i dostać miano. Gdyż prawie żadnego Pałacu w mieście niemasz/ na którejby nie było zaraz pogotowiu/ wyrychtowane Działo/ że gdyby nawałność jaka przypadła/ albo w mieście zamieszanie jakie się stać miało/ żeby tejże godziny zaraz/ wszytkiego niemiano zrujnować Miasta. Tej na obronę Fortecy zawsze jest 250. ustawicznie wartujących i nieschodzących żołnierzy Hiszpanów/ tak dalece/ że luboby Nieprzyjaciel dostawszy miasta/ w nim się zostać chciał/ przed tą nie mógłby Fortecą/ gdyż zniej całe Miasto z gruntu znieść może. W całej Włoskiej Ziemi/ od przepysznych/ nieobaczysz/ kosztowniejszej/ i piękniejszej Cawalcaty koni/ jako w Neapolim.
y dostáć miano. Gdyż práwie żadnego Páłacu w mieśćie niemász/ ná ktoreyby nie było záraz pogotowiu/ wyrychtowáne Dźiáło/ że gdyby náwáłność iáka przypádłá/ álbo w mieśćie zámieszánie iákie się stáć miáło/ żeby teyże godźiny záraz/ wszytkiego niemiano zruinowáć Miástá. Tey ná obronę Fortecy záwsze iest 250. vstáwicznie wártuiących y nieschodzących żołnierzy Hiszpanow/ ták dálece/ że luboby Nieprzyiaćiel dostawszy miásta/ w nim się zostáć chćiał/ przed tą nie mogłby Fortecą/ gdyż zniey cáłe Miásto z gruntu znieść może. W cáłey Włoskiey Ziemi/ od przepysznych/ nieobaczysz/ kosztownieyszey/ y pięknieyszey Cáwálcaty koni/ iáko w Neápolim.
Skrót tekstu: DelicWłos
Strona: 215
Tytuł:
Delicje ziemie włoskiej
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1665
Data wydania (nie wcześniej niż):
1665
Data wydania (nie później niż):
1665
, w której tylko rysztowanie. Powinność P. Burgrabiego żółkiewskiego
1. Klucze wszytkie od Zamku przy P. Burgrabim zostawać mają.
2. Tenże ma wiedzieć o bramie zamkowej i o warcie do niej należącej, przestrzegając tego, aby wcześnie w niebytności pańskiej bramę zamykać i pilne oko mieć na wszelakie szkody, które przez wartujących nieostrożność, niedbalstwo, ostałość i złość, czasem jawnie, czasem potajemnie przytrafić się mogą.
3. Tenże ma wiedzieć o więźniach, dozierając o każdego wieczora, jeżeli na kajdanach ich i okowach niemasz jakiego znaku zdrady, o której więzień, o ile nie widzi około siebie dozoru, ustawicznie myśli.
4
, w której tylko rysztowanie. Powinność P. Burgrabiego żółkiewskiego
1. Klucze wszytkie od Zamku przy P. Burgrabim zostawać mają.
2. Tenże ma wiedzieć o bramie zamkowej i o warcie do niej należącej, przestrzegając tego, aby wcześnie w niebytności pańskiej bramę zamykać i pilne oko mieć na wszelakie szkody, które przez wartujących nieostrożność, niedbalstwo, ostałość i złość, czasem jawnie, czasem potajemnie przytrafić się mogą.
3. Tenże ma wiedzieć o więźniach, dozierając o każdego wieczora, jeżeli na kajdanach ich i okowach niemasz jakiego znaku zdrady, o której więzień, o ile nie widzi około siebie dozoru, ustawicznie myśli.
4
Skrót tekstu: InwŻółkGęb
Strona: 121
Tytuł:
Inwentarz zamku w Żółkwi
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Żółkiew
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1671
Data wydania (nie wcześniej niż):
1671
Data wydania (nie później niż):
1671
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Materiały źródłowe do dziejów kultury i sztuki XVI-XVIII w.
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Mieczysław Gębarowicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1973
dzień oznajmuje z napisem: Provcat diem.
ZURAW namalowany ulatujący, gdy śniegi następują i zima, z Inskrypcją: Avolat tempore malo. Tak gdzie złe przypadki, tam przyjaciel rzadki. Tenże Ptak na jednej nodze drugich wartuje z napisem: Me stante, nihil timendum; Pochwalisz temi słowy Hetmana, sub Strażnika. Zuraw wartujący z napisem: Me stante, quis timebit?
PELIKAN Ptak piersiami, czyli sercem wyrwanym dzieci karmiący z napisem: Ut vitam habeant. Drugi przypisał: Viscera visceribus. Trzeci przydał napis: Sic his, quos diligo. Tak Chrystus dla nas; tak Rodzice dla dzieci. A fons IX, Jan III, Luzytańscy Królowie
dzień oznaymuie z napisem: Provcat diem.
ZURAW namalowany ulátuiący, gdy śniegi następuią y zima, z Inskrypcyą: Avolat tempore malo. Tak gdzie złe przypadki, tam przyiáciel rzadki. Tenże Pták na iedney nodze drugich wartuie z nápisem: Me stante, nihil timendum; Pochwálisz temi słowy Hetmana, sub Strażnika. Zuráw wartuiący z napisem: Me stante, quis timebit?
PELIKAN Pták piersiami, czyli sercem wyrwanym dzieci karmiący z napisem: Ut vitam habeant. Drugi przypisał: Viscera visceribus. Trzeci przydał napis: Sic his, quos diligo. Tak Chrystus dlá nas; tak Rodzice dla dzieci. A fons IX, Ian III, Luzytańscy Krolowie
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 1182
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
urosło przysłowie: Hic Solem perdidit, priusquàm ortus fuit. Ten Słońce stracił, nim zeszło.
