jako widzimy, w opresyjach jawnych, W przywłaszczonej własności, w upierzonej dumie; Zbytkiem, jak chce, sam bierze w przedsięwziętym szumie. Nic to z łanu jednego sto złotych i więcej Wybrać deputatowi. Jest w świeżej pamięci. Manifest ów duchownych, na sejmie wniesiony, Przeciw tym sangwisugom prawnie uczyniony.
A w oczach wyniszczone same włości stoją, Tak duchowne, jak inne: Boga się nie boją. Nie wedle uchwal dawnych, ustawów sejmowych, Starodawnych hetmanów ordynków chlebowych Chleby biorą z niszczonych Bellonami włości: Już w nich mało kmiotkowie mają osiadlości. Za nic teraz artykuł, za nic sąd wojskowy. A czemuż? Nierząd ten jest
jako widzimy, w opresyjach jawnych, W przywłaszczonej własności, w upierzonej dumie; Zbytkiem, jak chce, sam bierze w przedsięwziętym szumie. Nic to z łanu jednego sto złotych i więcej Wybrać deputatowi. Jest w świeżej pamięci. Manifest ów duchownych, na sejmie wniesiony, Przeciw tym sangwisugom prawnie uczyniony.
A w oczach wyniszczone same włości stoją, Tak duchowne, jak inne: Boga się nie boją. Nie wedle uchwal dawnych, ustawów sejmowych, Starodawnych hetmanów ordynków chlebowych Chleby biorą z niszczonych Bellonami włości: Już w nich mało kmiotkowie mają osiadlości. Za nic teraz artykuł, za nic sąd wojskowy. A czemuż? Nierząd ten jest
Skrót tekstu: SatStesBar_II
Strona: 732
Tytuł:
Satyr steskniony z pustyni w jasne wychodzi pole
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1670
Data wydania (nie wcześniej niż):
1670
Data wydania (nie później niż):
1670
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Poeci polskiego baroku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jadwiga Sokołowska, Kazimiera Żukowska
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1965
zaś w Młodzieńskim stanie żył, i Bolesławowi zaleciwszy Księstwa swoje, woluntariuszem się uczynił na Wojnę do Ziemi Z. Fryderyk Barrossa Cesarz Posłów wyprawił do Bolesława upominając się własności Władysława i 500. grzywien pretendując od Polski, ale z niczym się wrócili; o co zagniewany Cesarz z Wojskiem licznym wkroczył w Śląsk ale podjazdami i chorobami wyniszczone widząc Wojska Fryderyk wrócił się na odwrót; wyrobiwszy sobie tylko 300. Hussaryj przeciw Mediolańczykom, i dla Władysława Księstwo Krakowskie, który że umarł w krótce Roku 1159. dla Synów jego 3. oddzielony Śląsk. Bolesławowi wyznaczone Księstwo Wrocławskie, Miecisławowi Raciborskie i Opawskie, Konradowi Głogowskie i Krośnińskie. Miecisław utracił w krótce Opawskie,
zaś w Młodzieńskim stanie żył, i Bolesławowi zalećiwszy Xięstwa swoje, woluntaryuszem śię uczynił na Woynę do Ziemi S. Fryderyk Barrossa Cesarz Posłów wyprawił do Bolesława upominając śię własnośći Władysława i 500. grzywien pretendując od Polski, ale z niczym śię wróćili; o co zagniewany Cesarz z Woyskiem licznym wkroczył w Sląsk ale podjazdami i chorobami wyniszczone widząc Woyska Fryderyk wróćił śię na odwrót; wyrobiwszy sobie tylko 300. Hussaryi przećiw Medyolańczykom, i dla Władysława Xięstwo Krakowskie, który że umarł w krótce Roku 1159. dla Synów jego 3. oddźielony Sląsk. Bolesławowi wyznaczone Xięstwo Wrocławskie, Miećisławowi Raćiborskie i Opawskie, Konradowi Głogowskie i Krośnińskie. Miećisław utraćił w krótce Opawskie,
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 22
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
