Gospodarskie zabawki domowe: Możesz nabiałów dojrzeć. Lecz iż lzejsza pono Cienkim wartkie osnujesz Jedwabiem wrzeciono. Lub Pacierz który miłszy Bogu przy kądzieli Zmowisz; niż maloważny odprawiać w pościeli. Na cóż słowa: Już wdrogę nieodmienną jadę/ W ręce Boskie wraz z tobą/ wszytko dobro kładę. Tym się ciesz/ iże wojna dokończyć się może/ Prędko w Ojczyźnie naszej/ co zdarz mocny Boże. A ja jako Grekowie po zburzonej Trojej/ Nie leniwo nawrócę ku chałupce mojej. Kędyć bedę wyliczał/ trudy i niespane Nocy/ i dni wsprzykrzonym Szyszaku przetrwane. Podjazdy niebezpieczne/ tęskliwe podsłuchy; Okazje bez żadnej żywota otuchy. Przykry deszcz/ ciężkie zimno/
Gospodárskie zabawki domowe: Możesz nabiałow doyrzeć. Lecz iż lzeysza pono Cienkim wartkie osnuiesz Iedwabiem wrzećiono. Lub Paćierz ktory miłszy Bogu przy kądźieli Zmowisz; niż máłoważny odprawiać w pośćieli. Ná cosz słowá: Iuż wdrogę nieodmięnną iádę/ W ręce Boskie wraz z tobą/ wszytko dobro kłádę. Tym się ćiesz/ iże woyná dokończyć się może/ Prędko w Oyczyźnie nászey/ co zdarz mocny Boże. A ia iáko Graekowie po zburzoney Troiey/ Nie lęniwo náwrocę ku cháłupce moiey. Kędyć bedę wyliczał/ trudy y niespáne Nocy/ y dni wsprzykrzonym Szyszaku przetrwáne. Podiázdy niebeśpieczne/ tęskliwe podsłuchy; Okázye bez żadney żywotá otuchy. Przykry descz/ ćięszkie źimno/
Skrót tekstu: KochProżnLir
Strona: 183
Tytuł:
Liryka polskie
Autor:
Wespazjan Kochowski
Drukarnia:
Wojciech Górecki
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
pieśni
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1674
Data wydania (nie wcześniej niż):
1674
Data wydania (nie później niż):
1674
które zgoda zajdzie, materiami sejm kończyć, a insze odwlec. Czwarty sposób, żeby niezbyt skrupulizować o kontradykcyje. Piąty, żeby samę przy prawie wyraźnym kontradykcyją uważać.
Trzeci sposób, który często słyszeć się daje, jest ten, żeby to konkludować na sejmach, na co zgoda wszystkich zajdzie, i tym sposobem sejm każdy dokończyć się może ani nie ma być o co rwany, te zaś materyje, na które nie zajdzie zgoda, odłożyć lub i cale odrzucić.
Przecięż by to było coś więcej niż nic. Nie przeczę temu. Mogłyby pewnie i tym sposobem dochodzić jakie takie sejmy i przyrastałoby znacznie volumen konstytucji. Wiele łatwiejszych kończyłoby
które zgoda zajdzie, materyjami sejm kończyć, a insze odwlec. Czwarty sposób, żeby niezbyt skrupulizować o kontradykcyje. Piąty, żeby samę przy prawie wyraźnym kontradykcyją uważać.
Trzeci sposób, który często słyszeć się daje, jest ten, żeby to konkludować na sejmach, na co zgoda wszystkich zajdzie, i tym sposobem sejm każdy dokończyć się może ani nie ma być o co rwany, te zaś materyje, na które nie zajdzie zgoda, odłożyć lub i cale odrzucić.