A Meksykańscy Regnanci jeszcze superstitiosiores i wymyślniejsi w zabobonach. Schwytawszy niewolnika na wojnie, dawali mu imię tego Bożka, na którego ofiarę miał być zabity, i w takiż strój ubierali. Sześć Miesięcy przy asystencyj 12. ludzi wartujących, aby nie uszedł, chodził publicè po ulicach, co mu swawola i rozkosz dyktowała, sobie pozwalał, nemine contradicente, wielkie wszędzie zbierający oferty, piszczałką, lub trąbką wszystkich do siebie adorowania konwokujący, a przy tym jak wieprz wszelkiemi specjałami był karmiony. Jak czas solennizacyj zbliżał się, ta tłusta ofiara od Kapłana była
urosło przysłowie: Hic Solem perdidit, priusquàm ortus fuit. Ten Słońce stracił, nim zeszło.
A Mexikańscy Regnanci ieszcze superstitiosiores y wymyślnieysi w zabobonach. Zchwytawszy niewolnika na woynie, dawali mu imie tego Bożka, na którego ofiarę miał bydź zábity, y w takiż stróy ubierali. Sześć Miesięcy przy asystencyi 12. ludzi wartuiących, aby nie uszedł, chodził publicè po ulicách, co mu swawola y roskosz dyktowała, sobie pozwalał, nemine contradicente, wielkie wszędzie zbieraiący offerty, piszczałką, lub trąbką wszystkich do siebie adorowania konwokuiący, a przy tym iak wieprz wszelkiemi specyałami był karmiony. Iak czas solennizacyi zbliżał się, ta tłustá ofiara od Kapłana była
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 580
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
faciet, Tribunos neqvidqm incusabunt posteri etc. SĄŚIAD: I owszemci to ja tu zawsze do W.Pana cum fame takich rzeczy przyjeżdzam, rad tego słucham, bo to pamiętam od samego W Pana: że Reipublicae ignoratio, cum nescimus, qvis vetus fuerit nocom to W Pana tera w Kochowskim i w Żałuskiego Listach wartującego zastał? ZIEMIANIN: Przyznam się W. Panu, że i mnie ta próżna myśl przypadła byłam jak się też Sejm przyszły skończy? ruminując wiele, chciałem sobie przypomnieć, kto też najpierwszy unus contradicens Sejm zerwał? i jak dawno Sejmy rozłazić się poczęły bez Marszałka elekcyj? Na też W. Pan moje myśli
faciet, Tribunos neqvidqm incusabunt posteri etc. SĄŚIAD: Y owszemći to ia tu zawsze do W.Pana cum fame takich rzeczy przyieżdzam, rad tego słucham, bo to pamiętam od samego W Pana: że Reipublicae ignoratio, cum nescimus, qvis vetus fuerit nocom to W Pana tera w Kochowskim y w Załuskiego Listach wartuiącego zastał? ZIEMIANIN: Przyznam śię W. Panu, że y mnie ta prożna myśl przypadła byłam iak śię też Seym przyszły zkończy? ruminuiąc wiele, chćiałem sobie przypomnieć, kto też naypierwszy unus contradicens Seym zerwał? y iak dawno Seymy rozłaźić się poczęły bez Marszałka elekcyi? Na też W. Pan moie myśli
Skrót tekstu: KonSRoz
Strona: 2
Tytuł:
Rozmowa pewnego ziemianina ze swoim sąsiadem
Autor:
Stanisław Konarski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
dialogi, pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1733
Data wydania (nie wcześniej niż):
1733
Data wydania (nie później niż):
1733
rynetkamerze na mnie zakupionej, którą najjaśniejszy pan, król jegomość pruski, sprzedać kazał w Królewcu. Widząc tedy w niej rzeczy prawie bez szacunku, ile dla znających się, zakupić kazałem, jako w tym wielki gust mający. Z będącą zaś tu u mnie IWYM panią wojewodziną brzeską zakończyłem kontrakt o klejnoty, które wartujące widząc więcej, w zapłaceniu 12 m. wraz nie czyniłem ciężkości, skrypt od tejże damy z pieczętarzami na przystawienie onych otrzymawszy. 10. Przybyli tu do mnie z wizytą WM pan Baranowicz strażnik polny WKL-go z IM księdzem Gajdamowskim proboszczem różańskim i jegomością panem Chołchowskim stolnikiem kowieńskim, mającym za sobą Zawiszankę de domo,
rynetkamerze na mnie zakupionej, którą najjaśniejszy pan, król jegomość pruski, sprzedać kazał w Królewcu. Widząc tedy w niej rzeczy prawie bez szacunku, ile dla znających się, zakupić kazałem, jako w tym wielki gust mający. Z będącą zaś tu u mnie JWJM panią wojewodziną brzeską zakończyłem kontrakt o klejnoty, które wartujące widząc więcej, w zapłaceniu 12 m. wraz nie czyniłem ciężkości, skrypt od tejże damy z pieczętarzami na przystawienie onych otrzymawszy. 10. Przybyli tu do mnie z wizytą WM pan Baranowicz strażnik polny WKL-go z JM księdzem Gajdamowskim proboszczem różańskim i jegomością panem Chołchowskim stolnikiem kowieńskim, mającym za sobą Zawiszankę de domo,
Skrót tekstu: RadziwHDiar
Strona: 37
Tytuł:
Diariusze
Autor:
Hieronim Radziwiłł
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1747 a 1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1747
Data wydania (nie później niż):
1756
Tekst uwspółcześniony:
tak