Wierszów Otona Cremonensana Polskie przełożony.
KTo Aloesu chce uznać cnotę/ Naprzód uważy jego kruchotę. I ciemną barwę/ i smak gorzkości. Przytym gęsty sęk nie bez ciężkości. Drogie to drzewo/ nie tu zrodzone/ Twarde/ i zdrowiu złotem ważone.
Aloes Wątrobny. Dobra Wątrobie; ale rzec droga/ Nie dokupisz się/ Babko uboga. Drzewko żółtawe/ gorzkie do smaku/ Kruche/ glancowne/ trzeba wnim braku.
Agaric alias Modrzejowa gębka. Krucha rzecz: ale nie kruche zdrowie/ Pieniądze zdrowia kupcie posłowie. Ma glanc/ a lekka wagę/ białotę/ Choć lekko ważne/ ma wielką cnotę.
Alumen. Hułun. Jeśli
Wierszow Othoná Cremonensána Polskie przełożony.
KTo Aloesu chce vznáć cnotę/ Naprzod vważy iego kruchotę. Y ćięmną bárwę/ y smák gorzkośći. Przytym gęsty sęk nie bez ćięszkośći. Drogie to drzewo/ nie tu zrodzone/ Twárde/ y zdrowiu złotem ważone.
Aloes Wątrobny. Dobra Wątrobie; ále rzec droga/ Nie dokupisz sie/ Bábko vboga. Drzewko żołtáwe/ gorzkie do smáku/ Kruche/ gláncowne/ trzebá wnim bráku.
Agaric alias Modrzeiowá gębká. Krucha rzecż: ále nie kruche zdrowie/ Pieniądze zdrowia kupćie posłowie. Má glanc/ á lekka wagę/ białotę/ Choć lekko ważne/ ma wielką cnotę.
Alumen. Hułun. Ieśli
Skrót tekstu: OlszSzkoła
Strona: Fv
Tytuł:
Szkoła Salernitańska
Autor:
Hieronim Olszowski
Drukarnia:
Walerian Piątkowski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
poradniki
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1640
Data wydania (nie wcześniej niż):
1640
Data wydania (nie później niż):
1640
pasterz dobry. 3. PASTOR BONUS. Będzie drugi Rządzca jako Pasza, gdzie zjeść, a mięsiwa różnego? Omnis caro faenum, tam tego nie żałują; gdzie Rywuła najprzedniejsza Wino, nie wodę leją? v-niego! Rządzca jako Pasza. Drugi Rządzca popisać się może: Ego sum marsupium. Jam jest mieszek, dokupić się chęci, stargować zamysły, zapłacić interesa swoje, to jego Natura, to zwyczaj. Czym wielki? Korupcjami, przekupstwem. Chrystus Rządca nie tak, Ego sum Pastor bonus. Jam pasterz dobry. Co tłumaczy Eutymius, Pastor bonus, hoc est verus. Pasterz dobry, to jest prawdziwy. Ale kiedy tylko postawa
pásterz dobry. 3. PASTOR BONUS. Będźie drugi Rządzcá iáko Pasza, gdźie zieść, á mięśiwa rożnego? Omnis caro faenum, tám tego nie żáłuią; gdźie Rywułá nayprzednieysza Wino, nie wodę leią? v-niego! Rządzcá iáko Pasza. Drugi Rządzcá popisáć się może: Ego sum marsupium. Iam iest mieszek, dokupić się chęći, ztárgowáć zamysły, zápłáćić interessa swoie, to iego Náturá, to zwyczay. Czym wielki? Korrupcyiami, przekupstwem. Christus Rządcá nie ták, Ego sum Pastor bonus. Iam pásterz dobry. Co tłumáczy Euthymius, Pastor bonus, hoc est verus. Pásterz dobry, to iest prawdźiwy. Ale kiedy tylko postawa
Skrót tekstu: MłodzKaz
Strona: 59
Tytuł:
Kazania i homilie
Autor:
Tomasz Młodzianowski
Drukarnia:
Collegium Poznańskiego Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
. albo też od grubianów zgaszone. Upewniam, że Moskal grubianin Schizmatyk, Szwed Luter, o tym niepomyślą. Rzymskich chyba Katolików ta dościgła doczeka się Mesis, którzy ich poprawią Barbarysmum, i tych Rybaków wsadzą do Piotrowej Łodzi ; zwierzyną żyjących Ludzi, nakarmią pastwą Słowa Bożego, i dopomogą po handlach Sobolowych, Nieba dokupić się i Korony Niebieskiej. O Wierze Katolickiej, k toją zdobią Zakony. RELIGIA CHRZEŚCIAŃSKOKATOLICKA Adornatur przez Święte ZAKONY, Które tu wyliczam, z przydatkiem wielu rzeczy potrzebnych. A NAJPIERWEJ.
