teraz widzę okiem I co mię nie omyla nigdy, zdrowem wzrokiem? Dlaczego o niem wierzyć mam komu inszemu Więcej, aniżli oku mojemu własnemu? Choćbym olśnęła, serce, co mu się raduje, Jeśli blisko, jeśli jest daleko, poczuje”.
LXXVIII.
Tak sobie rozmyślając, usłyszy głos nowy, O pomoc wołający, własny Rugierowy. W temże czasie widzi go, że wodze koniowi Wypuszcza i ucieka prosto ku dworowi, A srodzy olbrzymowie oba go ścigają W pełnem biegu i już go prawie dopadają. Bradamanta za niemi rączo poganiała, Aż do sczarowanego pałacu wjechała.
LXXIX.
Skoro była za bramą, jako inszy, wpadła W
teraz widzę okiem I co mię nie omyla nigdy, zdrowem wzrokiem? Dlaczego o niem wierzyć mam komu inszemu Więcej, aniżli oku mojemu własnemu? Choćbym olśnęła, serce, co mu się raduje, Jeśli blizko, jeśli jest daleko, poczuje”.
LXXVIII.
Tak sobie rozmyślając, usłyszy głos nowy, O pomoc wołający, własny Rugierowy. W temże czasie widzi go, że wodze koniowi Wypuszcza i ucieka prosto ku dworowi, A srodzy olbrzymowie oba go ścigają W pełnem biegu i już go prawie dopadają. Bradamanta za niemi rączo poganiała, Aż do sczarowanego pałacu wjechała.
LXXIX.
Skoro była za bramą, jako inszy, wpadła W
Skrót tekstu: ArKochOrlCz_I
Strona: 293
Tytuł:
Orland Szalony, cz. 1
Autor:
Ludovico Ariosto
Tłumacz:
Piotr Kochanowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1620
Data wydania (nie wcześniej niż):
1620
Data wydania (nie później niż):
1620
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1905
kazanie samo/ za cuda wielkie było/ gdy więc uderzył[...] jako w trąbę na trwogę: Plemię jaszczurek, kto wam pokazał, abyście uciekali od przyszłego gniewu? Wiejatka w ręku jego, i oczyści bisko swoje, i zgromadzi pszenicę swoję do gumna, a plewy spali ogniem nie ugaszonym. Taki był on głos wołającego na puszczy/ który opoki i kamienie kruszył/ a z nich wody łez wytaczał/ którymi ich gotował do łaski/ i sprawiedliwości Chrystusowej. Taka trąba cudowna była/ sam Pan nasz Jezus Chrystus/ gdy kazał pokutę czynić: Przybliżyło się abowiem królestwo niebieskie. Więc całe rozdziały 24. i 25. nie są/ jedno
kazánie sámo/ zá cudá wielkie było/ gdy więc vderzył[...] iáko w trąbę ná trwogę: Plemię iászczurek, kto wam pokazał, ábyśćie vćiekáli od przyszłego gniewu? Wieiátká w ręku iego, y oczyśći bisko swoie, y zgromádzi pszenicę swoię do gumná, á plewy spali ogniem nie vgászonym. Táki był on głos wołáiącego ná puszczy/ ktory opoki y kámienie kruszył/ á z nich wody łez wytaczał/ ktorymi ich gotował do łáski/ y spráwiedliwośći Chrystusowey. Táka trąbá cudowna byłá/ sam Pan nász IESVS Chrystus/ gdy kazał pokutę czynić: Przybliżyło się ábowiem krolestwo niebieskie. Więc cáłe rozdźiały 24. y 25. nie są/ iedno
Skrót tekstu: BirkOboz
Strona: 67
Tytuł:
Kazania obozowe o Bogarodzicy
Autor:
Fabian Birkowski
Drukarnia:
Andrzej Piotrowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1623
Data wydania (nie wcześniej niż):
1623
Data wydania (nie później niż):
1623
, iż nic senatorowie u rokoszu nie mogli sprawić, i owszem tym większy rozruch dział się miedzy ludźmi, uczyniwszy rady z nimi, posłał do rokoszu niektórych, rozkazując im srogo, aby żołnierza swojego rozpuścili, rozruchów i tumultów w Królestwie aby więcej nie czynili, do domów się swych wrócili, grzechów do grzechów do nieba wołających więcej nie przyczyniali, szkód ludziom nieznośnych, a nienagrodzonych w tym szerokim królestwie aby nie czynili, gdyż się ich już dosyć ludziom nawyrządzali, a mnie ani moich senatorów i rycerskiego stanu ludzi osobliwie do niecierpliwości aby nie pobudzali. Usłyszawszy taki mandat, rokoszanie posłali do króla i do senatorów, mówiąc: »Nam nie godzi
, iż nic senatorowie u rokoszu nie mogli sprawić, i owszem tym większy rozruch dział się miedzy ludźmi, uczyniwszy rady z nimi, posłał do rokoszu niektórych, rozkazując im srogo, aby żołnierza swojego rozpuścili, rozruchów i tumultów w Królestwie aby więcej nie czynili, do domów się swych wrócili, grzechów do grzechów do nieba wołających więcej nie przyczyniali, szkód ludziom nieznośnych, a nienagrodzonych w tym szerokim królestwie aby nie czynili, gdyż się ich już dosyć ludziom nawyrządzali, a mnie ani moich senatorów i rycerskiego stanu ludzi osobliwie do niecierpliwości aby nie pobudzali. Usłyszawszy taki mandat, rokoszanie posłali do króla i do senatorów, mówiąc: »Nam nie godzi
Skrót tekstu: KrysPasCz_II
Strona: 54
Tytuł:
Passya pana naszego Zygmunta Trzeciego, króla polskiego, podług jego sługi i wiernego poddanego, z panem swym spółcierpiącego.
