Gdy zmyślam dobrą myśl różnym od serca czołem, Bierzesz to za serca nierannego znaki, Gdy się zaś przeciwnym zamarszczę o co kołem,
Niemiło-ć, że-ć swoje odkrywam niesmaki. Ach, któż mi w tak ciężkim utrapieniu poradzi, Kiedy zmysł nie wiedzie i zaś prawda wadzi.
Gdy mi się też rzuci płacz bólem wyciśniony, Ty przeszydzasz z niego i śmiejesz się rześko, A gdy się rozśmieję, choć w sercu nieuczony, Gniewasz się, jakbym w swych ogniach miał igrzysko. Ach, któż we mnie taką twych spraw sporkę pogodzi, Kiedy mój płacz — twój śmiech, a mój śmiech — twój gniew rodzi.
Ach, pogódź
Gdy zmyślam dobrą myśl różnym od serca czołem, Bierzesz to za serca nierannego znaki, Gdy się zaś przeciwnym zamarszczę o co kołem,
Niemiło-ć, że-ć swoje odkrywam niesmaki. Ach, któż mi w tak ciężkim utrapieniu poradzi, Kiedy zmysł nie wiedzie i zaś prawda wadzi.
Gdy mi się też rzuci płacz bólem wyciśniony, Ty przeszydzasz z niego i śmiejesz się rześko, A gdy się rozśmieję, choć w sercu nieuczony, Gniewasz się, jakbym w swych ogniach miał igrzysko. Ach, któż we mnie taką twych spraw sporkę pogodzi, Kiedy mój płacz — twój śmiech, a mój śmiech — twój gniew rodzi.
Ach, pogódź
Skrót tekstu: MorszAUtwKuk
Strona: 300
Tytuł:
Utwory zebrane
Autor:
Jan Andrzej Morsztyn
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1654
Data wydania (nie wcześniej niż):
1654
Data wydania (nie później niż):
1654
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Utwory zebrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1971
LAWRZE MONASTYRA PIECZARSKIEGO KIJOWSKIEGO NA RóżnYCH MIEJSCACH ODPRAWOWAŁY, I TERAZ NieuSTAIĄ. POŚWIĘCONY IMIENIOWI TEGÓZ JAS: OświecONEGO PANA, PANA HELIASZA KsIAZĘCIA NA CZETWERTNI SWATOPOŁKA CZETWERTEŃSKIEGO, R. WOJSKA I. K. M. KWAR. Prawosławnym Wschodniej Cerkwi posłusznym Roksolanom dla uciechy, żywota poprawy, i chorób różnych uleczenia osobliwego w Typografiej Pieczarskiej wyciśniony. CVD I. Traktatu wtórego CVD I. ROKV PO NARÓDZENIV PAŃSKIM, 1563. Die 3. Maii. mane.
Z ogniem TEODOZEGO gdy oświadcza zarza. Cóż mniemasz nie Bożali w nas miłość rozżarza: Któryż jest człowiek który żyć będzie/ a nie ogląda śmierci/ rzekł królujący Prorok: a to chcąc nam
LAWRZE MONASTYRA PIECZARSKIEGO KIIOWSKIEGO NA ROZNYCH MIEYSCACH ODPRAWOWAŁY, Y TERAZ NIEVSTAIĄ. POŚWIĘCONY IMIENIOWI TEGOZ IAS: OSWIECONEGO PANA, PANA HELIASZA XIAZĘCIA NA CZETWERTNI SWATOPOŁKA CZETWERTENSKIEGO, R. WOYSKA I. K. M. KWAR. Práwosławnym Wschodniey Cerkwi posłusznym Roxolánom dla vćiechy, żywotá popráwy, y chorob roznych vleczenia osobliwego w Typográphiey Pieczárskiey wyćiśniony. CVD I. Tráctatu wtorego CVD I. ROKV PO NARODZENIV PANSKIM, 1563. Die 3. Maii. mane.
