nie zostawiwszy więcej potomstwa. Tych trzech senatorów grób jest w kościele zamkowym wileńskim, w kaplicy kieżgałłowskiej, którym na pamiątkę wiekopomną dałem ja kamień wielki z nagrobkiem Anno 1709. Dobra jego wielkie były w powiecie lidzkim, jako to: Żyrmuny, Ostrów, Tarnowszczyzna i t. d., które teraz w cudzych ręku zostawione.
Zawisza Jan, wojewoda mścisławski, brat Józefa wojewody wendeńskiego, nie żeniąc się umarł.
Zawisza, biskup wileński, lubo był z domu Dowgiałłów żmudzkich Zawiszów, inszym się herbem szczycącego w przyjaźni jednak wielkiej żyjąc z Krzysztofem Zawiszą, marszałkiem w. księstwa i. (o którym zaraz niżej), wyprowadził swoję linią z
nie zostawiwszy więcéj potomstwa. Tych trzech senatorów grób jest w kościele zamkowym wileńskim, w kaplicy kieżgałłowskiéj, którym na pamiątkę wiekopomną dałem ja kamień wielki z nagrobkiem Anno 1709. Dobra jego wielkie były w powiecie lidzkim, jako to: Żyrmuny, Ostrów, Tarnowszczyzna i t. d., które teraz w cudzych ręku zostawione.
Zawisza Jan, wojewoda mścisławski, brat Józefa wojewody wendeńskiego, nie żeniąc się umarł.
Zawisza, biskup wileński, lubo był z domu Dowgiałłów żmudzkich Zawiszów, inszym się herbem szczycącego w przyjaźni jednak wielkiéj żyjąc z Krzysztofem Zawiszą, marszałkiem w. księstwa i. (o którym zaraz niżéj), wyprowadził swoję linią z
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 6
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
wojewodzina witebska. Daj Panie Jezu, aby w bojaźni Bożej i błogosławieństwie trawiąc, a żyjąc nam rodzicom na pociechę, dopędziła po długiem życiu do kresu szczęśliwej wieczności. Amen. Drugą dał nam Bóg córkę Marią Beatę, w Usnarzu, Anno Domini 1692 die 16 Augusti. OchrzcŻona, ale jeszcze Oleis sanctie non uncta. Zostawione kościelne ceremonie do czasu pewnego, kto będzie kumami, vide infra. Miej ją Panie Boże w opiece swojej, za przyczyną patronek świętych swoich, aby i na tym świecie żyła doskonale i po długiem pożyciu w wiecznej była chwale. Amen. NB. Etiam Oleis uncta sine solennitatibus.
Anno 1694 die 23 Septembris, dał
wojewodzina witebska. Daj Panie Jezu, aby w bojaźni Bożéj i błogosławieństwie trawiąc, a żyjąc nam rodzicom na pociechę, dopędziła po długiém życiu do kresu szczęśliwéj wieczności. Amen. Drugą dał nam Bóg córkę Maryą Beatę, w Usnarzu, Anno Domini 1692 die 16 Augusti. OchrzcŻona, ale jeszcze Oleis sanctie non uncta. Zostawione kościelne ceremonie do czasu pewnego, kto będzie kumami, vide infra. Miéj ją Panie Boże w opiece swojéj, za przyczyną patronek świętych swoich, aby i na tym świecie żyła doskonale i po długiém pożyciu w wiecznéj była chwale. Amen. NB. Etiam Oleis uncta sine solennitatibus.
Anno 1694 die 23 Septembris, dał
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 14
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
pro repressalibus ordynował. Nabroiwszy, odstąpił książę.
4 Julii, ip. Wyhowski, sługa ip. Sapiehy marszałka nadwornego w. księstwa lit. i przyjaciel, w zamku warszawskim, kolegę swego p. Rybczyńskiego impiissime zabił.
7^go^ ejusdem, książę podkanclerzy Radziwiłł, upominającego się p. Bildziukiewicza o swoją własność (bo mu zostawioną majętność pieniędzy nieodebrawszy zajechał), w Warszawie zabić rozkazał. Subordynowany tedy pokojowy niejaki Nowicki, w nocy do stancji przyszedłszy, śpiącego na łóżku ciął trzy razy; ale go Pan Bóg bronił, bo tylko raz w nogę dostało się. Quis furor, o Cives, quae tanta licentia ferri! egzorbitującego pieczętarza, który
pro repressalibus ordynował. Nabroiwszy, odstąpił książę.
