nic mo o tym nie powiada. Jestem twoją; Jestem twoją. Nas wiąże Małżeństwo; Bóg nas nie rozwiedzie. Jej Mąż lepszego nie był zdania. Słuchał głosu afektów, żeby rozkazów Religii nie słyszał. Wystrzegał się mocno, aby jej swoją siostrą nie nazwał. Nazwał ją swoją Marianną. Był wymowny, i nie wyczerpniony w swoim narzekaniu, które aż do serca przenikało, ponieważ je serce wydawało. Zaczął czasem w pół swego narzekania, filozofią przytaczać, i łatwo się dorozumieć można, że barzo na swoję stronę. Dowodził, że na ich małżeństwo Bóg zezwala, chociażby je też świat potępiał. J nic nie czynił, tylko dziesięć kroć
nic mo o tym nie powiada. Jestem twoią; Jestem twoią. Nas wiąże Małżeństwo; Bog nas nie rozwiedzie. Jey Mąż lepszego nie był zdania. Słuchał głosu afektow, żeby rozkazow Religii nie słyszał. Wystrzegał śię mocno, aby iey swoią śiostrą nie nazwał. Nazwał ią swoią Maryanną. Był wymowny, i nie wyczerpniony w swoim narzekaniu, ktore aż do serca przenikało, ponieważ ie serce wydawało. Zaczął czasem w poł swego narzekania, filozofią przytaczać, i łatwo śię dorozumieć można, że barzo na swoię stronę. Dowodził, że na ich małżeństwo Bog zezwala, choćiażby ie też świat potępiał. J nic nie czynił, tylko dziesięć kroć
Skrót tekstu: GelPrzyp
Strona: 54
Tytuł:
Przypadki szwedzkiej hrabiny G***
Autor:
Christian Fürchtegott Gellert
Tłumacz:
Anonim
Drukarnia:
Jan Chrystian Kleyb
Miejsce wydania:
Lipsk
Region:
zagranica
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
epika
Gatunek:
romanse
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755