,
ZEBRA (nie zubr) zwierz cudzoziemski znajdujący się w Afryce w Królestwie Kongo w Niższej Gwinei, taki jak muł, sierści różnego koloru, białego, żółtego, czarnego.
ZAIĄC zwierz bardzo bojaźliwy, na stole smaczny, jako pisze Poeta; Inter quadrupedes gloria prima lepus. Powiadają Naturalistowie u Maseniusza, iż co miesiąc koci się, (co drudzy negant) i dzieci swe zaraz po różnych różnosi miejscach, aby gdy jedno zginie, zdrugiego miał pociechę. Nigdy prosto nie chodzi drogą, ale wykrętnemi ścieżkami, myśliwych uszukując, a gdy się do swego zbliża legowiska, wielkim susem albo skokiem do niego wskoczy, tropu nie zostawując, tak jest
,
ZEBRA (nie zubr) zwierz cudzoziemski znayduiący się w Afryce w Krolestwie Kongo w Niższey Gwinei, taki iak muł, szerści rożnego koloru, białego, żołtego, czarnego.
ZAIĄC zwierz bardzo boiaźliwy, na stole smaczny, iako pisze Poeta; Inter quadrupedes gloria prima lepus. Powiadaią Náturalistowie u Maseniusza, iż co miesiąc koci się, (co drudzy negant) y dzieci swe zaraz po rożnych roznosi mieyscach, aby gdy iedno zginie, zdrugiego miał pociechę. Nigdy prosto nie chodzi drogą, ale wykrętnemi scieszkami, myśliwych uszukuiąc, á gdy się do swego zbliża legowiska, wielkim susem albo skokiem do niego wskoczy, tropu nie zostawuiąc, tak iest
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 290
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
, sromoty się wstydzę”.
Tak komu przyrodzenie rozumu co dało, Nie łazi już w tę dziurę, gdzie go raz potkało Cokolwiek. Powiadają o jakimsi chłopie: Dmuchał na zimną, iż się sparzył na ukropie. LXX. Co tobie niemiło, drugiemu nie czyń! WRONA I OWCA.
Wrona owcę ujźrzawszy, kiedy się kociła, Chcąc się onej nadrażnić, wnet na nią wskoczyła: To ją raz pazurami po grzbiecie drapała, Drugi raz to w to ucho, to w drugie kąsała.
Owca, nie mogąc jej zbyć, dobrze się nie wściekła, A nie wiedząc co począć, to jej tylko rzekła: „Wiem, gdyby to pies
, sromoty się wstydzę”.
Tak komu przyrodzenie rozumu co dało, Nie łazi już w tę dziurę, gdzie go raz potkało Cokolwiek. Powiadają o jakimsi chłopie: Dmuchał na zimną, iż się sparzył na ukropie. LXX. Co tobie niemiło, drugiemu nie czyń! WRONA I OWCA.
Wrona owcę ujźrzawszy, kiedy się kociła, Chcąc się onej nadrażnić, wnet na nię wskoczyła: To ją raz pazurami po grzbiecie drapała, Drugi raz to w to ucho, to w drugie kąsała.
Owca, nie mogąc jej zbyć, dobrze się nie wściekła, A nie wiedząc co począć, to jej tylko rzekła: „Wiem, gdyby to pies
Skrót tekstu: VerdBłażSet
Strona: 65
Tytuł:
Setnik przypowieści uciesznych
Autor:
Giovanni Mario Verdizzotti
Tłumacz:
Marcin Błażewski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
przypowieści, specula (zwierciadła)
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1608
Data wydania (nie wcześniej niż):
1608
Data wydania (nie później niż):
1608
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Wilhelm Bruchnalski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1897
. Pieśń Trzydziesta dziewiąta. BÓG samemu Jobowi dziwne dzieła swoje objawia; z lesznych kóz, osła, jednoroźca, strusia, konia, i orła, strofując go, że się ważył z nim pocierać, czym Job wzruszony, zna swoje lekkomyślne gadanie. Wiersz Trzydziesty dziewiąty.