4 Julii, jp. Wyhowski, sługa jp. Sapiehy marszałka nadwornego w. księstwa lit. i przyjaciel, w zamku warszawskim, kolegę swego p. Rybczyńskiego impiissime zabił.
7^go^ ejusdem, książę podkanclerzy Radziwiłł, upominającego się p. Bildziukiewicza o swoją własność (bo mu zostawioną majętność pieniędzy nieodebrawszy zajechał), w Warszawie zabić rozkazał. Subordynowany tedy pokojowy niejaki Nowicki, w nocy do stancyi przyszedłszy, śpiącego na łóżku ciął trzy razy; ale go Pan Bóg bronił, bo tylko raz w nogę dostało się. Quis furor, o Cives, quae tanta licentia ferri! exorbitującego pieczętarza, który
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 183
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
ale hetman mając swoje wielkie racje, et prospiciens a tergo, nie chce się z królem daleko zabrniętym et in periculo łączyć. Wyprowadził z Litwy mediis Martii część wielką wojska za królem, ale one między Styrem i Bugiem lokował na Wołyniu od Beresteczka do Włodzimierza, zapatrując się na dalsze eventus, i na Litwę w tyle zostawioną, ażeby ne illi excidium, albo przynajmniej hostilis incursio pararetur. Zostawił tam różne dywizje, od Smoleńska ip. Chmarę pułkownika, dobrego żołnierza, który podjazdami znacznie nieprzyjacielowi naprzykrzał się; ten miał 25 chorągwi: ip. generała Domaradzkiego z rajtarii sześcią set, i siedmią tatarskich chorągwi od Połocka; ip. generała majora Sapiehę
ale hetman mając swoje wielkie racye, et prospiciens a tergo, nie chce się z królem daleko zabrniętym et in periculo łączyć. Wyprowadził z Litwy mediis Martii część wielką wojska za krolem, ale one między Styrem i Bugiem lokował na Wołyniu od Beresteczka do Włodzimierza, zapatrując się na dalsze eventus, i na Litwę w tyle zostawioną, ażeby ne illi excidium, albo przynajmniéj hostilis incursio pararetur. Zostawił tam różne dywizye, od Smoleńska jp. Chmarę pułkownika, dobrego żołnierza, który podjazdami znacznie nieprzyjacielowi naprzykrzał się; ten miał 25 chorągwi: jp. generała Domaradzkiego z rajtaryi sześcią set, i siedmią tatarskich chorągwi od Połocka; jp. generała majora Sapiehę
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 266
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
. 4^o^ kuchmistrza ip. Sapiehy pisarza polnego wielkiego księstwa litewskiego który wice-instygatora trybunalskiego z wartą poń przybyłego zabił i dwóch pachołków warty trybunalskiej. 5^o^ p. Lipert porucznik regimentu ip. Denhofa hetmana polnego bez ordynansu pro prio ausu z malitiosae mulieris na syna swego ważył się Homel zajeżdżać i tam broniących się inpraesidio Homla zostawionych od ip. Krasińskiego młodego ludzi zabijać; miał już iść in theatrum: osądzony na rozstrzelanie, ale liber pronuntiatus za ustąpieniem dobrowolnem ip. Krasińskiego egzekucji dekretu, przyjąć bernardyński habit obiecał.
Tego roku i tegoż czasu inundatio suma Moskwy od Pomeranii powracającej; nie było jednej nigdzie wioski wolnej gdzieby nie stali. Prowiant
. 4^o^ kuchmistrza jp. Sapiehy pisarza polnego wielkiego księstwa litewskiego który wice-instygatora trybunalskiego z wartą poń przybyłego zabił i dwóch pachołków warty trybunalskiej. 5^o^ p. Lipert porucznik regimentu jp. Denhofa hetmana polnego bez ordynansu pro prio ausu z malitiosae mulieris na syna swego ważył się Homel zajeżdżać i tam broniących się inpraesidio Homla zostawionych od jp. Krasińskiego młodego ludzi zabijać; miał już iść in theatrum: osądzony na rozstrzelanie, ale liber pronuntiatus za ustąpieniem dobrowolnem jp. Krasińskiego egzekucyi dekretu, przyjąć bernardyński habit obiecał.
