doły i pagórki Mogłyby się wróble lądz abo nieśne kurki. A więc jako kłopoty i rożne przygody Przypadają częstokroć na poczciwe brody Nie tylko od żelaza abo od owego Sposobu od poety tegoż wspomnionego, Kiedy ją złe kołtuny pokręcą w powrozy Abo kiedy się w gęstej kniei tej zamnoży Zwierząt sześcioronogich; nuż kiedy w drużynie Zwadliwej broda trzeszczy a folga czuprynie: Co mówię i poważnej przydaje się brodzie I innym członkom, tejże nos podlega szkodzie, Ba i nierówno większej. Jakie więc chłopięta Wytrzymywają na nim stosy niebożęta, Gdy go funtami dają. Nuż w najtęższej zimie Przecię każdy członek w odzieżą uwinie, A same tylko nago pokutują nosy,
doły i pagorki Mogłyby się wroble lądz abo nieśne kurki. A więc jako kłopoty i rożne przygody Przypadają częstokroć na poczciwe brody Nie tylko od żelaza abo od owego Sposobu od poety tegoż wspomnionego, Kiedy ją złe kołtuny pokręcą w powrozy Abo kiedy się w gęstej kniei tej zamnoży Zwierząt sześcioronogich; nuż kiedy w drużynie Zwadliwej broda trzeszczy a folga czuprynie: Co mowię i poważnej przydaje się brodzie I innym członkom, tejże nos podlega szkodzie, Ba i nierowno większej. Jakie więc chłopięta Wytrzymywają na nim stosy niebożęta, Gdy go funtami dają. Nuż w najtęższej zimie Przecię każdy członek w odzieżą uwinie, A same tylko nago pokutują nosy,
Skrót tekstu: MorszZWierszeWir_I
Strona: 387
Tytuł:
Wiersze
Autor:
Zbigniew Morsztyn
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
pieśni
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1675
Data wydania (nie wcześniej niż):
1675
Data wydania (nie później niż):
1675
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Wirydarz poetycki
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Aleksander Brückner
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Towarzystwo dla Popierania Nauki Polskiej
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1910
Kto ma ser z chlebem głodem nie umrze.
Każda liszka swój ogon chwali.
Stare ustawy, świeże potrawy są nalepsze.
Tchorzem podszyty.
Krzyż wielki nie tak się czuje, Gdy go kto lekko przyjmuje.
Bezżeństwo spokojne.
Wolności skromne zażywaj.
Uważ przód, niż co wymówisz.
Wiedzą to i baby w szpitalu.
Zwadliwy najdzie i w pustkach zwadę.
Gadu, gadu, a psi wkrupy.
Obyczaje pospolite, rozumnienie miej zakryte.
Zartem pod czas rychlej zbędziesz, niż prawdą.
Co wilk załapi, trudno wydzierać.
Pewnemu zlecił. Wilka do obory puścił.
O wilku gadka, a on wsieci.
Bierze wilk i liczone.
Kto ma ser z chlebem głodem nie umrze.
Każda liszka swoy ogon chwali.
Stare ustawy, świeże potrawy są nalepsze.
Tchorzem podszyty.
Krzyż wielki nie tak śię czuje, Gdy go kto lekko przyymuie.
Bezżeństwo spokoyne.
Wolnośći skromne zażyway.
Uważ przod, niż co wymowisz.
Wiedzą to y baby w szpitalu.
Zwadliwy naydzie y w pustkach zwadę.
Gadu, gadu, a pśi wkrupy.
Obyczaje pospolite, rozumnienie miey zakryte.
Zartem pod czas rychley zbędziesz, niż prawdą.
Co wilk załapi, trudno wydzierać.
Pewnemu zlecił. Wilka do obory puśćił.
O wilku gadká, a on wśieći.
Bierze wilk y liczone.
