z swojego wzroku ułomności Nie może się przypatrzyć słonecznej piękności, Zaż światła słonecznego dla tego ubędzie, Że się mu przypatrować nietoperz nie będzie?”
Po niemałym czasie, pojednać się przyszło. Gdym tedy obaczył onę nadobność inakszą, głos zepsowany, jagody twarzy jako pigwa prochem przypadniona, i piękność postaci abo urody już zinakszona, nie miałem się do niego. On przecię, aby dawna przyjaźń odnowiona była, pragnął. Nie pozwoliwszy, rzekłem: — „Idź ty tam, gdzieby kto był, co cię życzy sobie, Przed tym się pisz, któryby chciał korzystać w tobie. W on czas kiedyś kwitnących wieków zażywała
z swojego wzroku ułomności Nie może się przypatrzyć słonecznéj piękności, Zaż światła słonecznego dla tego ubędzie, Że się mu przypatrować nietoperz nie będzie?”
Po niemałym czasie, pojednać się przyszło. Gdym tedy obaczył onę nadobność inakszą, głos zepsowany, jagody twarzy jako pigwa prochem przypadniona, i piękność postaci abo urody już zinakszona, nie miałem się do niego. On przecię, aby dawna przyjaźń odnowiona była, pragnął. Nie pozwoliwszy, rzekłem: — „Idź ty tam, gdzieby kto był, co cię życzy sobie, Przed tym się pisz, któryby chciał korzystać w tobie. W on czas kiedyś kwitnących wieków zażywała
Skrót tekstu: SaadiOtwSGul
Strona: 175
Tytuł:
Giulistan to jest ogród różany
Autor:
Saadi
Tłumacz:
Samuel Otwinowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
przypowieści, specula (zwierciadła)
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1610 a 1625
Data wydania (nie wcześniej niż):
1610
Data wydania (nie później niż):
1625
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
I. Janicki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Świdzińscy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1879