Sacrate etc. stąd Doctor Marianus rzeczony, i Victor. Co zaś z Pawła Jowiusza Historyka wyczerpnowszy Abraham Bzevius (trochę się zapomniawszy) jako by Jana tego Dunsa na złą chorobę chorującego i za umarłego już mianego, pochowali Bracia prędko, a on jak go choroba mineła, ocucił się, a z grobu wypuszczenia nie mógł się dowołać, głowę sobie rozbił, ręce pogryzł z desperacyj, to Hadinghus i wszyscy mają za bajkę i wymysł; rację dając, iż w Zakonach tegoż dnia umarłego Brata nie chowają, ale nazajutrz przy Mszach SS. Bają, że przy ingressie Zakrystyj był pochowany, co jeśli by tak było, jak by dwieście i więcej
Sacrate etc. ztąd Doctor Marianus rzeczony, y Victor. Co zaś z Pawła Iowiusza Historyka wyczerpnowszy Abraham Bzevius (troche się zapomniawszy) iako by Iana tego Dunsa na złą chorobę choruiącego y za umarłego iuż mianego, pochowali Bracia prętko, á on iak go choroba mineła, ocucił się, á z grobu wypuszczenia nie mogł się dowołać, głowę sobie rozbił, ręce pogryzł z desperacyi, to Hadinghus y wszyscy maią za baykę y wymysł; racyę daiąc, iż w Zakonach tegoż dnia umarłego Brata nie chowaią, ale nazaiutrz przy Mszach SS. Baią, że przy ingressie Zakrystyi był pochowany, co ieśli by tak było, iak by dwieście y więcey
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 626
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
/ i chłopca pana Marszałkowego/ i dziesiątnika pana Miecznikowego taż kula pochop wziąwszy z ziemie w rękę uderzyła/ lecz nieszkodliwie. Vltima Nouemb. Przedal się Moskwicin/ który powiada iż się ich było spisało pułtorasta i hajduk jeden który się był do zamku przedał/ spuszczając się z muru nogę i rękę złamał który niemogac się dowołać straży swojej/ bo dwie godzinie przededniem było postrzegszy go Moskwa do zamku wzięła Tenże moskwicin powiada że miedzy pospólstwem głód wielki których jest do 40000. także do boju druga 40000 i mieli byli tegoż dnia wycieczkę znaczną uczynić/ probując ostatniego szczęścia/ ale zaprzedaniem tego mostwicina tedy zaniechali. 6. Decemb. Przedał się
/ y chłopcá páná Márszałkowego/ y dźiesiątnika páná Miecznikowego taż kulá pochop wźiąwszy z źiemie w rękę vderzyłá/ lecz nieszkodliwie. Vltima Nouemb. Przedal sie Moskwićin/ ktory powiáda iż sie ich było spisáło pułtorástá y háyduk ieden ktory sie był do zamku przedał/ spusczáiąc sie z muru nogę y rękę złamał ktory niemogac sie dowołáć straży swoiey/ bo dwie godźinie przededniem było postrzegszy go Moskwa do zamku wźięłá Tenże moskwicin powiáda że miedzy pospolstwem głod wielki ktorych iest do 40000. tákże do boiu druga 40000 y mieli byli tegoż dniá wyćieczkę znáczną vczynić/ probuiąc ostátniego sczęśćia/ ále záprzedániem tego mostwićiná tedy zániecháli. 6. Decemb. Przedał sie
Skrót tekstu: BielDiar
Strona: C
Tytuł:
Diariusz wiadomości od wyjazdu króla z Wilna do Smoleńska
Autor:
Samuel Bielski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1610
Data wydania (nie wcześniej niż):
1610
Data wydania (nie później niż):
1610