Skrót tekstu: FlorTriling
Strona: 83
Tytuł:
Flores Trilingues
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Johannes Zacharias Stollius
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
przysłowia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1702
Data wydania (nie wcześniej niż):
1702
Data wydania (nie później niż):
1702
wieki. Co widząc Adam zafrasował się wielce/ że tak zły koniec dobrej myśli; i dopiero poznał po szkodzie co to jest dobrej myśli na wygnaniu zażywać/ i pociechy na padole płaczu. Iob.1. Pożytek duchowny z zabaw świeckich. Matt. 14 Diabeł przy tancach. Psal. 103 Prou: 13. Zwadliwi męczennicy szatanscy.
A wtym goście się rozeszli: a on stroskany położył się na łożu nazwanym Głupia rada: i wypełniło się ono pismo: Koniec wesela smutek posiada. Prou: 14. CZĘSC WTÓRA. W której nazajutrz Adam chcąc się pochmielić z swoimi: niespodzianie zabawia się z Janem miłośnikiem JEZUSOWYM.
NAzajutrz wstawszy już dobrze
wieki. Co widząc Adam zafrásował się wielce/ że ták zły koniec dobrey myśli; y dopiero poznał po szkodźie co to iest dobrey myśli ná wygnániu zażywáć/ y poćiechy ná padole płaczu. Iob.1. Pożytek duchowny z zabaw świeckich. Matt. 14 Diabeł przy táncach. Psal. 103 Prou: 13. Zwadliwi męczennicy szatanscy.
A wtym gośćie się rozeszli: á on stroskány położył się ná łożu názwánym Głupia ráda: y wypełniło się ono pismo: Koniec wesela smutek pośiadá. Prou: 14. CZĘSC WTORA. W ktorey názaiutrz Adam chcąc się pochmielić z swoimi: niespodźiánie zábáwia się z Ianem miłośnikiem IEZVSOWYM.
NAzaiutrz wstáwszy iuż dobrze
Skrót tekstu: BanHist
Strona: 37
Tytuł:
Bankiet albo historia jako Adam bankietował
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1650
Data wydania (nie wcześniej niż):
1650
Data wydania (nie później niż):
1650
co graniczą z Hiszpanią i z Italią/ mają też społeczność i z obyczajami ich i z przymiotami: i mają stateczniejszy animusz i rozsądek: lecz inszy więcej i mniej/ są (pospolicie mówiąc) gorących abo skrzętnych dowcipów/ dworni/ okrutni/ niespokojni/ chciwi do nowych rzeczy/ mowni raczej/ a niż wymowni/ zwadliwi/ natrętowie/ nieprzyjaciele pokoju z zgody: jeśliż nie mają nieprzyjaciół obcych/ z którymiby walczyli/ znajdą ich sobie w domu: uwodzą się namiętnościami i kochaniem w sobie: z pierwszego zapalenia srodzy/ ale w postępku oziębli: nabożni i żarliwi ku Bogu/ co o nich świadczy spaniałość Kościołów/ i bogactwa Duchownych
co grániczą z Hiszpánią y z Itálią/ máią też społeczność y z obyczáiámi ich y z przymiotámi: y máią státecznieyszy ánimusz y rozsądek: lecz inszy więcey y mniey/ są (pospolićie mowiąc) gorących ábo skrzętnych dowćipow/ dworni/ okrutni/ niespokoyni/ chćiwi do nowych rzeczy/ mowni ráczey/ á niż wymowni/ zwádliwi/ nátrętowie/ nieprzyiaćiele pokoiu z zgody: iesliż nie máią nieprzyiaćioł obcych/ z ktorymiby walczyli/ znaydą ich sobie w domu: vwodzą się namiętnośćiámi y kochániem w sobie: z pierwszego zápalenia srodzy/ ále w postępku oźiębli: nabożni y żarliwi ku Bogu/ co o nich świádczy spániáłość Kośćiołow/ y bogáctwá Duchownych
Skrót tekstu: BotŁęczRel_I
Strona: 28
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. I
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
z tego/ iż nigdy bądź z Matką/ bądź z siostrą swoją żadnych gomonów nie wszczynał. Quod utiq; mówi niektóry Teolog/ aliaq; similia Exempla multos Christianorum coram tremendo DEI tribunali condemnabunt, qui scil rixas et contentiones fovent. Val. Maks. lib. 2. c. 3.
