Piotrem Apostołem odprawują Greko-Ruscy Katolicy Post Piotrów nazwany, albo Piotrowka, czasem dłuższy, gdy będzie Mięsopust ich krótki, a kiedy Mięsopustu jest wiele Niedziel: Piotrów post wtedy krótki. Wtym poście, in toto, albo in parte mogą Biskupi dyspensować.
Przed Najświętszej Panny Wniebowzięciem, które Święto Polacy Najś: Panną Zielną od święcenia ziela nazywają, Grecy Uspenyjem, tojest zaśnieniem zowią, także dwie Niedzieli poszczą, znać to za Wigilie. Wte też dwa czasy bardzo są bojaźliwi prości Rusnacy na Z: Pantaleona, zowiąc go Palikopą, że kopy zapala piorunami, lub innym ogniem, gdy kto koło krescencyj w polu w Święto jego robi,
Piotrem Apostołem odprawuią Greko-Ruscy Katolicy Post Piotrow nazwany, albo Piotrowka, czasem dłuższy, gdy będzie Mięsopust ich krotki, á kiedy Mięsopustu iest wiele Niedziel: Piotrow post wtedy krotki. Wtym poście, in toto, albo in parte mogą Biskupi dyspensować.
Przed Nayświętszey Panny Wniebowzięciem, ktore Swięto Polacy Nayś: Panną Zielną od święcenia ziela nazywaią, Grecy Uspenyiem, toiest zaśnieniem zowią, także dwie Niedzieli poszczą, znać to za Wigilie. Wte też dwa czasy bardzo są boiaźliwi prości Rusnacy na S: Pantaleona, zowiąc go Palikopą, że kopy zapala piorunami, lub innym ogniem, gdy kto koło krescencyi w polu w Swięto iego robi,
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 42
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
na Woyciecha Machaja, swagra swego, o jedenascie grzywien, które mu winien za parę wołów, przy bytności wójta, za czym Machai obiecał te pieniądze Pali zapłacić, rozdzieliwszy je na trzy raty: pierwsza rata na P. Marią Gromniczką in anno sequenti 1612, wtora rata na Swiątki, a trzecia rata na Pannę Marią Zielną; za którego to Wojciecha Machaja reczyli Bartosz Kuba i lędrzy Slowak, ze temu dosyć mają czynić.
2945. (275) 1612, 11 Maji. Stanęli Gielatowie przed urzędem i zeznali, ze przedali rolą Goszcziejowi za 5 grzywien, które pieniądze podzielili na 5 działów miedzę się.
2946. (276) Anno do
na Woÿciecha Machaia, swagra swego, o iedenascie grzywien, ktore mu winien za parę wołow, przy bytności woyta, za czym Machai obiecał te pieniądze Pali zapłacić, rozdzieliwszy ie na trzy raty: piersza rata na P. Marią Gromniczką in anno sequenti 1612, wtora rata na Swiątki, a trzecia rata na Pannę Marią Zielną; za ktorego to Wociecha Machaia reczyli Barthosz Kuba y lędrzy Slowak, ze temu dosyć maią czynić.
2945. (275) 1612, 11 Maii. Stanęli Gielatowie przed urzędem y zeznali, ze przedali rolą Goszczieyowi za 5 grziwięn, ktore pieniądze podzielili na 5 działow miedzę szię.