Tego roku i tegoż czasu inundatio summa Moskwy od Pomeranii powracającej; nie było jednéj nigdzie wioski wolnéj gdzieby nie stali. Prowiant
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 348
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
czystej i niepokalanej wierze/ i świat ten pożegnali. A my czystą zaiste i niepokalaną wiarę od tych SS. Przodków naszych przyjęli/ aleśmy ją sami/ już zadni naszych onieczyścili/ i pokalaną uczynić dopuścili: co się mało niżej dowodnie pokaże. Czemu jeśliby się wczas nie zabiegało/ w wielkim niebezpieczeństwie Cerkiew naszę zostawioną najdować byłoby. Obawiać się albowiem należy nam/ aby się ten szkodliwy kancerowy wrzód za czasem i do czystego ciała czystej Cerkwie Ruskiej nieprzyrzucił: którym ono (czego Chryste racz uchować) zarażone bywszy o bezduszone być/ paść/ i wniwecz obrócić się musiałoby. O którym swym Przeczystym ciele Przeczysty Oblubieniec jednorodzony Syn
czystey y niepokaláney wierze/ y świát ten pożegnáli. A my cżystą záiste y niepokaláną wiárę od tych SS. Przodkow nászych przyięli/ álesmy ią sámi/ iuż zádni nászych oniecżyśćili/ y pokaláną vczynić dopuśćili: co sie máło niżey dowodnie pokaże. Czemu iesliby sie wczás nie zábiegáło/ w wielkim niebespieczeństwie Cerkiew nászę zostáwioną náydowáć byłoby. Obawiáć sie álbowiem należy nam/ áby sie ten szkodliwy káncerowy wrzod zá czásem y do czystego ćiáłá czystey Cerkwie Ruskiey nieprzyrzućił: ktorym ono (czego Christe rácż vchowáć) záráżone bywszy o bezduszone bydź/ páść/ y wniwecz obroćić sie muśiáłoby. O ktorym swym Przeczystym ciele Przecżysty Oblubieniec iednorodzony Syn
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 12
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
Czego na pokaranie/ posłał nam Bóg skuteczność oszukania Filaleta: przyjęlismy i tego. Tak zaiste z tymi dziać się zwykło/ którzy w zbawiennych sprawach poziewając chodzą, i gdzie głowa chodzi za nogami/ a nie nogi za głową/ rząd tam płochy być musi. Byśmy zaraz Zyzaniego kąkol/ z naszą od Ojców naszych zostawioną nam Pszenicą puścili byli na Ewanielską wagę/ i zważony świniam w żyr byli podali: nie zagrzałby był u nas miejsca i Filalet: bo byśmy i tego młoto na też spaś byli puścili. Prze nie czułość naszę w sprawach Boskich/ złym złe w nas jest pokarane. Zaczym ni na kogo inszego/ tylko
Czego ná pokaránie/ posłał nam Bog skuteczność oszukánia Philáletá: przyięlismy y tego. Ták záiste z tymi dźiać się zwykło/ ktorzy w zbáwiennych spráwách poźiewáiąc chodzą, y gdźie głowá chodźi zá nogámi/ á nie nogi zá głową/ rząd tám płochy bydź muśi. Bysmy záraz Zyzániego kąkol/ z nászą od Oycow nászych zostáwioną nam Pszenicą puśćili byli ná Ewányelską wagę/ y zważony świniam w żyr byli podáli: nie zágrzałby był v nas mieyscá y Philálet: bo bysmy y tego młoto ná też spaś byli puśćili. Prze nie czułość nászę w spráwách Boskich/ złym złe w nas iest pokaráne. Záczym ni ná kogo inszego/ tylko
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 47
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
dogmat/ których prawości naraża/ Herezję rodzić zwykła/) co się najduje i widzi w Cerkwi Rzymskiej. Równie i w tej co do namniejszej joty najdujemy i widzimy/ co się najduje i widzi w Cerkwi Wschodniej. Kto abowiem z nas tego nie widzi/ że nam inszy sposób rozumienia o Rzymianach podany jest/ i zostawiony/ a nie ten który zostawał Przodkom naszym: a osobliwie Grekom? Z których przyczyn Rzymian Schismatykami niemożemy zwać. Apologia Dla czego Grekowie pochodzenia Ducha Z. i od Syna/ nieprzyjmowali: a dla czego my przyjąć powinni.
