ciał poręby, Spustoszywszy grobowce, które dziś prowadzi Ten zwierz okrutny, niebo jasyrem osadzi. A ty, zacny starosto, idąc za przepisem Nieśmiertelnych wyroków, żyj szczęśliwiej z lisem; Żyj dłużej, niżeś ze lwy żył na świecie dwoma, Niech przystępu do ciebie nie ma śmierć łakoma; Żyj dłużej, żyj pięknych się dochowawszy dzieci. Więc kiedyś do dwu Sreniaw i Drużyny trzeciej Czwartą przyłączył Mzurę, niechże w twoje Lipie Dzieła wiecznej pamięci Mnemozyna sypie I szczęśliwiej, niżeli dotąd ze lwy, z lisem Do nieba je swobodnym zaprowadzi flisem. Żyj długo w dobrym zdrowiu, żyj w kwitnącej sławie, A pókiś żyw o swojej pamiętaj
ciał poręby, Spustoszywszy grobowce, które dziś prowadzi Ten zwierz okrutny, niebo jasyrem osadzi. A ty, zacny starosto, idąc za przepisem Nieśmiertelnych wyroków, żyj szczęśliwiej z lisem; Żyj dłużej, niżeś ze lwy żył na świecie dwoma, Niech przystępu do ciebie nie ma śmierć łakoma; Żyj dłużej, żyj pięknych się dochowawszy dzieci. Więc kiedyś do dwu Sreniaw i Drużyny trzeciej Czwartą przyłączył Mzurę, niechże w twoje Lipie Dzieła wiecznej pamięci Mnemozyna sypie I szczęśliwiej, niżeli dotąd ze lwy, z lisem Do nieba je swobodnym zaprowadzi flisem. Żyj długo w dobrym zdrowiu, żyj w kwitnącej sławie, A pókiś żyw o swojej pamiętaj
Skrót tekstu: PotFrasz1Kuk_II
Strona: 196
Tytuł:
Ogród nie plewiony
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
mosiężnych używali) w trzaski poszczepili: ale pierwej siekiery się padały/ niżeli krzyż naruszył/ i tak ciężkim i wielkim rąbaniem/ nie było znać i jednego wrębu i szkody namniejszej. Dla czego czart barziej niżli przed tym roziadszy się/ rozkazał żeby go na tymże miejscu zakopano/ gdzie go było wkopano/ i tam się dochował nienaruszony przez wiele set lat; i owszem teraz jest tak twardy i cały/ że się oń noż i nalepszy i naostrszy wywinie. Nie przestał na tym czart że krzyż pogrzebł/ namówił Indiany żeby onego świętego zabili/ dla czego szukali go i pojmali tym umysłem/ żeby go na trzech wielkich kamieniach rozkrzyżowali/ trzy
mośiężnych używáli) w trzaski poszczepili: ále pierwey śiekiery się pádáły/ niżeli krzyż náruszył/ y ták ćięszkim y wielkim rąbániem/ nie było znáć y iednego wrębu y szkody namnieyszey. Dla czego czárt bárźiey niżli przed tym roziadszy się/ roskazał żeby go ná tymże mieyscu zákopano/ gdźie go było wkopano/ y tám się dochował nienáruszony przez wiele set lat; y owszem teraz iest ták twárdy y cáły/ że się oń noż y nalepszy y naostrszy wywinie. Nie przestał ná tym czárt że krzyż pogrzebł/ námowił Indyany żeby onego świętego zábili/ dla czego szukáli go y poimáli tym umysłem/ żeby go ná trzech wielkich kámieniách roskrzyżowáli/ trzy
Skrót tekstu: TorRoz
Strona: 30.