Przecięż by to było coś więcej niż nic. Nie przeczę temu. Mogłyby pewnie i tym sposobem dochodzić jakie takie sejmy i przyrastałoby znacznie volumen konstytucyi. Wiele łatwiejszych kończyłoby
Skrót tekstu: KonSSpos
Strona: 127
Tytuł:
O skutecznym rad sposobie
Autor:
Stanisław Konarski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1760 a 1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1760
Data wydania (nie później niż):
1763
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma wybrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Juliusz Nowak-Dłużewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1955
. X. Biskupa i Prałatów Ich MM. Kapituły Krakowskiej/ także i urząd Akademicki wespół na tym siedzieli; i ten Akt przerzeczony Inquiziciej odprawowali Anno 1625. In praetorio Cracouiensi. Sabbatho ante Festum S. Margarethae V. M. et Feria 2. Feria 4. Feria 5. post Festum eiusdem. i gdy się dokończył/ dali świadectwo sposobem zwykłym że legitime odprawiony był podpisem rąk własnych to potwierdzając słowy takimi. Aleksander Kozuchowski. Vicecap. Cracou: m.p. Andreas Lukomski. Kanon: Crac: m.p. Erasmus Kretkowski. Can: Cracou. m.p. M. Jacobus Najmanowicz Kanon. Crac: m.
. X. Biskupá y Práłatow Ich MM. Cápituły Krákowskiey/ tákże y vrząd Akádemicki wespoł ná tym siedzieli; y ten Akt przerzecżony Inquiziciey odpráwowáli Anno 1625. In praetorio Cracouiensi. Sabbatho ante Festum S. Margarethae V. M. et Feria 2. Feria 4. Feria 5. post Festum eiusdem. y gdy się dokonczył/ dáli swiádectwo sposobęm zwykłym że legitime odpráwiony był podpisęm rąk własnych to potwierdzaiąc słowy tákimi. Alexander Kozuchowsky. Vicecap. Cracou: m.p. Andreas Lukomsky. Canon: Crac: m.p. Erasmus Kretkowsky. Can: Cracou. m.p. M. Iacobus Náymanowicz Canon. Crac: m.
Skrót tekstu: SzemGrat
Strona: 158
Tytuł:
Gratis plebański
Autor:
Fryderyk Szembek
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1627
Data wydania (nie wcześniej niż):
1627
Data wydania (nie później niż):
1627
znaki oznajmują/ wtym bieżącym Roku niebarzo przyjemna będzie/ ale częstokroć mokrości/ i wiele przykrej niepogody na świat przywlecze. Początek od 20. (10) Marca/ aż do 20. (10) Kwietnia/ nachyla się do wiatrów burzliwych/ gdzie pierwsze dni urodżajne i powolne będą/ naśladujące zaś sprżykremi i zimnemi obłokami się dokończą. Srzodek/ od 20. (10) Kwietnia aż do20. (10.) Maja mógłby na zbiegu niebo zasmucić/ i przykrą influencją ziemi się oprzykrzyć/ zpoczątku jednak się spodziewam żyznej/ mokrością i suchością przemieszanej pogody. Ostatek/ od 20 (10) Maja/ aże do 20. (10
znáki oznáymuią/ wtym bieżącym Roku niebárzo przyiemna będźie/ ále częstokroć mokrośći/ y wiele przykrey niepogody ná świát przywlecze. Poćzątek od 20. (10) Márcá/ áż do 20. (10) Kwietniá/ náchyla śię do wiátrow burzliwych/ gdźie pierwsze dni urodźayne y powolne będą/ náśladuiące záś zprżykremi y źimnemi obłokami śię dokończą. Srzodek/ od 20. (10) Kwietniá áż do20. (10.) Maiá mogłby ná zbiegu niebo zásmućić/ y przykrą influencyą źiemi śię oprzykrzyć/ zpoczątku iednák śię spodźiewam żyzney/ mokrośćią y suchośćią przemieszáney pogody. Ostátek/ od 20 (10) Maiá/ áże do 20. (10
