rzadko bardzo w jego się domu zdarzyć mogło. Usługi domowników jego szczere i wielce uprzejme są, jedynie albowiem staranie wszystkich, aby dogodzić najmniejszym żądaniom jego. Tym sposobem obcując, wszyscy się razem z Panem swoim zestarzeli. Szatny zdaje się być bardziej młodszym bratem, niżeli Kamerdynerem jego; Piwniczny zupełnie już ołysiał, a Sztangret z siwemi włosy, jak Burmistrz w krześle, z taką powagą na koźle siedzi. Dobroć Pana w mniejszych się jeszcze rzeczach wydaje jawnie; pies, który wrot strzeże przez wzgląd bardziej na dawne zasługi, niżeli zdatność teraźniejszą, z wielką jednak wygodą w budzie swojej konserwowany jest; na stajni kilka wysłużonych szłapaków do pracy nie zdatni
rzadko bardzo w iego się domu zdarzyć mogło. Usługi domownikow iego szczere y wielce uprzeyme są, iedynie albowiem staranie wszystkich, aby dogodzić naymnieyszym żądaniom iego. Tym sposobem obcuiąc, wszyscy się razem z Panem swoim zestarzeli. Szatny zdaie się bydź bardziey młodszym bratem, niżeli Kamerdynerem iego; Piwniczny zupełnie iuż ołysiał, á Sztangret z siwemi włosy, iak Burmistrz w krześle, z taką powagą na koźle siedzi. Dobroć Pana w mnieyszych się ieszcze rzeczach wydaie iawnie; pies, ktory wrot strzeże przez wzgląd bardziey na dawne zasługi, niżeli zdatność teraźnieyszą, z wielką iednak wygodą w budzie swoiey konserwowany iest; na stayni kilka wysłużonych szłapakow do pracy nie zdatni
Skrót tekstu: Monitor
Strona: 94
Tytuł:
Monitor na Rok Pański 1772
Autor:
Ignacy Krasicki
Drukarnia:
Wawrzyniec Mitzler de Kolof
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
niestarą starał białogłowę, Ale wprzód z białych włosów chciał przeplewić głowę, Za czym mu cyrulik wyrywał po woli; On cierpi dla gładkości, choć go głowa boli. Ale-ć prędko po godach, jako się rozchodzi Młoda pani, za łeb go, póki włosów, wodzi; Tak z obojej ozdoby głowy obnażony: Z siwych od cyrulika, a z czarnych od żony; I pozbył wszytkich włosów i z głowy, i z brody: Od balwierza jak stary, od żony jak młody. NA ROZTRUCHAN BIAŁY
Białą farbą afektu szczerość przeznaczają, Dlatego upominek ten biało oddają; Przestrzegę jednak szczerze waszmości na potem: Nie naleje nikt, chociaż to okryją
niestarą starał białogłowę, Ale wprzód z białych włosów chciał przeplewić głowę, Za czym mu cyrulik wyrywał po woli; On cierpi dla gładkości, choć go głowa boli. Ale-ć prędko po godach, jako się rozchodzi Młoda pani, za łeb go, póki włosów, wodzi; Tak z obojej ozdoby głowy obnażony: Z siwych od cyrulika, a z czarnych od żony; I pozbył wszytkich włosów i z głowy, i z brody: Od balwierza jak stary, od żony jak młody. NA ROZTRUCHAN BIAŁY
Białą farbą afektu szczerość przeznaczają, Dlatego upominek ten biało oddają; Przestrzegę jednak szczerze waszmości na potem: Nie naleje nikt, chociaż to okryją
Skrót tekstu: MorszAUtwKuk
Strona: 347
Tytuł:
Utwory zebrane
Autor:
Jan Andrzej Morsztyn
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1654
Data wydania (nie wcześniej niż):
1654
Data wydania (nie później niż):
1654
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Utwory zebrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1971