, że prawie fidem publicam ledwie znajdziesz. Skarb koronny od wielu miastek cudzoziemskich publicznej Kasj uboższy i gorzej rządzony. Handle w kraju cale upadłe, od Żydów zabrane, zdzierstwami partykularnych kupcom obrzydzone. Żydostwa fatalne Królestwu i hołot rozplenienie. Poddaństwa niezmierne ubóstwo. Miast i miasteczek ruina. Śmiecią monety kraj zarzucony, złoto i srebro wyniszczone bez sposobu zabieżenia na granicach w wprowadzaniu najgorszych pieniędzy, bez sposobu utrzymania domowych fałszerzów, bez sposobu otworzenia i ubezpieczenia mennicy. Opresyje od sąsiadów nieznośne: zewsząd granic uszczerbki i gwałty i podczas pokoju jassyry. W domach własnych bezpieczeństwo fortun, żon i życia od domowych i od obcych najazdów i kup swawolnych stracone. Nieugaszone między
, że prawie fidem publicam ledwie znajdziesz. Skarb koronny od wielu miastek cudzoziemskich publicznej kassy uboższy i gorzej rządzony. Handle w kraju cale upadłe, od Żydów zabrane, zdzierstwami partykularnych kupcom obrzydzone. Żydostwa fatalne Królestwu i hołot rozplenienie. Poddaństwa niezmierne ubóstwo. Miast i miasteczek ruina. Śmiecią monety kraj zarzucony, złoto i srebro wyniszczone bez sposobu zabieżenia na granicach w wprowadzaniu najgorszych pieniędzy, bez sposobu utrzymania domowych fałszerzów, bez sposobu otworzenia i ubezpieczenia mennicy. Oppressyje od sąsiadów nieznośne: zewsząd granic uszczerbki i gwałty i podczas pokoju jassyry. W domach własnych bezpieczeństwo fortun, żon i życia od domowych i od obcych najazdów i kup swawolnych stracone. Nieugaszone między
Skrót tekstu: KonSSpos
Strona: 183
Tytuł:
O skutecznym rad sposobie
Autor:
Stanisław Konarski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1760 a 1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1760
Data wydania (nie później niż):
1763
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma wybrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Juliusz Nowak-Dłużewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1955
na monecie dał konterfekt bydlęcia, odtąd moneta, Pecunia u Łacinników zwać się poczęła; i owszem niedzwiedzia i węża wybijali postać na pieniądzazh, nie tylko domowego bydlęcia. Po konsulacie Atyliusza, Regulusa, srebrna moneta z wyobrażeniem Janusa nie ustawała u Rzymianów, mówi Festus. Lecz per bella Punica tojest z Kartagińczykami wojując Rzymianie, wyniszczone mając skarby, wtedy nie szacunkiem, lecz Figurą swoją podrożyli monetę, bigas et quadrigas na niej wybijając. Livius Drusus na monecie Victoriae wypiętnował figuram, mówi Pliniusz. Na monecie Triens mającej tcecią część funta, i na monecie Quadrans wynoszącej na czwartą część funta, dawali Rzymianie okręty, czyli tratwy. Był też zwyczaj u
na monecie dał konterfekt bydlęcia, odtąd moneta, Pecunia u Łacinnikow zwać się poczeła; y owszem niedzwiedzia y węża wybiiali postać na pieniądzazh, nie tylko domowego bydlęcia. Po konsulacie Attyliusza, Regulusa, srebrna moneta z wyobrażeniem Ianusa nie ustawała u Rzymianow, mowi Festus. Lecz per bella Punica toiest z Kartagińcżykami woiuiąc Rzymianie, wyniszczone maiąc skarby, wtedy nie szacunkiem, lecz Figurą swoią podrożyli monetę, bigas et quadrigas na niey wybiiaiąc. Livius Drusus na monecie Victoriae wypiętnował figuram, mowi Pliniusz. Na monecie Triens maiącey ttzecią część funta, y na monecie Quadrans wynoszącey na cżwartą częśc funta, dawali Rzymianie okręty, czyli tratwy. Był też zwycżay u
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 62
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
potrzebnych do Węglarskiej sztuki. SZTUKA WĘGLARSKA. Co jest Węgiel.