Autor:
Szczęsny Kryski
Miejsce wydania:
Janowiec
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
którym Abraham Izaaka, chciał Bogu zabić na ofiarę na gorze Moria. Gdzie GŁOWA, RĘKA, PALEC, Z, Jana Chrzciciela?
DOstaje mi się w wielu czytać miejscach o Częściach Ciała Z. JANA Marszałka i Chrzciciela Chrystusowego, i częste słyszę w tej materyj dyskursy, ale nie fundamentalne: dalekie te głosy od głosu wołającego na puszczy: błądzą choć o tym racjocynują który przyszedł rectas facere semitas. Nie będzie to inepta materia między przeszłemi mego dubitanciusza kwestyami i te annectere; gdzie Ciała Poprzednika Chrystusowego jaka obraca się cząstka? Godzien był tam przez Aniołów pogrzebu gdzie Mojżesz Prawodawca śmiertelnego zażywa odpoczynku: Mojżesź był Alfa Prawa, a JAN Omega tegoż
ktorym Abraham Izaaká, chciał Bogu zabić ná ofiarę na gorze Moria. Gdzie GŁOWA, RĘKA, PALEC, S, Iana Chrzciciela?
DOstaie mi się w wielu czytać mieyscach o Częściach Ciała S. IANA Marszałka y Chrzciciela Chrystusowego, y częste słyszę w tey materyi dyskursy, ale nie fundamentalne: dalekie te głosy od głosu wołaiącego na puszczy: błądzą choć o tym racyocynuią ktory przyszedł rectas facere semitas. Nie będzie to inepta materia między przeszłemi mego dubitanciusza kwestyami y te annectere; gdzie Ciała Poprzednika Chrystusowego iaka obraca się cząstka? Godzień był tam przez Aniołow pogrzebu gdzie Moyżesż Prawodawca śmiertelnego zażywa odpoczynku: Moyżesź był Alpha Prawa, a IAN Omega tegoż
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 150
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
Żelazem pod młotami leżącym: Dant vulnera formam: Inni Concordes że nad Pektórałem, Klepsydrą, i Kompasem mają napis; Tendimus una. o Rzeczypospolitej którą zdobią Akademie AKADEMIE w FRANCYJ
NAjsławniejsza Paryska od Karola Wielkiego Roku 791 fundowana sperswazyj Preceptora jego Alkuina, Dyscypuła Wielebnego Bedy: dwóch albowiem ze Szkocyj z Kupcami do Francyj zapłyneło Mnichów wołających: Si qui est avidus Sapientiae, veniat ad nos, et accipiat eam. Król wokowawszy ich, pytał czegoby za Mądrość pretendowali? Odpowiedzieli, trzech rzeczy: Miejsca zgodnego, Dusz dowcipnych, Wiktu z okryciem. Więc Alkuina jednego z nich w Paryżu zostawił, drugiego do Włoch do Miasta Ticinum vulgo Papii posłał,
Zelazem pod młotami leżącym: Dant vulnera formam: Inni Concordes że nad Pektorałem, Klepsydrą, y Kompasem maią napis; Tendimus una. o Rzeczypospolitey ktorą zdobią Akademie AKADEMIE w FRANCYI
NAysławnieysza Paryska od Karola Wielkiego Roku 791 fundowana zperswazyi Preceptora iego Alkuina, Dyscypuła Wielebnego Bedy: dwoch albowiem ze Szkocyi z Kupcami do Francyi zapłyneło Mnichow wołaiących: Si qui est avidus Sapientiae, veniat ad nos, et accipiat eam. Krol wokowawszy ich, pytał czegoby za Mądrość pretendowali? Odpowiedzieli, trzech rzeczy: Mieysca zgodnego, Dusz dowcipnych, Wiktu z okryciem. Więc Alkuina iednego z nich w Paryżu zostawił, drugiego do Włoch do Miasta Ticinum vulgo Papii posłał,
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 391
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