2946. (276) Anno do
Skrót tekstu: KsKasUl_1
Strona: 311
Tytuł:
Księgi gromadzkie wsi Kasina Wielka, cz. 1
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kasina Wielka
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
sprawy sądowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1601 a 1650
Data wydania (nie wcześniej niż):
1601
Data wydania (nie później niż):
1650
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Księgi sądowe wiejskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bolesław Ulanowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1921
. Pośledniejszy skalnym Żywcem go chcieli mieć/ albo zle: bo chocia spolne skutki niektóre z nim ma. Jednak z opisania od Dioskoryda/ do Skalnego/ Żywcu żadnego podobieństwa nie ma. Także i miejscem/ gdzie są sobie różne. Żywiec Skalny nigdziej indzie/ tylko miedzy skałami. Zankiel chocia na górach roście/ ale zielnych nie skalistych. Także w miejscach dolnych i wilgotnych. Otoż z tych miar niemoże być Żywcem Skalnym/ ani Pięćpersem/ jako drudzy rozumieli. Trzeci/ Jarym Mleczem go mieć chcieli/ a ci nagorzej. Gdyż ani przyrodzeniem/ ani skutkami/ ani jakim namniejszym podobieństwem może mu być przyrównany. Pośledni/ z Łacinników
. Poślednieyszy skálnym Zywcem go chćieli mieć/ álbo zle: bo choćia spolne skutki niektore z nim ma. Iednák z opisánia od Dioskorydá/ do Skálnego/ Zywcu żadnego podobieństwá nie ma. Tákże y mieyscem/ gdźie są sobie rozne. Zywiec Skálny nigdźiey indźie/ tylko miedzy skáłámi. Zánkiel choćia ná gorách rośćie/ ále źielnych nie skálistych. Tákże w mieyscách dolnych y wilgotnych. Otoż z tych miar niemoże być Zywcem Skálnym/ áni Pięćpersem/ iáko drudzy rozumieli. Trzeći/ Iárym Mleczem go mieć chćieli/ á ći nagorzey. Gdyż áni przyrodzeniem/ áni skutkámi/ áni iákim namnieyszym podobieństwem może mu być przyrownány. Pośledni/ z Láćinnikow
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 251
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
oblężeńcom zbaraskim w odsie¬ Rok 1649
czy sprawnym postępkiem idzie. Alić o kilka mil od Zbaraża, pod Zborowem, wojsko z królem i z inszymi senatorami postrzeżone i zaraz zewsząd niemal osaczone zostaje. Sam bowiem chan z Chmielnickim, Kozaków pod Zbarażem zostawiwszy połowę, z potęgą ruszył się ku królowi i w dzień Panny Najświętszej Zielnej mocno na wojsko królewskie nastąpił.
Stawili się z przodku Polacy mężnie, ale kiedy potęgę postrzegszy mieszać się trochę poczęli. Tatarowie z tyłu tymczasem na tabory województw ruskiego i wołyńskiego napadszy, one poturbowali i wielką w obozie królewskim trwogę uczynili. Przez trzy dni wojsko ukazać się z obozu nie śmiało, zaczyni głód wielki
oblężeńcom zbaraskim w odsie¬ Rok 1649
czy sprawnym postępkiem idzie. Alić o kilka mil od Zbaraża, pod Zborowem, wojsko z królem i z inszymi senatorami postrzeżone i zaraz zewsząd niemal osaczone zostaje. Sam bowiem chan z Chmielnickim, Kozaków pod Zbarażem zostawiwszy połowę, z potęgą ruszył się ku krolowi i w dzień Panny Najświętszej Zielnej mocno na wojsko królewskie nastąpił.
Stawili się z przodku Polacy mężnie, ale kiedy potęgę postrzegszy mieszać się trochę poczęli. Tatarowie z tyłu tymczasem na tabory województw ruskiego i wołyńskiego napadszy, one poturbowali i wielką w obozie królewskim trwogę uczynili. Przez trzy dni wojsko ukazać się z obozu nie śmiało, zaczyni głód wielki
Skrót tekstu: JemPam
Strona: 63
Tytuł:
Pamiętnik dzieje Polski zawierający
Autor:
Mikołaj Jemiołowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1683 a 1693
Data wydania (nie wcześniej niż):
1683
Data wydania (nie później niż):
1693
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Dzięgielewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
"DIG"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2000
nie jadł ani pił godzin dwanaście. Insze.
Dobrze też koniowi w owsie dawać często/ nakrajawszy drobno samej Modrzejowej gębki/ omanu/ kokornakowego korzenia/ Góryczki abo Foenigraeci, to jest kozorożca/ nie dawając potym długo pić/ bądź też zioła na proch stłuczone mieszając z słoniną naskrobaną/ tak jako funt zaważy onej/ a zielnego prochu pół łota na raz dawać do dni dziewiąci. Insze. Czwarte.
