z domu Wołodkowiczównę... Drugi Kazimierz, starosta czeczerski, z cudzych krajów powróciwszy, magnae acstimationis człowiek, nauk wielu perfekt, do wojny skłonność mający, odprawiwszy jednę tylko wiedeńską kampanię przy boku króla imci Jana wtórego, z tym się pożegnał światem... Trzeci Jerzy Benedykt, uczony bardzo historyk i do wszystkiego się aplikujący, także w młodych leciech nie dopędziwszy lat dwudziestu pięciu, umarł. Tych wszystkich ciała złożone, począwszy od Krzysztofa marszałka, leżą w Mińsku w kościele ww. oo. bernardynów, w kaplicy nazwanej Zawiszyńską, którym dla pamięci wiekopomnej, tak jako do kaplicy wileńskiej kieżgałłowskiej dałem kamień z nagrobkiem Anno 1709.
Krzysztof
z domu Wołodkowiczównę... Drugi Kazimierz, starosta czeczerski, z cudzych krajów powróciwszy, magnae acstimationis człowiek, nauk wielu perfekt, do wojny skłonność mający, odprawiwszy jednę tylko wiedeńską kampanię przy boku króla imci Jana wtórego, z tym się pożegnał światem... Trzeci Jerzy Benedykt, uczony bardzo historyk i do wszystkiego się applikujący, także w młodych leciech nie dopędziwszy lat dwudziestu pięciu, umarł. Tych wszystkich ciała złożone, począwszy od Krzysztofa marszałka, leżą w Mińsku w kościele ww. oo. bernardynów, w kaplicy nazwanéj Zawiszyńską, którym dla pamięci wiekopomnéj, tak jako do kaplicy wileńskiéj kieżgałłowskiéj dałem kamień z nagrobkiem Anno 1709.
Krzysztof
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 8
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
Poszedłem tedy na trzeci rok w Warszawie do retoryki, a imć pan pułkownik do syntaktyki. W retoryce miałem profesora księdza Kazimierza Jurahę, który potem był kapelanem królowej jejmci, wielkich zasług in Societate. Był to profesor trochę po-
błażający. Z początku, wpóki trwała ojca mego we mnie dyscyplina, byłem jakożkolwiek aplikującym się do nauk i pamiętam, że na sejmiku studenckim mowę własnej mojej miałem kompozycji, także na uroczystość Zwiastowania Najświętszej Panny Marii miałem oracją mojej kompozycji publiczną w kościele, z poprawieniem jednak mojego profesora.
Staliśmy w kompanii w stancji z imć panem Walerianem, kasztelanicem naówczas sierpskim, wujem naszym, a bratem rodzonym wyżej
Poszedłem tedy na trzeci rok w Warszawie do retoryki, a jmć pan pułkownik do syntaktyki. W retoryce miałem profesora księdza Kazimierza Jurahę, który potem był kapelanem królowej jejmci, wielkich zasług in Societate. Był to profesor trochę po-
błażający. Z początku, wpóki trwała ojca mego we mnie dyscyplina, byłem jakożkolwiek aplikującym się do nauk i pamiętam, że na sejmiku studenckim mowę własnej mojej miałem kompozycji, także na uroczystość Zwiastowania Najświętszej Panny Marii miałem oracją mojej kompozycji publiczną w kościele, z poprawieniem jednak mojego profesora.
Staliśmy w kompanii w stancji z jmć panem Walerianem, kasztelanicem naówczas sierpskim, wujem naszym, a bratem rodzonym wyżej
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 40
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
Chińczykowie prowadzą od lat 4000. twierdząc, iż tak dawne ich Państwo. Inne lata komputują za każdego Króla, co się działo, tak czynili Chaldejczykowie, jako świadczy namieniony Trygaucjusz w ekspedycyj Syneńskiej. Są Chińczykowie pyszni, z Cudzoziemcami nieprzestający, ceremonie ich bez końca, są łakomi, lubieżni, ale rzetelni, do nauk się aplikujący, osobliwie do Matematycznych, które nad inne preferują, na wojnie są słabi, stąd od Pułnocy, od Tatarów byli opanowani. Państwo sami nazywają oprócz innych imion najczęściej Tamin, to jest Królestwo jasności. Murów koło Chin, jedni 3000. mil, drudzy tylko 400. mil rachują znać nie mierzyli, albo nie jednakowe