gdy wiek słaby. Alkon Co mówisz? Musiałeś jej nie widzieć w tym czasie, Gdy suknią z aksamitem, gdy podwijkę na się Cienką, gdy pas szeroki weźmie z zanklem złotym. Perot Gdy ona sześć dziesiątków lat ma - a cóż po tym? Widziałem, gdy i zmarski z lica wymuskała, I z siwych włosów czarną głowę udziałała, A przedsię baba babą. Aż mi jej żal bywa: Naśmieszniejsza, gdy owo sobą pochutnywa, Gdy się otrząsa, właśnie by mucha z ukropu. Acz się ja nie mniej muszę dziwować i chłopu: Czym się to pęta, co w tym za smak upatruje? Kto tak czyni, świat
gdy wiek słaby. Alkon Co mówisz? Musiałeś jej nie widzieć w tym czasie, Gdy suknią z aksamitem, gdy podwijkę na się Cienką, gdy pas szeroki weźmie z zanklem złotym. Perot Gdy ona sześć dziesiątków lat ma - a cóż po tym? Widziałem, gdy i zmarski z lica wymuskała, I z siwych włosów czarną głowę udziałała, A przedsię baba babą. Aż mi jej żal bywa: Naśmieszniejsza, gdy owo sobą pochutnywa, Gdy się otrząsa, właśnie by mucha z ukropu. Acz się ja nie mniej muszę dziwować i chłopu: Czym się to pęta, co w tym za smak upatruje? Kto tak czyni, świat
Skrót tekstu: SzymSiel
Strona: 36
Tytuł:
Sielanki
Autor:
Szymon Szymonowic
Miejsce wydania:
Zamość
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1614
Data wydania (nie wcześniej niż):
1614
Data wydania (nie później niż):
1614
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Sielanki i pozostałe wiersze polskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Janusz Pelc
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1964
miał dostać/ Rozdrapały okrutnie. Jeszcze jego postać/ W jednym tu[...] drzewie pozostała/ Jeszcze lutnia i[...] w tej wodzie pływała/ Którą Orfeuszowym zowią dziś potokiem. A tak się obiektując samym wyidą mrokiem Z rozkosznej tej kąpieli/ i zarazem pójdą Na posłania gotowe/ póki ich nie dojdą Brzazgi Lucyferowe/ przez jasne kryształy/ Z siwego Oceanu dzień wywodząc biały/ Tedy nu Paskwalino czaści w drogę swoję/ Diana ją obudzi.) A toś chęć w tym moję Znaczną dosyć uznała/ żeś tu i wytchnęła/ I potrzebnej nauki nieco poczerpnęła/ Odemnie z okazji. Jako żyć ostróżniej Masz na po tym: Bo chyba że z gruntu niezbożni
miał dostać/ Rozdrapały okrutnie. Ieszcze iego postáć/ W iednym tu[...] drzewie pozostałá/ Ieszcze lutnia y[...] w tey wodzie pływáłá/ Ktorą Orfeuszowym zowią dziś potokiem. A ták się obiektuiąc sámym wyidą mrokiem Z roskoszney tey kąpieli/ y zárazem poydą Na posłania gotowe/ poki ich nie doydą Brzazgi Lucyferowe/ przez iasne krzyształy/ Z siwego Oceanu dzien wywodząc biały/ Tedy nu Pasqualino czasci w drogę swoię/ Dyána ią obudzi.) A toś chęć w tym moię Znáczną dosyć vznáłá/ żeś tu y wytchnęłá/ Y potrzebney náuki nieco poczerpnęłá/ Odemnie z okázyey. Iáko żyć ostrożniey Masz ná po tym: Bo chyba że z gruntu niezbożni
Skrót tekstu: TwarSPas
Strona: 89
Tytuł:
Nadobna Paskwalina
Autor:
Samuel Twardowski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1701
Data wydania (nie wcześniej niż):
1701
Data wydania (nie później niż):
1701
Jupka sukienna, ponsowa, felpą popielatą podszyta No 1
Jupka zielona, kamlotowa, basztem białym podszyta No 1
Kontusz ceglasty, drogietowy, kitajką białą podszyty No 1
Żupanów atłasowych, niebieskich, płótnem podszytych No 2
Żupan grodeturowy, amarant No 1