Skrót tekstu: FurUważ
Strona: E4v
Tytuł:
Astrophiczne uważanie o ułożeniu powietrza
Autor:
Stefan Furman
Drukarnia:
Dawid Frydrych Rhetiusz
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
kalendarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1664
Data wydania (nie wcześniej niż):
1664
Data wydania (nie później niż):
1664
Kalendarza/ w nocy o dziesiątej godzinie/ 33. m. 3. sec. Srzodek jego/ abo nawiętsze zaćmienie/ będzie 7. dnia sierp. podług nowego abo 28. Lipca podług starego Kalend. o. godź 38. min. 40. sec. przed pół. to jest/ wnet po pulnocy. Dokończy się już Księżyc z ziemnego cieniu wywikłał/ i zupełnęj jasnoścz zaś nabył/ o godź. 2. 44. m. 12. sec. pr. pół. że się tak całe zaćmienie do 4. godzin/ 11. m. 14. sec. odwlecze/ tak że się Miesiąc na 15. pal. 10
Kálendárza/ w nocy o dzieśiątey godźinie/ 33. m. 3. sec. Srzodek iego/ ábo nawiętsze záćmienie/ będźie 7. dniá sierp. podług nowego ábo 28. Lipcá podług stárego Kálend. o. godź 38. min. 40. sec. przed poł. to iest/ wnet po pulnocy. Dokonczy śię iuż Kśiężyc z źiemnego ćieniu wywikłał/ y zupełnęy iásnoścz záś nábył/ o godź. 2. 44. m. 12. sec. pr. poł. że śię ták cáłe záćmienie do 4. godźin/ 11. m. 14. sec. odwlecze/ ták że śie Mieśiąc ná 15. pál. 10
Skrót tekstu: FurUważ
Strona: G2
Tytuł:
Astrophiczne uważanie o ułożeniu powietrza
Autor:
Stefan Furman
Drukarnia:
Dawid Frydrych Rhetiusz
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
kalendarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1664
Data wydania (nie wcześniej niż):
1664
Data wydania (nie później niż):
1664
czyni praeparatoria do podroży do Księstw sobie iuxta praeliminaria pacis naznaczonych. z Włoch zaszła tu wiadomość, że tam jest wszystko in motu do ewakuacyj miejsc krajów i Prowincyj Najj. Cesarzowi Imci przyznanych jakoż Francuskie Wojska actualiter rugować się zaczęły z Mantuańskiego,a Hiszpańskie z Mirandoli, Parmy i Placencyj, która rumacja de integro wkrótce dokończy się. z Wiednia d. 4. Aprilis
Dnia wczorajszego odprawił Imć P. Minister Wenecki swój Wjazd publiczny do tutecznej rezydencyj. Przed kilku dniami przybył tu także publiczny Poseł Hiszpański, który natychmiast do Audiencyj Najj: Cesarza Imci był przypuszczony: Instrukcja jego ma to w sobie zawierać, ze Król Hiszpański Praeliminaria Pacis we wszystkim,
czyni praeparatoria do podroży do Xięstw sobie iuxta praeliminaria pacis naznaczonych. z Włoch zaszła tu wiadomość, że tam iest wszystko in motu do ewakuacyi mieyść kraiow y Prowincyi Nayj. Cesarzowi Imći przyznanych iakoż Francuzkie Woyska actualiter rugować się zaczęły z Mantuanskiego,á Hiszpanskie z Mirandoli, Parmy y Placencyi, ktora rumacya de integro wkrotce dokończy się. z Wiednia d. 4. Aprilis
Dnia wczorayszego odprawił Imć P. Minister Wenecki swoy wiazd publiczny do tuteczney rezydencyi. Przed kilku dniami przybył tu także publiczny Poseł Hiszpański, ktory natychmiast do Audyencyi Nayj: Cesarza Jmći był przypuszczony: Instrukcya iego ma to w sobie zawierać, ze Krol Hiszpański Praeliminaria Pacis we wszystkim,
Skrót tekstu: GazPol_1736_93
Strona: 8
Tytuł:
Gazety Polskie