Z ogniem THEODOZEGO gdy oświadcza zarzá. Coż mniemasz nie Bożali w nas miłość rozżarza: KToryż iest człowiek ktory żyć będźie/ á nie ogląda smierći/ rzekł kroluiący Prorok: á to chcąc nam
Skrót tekstu: KalCuda
Strona:
Tytuł:
Teratourgema lubo cuda
Autor:
Atanazy Kalnofojski
Drukarnia:
Drukarnia Kijowopieczerska
Miejsce wydania:
Kijów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
Charon pisze, Gdy wiezie dawnem duchom nowe towarzysze.
XXXVII.
We śrzodku beł jaskiniej wielki, kwadratowy Na dwie piędzi i więcej miąższy stół dębowy Na prosto uciosanej nodze, u którego Wszytka się czeladź zbójce zmieściła onego. Z taką chyżością, z jaką pospolicie trzcina Od lekkiego ciśniona leci Arabina, Stół leciał z Orlandowej ręki wyciśniony Tam, gdzie beł rozbójników poczet zgromadzony.
XXXVIII.
Temu piersi, temu łeb, temu tłucze nogi, Temu ręce, wszyscy w zad kwapią się za progi. Próżno; bo jedni chramią, drudzy umierają, Inszy, mniej obrażeni, uciec zamyślają. Tak pospolicie kamień, z wysoka spuszczony Z mocnej ręki, tłucze
Charon pisze, Gdy wiezie dawnem duchom nowe towarzysze.
XXXVII.
We śrzodku beł jaskiniej wielki, kwadratowy Na dwie piędzi i więcej miąższy stół dębowy Na prosto uciosanej nodze, u którego Wszytka się czeladź zbójce zmieściła onego. Z taką chyżością, z jaką pospolicie trzcina Od lekkiego ciśniona leci Arabina, Stół leciał z Orlandowej ręki wyciśniony Tam, gdzie beł rozbójników poczet zgromadzony.
XXXVIII.
Temu piersi, temu łeb, temu tłucze nogi, Temu ręce, wszyscy w zad kwapią się za progi. Próżno; bo jedni chramią, drudzy umierają, Inszy, mniej obrażeni, uciec zamyślają. Tak pospolicie kamień, z wysoka spuszczony Z mocnej ręki, tłucze
Skrót tekstu: ArKochOrlCz_I
Strona: 282
Tytuł:
Orland Szalony, cz. 1
Autor:
Ludovico Ariosto
Tłumacz:
Piotr Kochanowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1620
Data wydania (nie wcześniej niż):
1620
Data wydania (nie później niż):
1620
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1905
nam nie ochłodzą, lecz zdrój wina żywy To jest nasze lekarstwo i trunek prawdziwy. Pomnę-ć ja, w jakiej było przedtem wino cenie, Gdy się jego poczęło wynurzać nasienie. Pierwszy ociec napadł był na takie jagody, Gdy pomagał swym synkom gnać na pole trzody, Których skoruchno starzec sędziwy skosztował, Zaraz mu wyciśniony sok z nich zasmakował. Jak je zobie, tak zobie, aż starcowi miło, Bodajby mu się było dotychczas przykrzyło! A skoro z jagód przyszedł, alić wyskakuje,
A synów się gromada starcowi dziwuje. Nie wie, skąd go pod wieczór taka myśl napada, Choć widzą, że cały dzień mało bardzo jada
nam nie ochłodzą, lecz zdrój wina żywy To jest nasze lekarstwo i trunek prawdziwy. Pomnę-ć ja, w jakiej było przedtem wino cenie, Gdy się jego poczęło wynurzać nasienie. Pierwszy ociec napadł był na takie jagody, Gdy pomagał swym synkom gnać na pole trzody, Których skoruchno starzec sędziwy skosztował, Zaraz mu wyciśniony sok z nich zasmakował. Jak je zobie, tak zobie, aż starcowi miło, Bodajby mu się było dotychczas przykrzyło! A skoro z jagód przyszedł, alić wyskakuje,
A synów się gromada starcowi dziwuje. Nie wie, skąd go pod wieczór taka myśl napada, Choć widzą, że cały dzień mało bardzo jada
Skrót tekstu: MorszHSumBar_I
Strona: 258
Tytuł:
Sumariusz
Autor:
Hieronim Morsztyn
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1650
Data wydania (nie wcześniej niż):
1650
Data wydania (nie później niż):
1650
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Poeci polskiego baroku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jadwiga Sokołowska, Kazimiera Żukowska