CLERUS Świecki, albo PETRYSTOWIE tu mają locum. Prym Świeckim daję Księży, bo Prymasa Apostołskiego PIOTRA Sekwitum ; Principem im daję locum, bo Principis
. albo też od grubiánow zgaszone. Upewniám, że Moskal grubianin Schizmatyk, Szwed Luter, o tym niepomyślą. Rzymskich chyba Katolikow tá dościgła doczeká się Messis, ktorzy ich poprawią Barbarismum, y tych Rybàkow wsadzą do Piotrowey Łodzi ; zwierzyną żyiących Ludzi, nakarmią pastwą Słowa Bożego, y dopomogą po handlách Sobolowych, Nieba dokupić się y Korony Niebieskiey. O Wierze Katolickiey, k toyą zdobią Zakony. RELIGIA CHRZESCIANSKOKATOLICKA Adornatur przez Swięte ZAKONY, Ktore tu wyliczám, z przydatkiem wielu rzeczy potrzebnych. A NAYPIERWEY.
CLERUS Swiecki, álbo PETRYSTOWIE tu maią locum. Prym Swieckim daię Xięży, bo Prymasa Apostolskiego PIOTRA Sekwitum ; Principem im daię locum, bo Principis
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 1024
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
: ale zaś ludzi uważając i oficjerów/ wprowadzili tak siła rozpusty/ i przewrotnych zwyczajów/ że cokolwiek się dziś dzieje/ ledwo się może cieniem nazwać dawnej karności Wojskowej. Barzo snadno teraz Oficjerowie wyzwalają Otturaków, tak się zowią ludzie co żołd biorą/ i wszytkich Przywilejów żołnierskich zażywają/ a nie powinni iść na wojnę. Dokupi się tego temi czasy za małe pieniądze/ lada bliznę/ by też i w karczmie/ albo przed kilkunastą lat otrzymaną pokazawszy. Co jest rzecz barzo przeciwna priewszym ustawom/ i arytkułom wojskowym/ które takowe odpusty żołnierzom tylko na wojnie skaleczonym/ i to nie w samym Państwie Tureckim naznaczyły. Widzieć teraz niezmierną rzecz żołnierzów dużych i
: ále záś ludźi vważaiąc y officierow/ wprowádźili ták śiłá rospusty/ y przewrotnych zwyczáiow/ że cokolwiek się dźiś dźieie/ ledwo się może ćieniem názwáć dawney karnośći Woyskowey. Bárzo snadno teraz Officierowie wyzwáláią Otturakow, ták się zowią ludźie co żołd biorą/ y wszytkich Przywileiow żołnierskich zázywáią/ á nie powinni iść ná woynę. Dokupi się teg^o^ temi czásy zá máłe pieniądze/ ledá bliznę/ by też y w kárczmie/ álbo przed kilkunastą lát otrzymáną pokázawszy. Co iest rzecz bárzo przećiwna priewszym vstáwom/ y árytkułom woyskowym/ ktore tákowe odpusty żołnierzom tylko ná woynie skaleczonym/ y to nie w sámym Páństwie Tureckim náznáczyły. Widźieć teraz niezmierną rzecz żołnierzow dużych y
Skrót tekstu: RicKłokMon
Strona: 205
Tytuł:
Monarchia turecka
Autor:
Paul Ricot
Tłumacz:
Hieronim Kłokocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
egzotyka, obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1678
Data wydania (nie później niż):
1678
/ narzekając na drogość się skarząc. a tego niechcą wiedzieć iż sami wszytko zdrożyli. Lecz to jeszcze mniejsza: drogość nawiętszą ci uczynili/ i czynią/ którzy rzeczy potrzebne do żwyności/ i przystojnego tu na świecie pomieszkania/ wyganiają/ wywijdzą/ dla skrzętnego łakomstwa i pieniędzy/ których i sami niepożyją. Niedokupisz się żadnego Zboża/ chleba/ jarzyn polnych/ i ogródnych/ mięsa inszych rzeczy strawnych/ nawet już i drwa/ woski/ łoje/ skory do Cudzoziemców wodą puszczają/ landem wywożą/ a sami wielki niedostatek bez przyczyny na wszytkim cierpia. Lasy na popioły/ burtnice/ wańczosy rąbią; a sami już po więtszej części i
/ nárzekáiąc ná drogość się skarząc. á tego niechcą wiedźieć iż sámi wszytko zdrożyli. Lecz to ieszcze mnieysza: drogość nawiętszą ći vczynili/ y czynią/ ktorzy rzeczy potrzebne do żwynośći/ y przystoynego tu ná świećie pomieszkánia/ wygániáią/ wywiidzą/ dla skrzętnego łákomstwá y pieniędzy/ ktorych y sámi niepożyią. Niedokupisz się żadnego Zbożá/ chlebá/ iárzyn polnych/ y ogrodnych/ mięsá inszych rzeczy stráwnych/ náwet iuż y drwá/ woski/ łoie/ skory do Cudzoźiemcow wodą puszczáią/ landem wywożą/ á sámi wielki niedostátek bez przyczyny ná wszytkim ćierpia. Lásy ná popioły/ burtnice/ wańczosy rąbią; á sámi iuż po więtszey częśći y
Skrót tekstu: StarPopr
Strona: 142
Tytuł:
Poprawa niektórych obyczajów polskich potocznych
Autor:
Szymon Starowolski
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1625
Data wydania (nie wcześniej niż):
1625
Data wydania (nie później niż):
1625