Chińczykowie prowadzą od lat 4000. twierdząc, iż tak dawne ich Państwo. Inne lata komputuią za każdego Króla, co się działo, tak czynili Chaldeyczykowie, iako świadczy namieniony Trygaucyusz w expedycyi Syneńskiey. Są Chińczykowie pyszni, z Cudzoziemcami nieprzestaiący, ceremonie ich bez końca, są łakomi, lubieżni, ale rzetelni, do nauk się applikuiący, osobliwie do Matematycznych, które nad inne preferuią, na woynie są słabi, ztąd od Pułnocy, od Tatarow byli opanowani. Państwo sami nazywaią oprocz innych imion nayczęściey Tamin, to iest Krolestwo iasności. Murow koło Chin, iedni 3000. mil, drudzy tylko 400. mil rachuią znać nie mierzyli, albo nie iednakowe
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 532
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
się, i akomodować powinny; bo konsuetudo altera leks każdy zadawniony zwyczaj bierze na się naturę Prawa, i dato non koncesso, choćby i Kaznodzieje tego uczyli, toby starych niewykorzenili zwyczajów. A co większa że u nas w Polsce jest ludzi i nad to, tylko cóż? że do niczego posposobni, i nieaplikujący się. A do tego, cóż u nas Dóbr i Wsi najwięcej poruinowało, jeżeli nie działy między Bracią, w zdrobniałych fortunach Szlacheckich, jeżeli nie kłotnie, prawa, Procesa, Pieniactwa, dochodzących Substancju Kadetów, z których, jedni na ekonomiach się nieznają, drudzy, kiedy res angusta Domi, niemają czym,
się, y akkomodować powinny; bo consuetudo altera lex każdy zádawniony zwyczay bierze ná się naturę Práwa, y dato non concesso, choćby y Káznodzieie tego uczyli, toby stárych niewykorzenili zwyczaiow. A co większa że u nas w Polszcze iest ludzi y nad to, tylko coż? że do niczego posposobni, y nieapplikuiący się. A do tego, coż u nas Dobr y Wsi náywięcey poruinowało, ieżeli nie działy między Braćią, w zdrobniałych fortunach Szlácheckich, ieżeli nie kłotnie, práwa, Procesa, Pieniactwa, dochodzących Substancyu Kádetow, z ktorych, iedni ná ekonomiach sie nieznaią, drudzy, kiedy res angusta Domi, niemaią czym,
Skrót tekstu: GarczAnat
Strona: 97
Tytuł:
Anatomia Rzeczypospolitej Polskiej
Autor:
Stefan Garczyński
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1753
Data wydania (nie wcześniej niż):
1753
Data wydania (nie później niż):
1753
ARABIA. CZEREMISSY.
TEn Kraj jest położony na Zachód Królestw Kazan, i Bolgar, dependuje od Władzy Moskiewskiej mieszkany od Tatarów Mahometanów. CASAN.
TO Królestwo jest położone nad Wolgą, oblane tą Rzeką, Chamem, i Kazanką, obfituje w wszelką żywność, mieszkane od Tatarów ludzciejszych, i grzeczniejszych od innych, i aplikujących się do Kupiectw, fundowanych najwięcej na futrach. Miało przedtym własnych Królów, ale przeciwiających się zawsze Moskwie, i z tej przyczyny Jan Bazyli Car Moskiewski ich sobie podbił pod swoję władzą. CASAN Miasto Stołeczne nad Wolgą i Kazanką wsławione Kupiectwami Wschodniemi, i obronione Fortecą, Jan Bazyli erygował tam Metropolią. MORDUA.
TAtarowie morduaccy
ARABIA. CZEREMISSY.
TEn Kráy iest położony ná Záchod Krolestw Kazan, y Bolgar, dependuie od Włádzy Moskiewskiey mieszkány od Tátárow Máchometánow. CASAN.
TO Krolestwo iest położone nád Wolgą, oblane tą Rzeką, Chamem, y Kazanką, obfituie w wszelką żywność, mieszkáne od Tátárow ludzcieyszych, y grzecznieyszych od innych, y applikuiących się do Kupiectw, fundowánych naywięcey ná futrách. Miáło przedtym włásnych Krolow, ále przeciwiáiących się záwsze Moskwie, y z tey przyczyny Jan Bázyli Cár Moskiewski ich sobie podbił pod swoię włádzą. CASAN Miásto Stołeczne nád Wolgą y Kázanką wsłáwione Kupiectwámi Wschodniemi, y obronione Fortecą, Jan Bázyli erygował tám Metropolią. MORDUA.