Tytuł:
O rozszerzeniu wiary świętej chrześcijańskiej katolickiej w Ameryce na Nowym Świecie
Autor:
Diego de Torres
Tłumacz:
Anonim
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
egzotyka, geografia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1603
Data wydania (nie wcześniej niż):
1603
Data wydania (nie później niż):
1603
miedzy tymi górami/ które będąc zawarte wokoło/ pełno lodów wielkich mają/ które tak dla dawności z twardziały/ iż nie są różne od kryształu: i tak są głęboko i miąższo/ iż rozpadszy się z grzmotem srogim/ dziury w nim czynią się na 300. i więcej piędzi. Tam łowcy wieszają zwierzyny/ żeby się dochowały bez naruszenia/ dla zimna tam wielkiego. Znajdują się miedzy tymi rozpadlinami gór żyły srebrne/ także potrosze i ołownych/ i miedzianych/ i kryształowych/ i Agaryk. W powiecie Sion pokazała się w roku 1544. jedna studnica solna. Są też tam źrzodła ciepłych wód rozmaitych/ a zwłaszcza nie daleko Lucche/ i cieplice
miedzy tymi gorámi/ ktore będąc záwárte wokoło/ pełno lodow wielkich máią/ ktore ták dla dawnośći z twárdźiáły/ iż nie są rozne od kryształu: y ták są głęboko y miąższo/ iż rospadszy się z grzmotem srogim/ dźiury w nim czynią się ná 300. y więcey piędźi. Tám łowcy wieszáią zwierzyny/ żeby się dochowáły bez náruszenia/ dla źimná tám wielkiego. Znáyduią się miedzy tymi rospádlinámi gor żyły srebrne/ tákże potrosze y ołownych/ y miedźiánych/ y kryształowych/ y Agarik. W powiećie Sion pokazáłá się w roku 1544. iedná studnicá solna. Są też tám źrzodłá ćiepłych wod rozmáitych/ á zwłasczá nie dáleko Lucche/ y ćieplice
Skrót tekstu: BotŁęczRel_I
Strona: 109
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. I
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
Pana do swych miast: a było na ten czas w Koirze do 60 Praedycantów; a poseł też Francuski/ opacznie udając sprawy i intencją Kardynałowę/ przydawał drew do ognia: ale jednak ta rzecz/ nie mając żadnego fundamentu/ w niwecz poszła. Czwartej części,
Konstantski Kościół miewał zawsze dobre Biskupy: za których staraniem dochowało się tam szczęśliwie imię i wiara Chrystusowa. Miasto to przyjęło/ już chwila/ ligę Scalmadyską przeciw Karłowi V. Cesarzowi/ zaczym je on potym oddał domowi Rakuskiemu: a tego domu zwierzchność wiele też pomogła do zachowania tam wiary. Pod tym Kościołem są wszyscy prawie Szwicerowie: przetoż tu będziemy mówić o postanowieniu Religii u nich
Páná do swych miast: á było ná ten czás w Koirze do 60 Praedicántow; á poseł też Fráncuski/ opácznie vdáiąc spráwy y intentią Kárdinałowę/ przydawał drew do ogniá: ále iednák tá rzecz/ nie máiąc żadnego fundámentu/ w niwecz poszłá. Czwartey częśći,
Constántski Kośćioł miewał záwsze dobre Biskupy: zá ktorych stárániem dochowáło się tám sczęśliwie imię y wiárá Chrystusowá. Miasto to przyięło/ iuż chwilá/ ligę Scálmádiską przećiw Kárłowi V. Cesárzowi/ záczym ie on potym oddał domowi Rákuskiemu: á tego domu zwierzchność wiele też pomogłá do záchowánia tám wiáry. Pod tym Kośćiołem są wszyscy práwie Szwicerowie: przetoż tu będźiemy mowić o postánowieniu Religiey v nich
Skrót tekstu: BotŁęczRel_IV
Strona: 18
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. IV
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Drukarnia:
Mikołaj Lob
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
i z osobnym staraniem/ aby był przywiódł do wiary Chrystusowej i nawrócił Indiany. Kwitnie dziś w Indii jedno Chrześcijaństwo/ które zowią ś. Tomasza; abowiem od niego wzięli przodkowie ich światło Ewangeliej ś. które Chrześcijaństwo w krainach tak dalekich od stolice Apostołskiej/ i we śrzodku bałwochwalców i Mahometanów/ jako roża miedzy cierzniem/ dochowało się bez naruszenia. To jest prawda/ iż mają rozmaite błędy/ które poszły z herezjej częścią Arriuszowej/ częścią Nestoriuszowej: a przyczyna tego była/ abowiem/ cierpiąc wielki i ostatni niedostatek kapłanów i przełożonych/ którzyby ich nauczali/ i służyli im w sakramentach/ po długiej deliberacji/ przyszli na tę myśl/ aby posłali
y z osobnym stárániem/ áby był przywiodł do wiáry Chrystusowey y náwroćił Indiány. Kwitnie dźiś w Indiey iedno Chrześćiáństwo/ ktore zowią ś. Thomaszá; ábowiem od niego wźięli przodkowie ich świátło Ewángeliey ś. ktore Chrześćiáństwo w kráinách ták dálekich od stolice Apostolskiey/ y we śrzodku báłwochwálcow y Máhumetanow/ iáko roża miedzy ćierzniem/ dochowáło się bez náruszenia. To iest prawdá/ iż máią rozmáite błędy/ ktore poszły z haeresiey częśćią Arriuszowey/ częśćią Nestoriuszowey: á przyczyná tego byłá/ ábowiem/ ćierpiąc wielki y ostátni niedostátek kápłanow y przełożonych/ ktorzyby ich náuczáli/ y służyli im w sákrámentách/ po długiey deliberátiey/ przyszli ná tę myśl/ áby posłáli
Skrót tekstu: BotŁęczRel_IV
Strona: 169
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. IV
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Drukarnia:
Mikołaj Lob
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
/ a wyprawca dobry i uporny/ urodzi się po pies doskonały.
Pies pierwszym chowaniem/ a ogarzyce drugim szczenieniem/ najlepsze szczenięta wywodzą.
Po starych psiech szczenięta schodzą prędko/ i zębów ronią/ drugie i przed rokiem: Jednak kto ma psy stare przednie/ nie zawadzi je chować/ przecię łacniej zaś od ich dzieci dochować się w stary ród znowu: więcby też i do czwartego roku pies ponich szedł/ siła dobrego wyżyć zdobrym/ i rok abo dwa uciechy. Księgi pierwsze
Psa do ogarzyce puścić kiedy najbarziej psa chce/ a psu też dobrze wytchnąć przedtym/ żeby też był ochotny. Dwa razy dość psa puścić/ raz jednego
/ á wyprawcá dobry y vporny/ vrodźi sie po pies doskonáły.
Pies pierwszym chowániem/ á ogárzyce drugim scżęnieniem/ naylepsze scżęniętá wywodzą.
Po stárych pśiech scżeniętá schodzą prędko/ y zębow ronią/ drugie y przed rokiem: Iednák kto ma psy stáre przednie/ nie záwádźi ie chowáć/ przećię łácniey záś od ich dźieći dochowáć sie w stáry rod znowu: więcby też y do cżwartego roku pies ponich szedł/ śiłá dobrego wyżyć zdobrym/ y rok ábo dwá vćiechy. Kśięgi pierwsze
Psá do ogárzyce puśćić kiedy naybárźiey psá chce/ á psu też dobrze wytchnąć przedtym/ żeby też był ochotny. Dwá rázy dość psá puśćić/ raz iednego
Skrót tekstu: OstrorMyśl1618
Strona: 11
Tytuł:
Myślistwo z ogary
Autor:
Jan Ostroróg
Drukarnia:
Bazyli Skalski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
myślistwo, zoologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1618
Data wydania (nie wcześniej niż):
1618
Data wydania (nie później niż):
1618