przeto miłości własnej podoba, rzecz niewątpliwa. Ale pochlebny ten powab jeżeli z jednej strony wzbudza umysł do dzieł i pism znamienitych, z drugiej tak dalece zaślepia, iż wielu nie pomiarkowawszy sił własnych, zapędzają się nad zdolność, a przeto zarażają nauki i kunszta niewczesnym płodem skażonej swojej imaginacyj. Tłumaczenie zdaje się być wielu wyznaniem upokarzającym własnej niezdolności. Biorąc pochop z kunsztów, rozumieją takowi, iż tłumaczenie względem tłumaczonego pisma jest toż samo co kopia względem oryginału. Choć zaś i ten wstręt przezwyciężą, na tym się jeszcze zastanawiają, iż w tłumaczeniu nigdy się treść i żywość oryginału zostać niemoże, i najwyborniejsze w rodzaju swoim, przecież czczym tylko
przeto miłości własney podoba, rzecz niewątpliwa. Ale pochlebny ten powab ieżeli z iedney strony wzbudza umysł do dzieł y pism znamienitych, z drugiey tak dalece zaślepia, iż wielu nie pomiarkowawszy sił własnych, zapędzaią się nad zdolność, a przeto zarażaią nauki y kunszta niewczesnym płodem skażoney swoiey imaginacyi. Tłumaczenie zdaie się bydź wielu wyznaniem upokarzaiącym własney niezdolności. Biorąc pochop z kunsztow, rozumieią takowi, iż tłumaczenie względem tłumaczonego pisma iest toż samo co kopia względem oryginału. Choć zaś y ten wstręt przezwyciężą, na tym się ieszcze zastanawiaią, iż w tłumaczeniu nigdy się treść y żywość oryginału zostać niemoże, y naywybornieysze w rodzaiu swoim, przecież czczym tylko
Skrót tekstu: Monitor
Strona: 2
Tytuł:
Monitor na Rok Pański 1772
Autor:
Ignacy Krasicki
Drukarnia:
Wawrzyniec Mitzler de Kolof
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
Kozaków ma. A wojska
oblężonego do K. I. M. abo kędy Król rozkaże, przechodzącego, nie będzie nic prześladował. Z włości Króla I. M. bez odwłoki odstąpić powinien, i cokolwiek jest Tatarów Kromelskich, do ziemie swojej zaprowadzi. Król zaś Polski na znak łaski przeciwko Chamowi, wojsku Zaporowskiemu, upokarzającemu się, i pokornie rebelii winę sobie odpraszającemu przebaczy, i od karania uwolni , do łaski swojej przyjąwszy.
Tak ubezpiecziwszy z Chamem Tatarskim pokoj/ roześli się z wielką radością zobudwu stron/ Kanclerz i Wezyr. Więc że przy tej rozmowie Wezyra Chmielnicki był/ napomniał go Kanclerz/ aby we dwu godzinach posłał z
Kozakow ma. A woyská
oblężonego do K. I. M. ábo kędy Krol roskaże, przechodzącego, nie będźie nic prześládował. Z włośći Krolá I. M. bez odwłoki odstąpić powinien, y cokolwiek iest Tátárow Kromelskich, do źiemie swoiey záprowádźi. Krol záś Polski ná znák łáski przećiwko Chámowi, woysku Zaporowskiemu, vpokarzáiącemu się, y pokornie rebelliey winę sobie odpraszáiącemu przebaczy, y od karániá vwolni , do łáski swoiey przyiąwszy.
Ták vbespiecźywszy z Chámem Tátárskim pokoy/ roześli się z wielką rádośćią zobudwu stron/ Kánclerz y Wezyr. Więc że przy tey rozmowie Wezyrá Chmielnicki był/ nápomniał go Kánclerz/ áby we dwu godźinách posłał z
Skrót tekstu: PastRel
Strona: C3v
Tytuł:
Relacja chwalebnej expedycjej
Autor:
J. Pastorius
Tłumacz:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
wiadomości prasowe i druki ulotne
Gatunek:
relacje
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1650
Data wydania (nie wcześniej niż):
1650
Data wydania (nie później niż):
1650