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Jan Milżewski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
wiadomości prasowe i druki ulotne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1736
Data wydania (nie wcześniej niż):
1736
Data wydania (nie później niż):
1736
chciał pozwolić na ich niezbożność. Lecz bojąc się króla/ który kwoli jemu ruszył się był we stu tysięcy ludu przeciw nim/ uczynili go wolnym/ i na stolicę przywrócili z nagrodą/ i jemu i królowi za nakłady wojenne: a po jego śmierci Riga przyszła pod moc Polakom. Prędko potym za śmiercią Guilelma Furstemberg/ dokończył się tu zakon Krzyżacki. A nie dawno przed swym zaginieniem/ gdy tych Kawalierów najeżdżał i złupił z więtszej części ich państw wielki Kniaź Moskiewski/ tedy oni podali się pod obronę Sigmunta Króla Polskiego/ acz ich jednak mało ratował. Pod tym czasem Moskwicin posiadł miasto Derpt/ i więtszą część inszych: a wywodząc z tamtąd Liwlandczyki
chćiał pozwolić ná ich niezbożność. Lecz boiąc się krolá/ ktory kwoli iemu ruszył się był we stu tyśięcy ludu przećiw nim/ vczynili go wolnym/ y ná stolicę przywroćili z nagrodą/ y iemu y krolowi zá nakłády woienne: á po iego śmierći Rigá przyszłá pod moc Polakom. Prędko potym zá śmierćią Guilelmá Furstemberg/ dokończył się tu zakon Krzyżácki. A nie dawno przed swym záginieniem/ gdy tych Káwállierow náieżdżał y złupił z więtszey częśći ich państw wielki Kniáź Moskiewski/ tedy oni podáli się pod obronę Sigmuntá Krolá Polskiego/ ácz ich iednák máło rátował. Pod tym czásem Moskwićin pośiadł miásto Derpt/ y więtszą część inszych: á wywodząc z támtąd Liwlandczyki
Skrót tekstu: BotŁęczRel_IV
Strona: 112
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. IV
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Drukarnia:
Mikołaj Lob
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
. Lecz oni przecię wyprawowali, jako mogli nalepiej, zawzięte zamysły swoje i informacje stężyckie, łatwie to upatrując, żeby się im był pewnie w robaczki i wielkie pośmiewisko ów stężycki zjazd obrócił, który się już był zaczął, gdyby był sejm w zgodzie, z porządnych owych rzeczy, które się traktowały dokonaniem stanął i szczęśliwie się dokończył. Przeto gdy im innych pretekstów nie stawało w tak słusznych środków we wszystkich ich zaparciach podawaniu niedawno, już się wtenczas do tego się byli rzucili, aby samego czasu zwleczeniem pożądanego zerwania onego sejmu w posiłek zjazdowi stężyckiemu byli dowiedli.
Bawili się tedy, jako mogli, najdłużej onego ostatniego dnia w swojej izbie, jawny barzo
. Lecz oni przecię wyprawowali, jako mogli nalepiej, zawzięte zamysły swoje i informacye stężyckie, łatwie to upatrując, żeby się im był pewnie w robaczki i wielkie pośmiewisko ów stężycki zjazd obrócił, który się już był zaczął, gdyby był sejm w zgodzie, z porządnych owych rzeczy, które się traktowały dokonaniem stanął i szczęśliwie się dokończył. Przeto gdy im inych pretekstów nie stawało w tak słusznych środków we wszystkich ich zaparciach podawaniu niedawno, już się wtenczas do tego się byli rzucili, aby samego czasu zwleczeniem pożądanego zerwania onego sejmu w posiłek zjazdowi stężyckiemu byli dowiedli.