Na prosty świeży kaszel w niedostatku innych lekarstw/ i rzodkiew nakrajana w owies pomagać zwykła. Tego najpilniej postrzegać/ żeby zimnej źrzodłowej wody pić nie dawano/ ani wód śliskich bagnistych. A co raz pojąc zamąć wodę przygarścią mąki pszennej abo jęczmiennej/
nie iadł áni pił godźin dwánaśćie. Insze.
Dobrze też koniowi w owśie dáwáć często/ nákráiawszy drobno sámey Modrzeiowey gębki/ ománu/ kokornákowego korzeniá/ Goryczki ábo Foenigraeci, to iest kozorożcá/ nie dawáiąc potym długo pić/ bądź też źiołá ná proch stłuczone mieszáiąc z słoniną náskrobáną/ ták iáko funt záważy oney/ á źielnego prochu puł łotá ná raz dáwáć do dni dźiewiąći. Insze. Czwarte.
Ná prosty świeży kászel w niedostátku inych lekarstw/ y rzodkiew nákráiána w owies pomágáć zwykłá. Tego naypilniey postrzegáć/ żeby źimney źrzodłowey wody pić nie dawano/ áni wod śliskich bágnistych. A co raz poiąc zámąć wodę przygárśćią mąki pszenney ábo ięczmienney/
Skrót tekstu: DorHip_II
Strona: Nv
Tytuł:
Hippica to iest o koniach księgi_II
Autor:
Krzysztof Dorohostajski
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1603
Data wydania (nie wcześniej niż):
1603
Data wydania (nie później niż):
1603
nie znającą/ Ani pieczołowitą/ o sprzężajne woły/ Zminąłbym wód Ewboojskich sprawca nie wesoły. Zminął Zanklen/ przeciwne pogotowiu mory Regijskie/ nawołomne morskie przebył nory; Brzegów parą ścieśnione: ziemie Auzonijskiej Krajów stąd się dzierżące/ z owąd Sycylijskiej. Z tamtąd mężnie suniony/ przez Tyreńskie wełny/ Glaukus wbiegł na pagórek zielny/ na dwór pełny Zwirza rozmaitego/ Cyrces Cory Faeba. Tę gdy zastał/ i z niasięvraczyłco trzeba/ Rzekł: racz zacna Bogini Boga pożałować: Ty sama (bylemci się zdał godzien) zlekować Miłość potrafisz moję? ziół nikomu siły Nie są nad mięwiadomsze; co i mnie sprawiły. A powiemci przyczynę mej zapalczywości.
nie znáiącą/ Ani pieczołowitą/ o sprzężáyne woły/ Zminąłbym wod Ewbooyskich sprawcá nie wesoły. Zminął Zánklen/ przeciwne pogotowiu mory Regiyskie/ nawołomne morskie przebył nory; Brzegow parą śćieśnione: źiemie Auzoniyskiey Kráiow ztąd się dźierżące/ z owąd Sycyliyskiey. Z támtąd mężnie suniony/ przez Tyreńskie wełny/ Glaukus wbiegł ná págorek źielny/ ná dwor pełny Zwirzá rozmáitego/ Cyrces Cory Phaebá. Tę gdy zástał/ y z niasięvraczyłco trzebá/ Rzekł: rácz zacna Bogini Bogá pożáłowáć: Ty sámá (bylemći się zdał godźien) zlekowáć Miłość potráfisz moię? źioł nikomu śiły Nie są nad mięwiadomsze; co y mnie spráwiły. A powiemći przyczynę mey zápalczywośći.
Skrót tekstu: OvŻebrMet
Strona: 347
Tytuł:
Metamorphoseon
Autor:
Publius Ovidius Naso
Tłumacz:
Jakub Żebrowski
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
mitologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1636
Data wydania (nie wcześniej niż):
1636
Data wydania (nie później niż):
1636