moc rezygnowania Księstwa swego, komuby Król Jego Mość zechciał, a tym przykładem i Korona ma być pociągniona. Co jest cale rzecz prawom przeciwna, bo przeciw temu jest Zygmunta Augusta Dyploma na ostatniem konkludowanej na wieki między Koroną i Litwą Uniej Sejmie, przez które Dyploma jako do społeczności wolności i Praerogatyw z Koroną Księstwo Litewskie jednoczy się: tak oraz tamże Prawo dziedzictwa z Księstwa Litewskiego znosi się, i umarza. Nawet nie tylko siebie przerzecony Król wyzuł z Dziedzictwa, ale i Dzieci swoje, jeśliby mu je Pan Bóg dał, cale do Dziedzictwa nienależących przez toż Dyploma deklarował. Wielkieby tedy stąd musiało wyniknąć Narodów pomieszanie. Ale naostatek gdyby
moc resignowánia Kśięstwá swego, komuby Krol Iego Mość zechćiał, á tym przykłádem y Koroná ma bydź poćiągniona. Co iest cále rzecz práwom przećiwna, bo przećiw temu iest Zygmuntá Augustá Diplomá ná ostátniem concludowaney ná wieki między Koroną y Litwą Uniey Seymie, przez ktore Diplomá iáko do społecznośći wolnośći y Praerogátyw z Koroną Kśięstwo Litewskie iednoczy się: ták oraz támże Práwo dźiedźictwá z Kśięstwá Litewskiego znośi się, y vmarza. Náwet nie tylko śiebie przerzecony Krol wyzuł z Dźiedźictwá, ále y Dźieći swoie, ieśliby mu ie Pan Bog dał, cále do Dźiedźictwá nienależących przez toż Diplomá declárował. Wielkieby tedy ztąd muśiáło wyniknąć Narodow pomieszánie. Ale náostátek gdyby
Skrót tekstu: LubJMan
Strona: 113
Tytuł:
Jawnej niewinności manifest
Autor:
Jerzy Sebastian Lubomirski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1666
Data wydania (nie wcześniej niż):
1666
Data wydania (nie później niż):
1666
chleba i wina/ aby każdy któryby tego pokarmu niebieskiego pożywał/ miał żywot wieczny w niebie. Lubo tedy inne Sakramenta święte przynoszą nam łaski rozmaite i dary Ducha świętego/ jako instumenta jakie/ do pozyskania łaski Bożej/ od samegoż Chrystusa Pana podane/ gdy jednak tego chleba niebieskiego z ołtarza Chrystusowego godnie pożywamy/ jednoczy się dusza nasza z swoim Zbawicielem. Qui est vltimus hominum finis, jako przez Jana świętego o sobie powiedzieć raczył; Ego sum Alpha et Omega, principium et finis. I dla tego w dzisiejszej Ewangeliej mówi Pan do Żydów: Ego sum panis, qui de caelo descendi. Qui manducat hunc panem, viuet in aeternum.
chlebá y winá/ áby káżdy ktoryby tego pokármu niebieskiego pożywał/ miał żywot wieczny w niebie. Lubo tedy inne Sákrámentá święte przynoszą nam łáski rozmáite y dáry Duchá świętego/ iáko instumentá iákie/ do pozyskánia łáski Bożey/ od sámegoż Chrystusá Páná podáne/ gdy iednák tego chlebá niebieskiego z ołtarzá Chrystusowego godnie pożywamy/ iednoczy się duszá naszá z swoim Zbáwićielem. Qui est vltimus hominum finis, iáko przez Ianá świętego o sobie powiedźieć raczył; Ego sum Alpha et Omega, principium et finis. Y dla tego w dźiśieyszey Ewángeliey mowi Pán do Zydow: Ego sum panis, qui de caelo descendi. Qui manducat hunc panem, viuet in aeternum.