Grekowie z słuszności jakiej takiej rozumieć mogli/ że przydadkiem tym do Symbolum/ i od
dogmat/ ktorych práwośći náraża/ Hęrezyę rodźić zwykłá/) co sie náyduie y widźi w Cerkwi Rzymskiey. Rownie y w tey co do namnieyszey ioty náyduiemy y widźimy/ co sie náyduie y widźi w Cerkwi Wschodney. Kto ábowiem z nas tego nie widźi/ że nam inszy sposob rozumienia o Rzymiánách podány iest/ y zostáwiony/ á nie ten ktory zostawał Przodkom nászym: á osobliwie Graekom? Z ktorych przyczyn Rzymian Schismátykámi niemożemy zwáć. Apologia Dla czego Graekowie pochodzenia Duchá S. y od Syná/ nieprzyimowáli: á dla czego my przyiąć powinni.
GRaekowie z słusznośći iákiey tákiey rozumieć mogli/ że przydadkiem tym do Symbolum/ y od
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 113
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
Rusi do Siksta PP. obchodzone: o których na przedzie zmianowałem: bez poważnego uważenia mimo nas lekkim umysłem puszczone być nie mają/ jak do tej naszej sprawy pożytecznie i zbawiennie należące śrzodki. Równie i List teraźniejszego Ojca Patriarchy Cyryla/ w Roku 1601. we Lwowie pisany/ i w ręku Arcybiskupa Lwowskiego Demetriusza Solitowskiego zostawiony/ w przestrodze na Lament wydanej/ przez druk publikowany. w którym miedzy wielą inszymi uważenia godnymi rzeczami/ owo dwoje jest położono: Pierwsze/ Ze Grekom i Rzymianom i teraz jedna jest wiara/ i jedne Sakramenta. Drugie/ iż pobożnej ci z nas Rusi uczynili/ którzy do Jedności z Rzymiany wstąpili/ niżeli owi
Ruśi do Sixtá PP. obchodzone: o ktorych ná przedźie zmiánowałem: bez poważnego vważenia mimo nas lekkim vmysłem puszczone bydź nie máią/ iák do tey nászey spráwy pożytecżnie y zbáwiennie należące śrzodki. Rownie y List teráznieyszego Oycá Pátriárchy Cyryllá/ w Roku 1601. we Lwowie pisány/ y w ręku Arcybiskupá Lwowskiego Demetriuszá Solitowskiego zostáwiony/ w przestrodze ná Láment wydáney/ przez druk publikowány. w ktorym miedzy wielą inszymi vważenia godnymi rzecżámi/ owo dwoie iest położono: Pierwsze/ Ze Grękom y Rzymiánom y teraz iedná iest wiárá/ y iedne Sákrámentá. Drugie/ iż pobożney ći z nas Ruśi vczynili/ ktorzy do Iednośći z Rzymiány wstąpili/ niżeli owi
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 140
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
pospolita. Lecz za przytomnego na tym świecie Pana Chrystusa/ Forma rządu Cerkwie była Monarchalna/ i przez widomą jednę Głowę samego Pana Chrystusa/ ile do obojego rządku/ wnętrznego i ze wnętrznego była rządzona i uprawowana. Z potrzeby przeto za tym poszło/ aby taż rządu Forma/ to jest/ Monarchalna w Cerkwi była zostawiona/ i także widomą Głową w nieprzytomności Pana Chrystusowej rządzona aby była/ jaka jej była Forma/ i jaką Głową rządzona najdowała się za przytomności jego/ jeśli całość swoję nie odmienną zatrzymać i zachować miała. inaczej/ za odmianą Formy/ i Głowy/ i ona w odmianie zostawać musiałaby: i być nie taż
pospolita. Lecz zá przytomnego ná tym świećie Páná Christusá/ Formá rządu Cerkwie byłá Monárchálna/ y przez widomą iednę Głowę sáme^o^ Páná Christusá/ ile do oboiego rządku/ wnętrznego y ze wnętrzne^o^ byłá rządzona y vpráwowána. Z potrzeby przeto zá tym poszło/ áby táż rządu Formá/ to iest/ Monárchálna w Cerkwi byłá zostáwiona/ y tákże widomą Głową w nieprzytomnośći Páná Christusowey rządzona áby byłá/ iáka iey byłá Formá/ y iáką Głową rządzona náydowáłá sie zá przytomnośći iego/ ieśli cáłość swoię nie odmienną zátrzymáć y záchowáć miáłá. inaczey/ zá odmiáną Formy/ y Głowy/ y oná w odmiánie zostáwáć muśiáłáby: y bydź nie taż
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 161
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628