TAtárowie morduáccy
Skrót tekstu: ŁubŚwiat
Strona: 553
Tytuł:
Świat we wszystkich swoich częściach
Autor:
Władysław Aleksander Łubieński
Drukarnia:
Wrocławska Akademia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wrocław
Region:
Śląsk
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
egzotyka, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1740
Data wydania (nie wcześniej niż):
1740
Data wydania (nie później niż):
1740
. Biskupów erygowanych w Pekinie, Nankinie, i Makaonie, których prezentuje Król Portugalski. Chinowie Chronologią swoję probują od 4000. lat, Estymę zaś wielką mają własnego Narodu innych postponując, są pyszni, wspaniali, honor swój kochający, łakomi, lubiezni, ale rzetelni w słowie, handel kochający, do nauk i sztuk wszelakich aplikujący się, w siłach zaś wojennych barzo słabi, dla czego Tatarowie wiele profitowali w tym Państwie, kiedy je sobie zupełnie podbili w ostatnim wieku i oni teraz panują w Chinie, ale według Praw dawnych Chińskich się rządzą. Monarchia Chińska jest najobszerniejsza i najwschodniejsza w Azyj, Ptolemeuszz ją nazywa Sinarum Regio, Chinowie zaś Tamin, co
. Biskupow erygowanych w Pekinie, Nankinie, y Mákáonie, ktorych prezentuie Krol Portugalski. Chinowie Chronologią swoię probuią od 4000. lat, Estymę záś wielką maią włásnego Národu innych postponuiąc, są pyszni, wspániáli, honor swoy kocháiący, łakomi, lubiezni, ále rzetelni w słowie, handel kocháiący, do náuk y sztuk wszelakich applikuiący się, w siłach záś woiennych bárzo słábi, dla czego Tatárowie wiele profitowáli w tym Páństwie, kiedy ie sobie zupełnie podbili w ostátnim wieku y oni teráz panuią w Chinie, ále według Práw dáwnych Chińskich się rządzą. Monárchia Chinská iest nayobszernieyszá y naywschodnieyszá w Azyi, Ptolomeusz ią nazywá Sinarum Regio, Chinowie záś Tamin, co
Skrót tekstu: ŁubŚwiat
Strona: 600
Tytuł:
Świat we wszystkich swoich częściach
Autor:
Władysław Aleksander Łubieński
Drukarnia:
Wrocławska Akademia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wrocław
Region:
Śląsk
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
egzotyka, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1740
Data wydania (nie wcześniej niż):
1740
Data wydania (nie później niż):
1740
perducere noctes, primus inire manu, postremus ponere Martem. A gdy się jeszcze za Jana Trzeciego powrócił do Polski, spytany od Króla o tej w Węgrzech batalyj, tak doskonałą mu uczynił całej akcyj relacją, że Jan Trzeci Król, wielce ukontentowany, te o nim pamiętne powiedział słowa „to to Polak w cudzych krajach aplikujący się cnotliwie, gdzie insi tańca tylko i komplementów uczyć się jadą. Nauczcie się M. M. Panowie od niego, jak z młodych lat na godnych ludzi formować się trzeba; życzę, Panie Poniatowski, żebyś tak kontynuował dalej, jakieś pięknie i chwalebnie zaczął, będziesz swego czasu godnym człekiem, będziemy i My pamiętali
perducere noctes, primus inire manu, postremus ponere Martem. A gdy śię ieszcze za Iana Trzećiego powrocił do Polski, zpytany od Krola o tey w Węgrzech batalyi, tak doskonałą mu uczynił całey akcyi relacyą, że Ian Trzeći Krol, wielce ukontentowany, te o nim pamiętne powiedźiał słowa „to to Polak w cudzych kraiach applikuiący śię cnotliwie, gdźie inśi tańca tylko y komplementow uczyć śię iadą. Nauczćie śię M. M. Panowie od niego, iak z młodych lat na godnych ludźi formować śię trzeba; życzę, Panie Poniatowski, żebyś tak kontynuował daley, iakieś pięknie y chwalebnie zaczął, będźiesz swego czasu godnym człekiem, będźiemy y My pamiętali
Skrót tekstu: KonSRoz
Strona: 13
Tytuł:
Rozmowa pewnego ziemianina ze swoim sąsiadem
Autor:
Stanisław Konarski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
dialogi, pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1733
Data wydania (nie wcześniej niż):
1733
Data wydania (nie później niż):
1733
którego z ojcem fakcja księcia Rakocego wygnaniem uczyniła z Węgier oraz i tam będących tegoż dóbr i mobiliów wiecznie niekorzystującym. 8. Szukał służby oficer sibilskich ludzi regimentu, któremum podziękować kazał, z fizjognomii onego niewiele obiecując dobra. 9. Przybył niejaki Cymerman, Węgrzyn, kupiec winmi handlujący, z synem do praw kraju swego się aplikującym, z którymi, jako srodze grzecznemi, czas jaki o rewolcie księcia Rakocego strawiłem dyskursem. 10. Ruszyłem się do Kownat widzieć krescencją tameczną, gdziem gdy zanocował, dano mi znać, że o ćwierć mile wilcy dwie krów rozszarpali mych poddanych. Eadem die, gdym się na nich ruszył, dwór
którego z ojcem fakcja księcia Rakocego wygnaniem uczyniła z Węgier oraz i tam będących tegoż dóbr i mobiliów wiecznie niekorzystującym. 8. Szukał służby oficer sibilskich ludzi regimentu, któremum podziękować kazał, z fizjognomii onego niewiele obiecując dobra. 9. Przybył niejaki Cymerman, Węgrzyn, kupiec winmi handlujący, z synem do praw kraju swego się aplikującym, z którymi, jako srodze grzecznemi, czas jaki o rewolcie księcia Rakocego strawiłem dyskursem. 10. Ruszyłem się do Kownat widzieć krescencją tameczną, gdziem gdy zanocował, dano mi znać, że o ćwierć mile wilcy dwie krów rozszarpali mych poddanych. Eadem die, gdym się na nich ruszył, dwór
Skrót tekstu: RadziwHDiar
Strona: 52
Tytuł:
Diariusze
Autor:
Hieronim Radziwiłł
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1747 a 1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1747
Data wydania (nie później niż):
1756
Tekst uwspółcześniony:
tak