Skrót tekstu: StarKaz
Strona: 27
Tytuł:
Arka testamentu zamykająca w sobie kazania niedzielne cz. 2 kazania
Autor:
Szymon Starowolski
Drukarnia:
Krzysztof Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1649
Data wydania (nie wcześniej niż):
1649
Data wydania (nie później niż):
1649
tamtej szczęśliwości niebieskiej żaden niemoże/ jeno kto żyjąc tu na tym wygnaniu z Raju/ pożywa tego chleba złotego/ zamykającego w sobie Bóstwo niepojęte Pana Chrystusowo/ jako Olimpiodorus mówi Qui manducat carnem Filij Hominis, et bibit eius sanguinem, futurae felicitatis partem hic fugitionemq; accipit. Pożywając abowiem tego Naświętszego Sakramentu/ dusze nasze jednoczą się z Panem Chrystusem i wieczności dostępują jako mówi Piotr święty. Consortes efficiuntur diuine naturae Abowiem totam diuinam essentiam in hoc venerabili Sacramento recipimus sub albedine panis illius jako wyznawa i w tym upewnia święta Katarzyna Seneńska. I gdy mądry Boetius mówi/ Beatitundo est, status omnium bonorum aggregatione perfectus. Franciscus Labata powiada/ iż się
támtey szczęśliwośći niebieskiey żaden niemoże/ ieno kto żyiąc tu ná tym wygnániu z Ráiu/ pożywa tego chlebá złotego/ zámykáiącego w sobie Bostwo niepoięte Páná Chrystusowo/ iáko Olimpiodorus mowi Qui manducat carnem Filij Hominis, et bibit eius sanguinem, futurae felicitatis partem hic fugitionemq; accipit. Pożywáiąc ábowiem tego Naświętszego Sákrámentu/ dusze násze iednoczą się z Pánem Chrystusem y wiecznośći dostępuią iáko mowi Piotr święty. Consortes efficiuntur diuine naturae Abowiem totam diuinam essentiam in hoc venerabili Sacramento recipimus sub albedine panis illius iáko wyznawa y w tym vpewnia święta Káthárzyná Seneńska. Y gdy mądry Boetius mowi/ Beatitundo est, status omnium bonorum aggregatione perfectus. Franciscus Labata powiáda/ iż się
Skrót tekstu: StarKaz
Strona: 67
Tytuł:
Arka testamentu zamykająca w sobie kazania niedzielne cz. 2 kazania
Autor:
Szymon Starowolski
Drukarnia:
Krzysztof Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1649
Data wydania (nie wcześniej niż):
1649
Data wydania (nie później niż):
1649
sposoby rodzenia się wód pomieszanych/ snadnie obaczyć w dystillacjach rozmaitych wodek: które gdy spuszczają albo przepuszczają/ jako to mówią in Balneo Marie/ tedy onego kwiecia/ albo ziół/ z których bywają przepuszczane/ przymioty w sobie zatrzymawają/ iż nie mają inszej pary do siebie przymieszanej/ jedno onę samę/ która z onych ziół jednoczy się z wodą. Ale gdy naczynie ono będzie czym innem trącić/ albo też by namniej ogień się kurzy/ natychmiast i wodki onej zapach wszystek się miesza. Te tedy trzy sposoby rodzenia się wód cieplicznych potrzeba dobrze pamiętać temu/ który chce dobrze zrozumieć przyrodzenia wszystkich wód cieplicznych: że albo takowe się rodzą zaraz z początku/
sposoby rodzenia się wod pomieszanych/ snadnie obacżyć w distillacyach rozmaitych wodek: ktore gdy spuszcżáią albo przepuszcżáią/ iako to mowią in Balneo Mariae/ tedy onego kwiećia/ álbo źioł/ z ktorych bywaią przepuszcżane/ przymioty w sobie zátrzymawaią/ iż nie maią inszey pary do śiebie przymieszáney/ iedno onę sámę/ ktora z onych źioł iednocży się z wodą. Ale gdy nacżynie ono będźie cżym innem trącić/ álbo też by namniey ogień się kurzy/ nátychmiast y wodki oney zapach wszystek się miesza. Te tedy trzy sposoby rodzenia się wod ćieplicżnych potrzeba dobrze pámiętáć temu/ ktory chce dobrze zrozumieć przyrodzenia wszystkich wod ćieplicżnych: że albo tákowe się rodzą zaraz z pocżątku/
Skrót tekstu: SykstCiepl
Strona: 60.