któremu że niezbożna ręka Fakcjantów oczy była wyłupiła, język urznęła, BÓG mu to cudownie przywrócił a KAROL za ten despekt Namiestnika CHRYSTUSOWEGO się ujął, przybył do Rzymu, i tam na Fest Narodzonego Pa na Świata, w Prezencyj Duchowieństwa i Senatu Rzymskiego, od tegoż Papieża Imperialną uwieńczony Koroną, przy Solennej aklamacyj Rzymu całego wołającego Carolo Augusto, à DEO Coronato, Magno, Pacifico, Imperatori Vita et Victoria. W tym NICEFOR Orientalny albo Grecki Cesarz przyjaźni zawiera Faedera z Karolem, staję się rozgraniczenie IMPERIORUM wieczne, aby co jest niżej Neapolu, to było Państwem Orientalnym, a co z tej strony od Zachodu, to było Zachodnich Cesarzów. CZŁONKI
ktoremu że niezbożna ręka Fàkcyantow oczy była wyłupiła, iężyk urznęła, BOG mu to cudownie przywrocił a KAROL za ten despekt Namiestnika CHRYSTUSOWEGO się uiął, przybył do Rzymu, y tam na Fest Narodzonego Pa na Swiata, w Prezencyi Duchowieństwa y Senatu Rzymskiego, od tegoż Papieża Imperialną uwieńczony Koroną, przy Solenney akklamacyi Rzymu całego wołaiącego Carolo Augusto, à DEO Coronato, Magno, Pacifico, Imperatori Vita et Victoria. W tym NICEFOR Orientalny albo Grecki Cesarz przyiazni zawiera Faedera z Karolem, staię się rozgraniczenie IMPERIORUM wieczne, aby co iest niżey Neapolu, to było Państwem Oryentalnym, a co z tey strony od Zachodu, to było Zachodnich Cesarzow. CZŁONKI
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 494
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
jeszcze byśmy ex duobus malis minus eligendo nie tak byli obarczeni, gdyby nas jako weksatorów księcia kanclerza na wieżę in fundo osądzili, poenas vexae et evocationis na nas wskazali i ekspensa prawne wielkie na nas księciu kanclerzowi przysądzili. Ale się tego więcej obawiałem, ile po pokazanej na Abramowiczu i Bohuszu ostatniej i do nieba wołającej niesprawiedliwości, że gdybyśmy do oczewistej rozprawy stanęli, tedy by mógł książę kanclerz albo jaką nową żałobę niespodzianie zanieść, albo jakiego tertium intervenientem człeka bez
podściwości i fortuny subordynować, który by powiedział, że książę kanclerz imparitatem nie zadaje, ale ja zadaję, co w tak gwałtownym i niesprawiedliwym trybunale wszystko można było łatwo uczynić
jeszcze byśmy ex duobus malis minus eligendo nie tak byli obarczeni, gdyby nas jako weksatorów księcia kanclerza na wieżę in fundo osądzili, poenas vexae et evocationis na nas wskazali i ekspensa prawne wielkie na nas księciu kanclerzowi przysądzili. Ale się tego więcej obawiałem, ile po pokazanej na Abramowiczu i Bohuszu ostatniej i do nieba wołającej niesprawiedliwości, że gdybyśmy do oczewistej rozprawy stanęli, tedy by mógł książę kanclerz albo jaką nową żałobę niespodzianie zanieść, albo jakiego tertium intervenientem człeka bez
podściwości i fortuny subordynować, który by powiedział, że książę kanclerz imparitatem nie zadaje, ale ja zadaję, co w tak gwałtownym i niesprawiedliwym trybunale wszystko można było łatwo uczynić
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 806
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
pochodni.
BERNARDA Z. Opata 20. Sierpnia Fundatora Cystersów, Był to Doktor Mellifluus. Umarł Roku 1153. leży w Klarewalli w Burgundyj Prowincyj Francuskiej, fundował Klasztorów 160. Laska jego Czarty odpędzała.
BERNARDYNA Z. Seneńskiego 20. Maja Zakonu Z. Franciszka. Imienia Jezusowego Wielki adorator, samym dzieciom z modestyj statecznej wołających, Bernardinus adest: z niewymownego, cudem wielki mowca. Żył około Roku 1444. leży w Akwili in Vestinis mieście dalszego Aprutium vulgo Aprazzo, Prowincyj należącej do Kampanii Włoskiej.