POwiedź, jeśli wiesz opoki, lub łozy Kędy się kocić zwykły leszne kozy, Znaszli to, kiedy czas ich przyjdzie na nie? Albo widziałliś kocące się lanie? Pomiarkowałliś miesiące ich rodu? Lubo godziny do wydania płodu? Oto się skrżywią rodząc i zginają A potym rykiem płód swój ogłaszają. Dzieci ich w krótce z gniazda się rozstrżelą, I dla żywności z Matkami się dzielą
. Pieśń Trzydźiesta dźiewiątá. BOG sámemu Jobowi dźiwne dźieła swoie obiawia; z lesznych koz, osłá, iednoroźca, strusia, końia, i orła, strofuiąc go, że się ważył z nim poćieráć, czym Job wzruszony, zna swoie lekkomyślne gadánie. Wiersz Trzydźiesty dźiewiąty.
POwiedź, ieżli wiesz opoki, lub łozy Kędy się kocić zwykły leszne kozy, Znaszli to, kiedy czás ich przyidźie ná nie? Albo widźiałliś kocące się lánie? Pomiarkowałliś mieśiące ich rodu? Lubo godźiny do wydánia płodu? Oto się skrżywią rodząc i zgináią A potym rykiem płod swoy ogłaszáią. Dźieći ich w krotce z gniázda się rozstrżelą, I dla żywnośći z Matkámi się dźielą
Skrót tekstu: ChrośJob
Strona: 153
Tytuł:
Job cierpiący
Autor:
Wojciech Stanisław Chrościński
Drukarnia:
Drukarnia Ojców Scholarum Piarum
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1705
Data wydania (nie wcześniej niż):
1705
Data wydania (nie później niż):
1705
solnego przysposobić, dla Owiec, krochmal robić. Ścierń na Zycisku , Przeniczysku w ostatni kwadrze tego Miesiąca, dla Jarzyn na Lato podorać, aby przez Zimę dobrze odlezały się Pola. Ściernia nie przedawać nikomu, bo przez to płonnicią Role. Do Stada Owiec koło ś. MATEVSZA przypuszczać Barany, aby wcześnie na Gromnice Owce się kociły. Bo Owca kotna powinna nosić dwadzieścia i dwie Niedziele. Po zwozeniu wszelkiej Krescenciej z Pola, tak Oziminy, jako i Jarzyny Urzędnik powinien pokazać pożytek z wszelakiego bydła, z przychowku, tak co za dokumentem wydał na żywność, jako też co do przedania, i co zostaje na Oborze: gdyż niepożytecno jest i niezręczno
solne^o^ przysposobić, dla Owiec, krochmal robić. Sćierń ná Zyćisku , Przeniczysku w ostátni kwádrze tego Mieśiącá, dla Iárzyn ná Láto podoráć, áby przez Zimę dobrze odlezały się Polá. Sciernia nie przedawáć nikomu, bo przez to płonnicią Role. Do Stádá Owiec koło ś. MATHEVSZA przypuszczáć Bárány, aby wcześnie ná Gromnice Owce się koćiły. Bo Owcá kotna powinná nośić dwádżieśćiá y dwie Niedźiele. Po zwozeniu wszelkiey Crescenciey z Polá, ták Oźiminy, iáko y Iárzyny Vrzędnik powinien pokazáć pożytek z wszelákiego bydłá, z przychowku, ták co zá dokumentem wydał ná żywność, iako też co do przedánia, y co zostaie ná Oborze: gdyż niepożytecno iest y niezręczno
Skrót tekstu: HaurEk
Strona: 113
Tytuł:
OEkonomika ziemiańska
Autor:
Jakub Kazimierz Haur
Drukarnia:
Krzysztof Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
poradniki
Tematyka:
gospodarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1675
Data wydania (nie wcześniej niż):
1675
Data wydania (nie później niż):
1675