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1965
Boga Poganie czcili, Obywatele inni piszą, że to był ząb człeka jakiegoś starego, (jakom napisał w Części I. Aten titulô: Scjencja O Bożkach Pogańskich) ludzie o mil 500. schodzili się ku jego weneracyj. Królik tameczny i Magnates, co rok legację do tego Bożka zęba wyprawowali, Portret na wosku wyciśniony, wielką summą kupowali. Luzytani, gdy ten Kościół i ząb wzięli, Obywatele na wykupno jego Luzytańczykom, liczyli siedm kroć sto tysięcy czerw: złotych, ale Luzytańczykowie znosząc superstycję, w moździerzu potłukli; pieniędzmi wzgardzili. Iarricus in Historia Indica.
Na SUNDYCKICH Insułach tamże lokuje Ptolemeusz Geograf Antropagos (jacy byli i w Scytyj
Boga Poganie czcili, Obywatele inni piszą, że to był ząb człeka iakiegoś starego, (iakom napisał w Części I. Aten titulô: Scyencya O Bożkach Pogańskich) ludzie o mil 500. schodzili się ku iego weneracyi. Krolik tameczny y Magnates, co rok legacyę do tego Bożka zęba wyprawowali, Portret na wosku wyciśniony, wielką summą kupowali. Luzytani, gdy ten Kościoł y ząb wzieli, Obywatele na wykupno iego Luzytańczykom, liczyli siedm kroć sto tysięcy czerw: złotych, ale Luzytańczykowie znosząc superstycyę, w mozdzierzu potłukli; pieniądzmi wzgardzili. Iarricus in Historia Indica.
Na SUNDYCKICH Insułach tamże lokuie Ptolemeusz Geograf Anthropagos (iacy byli y w Scytyi
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 541
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
garnuszku woda/ i sok cytrynowy z octem w drugim garnuszku wezwre; weź garnuszek z wodą/ a otworzywszy worek wlej po lekku po wszytkim krokosie: wyciśnij jak możesz najmocnij. Znowu nalej u wyciśnij powtóre i po trzecie/ w naczynie gliniane. Potym (worek już położywszy z krokosem na stronę) w sok krokosowy wyciśniony/ wlej ów ciepły ocet z sokiem cytrynowym/ a zamieszaj kilka razy laseczką. Tak będziesz miał gotową farbę. Weś tedy jako najpiękniejsze płócienka. A które z nich mają być najrumieńsze/ zaczym w pośrzodek roży należące/ te zanurz w tej farbie/ i mieszaj drewienkiem/ zostawując je trochę w farbie. Włóż
gárnuszku woda/ i sok cytrynowy z octem w drugim gárnuszku wezwre; weź garnuszek z wodą/ á otworzywszy worek wley po lekku po wszytkim krokośie: wyciśniy iak możesz naymocniy. Znowu naley u wyćiśniy powtore i po trzećie/ w náczynie gliniane. Potym (worek iuż położywszy z krokosem ná stronę) w sok krokosowy wyćiśniony/ wley ow ćiepły ocet z sokiem cytrynowym/ á zámieszáy kilká rázy láseczką. Tak będziesz miáł gotową fárbę. Weś tedy iáko náypięknieysze płoćienká. A ktore z nich maią bydz náyrumieńsze/ záczym w pośrzodek roży należące/ te zánurz w tey fárbie/ i mieszay drewienkiem/ zostawuiąc ie trochę w fárbie. Włoż
Skrót tekstu: SekrWyj
Strona: 188
Tytuł:
Sekret wyjawiony
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Colegii Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1689
Data wydania (nie wcześniej niż):
1689
Data wydania (nie później niż):
1689
przyczyny, jako z spadku z wysoka; z uderzenia obuchem, kijem, albo czym podobnym, gdy się kość zaklęknie, może być uleczone przez biegłych Cyrulików. Jeżeli też z jakiej wnętrznej przyczyny pochodzi; i to może być uleczone, gdy zaś będzie od urodzenia? żadną miarą uleczone być niemoże. Esencja z Konwaliej wyciśniona, zmieszana ze krwią Synogarlice, trzymając ją w uściech często; wielce pomaga, trzeba jednak uważyć przyczyne choroby, którą oddaliwszy, mowa przywrócona będzie. Traktat Pierwszy Na utracenie smaku.