BONAWENTURY Z. Kardynała, Biskupa Albańskiego, Zakonu Z. Franciszka, Doktora Kościoła Bożego Serafickiego i Herubickiego 14. Lipca. Umarł w Lugdunie mieście
pochodni.
BERNARDA S. Opata 20. Sierpnia Fundatora Cystersow, Był to Doktor Mellifluus. Umarł Roku 1153. leży w Klarewalli w Burgundyi Prowincyi Francuskiey, fundował Klasztorow 160. Laska iego Czarty odpędzała.
BERNARDYNA S. Seneńskiego 20. Maia Zakonu S. Franciszka. Imienia Iezusowego Wielki adorator, samym dzieciom z modestyi statecżney wołaiących, Bernardinus adest: z niewymownego, cudem wielki mowca. Zył około Roku 1444. leży w Akwili in Vestinis mieście dalszego Aprutium vulgo Aprazzo, Prowincyi należącey do Kampanii Włoskiey.
BONAWENTURY S. Kardynała, Biskupa Albańskiego, Zakonu S. Franciszka, Doktora Kościoła Bożego Serafickiego y Herubickiego 14. Lipca. Umarł w Lugdunie mieście
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 129
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
znaczy zwyciężający lud
MIKOŁAJA Z. z Tolentynu Zakonu Z. Augustyna 10, albo 15. Wrzesznia. Żył około Roku 1280. Muzyką Anielską przez sześć miesiecy co noc przed śmiercią rekreowany. Leży Ciało jego w Tolentynie mieście Włoskim, w Powiecie Ankonitańskim, olim Picenum zwanym. Jest osobliwym Patronem, Dusz w Czyśćcu zatrzymanych, wołających niegdy do niego żyjącego Miserere Pater, miserere turbae, tuum auxilium expectantis.
MEDARDA Z. Biskupa miasta Noviomagus w Francyj, 7. albo 8. Czerwca. Orzeł go od deszczu skrzydlami przykrzył, umarł Roku 556. Lotarius Król Francuski w Swessionie (Augusta Svessionum) mieście powiatu Paryskiego, sam go zaniósł do Kościoła,
znacży zwyciężaiący lud
MIKOŁAIA S. z Tolentynu Zakonu S. Augustyna 10, albo 15. Wrzesznia. Zył około Roku 1280. Muzyką Anielską przez sześć miesiecy co noc przed smiercią rekreowany. Leży Ciało iego w Tolentynie mieście Włoskim, w Powiecie Ankonitańskim, olim Picenum zwanym. Iest osobliwym Patronem, Dusz w Czyscu zatrzymanych, wołaiących niegdy do niego żyiącego Miserere Pater, miserere turbae, tuum auxilium expectantis.
MEDARDA S. Biskupa miasta Noviomagus w Francyi, 7. albo 8. Czerwca. Orzeł go od deszczu skrzydlami przykrzył, umarł Roku 556. Lotarius Krol Francuzki w Swessionie (Augusta Svessionum) mieście powiatu Paryskiego, sam go zaniosł do Kościoła,
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 180
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
o Czeladzi
zawiązywać. Nie prędko się rzuci w skoki, głodny i gołoboki. Z każdym czeladnikiem mieć umowę, co mu na rok należy, wpisać w Regestr, płacić punktualnie; a nie wytrącać z zasług, jeśli nie chcący uczyni szkodę alias ciężki BOGU Pan taki da rachunek; gdyż to grzech o pomstę do BOGA wołający: merces defraudata operariorum . Rzecz dobra gdy czeladź tej są Religii, co i Pan; jeśli Łacińskich obrządków, ludzie takichże obrządów Pana Jubią, gdyż są przychylniejsi, wierniejsi, innej Relgii czeladź dziwnie jest porywcza, nie rzetelna, kłamliwa, nie sumienna, zdradliwa, buntująca się, ustawnie przysięgająca się, przeklinająca,
o Czeladzi
zawiązywać. Nie prędko się rzuci w skoki, głodny y gołoboki. Z każdym czeladnikiem mieć umowę, co mu na rok należy, wpisać w Regestr, płacić punktualnie; á nie wytrącać z zasług, iezli nie chcący uczyni szkodę alias cięszki BOGU Pan taki da rachunek; gdyż to grzech o pomstę do BOGA wołaiący: merces defraudata operariorum . Rzecz dobra gdy czeladz tey są Religii, co y Pan; iezli Łacinskich obrządkow, ludzie takichże obrządow Pana Iubią, gdyż są przychylnieysi, wiernieysi, inney Relgii czeladz dziwnie iest porywcza, nie rzetelna, kłamliwa, nie sumienna, zdradliwa, buntuiąca się, ustawnie przysięgaiąca się, przeklinaiąca,
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 370
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754