Tytuł:
O cieplicach we Skle ksiąg troje
Autor:
Erazm Sykstus
Drukarnia:
Krzysztof Wolbramczyk
Miejsce wydania:
Zamość
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1617
Data wydania (nie wcześniej niż):
1617
Data wydania (nie później niż):
1617
Egipcjanów, Kartainczów, Asyryiczyków, Babilończyków, Medów, Persów, Macedończyków, i Greków. WPRZODOPIS. Początek, postępowanie, i powstanie Państw różnych.
Ażeby poznać jaką fozą Stany i Królestwa, świat dzielące, knowały się, jakimi stopniami wzbiły się na tę górzystość, którą nam Historia ukazuje, jakimi węzłami Familie i Miasta się jednoczyły, aby w powszechne się złączyły Towarzystwo, i razem pod wspolnemi prawami i rozkazami żyły, trzeba koniecznie wrócić się do kolebki świata, i do czasów, w których ludzie rozsypani po różnych częściach, po podziale języków, zaczęli na nowe rozradzać się. W ów czas każdy Ociec był udzielną Rodu swojego głową, Sędzia Najwyższy
Egipcyánow, Kartainczow, Assyryiczykow, Babilończykow, Medow, Persow, Macedończykow, y Grekow. WPRZODOPIS. Początek, postępowanie, y powstanie Państw rożnych.
AZeby poznać iáką fozą Stány y Krolestwá, świát dźielące, knowáły się, iákiemi stopniami wzbiły się ná tę gorzystość, ktorą nám Historyá ukázuie, iákiemi węzłami Familie y Miásta się iednoczyły, áby w powszechne się złączyły Towarzystwo, y rázem pod wspolnemi prawámi y rozkázami żyły, trzebá koniecznie wroćić się do kolebki świáta, y do czasow, w ktorych ludźie rozsypani po rożnych częściach, po podźiále ięzykow, zaczęli ná nowe rozradzać się. W ow czas każdy Oćiec był udźielną Rodu swoiego głową, Sędźiá Naywyższy
Skrót tekstu: RolJabłADziej
Strona: 45
Tytuł:
Dziejopis starożytny Egipcjanów, Kartainców, Assyryjczyków, Babilonców, Medów, Persów, Macedończyków i Greków
Autor:
Charles Rollin
Tłumacz:
Józef Aleksander Jabłonowski
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
/ z gnoju ogień. Mają tez niejaki rodzaj Mastinów/ to jest psów wielkich jadowitych/ ku strażej bydła i majętności swych: i drugi baranów/ które we dwój sposób więtsze są niż nasze. Używają we wszytkich tych krajach bez liczby języków: co stąd idzie/ iż tam ludzie nie towarzyszą tak z sobą i nie jednoczą się/ jako indziej: a rozdzielenie/ i odległość osad ludzkich i obcowania/ dzieli i języki. Przetoż Pan Bóg chcąc rozproszyć Olbrzymy/ co się byli zbiegli do budowania wieże Babel/ pomieszał ich języki: A jako rozdzielenie języków rozprasza ludzie/ tak przeciwnym obyczajom rozproszenie ludzi/ dzieli też języki: przetoż baczymy iż
/ z gnoiu ogień. Máią tez nieiáki rodzay Mástinow/ to iest psow wielkich iádowitych/ ku strażey bydłá y máiętnośći swych: y drugi báránow/ ktore we dwoy sposob więtsze są niż nasze. Vżywáią we wszytkich tych kráiách bez liczby ięzykow: co ztąd idźie/ iż tám ludźie nie towárzyszą ták z sobą y nie iednoczą się/ iáko indźiey: á rozdźielenie/ y odległość osad ludzkich y obcowánia/ dźieli y ięzyki. Przetoż Pan Bog chcąc rozproszyć Olbrzymy/ co się byli zbiegli do budowánia wieże Babel/ pomieszał ich ięzyki: A iáko rozdzielenie ięzykow rosprasza ludźie/ ták przećiwnym obyczáiom rosproszenie ludźi/ dźieli też ięzyki: przetoż baczymy iż
Skrót tekstu: BotŁęczRel_I
Strona: 289
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. I
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
na obrządki chwały Boskiej. We śrzodku prawie takiego zapalenia/ podobało się P. Bogu przyzwać do siebie królowej Mariej/ po piąci lat i czterech miesiącach królestwa jej. Tegoż dnia umarł Kardynał Polus. Skąd znać/ iż Pan Bóg rozgniewany na Anglią/ dla obrzydłej niezbożności Henrykowej/ i dla nieszczerego nawrócenia owych/ którzy się jednoczyli z kościołem/ trzymając przecię dobra kościelne/ niecnotliwie przywłaszczone/ odjął im wszytkie ludzkie pomocy/ tak iż Anglia wpadła w więtsze nędze i utrapienia/ a niż kiedy inegdy. Księgi Pierwsze Czwartej części, Królestwo Isabelle.