Kawał drzewa przepalony, dobrze strawiony, i w skruś przejęty ogniem będąc ugaszony przez odjęcie mu komunikacyj powietrza potrzebnego do utrzymania ognia, prezentuje nam węgiel, lecz węgiel ten niknie prędko mało dając ciepła, ponieważ materia sposobna do zapalenia się po części w nim była wyniszczona. Dla tego też rodzaj ten węgla, różni się od tego, który jest należycie preparowany, pierwszy nazywa się żarem, ten zaś węglem. Słowo to żar znaczy tę cząstkę, która pozostaje na ognisku gdy jest drzewo spalone. Bierze się żaru w fajerki. W portach Paryskich węgiel pokruszony na drobne części nazywa się żarem
potrzebnych do Węglarskiey sztuki. SZTUKA WĘGLARSKA. Co iest Węgiel.
Kawał drzewa przepalony, dobrze strawiony, i w skruś przeięty ogniem będąc ugaszony przez odięcie mu kommunikacyi powietrza potrzebnego do utrzymania ognia, prezentuie nam węgiel, lecz węgiel ten niknie prędko mało daiąc ciepła, ponieważ materya sposobna do zapalenia się po częsci w nim była wyniszczona. Dla tego też rodzay ten węgla, rożni się od tego, ktory iest należycie preparowany, pierwszy nazywa się żarem, ten zaś węglem. Słowo to żar znaczy tę cząstkę, ktora pozostaie na ognisku gdy iest drzewo spalone. Bierze się żaru w faierki. W portach Paryskich węgiel pokruszony na drobne częsci nazywa się żarem
Skrót tekstu: DuhMałSpos
Strona: 4
Tytuł:
Sposób robienia węglów czyli sztuka węglarska
Autor:
Henri-Louis Duhamel Du Monceau
Tłumacz:
Jacek Małachowski
Drukarnia:
Michał Gröll
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1769
Data wydania (nie wcześniej niż):
1769
Data wydania (nie później niż):
1769
z tego ziemskiego, domowego swatowania inszego użytku niemasz, jedno, że aequalitas ona, którą Polska stoi, ginie, a tak wiele królików się przymnaża, Rzplta z ubóstwem ziemiańskim przez nakłady niepotrzebne, pompy, jako wesela, jako i krzciny (bo z czego ziemianin królewskie ceremonie ma odprawować?), exhausta i wyniszczona zostawa. Insze rzeczy do poprawy praw i wolności należące, dosyć mądrze i dokładnie na tym kolskim naszym zjeździe dotknione i namówione są, do których jednak przymówię się potrosze. Artykuł 8-my albo nie dobrze rozumiem, albo me chwalę, gdzie tak stoi: Hetmana polnego aby hetman nie dawał, ale sam KiM., i
z tego ziemskiego, domowego swatowania inszego użytku niemasz, jedno, że aequalitas ona, którą Polska stoi, ginie, a tak wiele królików się przymnaża, Rzplta z ubóstwem ziemiańskim przez nakłady niepotrzebne, pompy, jako wesela, jako i krzciny (bo z czego ziemianin królewskie ceremonie ma odprawować?), exhausta i wyniszczona zostawa. Insze rzeczy do poprawy praw i wolności należące, dosyć mądrze i dokładnie na tym kolskim naszym zjeździe dotknione i namówione są, do których jednak przymówię się potrosze. Artykuł 8-my albo nie dobrze rozumiem, albo me chwalę, gdzie tak stoi: Hetmana polnego aby hetman nie dawał, ale sam KJM., i
Skrót tekstu: RokJak_Cz_III
Strona: 285
Tytuł:
Rokosz jaki ma być i co na nim stanowić.