DObra rzecz jeść często Podroźnikowe korzenie, w cukier wprawione, albo Sałatę z liścia świeżego, albo Sól wyciągnioną z rosołami. Krew także z
przyczyny, iáko z spadku z wysoká; z uderzenia obuchem, kiiem, álbo czym podobnym, gdy się kość záklęknie, może bydź uleczone przez biegłych Cyrulikow. Ieżeli też z iákiey wnętrzney przyczyny pochodzi; y to może bydz uleczone, gdy záś będzie od urodzenia? zadną miárą uleczone bydź niemoże. Essencya z Konwáliey wyćiśniona, zmieszána ze krwią Synogárlice, trzymáiąc ią w uściech często; wielce pomaga, trzebá iednák uważyć przyczyne choroby, ktorą oddaliwszy, mowá przywrocona będźie. Tráktát Pierwszy Ná utrácenie smáku.
DObra rzecz ieść często Podroźnikowe korzenie, w cukier wpráwione, álbo Sáłatę z liśćia świeżego, álbo Sol wyćiągnioną z rosołámi. Krew tákże z
Skrót tekstu: CompMed
Strona: 78
Tytuł:
Compendium medicum
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Jasnej Góry Częstochowskiej
Miejsce wydania:
Częstochowa
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1719
Data wydania (nie wcześniej niż):
1719
Data wydania (nie później niż):
1719
miarą niechcą zażyć lekarstważadnego, chyba z wielką trudnością, co niemały wstręt czyni Medykom od karacyj. Item. R. Lap: Rrunel. drach: S. Camphprae Scrup: S. Laudani Opiati gr. t. M. Daj to naraz w wódce Cynamonowej. Kamfory częste zażywanie znacznie pomaga. Item. Sok wyciśniony z młodych jaskołek, jest osobliwym lekarstwm, dawszy go naraz łotów dwa z wodką Cynamonową. Item. Osobliwy eksperyment. Weś Bukwice ziela, i kwiecia jego, Koszyska, Rozmarynu, Lewandy, Macierzanki, Mellissy, wszytkiego po garści, warz te zioła w wodzie czystej, przecedź, schowaj, potym weźmi Bobku przetłuczonego
miárą niechcą záżyć lekarstwáżadnego, chybá z wielką trudnosćią, co niemáły wstręt czyni Medykom od karácyi. Item. R. Lap: Rrunel. drach: S. Camphprae Scrup: S. Laudani Opiati gr. t. M. Day to náraz w wodce Cynámonowey. Kámfory częste záżywánie znácznie pomaga. Item. Sok wyćiśniony z młodych iáskołek, iest osobliwym lekárstwm, dawszy go náraz łotow dwá z wodką Cynámonową. Item. Osobliwy experyment. Weś Bukwice źiela, y kwiecia iego, Koszyská, Rozmárynu, Lewándy, Máćierzanki, Mellissy, wszytkiego po gárśći, warz te ziołá w wodzie czystey, przecedź, schoway, potym weźmi Bobku przetłuczonego
Skrót tekstu: CompMed
Strona: 90
Tytuł:
Compendium medicum
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Jasnej Góry Częstochowskiej
Miejsce wydania:
Częstochowa
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1719
Data wydania (nie wcześniej niż):
1719
Data wydania (nie później niż):
1719
ale trzeba się po nim zapocić. Dla Białychgłów krowie należy; Co też jest sekret na wypędzenie zatrzymanego łożyska. Item. Na Kolki, bywają Konchy małe, nakształt roszków; które się nazywają Coracini, alebo conchae percellanae, nosząc przy sobie, bronią od kolek, jeżeli kto temu wierzyć będzie. Item. Olejek wyciśniony z jąder orzechów włoskich, dany na raz 6. łotów, jest doświadczoen. Item. w Pęcherz nalane Dekokcje ex herbis emollieniibus et disentientibus; (ciepło przykładając na żywot) pomagają. Item. Łajna gołębie, świnie, owcze, rozmąciwszy winem przywarzyć, żywot okładać, są doświadczone. Traktat Trzeci. O ILIACE.