PO Królowej Mariej nastąpiła Isabella/ córka Henryka i Anny Boleny. Ta obawiając się/ aby Papież i Katolicy
ná obrządki chwały Boskiey. We śrzodku práwie tákiego zápalenia/ podobáło się P. Bogu przyzwáć do siebie krolowey Máryey/ po piąći lat y czterech mieśiącách krolestwá iey. Tegoż dniá vmárł Kárdynał Polus. Zkąd znáć/ iż Pan Bog rozgniewány ná Anglią/ dla obrzydłey niezbożnośći Henrikowey/ y dla niesczerego náwrocenia owych/ ktorzy się iednoczyli z kośćiołem/ trzymáiąc przećię dobrá kośćielne/ niecnotliwie przywłasczone/ odiął im wszytkie ludzkie pomocy/ ták iż Anglia wpádłá w więtsze nędze y vtrapienia/ á niż kiedy inegdy. Kśięgi Pierwsze Czwartey częśći, Krolestwo Isábelle.
PO Krolowey Máryey nástąpiłá Isábellá/ corká Henriká y Anny Boleny. Tá obawiáiąc się/ áby Papież y Kátholicy
Skrót tekstu: BotŁęczRel_IV
Strona: 52
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. IV
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Drukarnia:
Mikołaj Lob
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
się braci i pospolituje z nią? Nie uważa ten onych słów rzeczonych do Jozafata króla/ Impio praebes auxilium, et his qui oderunt Dominum, amicitia iungeris? A iż jednocząć się heretycy z Katolikami/ czynią dobrze moraliter abo po świecku i wedle rozumu/ abo się łączą z Katolikami; a Katolicy zaś zle/ bo się jednoczą z nieprzyjaciółmi Bożymi; (bo ten Motus contrahit qualitatem bonam vel malam ex ter-mino, ad quem tendit) stąd to idzie że Pan Bóg dopuszcza/ iż pospolicie Katolicy/ którzy się tak łacno bracą z heretyki; bywają też od nich ile traktowani/ szarpani/ uciśnieni: jako tego poświadczają postępki rozerwania Angielskiego/ herezjej
się bráći y pospolituie z nią? Nie vważa ten onych słow rzeczonych do Iozáphátá krolá/ Impio praebes auxilium, et his qui oderunt Dominum, amicitia iungeris? A iż iednocząć się haereticy z Kátholikámi/ czynią dobrze moraliter ábo po świecku y wedle rozumu/ ábo się łączą z Kátholikámi; á Kátholicy záś zle/ bo się iednoczą z nieprzyiaćiołmi Bożymi; (bo ten Motus contrahit qualitatem bonam vel malam ex ter-mino, ad quem tendit) ztąd to idźie że Pan Bog dopuscza/ iż pospolićie Kátolicy/ ktorzy się ták łácno brácą z haeretyki; bywáią też od nich yle tráktowáni/ szárpáni/ vćiśnieni: iáko tego poświádczáią postępki rozerwánia Angielskiego/ haeresiey
Skrót tekstu: BotŁęczRel_IV
Strona: 108
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. IV
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Drukarnia:
Mikołaj Lob
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
Serbów/ i od duchowieństwa tamtecznego/ w którym się z posłuszeństwem odzywają ku Innocentemu i Kościołowi Rzymskiemu. Kusił się Papież i o Bułgarów przyłączenie do Kościoła/ gdy się też ich Książę z pod Greków wybiwszy/ do Rzymian swoich Przodków odzywał: i przyjęte wdzięcznie w Bułgaryj w tym poselstwo Papieskie. 8. Wulkan Król Serbów jednoczy się z Kościołem Rzymskim. 9. Albigenses heretycy i ich błędy.