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1607
Data wydania (nie wcześniej niż):
1607
Data wydania (nie później niż):
1607
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
Non novi hominem. Psal: 44. Nie znam tego człowieka! Ah nie taki mój był Pan! nie taki najmilszy mój/ Speciosuspre filijs hominum nauczyciel Jezus. Pleca podarte/ grzbiet poszarpany/ ramiona przetarte/ piersi potargane/ głowa skłota/ włosy wyrwane/ Twarz ściniała/ wargi napuchłe/ stawy wyciągnione/ żyły wyniszczone/ ręce i nogi twardymi/ tępemi goźdźmi przykowane; Wszytek/ wszytek/ nie już mówię poraniony/ ale jedna rana/ mój i twój bolesny JEZUS! 8. Tak się tak dobijał Wódz nasz Królestwa niebieskiego/ pewnie nie dla siebie/ bo wszelkim prawem jego było/ ale dla mnie/ i dla zgubionych wszytkich równie
Non novi hominem. Psal: 44. Nie znam tego człowieka! Ah nie táki moy był Pan! nie táki náymilszy moy/ Speciosusprae filiis hominum náuczyćiel Iezus. Plecá podarte/ grzbiet poszárpány/ ramioná przetárte/ pierśi potargáne/ głowá skłotá/ włosy wyrwáne/ Twarz sćiniáła/ wárgi nápuchłe/ stawy wyćiągnione/ żyły wyńiszczone/ ręce y nogi twárdymi/ tępemi goźdźmi przykowáne; Wszytek/ wszytek/ nie iuż mowię porániony/ ále iedna ráná/ moy y twoy bolesny IEZVS! 8. Ták się ták dobiiał Wodz nász Krolestwá niebieskiego/ pewnie nie dlá śiebie/ bo wszelkim práwem ie^o^ było/ ále dlá mnie/ y dlá zgubionych wszytkich rownie
Skrót tekstu: BujnDroga
Strona: 327
Tytuł:
Droga do domu
Autor:
Michał Bujnowski
Drukarnia:
Akademia Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1688
Data wydania (nie później niż):
1688
Bóg wielki i straszny. 22. I wyniszczy PAn Bóg twój narody one przed tobą po lekku/ i po trosze: 23. Nie będziesz ich mógł wytracić prędko/ by się snadź nie namnożyło przeciw tobie bestii polnych. 24. I poda je tobie PAN Bóg twój/ i zetrze je starciem wielkim/ aż będą wyniszczeni. A poda króle ich w ręce twoje/ i wygubisz imię ich pod Niebem: nie ostoi się żaden przed tobą/ aż je wytracisz. 25. Obrazy ryte Bogów ich popalisz ogniem/ nie będziesz pożądał śrebra/ ani złota które jest na nich/ abyś je miał sobie brać/ byś się snadź nie
Bog wielki y strászny. 22. Y wyniszcży PAn Bog twoj narody one przed tobą po lekku/ y po trosze: 23. Nie będźiesz jch mogł wytráćić prętko/ by śię snadź nie námnożyło przećiw tobie bestyi polnych. 24. Y poda je tobie PAN Bog twoj/ y zetrze je stárćiem wielkim/ áż będą wyniszcżeni. A poda krole jch w ręce twoje/ y wygubisz imię jch pod Niebem: nie ostoji śię żaden przed tobą/ áż je wytráćisz. 25. Obrázy ryte Bogow jch popalisz ogniem/ nie będźiesz pożądał śrebrá/ áni złotá ktore jest ná nich/ ábyś je miał sobie bráć/ byś śię snadź nie
Skrót tekstu: BG_Pwt
Strona: 193
Tytuł:
Biblia Gdańska, Księga Powtórzonego Prawa
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632
Rzymskim nie wykorzeniło się bałwochwalstwo aż za panowania Teodosiusza wtórego: abowiem Konstantyn wielki/ aby był niepodał okazji Poganom do tumultów i do wzruszenia pokoju w Imperium swym/ nie rozkazał aby były psowane kościoły Bogów; ale żeby tylko były zamknione: przetoż acz niemogli na ten czas ofiarować bałwanom/ nie było jednak jeszcze wyniszczone bałwochwalstwo; abowiem jeszcze zostawały całe bałwany i domy ich/ acz były zamknione: jednak potym z lekka/ wedle okazji ustępowały/ waląc się i będąc psowane raz tu/ drugi raz indzie/ aż do tego czasu kiedy Teodosius/ bo też już za małością i słabością Pogan/ nie trzeba się było obawiać tumultów ani wzburzenia