Żupanów białych, dymowych No 3
Czapka sukienna, zielona, sobola No 1
Czapka z siwym barankiem, szara, nakrapiana No 1
Czapka morelowa, z czarnym barankiem No 1
Pas perski, zielony, ze złotem No 1
Pas perski, czerwony, ze złotem No 1
Pas biały, tyftykowy, z brzegami srebrnemi No 1
Pas fiałkowy, z prążkami złotemi No 1
Pasek taśmowy, karmazynowy, z łańcuszkiem srebrnym do
Jupka sukienna, ponsowa, felpą popielatą podszyta No 1
Jupka zielona, kamlotowa, basztem białym podszyta No 1
Kontusz ceglasty, drogietowy, kitajką białą podszyty No 1
Żupanów atłasowych, niebieskich, płótnem podszytych No 2
Żupan grodeturowy, amarant No 1
Żupanów białych, dymowych No 3
Czapka sukienna, zielona, sobola No 1
Czapka z siwym barankiem, szara, nakrapiana No 1
Czapka morelowa, z czarnym barankiem No 1
Pas perski, zielony, ze złotem No 1
Pas perski, czerwony, ze złotem No 1
Pas biały, tyftykowy, z brzegami srebrnemi No 1
Pas fiałkowy, z prążkami złotemi No 1
Pasek taśmowy, karmazynowy, z łańcuszkiem srebrnym do
Skrót tekstu: SzkółRzewGęb
Strona: 220
Tytuł:
Spisy rzeczy uczęszczających do szkół młodych Rzewuskich z lat 1738-1789.
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1738 a 1744
Data wydania (nie wcześniej niż):
1738
Data wydania (nie później niż):
1744
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Materiały źródłowe do dziejów kultury i sztuki XVI-XVIII w.
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Mieczysław Gębarowicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1973
, z czarnym barankiem.
Kontusz piasczysty, kamlotu brukselskiego.
Żupan różowy, grodetorowy.
Kontusz popielaty, barakanowy.
Jupka ciemnoszara, kamlotu brukselskiego.
Kontusz grodetorowy, zielony.
Kontusz kamlotowy, ponsowy.
Żupan błękitny, hatłasowy, stary.
Żupanów białych, dymowych, 5.
Czapka sobola, wierzch zielony, sukienny.
Czapka z siwym barankiem, kastrowa.
Czapka kamlotowa, ponso, z jedwabnym barankiem.
Pas perski, zielony, ze srebrem.
Pas błękitny w piłkę, ze srebrem i złotem.
Pas fioletowy w piłkę, ze srebrem i złotem.
Pas chiński, błękitny.
Kierejka grubrynowa, ponsowa, z potrzebami srebrnemi, kunami podszyta.
Szarawary sukienne
, z czarnym barankiem.
Kontusz piasczysty, kamlotu brukselskiego.
Żupan różowy, grodetorowy.
Kontusz popielaty, barakanowy.
Jupka ciemnoszara, kamlotu brukselskiego.
Kontusz grodetorowy, zielony.
Kontusz kamlotowy, ponsowy.
Żupan błękitny, hatłasowy, stary.
Żupanów białych, dymowych, 5.
Czapka sobola, wierzch zielony, sukienny.
Czapka z siwym barankiem, kastrowa.
Czapka kamlotowa, ponso, z jedwabnym barankiem.
Pas perski, zielony, ze srebrem.
Pas błękitny w piłkę, ze srebrem i złotem.
Pas fioletowy w piłkę, ze srebrem i złotem.
Pas chiński, błękitny.
Kierejka grubrynowa, ponsowa, z potrzebami srebrnemi, kunami podszyta.
Szarawary sukienne
Skrót tekstu: SzkółRzewGęb
Strona: 223
Tytuł:
Spisy rzeczy uczęszczających do szkół młodych Rzewuskich z lat 1738-1789.
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1738 a 1744
Data wydania (nie wcześniej niż):
1738
Data wydania (nie później niż):
1744
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Materiały źródłowe do dziejów kultury i sztuki XVI-XVIII w.
