murów/ nie ręką ludzką robionych/ ale jako drugich Trojańskich Neptunową z ale i Siewierszczyzny siła odbieżeć musieli. Zeszły tedy niezwyciężone Wojska Polskie z-ich granic/ nie kazano i naszym pokoju ustanowionego łamać. Takci szable szczerbate/ z-gorącej krwie nie do końca wychedożonych Chrześcijan otarszy/ przyszło nam do pochew schować/ i przetarte/ i zemszone powieszać temlaki; Ale żądze nieuspokojone/ i niecierpliwa ręka/ i nie przyzwykły pokojem umysł w samym schodzeniu/ przemyślał o gościach na grzbiet swój. Byłać ochota do boju/ i z tym narodem w-dobrze nachylonej wierze zwarszy się dziedzicznemu nieprzyjacielowi imienia naszego Turczynowi w-oczy zakoliwszy zastąpić; ale Kaspiskiego morza głębokie nurty/ i
murow/ nie ręką ludzką robionych/ ále iako drugich Troianskich Neptunową z ále i Siewierszczyzny śiłá odbieżeć muśieli. Zeszły tedy niezwyćiężone Woyska Polskie z-ich gránic/ nie kazano i nászym pokoiu ustánowionego łamáć. Takći száble szczerbáte/ z-gorącey krwie nie do końcá wychedożonych Chrześcian otárszy/ przyszło nam do pochew schować/ i przetárte/ i zemszone powieszáć temlaki; Ale żądze nieuspokoione/ i niećierpliwa ręká/ i nie przyzwykły pokoiem umysł w samym schodzeniu/ przemyślał o gośćiách na grzbiet swoy. Byłáć ochotá do boiu/ i z tym narodem w-dobrze nachyloney wierze zwarszy się dźiedźicznemu nieprzyiaćielowi imienia nászego Turczynowi w-oczy zákoliwszy zástąpić; ále Káspiskiego morzá głębokie nurty/ i
Skrót tekstu: PisMów_II
Strona: 76
Tytuł:
Mówca polski, t. 2
Autor:
Jan Pisarski
Drukarnia:
Drukarnia Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
mowy okolicznościowe
Tematyka:
retoryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1676
Data wydania (nie wcześniej niż):
1676
Data wydania (nie później niż):
1676
kogo bić, ale o pokoj proszącym, pokoj dany. Smoleńska się zaprzali, Siewierszczyzny odbieżeć musieli, zejść tedy wojskom kazano Polskim, pokoju nie łamać. Mówi dalej: Takci szable szczerbate z gorącej krwie nie do końca wychędożonych Chrześcijan (Moskwy) otarłszy, przyszło nam do pochew schować, i przetarte i zemszone powieszać temblaki. Mówi, że mieli i z Turczynem zetrzyć się ochotę, tylko że Kaspijskiego morza głębokie nurty, niedościgłe okiem brzegi, nadzieję im przebycia odjęły. Powracając tedy nazad mówi: odtąd nierobiliśmy już nic, z czegobyś niezwyciężony Cesarzu pociechy i pożytku niemiał. Sześć Królów liczemy, którzy panowaniu
kogo bić, ále o pokoy proszącym, pokoy dany. Smoleńska się zaprzali, Siewierszczyzny odbieżeć musieli, zeyść tedy woyskom kazano Polskim, pokoiu nie łamać. Mowi daley: Takci szable szczerbate z gorącey krwie nie do końca wychędożonych Chrześcian (Moskwy) otarłszy, przyszło nam do pochew schować, y przetarte y zemszone powieszać temblaki. Mowi, że mieli y z Turczynem zetrzyć się ochotę, tylko że Kaspiyskiego morza głębokie nurty, niedościgłe okiem brzegi, nadzieię im przebycia odięły. Powracaiąc tedy nazad mowi: odtąd nierobiliśmy iuż nic, z czegobyś niezwyciężony Cesarzu pociechy y pożytku niemiał. Sześć Krolow liczemy, ktorzy panowaniu
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 41
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754