własne stawiają, A tak młodość za starość psia sztuką zmyślają. A choć im starość nie da kłusem iść leniwa, To się w rzeczy z powagi na stąpią zdobywa. Nogi długim nadołkiem nieznacznie okryje, Brwi, czoło kształtnie trefi, a ogonem myje. Śmiech wdzięczny, jako kiedy wągle pokropione, Światłość pochmurną daje bardziej zawątlone. Oczy jasne i bystre właśnie jak u kozy, Kiedy ich po zabiciu dobrze nie zamruży. A głosek, kiedy gada, prawie puchaczowy, Łeb kosij ozdobiony jak u Jeśnej sowy. Zgoła wszytko, cokolwiek w sobie młode mają, Temu się stare baby bardziej sprzeciwiają. Kiedy ona siędzie w rząd z młodą białągłową
własne stawiają, A tak młodość za starość psia sztuką zmyślają. A choć im starość nie da kłusem iść leniwa, To się w rzeczy z powagi na stąpią zdobywa. Nogi długim nadołkiem nieznacznie okryje, Brwi, czoło kształtnie trefi, a ogonem myje. Śmiech wdzięczny, jako kiedy wągle pokropione, Światłość pochmurną daje bardziej zawątlone. Oczy jasne i bystre właśnie jak u kozy, Kiedy ich po zabiciu dobrze nie zamruży. A głosek, kiedy gada, prawie puchaczowy, Łeb kosij ozdobiony jak u Ieśnej sowy. Zgoła wszytko, cokolwiek w sobie młode mają, Temu się stare baby bardziej sprzeciwiają. Kiedy ona siędzie w rząd z młodą białągłową
Skrót tekstu: WierszForBad
Strona: 170
Tytuł:
Wiersz o fortelach i obyczajach białogłowskich
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Polska satyra mieszczańska. Nowiny sowiźrzalskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Karol Badecki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Polska Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1950