Rzymskim nie wykorzeniło się báłwochwálstwo áż zá pánowánia Theodosiuszá wtorego: ábowiem Constántin wielki/ áby był niepodał occásiey Pogánom do tumultow y do wzruszenia pokoiu w Imperium swym/ nie roskazał áby były psowáne kośćioły Bogow; ále żeby tylko były zámknione: przetoż ácz niemogli ná ten czás ofiárowáć báłwanom/ nie było iednák iescze wynisczone báłwochwálstwo; ábowiem iescze zostawáły cáłe báłwany y domy ich/ ácz były zámknione: iednák potym z lekká/ wedle occásiey vstępowáły/ wáląc się y będąc psowáne raz tu/ drugi raz indźie/ áż do tego czásu kiedy Theodosius/ bo też iuż zá máłośćią y słábośćią Pogan/ nie trzebá się było obáwiáć tumultow áni wzburzenia
Skrót tekstu: BotŁęczRel_V
Strona: 45
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. V
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Drukarnia:
Mikołaj Lob
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
tym reassumuntur wszytkie prawa dawne, niemniej jednak et ultimaria revisio województwa podlaskiego, chcąc mieć i postanawiając, aby ta milicja reassumatur in toto ad usum Reipublicae.
Erectio wojska: a że żadna rzplta nie może być bezpieczna sine suis iuribus, które ex exercitu constare zwykły, więc i na¬ sza sub tot malis afflicta i prawie wyniszczona, aby jedna sama siebie tak była secura, od granicznych województwa potencyj mogła warować ani potrzebować auxilia externa na zasczyt tak majestatowi pańskiemu, jako i sobie samej, czyni erekcyją wojska 36 000, a to tym sposobem: naprzód konserwuje Rzplta nasza autorament wojska polskiego, bracią naszej, według dawnych zwyczajów, to jest chorągwie usarskie
tym reassumuntur wszytkie prawa dawne, niemniej jednak et ultimaria revisio województwa podlaskiego, chcąc mieć i postanawiając, aby ta milicyja reassumatur in toto ad usum Reipublicae.
Erectio wojska: a że żadna rzplta nie może być bezpieczna sine suis iuribus, które ex exercitu constare zwykły, więc i na¬ sza sub tot malis afflicta i prawie wyniszczona, aby jedna sama siebie tak była secura, od granicznych województwa potencyj mogła warować ani potrzebować auxilia externa na zasczyt tak majestatowi pańskiemu, jako i sobie samej, czyni erekcyją wojska 36 000, a to tym sposobem: naprzód konserwuje Rzplta nasza autorament wojska polskiego, bracią naszej, według dawnych zwyczajów, to jest chorągwie usarskie
Skrót tekstu: SuffProwRzecz
Strona: 247
Tytuł:
Suffragium prowentów skarbowych
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
teksty sejmowe
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1716
Data wydania (nie wcześniej niż):
1716
Data wydania (nie później niż):
1716
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Rzeczpospolita w dobie upadku 1700-1740. Wybór źródeł
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Józef Gierowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1955