niedostawało. Rok Pański 1680.
Zacząłem i ten Rok daj Boże szczęście w Olszowce zaraz na początku tego Roku doczekalismy nowych rzeczy. Bo zima która już była gruntownie stanęła zginęła i stało się tak ciepło tak pogodno że bydła poszły wpole puściły się kwiatki i trawę ziemia wydawała orąno i siano jam przecię długo deliberował się z siewem, ale widząc że ludzie już wpół pozasiewali Jarzyny, jam tez dopiero począł siać. Kiedym jeździł w zapusty z Ludźmi po komendach po węselach. To takie były gorąca że trudno było zażyć sukni futrzanej tylko letniej jako in Augusto , Już tedy zimy nie było nic tylko. deszczyki przechodziły. Owe tedy
niedostawało. Rok Panski 1680.
Zacząłęm y ten Rok day Boze szczęscie w Olszowce zaraz na początku tego Roku doczekalismy nowych rzeczy. Bo zima ktora iuz była gruntownie stanęła zginęła y ztało się tak ciepło tak pogodno że bydła poszły wpole pusciły się kwiatki y trawę zięmia wydawała orąno y siano iam przecię długo deliberował się z siewem, ale widząc że ludzie iuz wpoł pozasiewali Iarzyny, iam tez dopiero począł siać. Kiedym iezdził w zapusty z Ludzmi po kommendach po węselach. To takie były gorąca że trudno było zazyć sukni futrzaney tylko letniey iako in Augusto , Iuz tedy zimy nie było nic tylko. deszczyki przechodziły. Owe tedy
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 250v
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688