Zal mi was Wy zwadliwi/ niespokojni i niezgodliwi ludzie (Panowie i Szlachciej) co sobie przez zuchwałe/ swowolne i niepotrzebne zwady drogę do nieba zagradzacie! osobliwie Wy Mołojcowie to czynicie/ którzy bywając dobrej myśli do fasołów i rozruchów haniebnych/ skąd bitwy/ pojedynki/ nawet i mordy pochodzą/ przyczynę dajecie: Rarò enim sunt convivia, ubi non
z tego/ iż nigdy bądź z Mátką/ bądź z śiostrą swoią żadnych gomonow nie wsczynał. Quod utiq; mowi niektory Teolog/ aliaq; similia Exempla multos Christianorum coram tremendo DEI tribunali condemnabunt, qui scil rixas et contentiones fovent. Val. Max. lib. 2. c. 3.
Zal mi was Wy zwádliwi/ niespokoyni y niezgodliwi ludźie (Pánowie y Szláchćiey) co sobie przez zuchwáłe/ swowolne y niepotrzebne zwády drogę do niebá zágradzaćie! osobliwie Wy Mołoycowie to czynicie/ ktorzy bywáiąc dobrey myśli do fásołow y rozruchow hániebnych/ zkąd bitwy/ poiedynki/ náwet y mordy pochodzą/ przyczynę dáiecie: Rarò enim sunt convivia, ubi non
Skrót tekstu: GdacPan
Strona: Miii
Tytuł:
O pańskim i szlacheckim [...] stanie dyszkurs
Autor:
Adam Gdacjusz
Drukarnia:
Jan Krzysztof Jakub
Miejsce wydania:
Brzeg
Region:
Śląsk
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
obyczajowość, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1679
Data wydania (nie wcześniej niż):
1679
Data wydania (nie później niż):
1679
: abowiem dziatkami Bożymi będą nazwani; a z przeciwnej strony niech się dorozumiewają/ jeśli się Dziatkami Bożymi zową ci/ co pokoj czynią/ toć bez wątpienia Dziatkami Szatańskiemi są/ którzy pokoj mieszają/ psują/ zgody i jedności nie przestrzegają.
Uważajcie to/ i do serca przypuszczajcie nie tylko Wy swarliwi (zwadliwi) ale i Wy gniewliwi (zapalczywi) tak zacni jako i podli ludzie/ co się owo tak jadowicie i zapalczywie gniewacie/ że się zgoła z Przeciwnikami swymi jednać nie chcecie; ba/ jako się wyżej o Wieczerzy Pańskiej powiedziało/ częstokroć taki rankor i jad w sercu chowacie/ że z zagniewanym i zajuszonym sercem do
: ábowiem dźiatkámi Bożymi będą názwáni; á z przeciwney strony niech śię dorozumiewáią/ ieśli śię Dźiatkámi Bożymi zową ći/ co pokoy czynią/ toć bez wątpienia Dźiatkámi Szátáńskiemi są/ ktorzy pokoy mieszáią/ psuią/ zgody y iednośći nie przestrzegáią.