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Mieczysław Gębarowicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1973
Jupka sukienna, ponsowa, felpą popielatą podszyta No 1
Jupka zielona, kamlotowa, basztem białym podszyta No 1
Kontusz ceglasty, drogietowy, kitajką białą podszyty No 1
Żupanów hatłasowych, niebieskich, płótnem podszytych No 2
Żupan grodeturowy, amarant No 1
Żupanów białych, dymowych No 3
Czapka zielona, sukienna, sobola No 1
Czapka z siwym barankiem, szara, nakrapiana No 1
Czapka morelowa, z czarnym barankiem No 1
Pas perski, zielony, ze złotem No 1
Pas perski, czerwony, ze złotem No 1
Pas biały, tyftykowy, z brzegami srebrnemi No 1
Pas fiołkowy, z prążkami złotemi No 1
Pasek taśmowy, karmazynowy, z łańcuszkiem
Jupka sukienna, ponsowa, felpą popielatą podszyta No 1
Jupka zielona, kamlotowa, basztem białym podszyta No 1
Kontusz ceglasty, drogietowy, kitajką białą podszyty No 1
Żupanów hatłasowych, niebieskich, płótnem podszytych No 2
Żupan grodeturowy, amarant No 1
Żupanów białych, dymowych No 3
Czapka zielona, sukienna, sobola No 1
Czapka z siwym barankiem, szara, nakrapiana No 1
Czapka morelowa, z czarnym barankiem No 1
Pas perski, zielony, ze złotem No 1
Pas perski, czerwony, ze złotem No 1
Pas biały, tyftykowy, z brzegami srebrnemi No 1
Pas fiołkowy, z prążkami złotemi No 1
Pasek taśmowy, karmazynowy, z łańcuszkiem
Skrót tekstu: SzkółRzewGęb
Strona: 224
Tytuł:
Spisy rzeczy uczęszczających do szkół młodych Rzewuskich z lat 1738-1789.
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1738 a 1744
Data wydania (nie wcześniej niż):
1738
Data wydania (nie później niż):
1744
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Materiały źródłowe do dziejów kultury i sztuki XVI-XVIII w.
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Mieczysław Gębarowicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1973
się wszyscy mylą Którzy o czterech wiatrach bajki plotą Głowy zamącą i Piersi wysilą W sprzeczaniu, bo te całą chodzą flotą. Widział oczyma przeciągłą linią, Snujących wiatrów, co Imiona kryją. I już rozumiał, i wierzył zupełnie, Ze zakończony Regestr wietrznych Duchów; Alić ostatni, jak szkiełko w Bawełnie Przybył Eolus, oczy z siwych puchów Znak dały, że on tysiącznych lat składem Jest Ojcem Synów, Wnuków, Pra,pra, dziadem. Ile ich było, tyle z niemi razem Weszło w pieczarę grubiaństw zwyczajów, Słowem jakoby dał po grzbiecie płazem, Który przemówi od północych krajów, Nie miła z zimnych stron gośćmi rozmowa, Głowę w Niedzwiednią,
się wszyscy mylą Ktorzy o czterech wiátrach báyki plotą Głowy zámącą y Piersi wysilą W sprzeczaniu, bo te cáłą chodzą flotą. Widział oczyma przeciągłą linią, Snuiących wiatrow, co Imiona kryią. Y iuż rozumiał, y wierzył zupełnie, Ze zákończony Regestr wietrznych Duchow; Alić ostátni, iák szkiełko w Bawełnie Przybył Eolus, oczy z siwych puchow Znák dały, że on tysiącznych lat składem Jest Oycem Synow, Wnukow, Pra,pra, dziadem. Jle ich było, tyle z niemi rázem Weszło w pieczarę grubiianstw zwyczaiow, Słowem iákoby dał po grzbiecie płazem, Ktory przemowi od pułnocnych kraiow, Nie miła z zimnych stron gośćmi rozmowa, Głowę w Niedzwiednią,
Skrót tekstu: DrużZbiór
Strona: 13
Tytuł:
Zbiór rytmów
Autor:
Elżbieta Drużbacka
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
pieśni, poematy epickie, satyry, żywoty świętych
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1752
Data wydania (nie wcześniej niż):
1752
Data wydania (nie później niż):
1752
puchacze i sowy, — Niżbym wypowiedziała, jako wierna praca Mego dziadusia poszła i gdzie się obraca«.
