
i rozkazującego Gospodarza zaraz się oddalili, lecz musieliśmy go z wdzięcznością usłuchać, i Stelej zdał się jakoby żadnej nie miał ochoty do opowiadania nam swoich przypadków, oprócz tego, że o śmierci Gubernatora kilka razy zaczynał. A od jego Małżonki, powiedział Hrabi, mam list do WMPana. Wspaniała ta Dusza! z mego sepetu tego listu dobędę. Poszedł, a z nim Andrzy. Byliśmy kontenci, że nas Stelej na kilka opuścił minut, żebyśmy nasze uspokoić żądze, i spolnie sobie jego pochwały opowiadać mogli. Godzienli mojej miłości, powiedział do mnie Hrabia, i podobali się WMPani? Karolina nie pozwoliła mi i słowa wymówić. Mci
i rozkazuiącego Gospodarza zaraz śię oddalili, lecz muśieliśmy go z wdzięcznośćią usłuchać, i Steley zdał śię iakoby żadney nie miał ochoty do opowiadania nam swoich przypadkow, oprocz tego, że o śmierći Gubernatora kilka razy zaczynał. A od iego Małżonki, powiedział Hrabi, mam list do WMPana. Wspaniała ta Dusza! z mego sepetu tego listu dobędę. Poszedł, a z nim Andrzy. Byliśmy kontenći, że nas Steley na kilka opuśćił minut, żebyśmy nasze uspokoić żądze, i spolnie sobie iego pochwały opowiadac mogli. Godzienli moiey miłośći, powiedział do mnie Hrabia, i podobali śię WMPani? Karolina nie pozwoliła mi i słowa wymowic. Mci
Skrót tekstu: GelPrzyp
Strona: 143
Tytuł:
Przypadki szwedzkiej hrabiny G***
Autor:
Christian Fürchtegott Gellert
Tłumacz:
Anonim
Drukarnia:
Jan Chrystian Kleyb
Miejsce wydania:
Lipsk
Region:
zagranica
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
epika
Gatunek:
romanse
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
żeby Król nazad niecofnął swe słowo. Bo miłość w pozwoleniu skąpe niesie chęci, A czego serce niechce, tam się zwłoka nęci. Fadlalach: Jedźmy mój Atalmuku, spieszmy w tej podroży, W której mi gust korzyści, żywa młodość wroży. Jużem Ojca pożegnał; więc bez żadnej zwłoki Niech wynoszą sepety, sprzęty i tłumoki. AKT II. SCENA I.
Turman Herszt Rozbójników, Elmeza Zona jego; Rozbójnicy. Turman. Z Czym idziesz mój kochany, i z jaką nowiną? Rozbójnik: Wodzu nasz, niech twe dzieła heroiczne słyną. Widziałem siła ludzi, Equipaż, Żołnierze, Wozy, konie, wiele sług
żeby Krol nazad niecofnął swe słowo. Bo miłość w pozwoleniu skąpe niesie chęći, A czego serce niechce, tam się zwłoka nęci. Fadlalach: Iedźmy moy Atalmuku, spieszmy w tey podroży, W ktorey mi gust korzyści, żywa młodość wroży. Iużem Oyca pożegnał; więc bez żadney zwłoki Niech wynoszą sepety, sprzęty y tłumoki. AKT II. SCENA I.
Turman Herszt Rozboynikow, Elmeza Zona iego; Rozboynicy. Turman. Z Czym idźiesz moy kochany, y z iaką nowiną? Rozboynik: Wodzu nasz, niech twe dźieła heroiczne słyną. Widźiałem śiła ludźi, Equipaż, Zołnierze, Wozy, konie, wiele sług
Skrót tekstu: RadziwiłłowaFRozum
Strona: Av
Tytuł:
Sędzia od rozumu odsądzony
Autor:
Franciszka Urszula Radziwiłłowa
Miejsce wydania:
Żółkiew
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
dramat
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754