Uważayćie to/ y do sercá przypusczayćie nie tylko Wy swarliwi (zwádliwi) ále y Wy gniewliwi (zápálczywi) ták zacni iáko y podli ludźie/ co śię owo ták iádowićie y zapálczywie gniewaćie/ że śię zgołá z Przećiwnikámi swymi iednáć nie chcećie; bá/ iáko śię wyżey o Wieczerzy Páńskiey powiedźiáło/ częstokroć táki ránkor y iad w sercu chowaćie/ że z zágniewánym y záiuszonym sercem do
Skrót tekstu: GdacPan
Strona: Miiiv
Tytuł:
O pańskim i szlacheckim [...] stanie dyszkurs
Autor:
Adam Gdacjusz
Drukarnia:
Jan Krzysztof Jakub
Miejsce wydania:
Brzeg
Region:
Śląsk
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
obyczajowość, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1679
Data wydania (nie wcześniej niż):
1679
Data wydania (nie później niż):
1679
jeść/ jeszcze cięższa/ kiedy jedzą a nie dadzą. Człowiek tak/ a Bóg inaczej. Homo proponit, Deus disponit. Chromy chce dalej skoczyć/ a ślepy widzieć. Co głowa to rozum. Quot capita, tot sensus. Co Panek to dzbanek. Cygan dziećmi świadczy. Chart pokorny/ ogarz łakomy/ wyżeł zwadliwy. Co wiedzieć jako biera padnie. Hieronimus. Terentius Prouerbiorum Polonicorum 20
Czyj Byczek tego byczek/ tyle nasze cielątko. Chuda fara/ sam Pleban dzwoni. Chłop nosi proch/ a Pan Bóg kulki. Co z Czech/ słowo trzymać? Chudźno z Kleparza/ niechci Bóg przysparza. Chłopięta nigdy nie urostą. Chodzi
ieść/ ieszcże ćięższa/ kiedy iedzą á nie dádzą. Cżłowiek ták/ á Bog inácżey. Homo proponit, Deus disponit. Chromy chce dáley skocżyć/ á ślepy widźieć. Co głowá to rozum. Quot capita, tot sensus. Co Pánek to dzbánek. Cygan dźiećmi świádcży. Chart pokorny/ ogarz łákomy/ wyżeł zwádliwy. Co wiedźieć iáko bierá pádnie. Hieronymus. Terentius Prouerbiorum Polonicorum 20
Cżiy Bycżek tego bycżek/ tyle násze ćielątko. Chuda fárá/ sam Pleban dzwoni. Chłop nośi proch/ á Pan Bog kulki. Co z Cżech/ słowo trzymáć? Chudźno z Kleparza/ niechći Bog przysparza. Chłopiętá nigdy nie vrostą. Chodźi
Skrót tekstu: RysProv
Strona: A3v
Tytuł:
Proverbium polonicorum
Autor:
Salomon Rysiński
Drukarnia:
Piotr Blastus Kmita
Miejsce wydania:
Lubcz
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
przysłowia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1618
Data wydania (nie wcześniej niż):
1618
Data wydania (nie później niż):
1618
Dria Szmiglu konia wygrała/ a chłopa obieszono. L. Viues. Vulgo. L. Viues. L. Viues. 40
Dwa za łeb/ trzeci do kalety. Dla zazdrości/ nie pokazuj majętności. Propter inuidiam, vela opulentiam. Doma strojny/ na woj. nie hojny/ u dworu myśliwy/ w karczmie zwadliwy/ nigdy nie wskóra. Dom nie zając/ nie uciecze. Do sieci wpadnie/ kto z głupim kradnie. Dębowa wić/ uczy robić: a Brzozowa/ rozum dawa. Dwa razy Zona męża biła/ raz że ogórki kupił/ a drugi raz/ że jabłek nie kupił. Dla tego się Bracia dzielą/ że
Dryiá Szmiglu koniá wygráłá/ á chłopá obieszono. L. Viues. Vulgo. L. Viues. L. Viues. 40
Dwá zá łeb/ trzeći do kálety. Dla zazdrośći/ nie pokázuy máiętnośći. Propter inuidiam, vela opulentiam. Domá stroyny/ ná woy. nie hoyny/ v dworu myśliwy/ w kárcżmie zwádliwy/ nigdy nie wskora. Dom nie záiąc/ nie vćiecże. Do śieći wpádnie/ kto z głupim krádnie. Dębowa wić/ vcży robić: á Brzozowa/ rozum dawa. Dwá rázy Zoná mężá biłá/ raz że ogorki kupił/ á drugi raz/ że iábłek nie kupił. Dla tego się Bráćiá dźielą/ że