To gdy w konfidencji przed rzezańcem owem Prawiła lamentując, za każdem jej słowem Potakiwał pochlebca nie żeby to słowy, Ale jestem rąk, ramion i kiwaniem głowy Przy żałobnej posturze. A zaś miłościwa Pani pieszczoną ręką cienkomglistą z siwa Chustką niesokorową — co ich było siła — Kropelki z płaczorodnych źrzeniczek łowiła, Które jako perełki na przejmy zawody Czyniły przez rumieniec bezwstydnej jagody. A zatym alternata po onej żałobie Przychodzi zakochania. Tak wytchnąwszy sobie Znowu do propozytu dawnego się wraca: »Mów — prawi — temu panu, niechaj się domaca Mularskiego dziubasa hart przemurowania
puchacze i sowy, — Niżbym wypowiedziała, jako wierna praca Mego dziadusia poszła i gdzie się obraca«.
To gdy w konfidencyej przed rzezańcem owem Prawiła lamentując, za kożdem jej słowem Potakiwał pochlebca nie żeby to słowy, Ale jestem rąk, ramion i kiwaniem głowy Przy żałobnej posturze. A zaś miłościwa Pani pieszczoną ręką cienkomglistą z siwa Chustką niesokorową — co ich było siła — Kropelki z płaczorodnych źrzeniczek łowiła, Ktore jako perełki na przejmy zawody Czyniły przez rumieniec bezwstydnej jagody. A zatym alternata po onej żałobie Przychodzi zakochania. Tak wytchnąwszy sobie Znowu do propozytu dawnego sie wraca: »Mow — prawi — temu panu, niechaj sie domaca Mularskiego dziubasa hart przemurowania
Skrót tekstu: KorczWiz
Strona: 38
Tytuł:
Wizerunk złocistej przyjaźnią zdrady
Autor:
Adam Korczyński
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1698
Data wydania (nie wcześniej niż):
1698
Data wydania (nie później niż):
1698
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Roman Pollak, Stefan Saski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Polska Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1949
zimostradną. 187 (P). WSZYTKO CHODZI DOKOŁA
Panną wiosnę kwitnącą; lato, że już rodzi, Matką; jesień się nazwać gospodynią godzi, Bo siła pracy, siła roboty podejmie, Żeby zostawszy babą, miała co jeść zimie. Wiosna z kwiatkiem, lato się prezentuje z kłosem, Okrzętna jesień z ziarnem, z siwym zima włosem. Na złotowełnym capie, macoszynej zrzędzie Unosząc siostrę, Fryksus w morzu jej pozbędzie; Przeszło lat pięć tysięcy, jako ten świat stanie, Słońce wiosnę przez morze pławi na baranie;
Nośniejszy niż okręty, niż wszytkie koraby: Nie tylko, że nie spadnie, ale panna z baby. W koło przeciwne rzeczy
zimostradną. 187 (P). WSZYTKO CHODZI DOKOŁA
Panną wiosnę kwitnącą; lato, że już rodzi, Matką; jesień się nazwać gospodynią godzi, Bo siła pracy, siła roboty podejmie, Żeby zostawszy babą, miała co jeść zimie. Wiosna z kwiatkiem, lato się prezentuje z kłosem, Okrzętna jesień z ziarnem, z siwym zima włosem. Na złotowełnym capie, macoszynej zrzędzie Unosząc siostrę, Fryksus w morzu jej pozbędzie; Przeszło lat pięć tysięcy, jako ten świat stanie, Słońce wiosnę przez morze pławi na baranie;
Nośniejszy niż okręty, niż wszytkie koraby: Nie tylko, że nie spadnie, ale panna z baby. W koło przeciwne rzeczy
Skrót tekstu: PotFrasz2Kuk_II
Strona: 309
Tytuł:
Ogrodu nie wyplewionego część wtora
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987