Zjawiło się tych czasów Kacerstwo Albigensów. Ci dwu Bogów z Manichejczykami uznawali. Złego/ to jest Czarta/ który ciała stwarza; i dobrego/ który dusze. Stary Testament odrzucali jakoby od złego Boga/ którego zwali zdrajcą dla ogołocenia Egipcjanów/ i zbójcą
Serbow/ i od duchowieństwá támtecznego/ w ktorym się z posłuszeństwem odzywáią ku Innocentemu i Kośćiołowi Rzymskiemu. Kuśił się Papież i o Bulgárow przyłączenie do Kośćiołá/ gdy się też ich Xiążę z pod Grekow wybiwszy/ do Rzymian swoich Przodkow odzywał: i przyięte wdźięcznie w Bulgáryi w tym poselstwo Papieskie. 8. Wulkan Krol Serbow iednoczy się z Kośćiołem Rzymskim. 9. Albigenses heretycy i ich błędy.
Ziáwiło się tych czásow Kácerstwo Albigensow. Ci dwu Bogow z Mánicheyczykámi uznawáli. Złego/ to iest Czártá/ ktory ćiáłá stwarza; i dobrego/ ktory dusze. Stáry Testáment odrzucáli iákoby od złego Bogá/ ktorego zwáli zdraycą dla ogołocenia Egipcyánow/ i zboycą
Skrót tekstu: KwiatDzieje
Strona: 6
Tytuł:
Roczne dzieje kościelne
Autor:
Jan Kwiatkiewicz
Drukarnia:
Drukarnia Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1695
Data wydania (nie wcześniej niż):
1695
Data wydania (nie później niż):
1695
tych/ którzyby praw Króla Duńskiego nieco naruszali. Królom też pogranicznym oznajmił/ że do Stolice Apostołskiej należy bronić tego Królestwa/ jako jemu w opiekę poruczonego/ i dla daniny z niego zdawna uchwalonej/ która z tamtąd idzie na Stolicę Apostołską. Tak to dawno Królestwo było Katolickie! 4. Król Serbów z Kościołem się jednoczy.
Stefan Król Serwii abo Serbów i Diaklii/ przez Posły swe/ tego roku/ swoje z Kościołem Rzymskim zjednoczenie odnowił/ w liście Papiezowi ten tytuł dając; Najświętszemu Ojcu i Panu Honoriuszowi/ Stolice Rzymskiej/ Kościoła powszechnego Biskupowi. 5. Alfons Król Luzytański, Kościoły uciąza.
Lecz/ gdy tak inni Królowie z powinnym
tych/ ktorżyby praw Krolá Duńskiego nieco naruszáli. Krolom też pogranicznym oznaymił/ że do Stolice Apostolskiey náleży bronić tego Krolestwá/ iáko iemu w opiekę poruczonego/ i dla dániny z niego zdáwná uchwáloney/ ktorá z tamtąd idźie ná Stolicę Apostolską. Tak to dawno Krolestwo było Katolickie! 4. Krol Serbow z Kośćiołem się iednoczy.
Stefan Krol Serwii ábo Serbow i Diaklii/ przez Posły swe/ tego roku/ swoie z Kośćiołem Rzymskim ziednoczenie odnowił/ w liśćie Pápiezowi ten tytuł daiąc; Nayświętszemu Oycu i Pánu Honoriuszowi/ Stolice Rzymskiey/ Kośćiołá powszechnego Biskupowi. 5. Alfons Krol Luzytański, Kośćioły ućiąza.
Lecz/ gdy ták inni Krolowie z powinnym
Skrót tekstu: KwiatDzieje
Strona: 46
Tytuł:
Roczne dzieje kościelne
Autor:
Jan Kwiatkiewicz
Drukarnia:
Drukarnia Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1695
Data wydania (nie wcześniej niż):
1695
Data wydania (nie później niż):
1695