ále trzebá się po nim zápocić. Dla Białychgłow krowie należy; Co też iest sekret ná wypędzenie zátrzymánego łożyská. Item. Ná Kolki, bywáią Konchy máłe, nákształt roszkow; ktore się názywáią Coracini, álebo conchae percellanae, nosząc przy sobie, bronią od kolek, iezeli kto temu wierzyć będźie. Item. Oleiek wyćiśniony z iąder orzechow włoskich, dány ná ráz 6. łotow, iest doświadczoen. Item. w Pęcherz nálane Dekokcye ex herbis emollieniibus et disentientibus; (ćiepło przykładáiąc ná żywot) pomagáią. Item. Łayná gołębie, świnie, owcze, rozmąćiwszy winem przywárzyć, żywot okładáć, są doświadczone. Tráktat Trzeći. O ILIACE.
Skrót tekstu: CompMed
Strona: 212
Tytuł:
Compendium medicum
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Jasnej Góry Częstochowskiej
Miejsce wydania:
Częstochowa
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1719
Data wydania (nie wcześniej niż):
1719
Data wydania (nie później niż):
1719
C.C.aã scr.1. cum Syr. d. Rosis Sicc. f. Opiata, dawaj na raz jak Kasztan często. Item. wątroba wilcza suszona, w proszku zażywana, znacnie pomaga, zażywiając jej często. Rodzynków też częste zażywanie, pomocne jest także Syrop Koralowy Tinctura i sól z nich wyciśniona. Służą też nato różne Dekocje, to jest ex Ligno Lent si, Gvaiaci, cum Santalis, ac Radicibus Tormentille, przydawszy Ryżu suchej Roży i Rodzynków, według potrzeby. Do powierzchnych aplikacij służy Empl. Santalinum; także różne Epithemata adsiringentia, i corroborantia, masz tego dość in curatione dysenteriae. Opiata też dobrze
C.C.aã scr.1. cum Syr. d. Rosis Sicc. f. Opiata, daway ná raz iák Kásztan często. Item. wątrobá wilcza suszona, w proszku záżywána, znácnie pomaga, záżywiáiąc iey często. Rodzenkow też częste záżywánie, pomocne iest także Syrop Koralowy Tinctura y sol z nich wyćiśniona. Służą też náto rozne Dekocye, to iest ex Ligno Lent si, Gvaiaci, cum Santalis, ac Radicibus Tormentille, przydawszy Ryżu suchey Roży y Rodzenkow, według potrzeby. Do powierzchnych applikáciy służy Empl. Santalinum; tákże rożne Epithemata adsiringentia, y corroborantia, masz tego dość in curatione dysenteriae. Opiata też dobrze
Skrót tekstu: CompMed
Strona: 249
Tytuł:
Compendium medicum
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Jasnej Góry Częstochowskiej
Miejsce wydania:
Częstochowa
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1719
Data wydania (nie wcześniej niż):
1719
Data wydania (nie później niż):
1719