Skrót tekstu: RysProv
Strona: B2
Tytuł:
Proverbium polonicorum
Autor:
Salomon Rysiński
Drukarnia:
Piotr Blastus Kmita
Miejsce wydania:
Lubcz
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
przysłowia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1618
Data wydania (nie wcześniej niż):
1618
Data wydania (nie później niż):
1618
pod Bliźnięty: dowcipny, muzykę kochający. Kto pod rakiem: że niestatek, kupiec. Kto pod lwem: że okrutnik, łakomy, zdzierca, mocny. Kto pod znakiem Panny: że wstydliwy, bogobojny, do nauk skłonny. Kto pod Wagą: że sprawiedliwy. Kto pod Niedźwiadkiem: że zdrajca, waleczny, zwadliwy. Kto pod Strzelcem: że cichy, ostróżny, własnej chwały chciwy. Kto pod Koziorozcem: że wojenny. Kto pod Wodnikiem: że szczęśliwy, czysty, miłosierny. Kto pod rybami: że krytyk, niewierny, obżarty. Bo jako może mieć kto imię szczesnego, a w rzeczy być nieszczęśliwy. Mieć imię Konstantego
pod Bliźnięty: dowcipny, muzykę kocháiący. Kto pod rákiem: że niestátek, kupiec. Kto pod lwem: że okrutnik, łákomy, zdzierca, mocny. Kto pod znákiem Panny: że wstydliwy, bogoboyny, do náuk skłonny. Kto pod Wagą: że sprawiedliwy. Kto pod Niedźwiadkiem: że zdrayca, wáleczny, zwádliwy. Kto pod Strzelcem: że cichy, ostrożny, własney chwały chciwy. Kto pod Koziorozcem: że woienny. Kto pod Wodnikiem: że szcześliwy, czysty, miłosierny. Kto pod rybámi: że krytyk, niewierny, obżárty. Bo iáko może mieć kto imie szczesnego, á w rzeczy być nieszczęśliwy. Mieć imie Konstantego
Skrót tekstu: BystrzInfAstrol
Strona: 6
Tytuł:
Informacja astrologiczna
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
astrologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
obwisłej, bladej: chodu leniowego: często miewa sny że tonie, brnie, pływa, łaźni zażywa, dźwiga jakie ciężary, ucieka, etc.
XVIII. Skutki zaś Cholerycznej konstytucyj zwyczajnie bywają te. Ze Choleryk bywa niecierpliwy, popędliwy, gniewliwy, atoli z gniewu prędko opłonie. Bywa płochy, chełpliwy, importun, zwadliwy, prymu we wszystkim szukiający, w procederach niestateczny, prędko odmienny, nieszczery, przyjaźni nie długo dochowujący, gdy zagrzeje trubkiem głowy, brawura; do pojedynków skłonny, etc. Skutki natury melancholicznej są te. Ze melancholik jest odludek osobność kochający: bojaźliwy: do pracy leniwy, suspicją nadrabiający: zelotyp: w własnym zdaniu
obwisłey, bládey: chodu leniowego: często miewa sny że tonie, brnie, pływa, łáźni zażywa, dzwiga iákie ciężary, ucieka, etc.
XVIII. Skutki zaś Choleryczney konstytucyi zwyczaynie bywaią te. Ze Choleryk bywa niecierpliwy, popędliwy, gniewliwy, átoli z gniewu prędko opłonie. Bywa płochy, chełpliwy, importun, zwádliwy, prymu we wszystkim szukiáiący, w procederach niestáteczny, prędko odmienny, nieszczery, przyiaźni nie długo dochowuiący, gdy zagrzeie trubkiem głowy, brawura; do poiedynkow skłonny, etc. Skutki nátury melancholiczney są te. Ze melancholik iest odludek osobność kocháiący: boiáźliwy: do pracy leniwy, suspicyą nadrabiaiący: zelotyp: w własnym zdániu
Skrót tekstu: BystrzInfAstrol
Strona: 13
Tytuł:
Informacja astrologiczna
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
astrologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743