Bawili się tedy, jako mogli, najdłużej onego ostatniego dnia w swojej izbie, jawny barzo
Skrót tekstu: DyskZacCz_II
Strona: 378
Tytuł:
Dyskurs o zawziętych teraźniejszych zaciągach, skąd in Republica urosły, i o postępku sejmu 1606
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
, miasto pióry róg Jednorozców, miasto inkaust płacz i łzy Krokodylowe, miasto piaseczku wszystkie morza piaszczyste, miasto wosku pianę Oerberową, a pieczęcią, będzie łeb zarażliwy Meduzy. T. Wszystko według rozkazania skutek swój odbierze, ale radbym też wiedział jako się Wmć podpisujesz do Listów już popisanych. B. Mało nie wszyscy podpisują się dokończywszy Listu, ale ja przeciwmym trybem i zwyczajem , nigdy nie wyrazam Literami, ani przezwiska, ani nazwiska mego, bo ma i zawiera w sobie tak zarażliwą moc, iż każdy przeczytawszy paść musi wznak, wiecznie umierając. Otoż miasto podpisu Lista dokończywszy, ustnie tylko mówię, ja Kapitan, i tak na tym dosyć
, miásto piori rog Iednorozcow, miásto inkaust płácz y łzy Krokodilowe, miásto piaseczku wszystkie morzá piaszczyste, miásto wosku piánę Oerberową, á pieczęćią, będźie łeb záráżliwy Meduzy. T. Wszystko według roskazánia skutek swoy odbierze, ále radbym też wiedźiał iáko się Wmć podpisuiesz do Listow iuż popisanych. B. Mało nie wszyscy podpisuią się dokończywszy Listu, ále ia przećiwmym trybem y zwyczáiem , nigdy nie wyrazam Literámi, áni przezwiská, áni nazwiská mego, bo ma y záwiera w sobie ták záráżliwą moc, iż káżdy przeczytawszy páść muśi wznák, wiecznie umieráiąc. Otoż miásto podpisu Lista dokonczywszy, vstnie tylko mowię, ia Kápitan, y ták ná tym dosyć
Skrót tekstu: AndPiekBoh
Strona: 13
Tytuł:
Bohatyr straszny
Autor:
Francesco Andreini
Tłumacz:
Krzysztof Piekarski
Drukarnia:
Mikołaj Aleksander Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
dramat
Gatunek:
dialogi
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1695
Data wydania (nie wcześniej niż):
1695
Data wydania (nie później niż):
1695
świnia winna/ niesła go na sobie. Stanął potym Wójt samosiodm/ wyznał swą osobą/ Mówiąc że winniejszy Kiernos/ bo ją pchał przed sobą Długo o to sporka była/ spierały się strony/ Kłopotu było nie mało/ o marchy ony. Odłożyli na Trybunał potym do Lublina/ One sprawę/ także niewiem jak się dokończyła. O pijanych Ludziach.
RAdbym wiedział co też tacy za pożytek mają/ Którzy owo ustawicznie w kuflu wąs maczają. Zdrów ten nigdy być nie może/ ustawna choroba/ Zawsze chodzi jak umarły/ gnije w nim wątroba. Rozum musi ustępować/ dla złęgo nałogu/ Wie go Diabeł co też poniem/ ni diabłu
świniá winná/ niesłá go ná sobie. Stánął potym Woyt sámośiodm/ wyznał swą osobą/ Mowiąc że winnieyszy Kiernos/ bo ią pchał przed sobą Długo o to sporká byłá/ spieráły się strony/ Kłopotu było nie mało/ o márchy ony. Odłożyli ná Trybunał potym do Lubliná/ One spráwę/ tákże niewiem iák się dokonczyłá. O piianych Ludźiach.
RAdbym wiedźiał co też tácy zá pożytek máią/ Ktorzy owo vstáwicznie w kuflu wąs maczáią. Zdrow ten nigdy być nie może/ vstáwna chorobá/ Záwsze chodźi iák vmárły/ gnije w nim wątrobá. Rozum muśi vstępowáć/ dla złęgo nałogu/ Wie go Dyabeł co też poniem/ ni dyabłu
Skrót tekstu: NowSow
Strona: E2v
Tytuł:
Nowy Sowiźrzał abo raczej Nowyźrzał
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684