ogień stos przejmuje duży/ Lwią skorą wierzch leśnego namiotu zakrywszy/ Pokładasz się/ buławę pod głowę włożywszy. Z twarzą nie inszą/ jedno jakbyć się gość złożył/ W śrzód puharów win pełnych/ a wieńcy obłożył. Już ogień zawziąwszy się/ na wsze strony huczał: Już z swym znieważcą członkom bezpiecznym dokuczał: Lękli się o obrońcę ziemie/ boskie koło: Aż (bo zrozmiał) Jupiter/ rzecze k nim wesoło: Tę trwogę uciechą swą/ Bogowie/ mianuję/ I przy tym z serca sobie prawego winszuję/ Ze w wdzięcznym ludzi rządzcą/ i rodzicem słynę/ I wy z swych/ oko macie/ kask na mą rodzinę.
ogien stos przeymuie duży/ Lwią skorą wierzch leśnego namiotu zákrywszy/ Pokłádasz się/ bułáwę pod głowę włożywszy. Z twarzą nie inszą/ iedno iákbyć się gość złożył/ W śrzod puharow win pełnych/ á wieńcy obłożył. Iuż ogień záwźiąwszy się/ ná wsze strony huczał: Iuż z swym znieważcą członkom bespiecznym dokuczał: Lękli się o obrońcę źiemie/ boskie koło: Aż (bo zrozmiał) Iupiter/ rzecze k nim wesoło: Tę trwogę vćiechą swą/ Bogowie/ miánuię/ Y przy tym z sercá sobie prawego winszuię/ Ze w wdźięcznym ludźi rządzcą/ y rodźicem słynę/ Y wy z swych/ oko maćie/ kask ná mą rodźinę.
Skrót tekstu: OvŻebrMet
Strona: 224
Tytuł:
Metamorphoseon
Autor:
Publius Ovidius Naso
Tłumacz:
Jakub Żebrowski
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
mitologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1636
Data wydania (nie wcześniej niż):
1636
Data wydania (nie później niż):
1636
Ten miazgą swą wydaje obyczaje jego/ Leśna bowiem oliwka/ z jagody kwaśnemi Znaczą język: słów ostrość spiknęła sięz niemi. Z tamtąd gdy się wrócili posłowie pomocy Etolskiej nie zyskawszy/ próżni onej mocy/ W nieszczęśliwe się boje Kutulczycy wdają/ I krwie na obie stronie wiele wylewają. Oto niesie pochodnie Turnus na okręty: Lękną się ogniów/ morskie przybywszy zamęty. I już smołę/ i woski/ i insze obroki Płomienne/ ogień trawił/ i przez maszt wysoki Miał się ku żaglom/ i z ław dym się walił sprosny/ Gdy pomniąc z Idejskiego boru być te sosny. Święta Bogów rodzica/ cymbałowym brzękiem/ I wiatr surmy nadętej okrzyknęła dźwiękiem
Ten miazgą swą wydáie obyczáie iego/ Leśna bowiem oliwká/ z iágody kwáśnemi Znáczą ięzyk: słow ostrość spiknęłá sięz niemi. Z támtąd gdy się wroćili posłowie pomocy AEtolskiey nie zyskawszy/ prożni oney mocy/ W nieszczęśliwe się boie Kutulczycy wdáią/ Y krwie ná obie stronie wiele wylewáią. Oto nieśie pochodnie Turnus na okręty: Lękną się ogniow/ morskie przybywszy zámęty. Y iuż smołę/ y woski/ y insze obroki Płomienne/ ogień trawił/ y przez mászt wysoki Miał się ku żaglom/ y z ław dym się wálił sprosny/ Gdy pomniąc z Ideyskiego boru być te sosny. Swięta Bogow rodźicá/ cymbałowym brzękiem/ Y wiátr surmy nádętey okrzyknęłá dzwiękiem
Skrót tekstu: OvŻebrMet
Strona: 364
Tytuł:
Metamorphoseon
Autor:
Publius Ovidius Naso
Tłumacz:
Jakub Żebrowski
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
mitologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1636
Data wydania (nie wcześniej niż):
1636
Data wydania (nie później niż):
1636
Z tąd się cielec rogaty/ wody rozepchnąwszy Wydał; tenże się po pierś na wiatr wychynąwszy/ Nozdrzmi/ i gębą srogą wód wyrzygnął siła. Czeladź struchlała/ we mnie myśl nie lękła była/ Chutnie przestawająca na wygnańskiej stronie. K morzu w tym powracają szyje płoche konie/ I postawiwszy uszy woźniki chrapają/ I lękną się potwory/ i wóz porywają Na dół z wysokiej skbły. ja daremnie wodze Upienione zadzierzeć uciłuje srodze/ I lec pozad przeciagam/ na wżnak przechyinony. I nicby mi był silen pąd koński szalony/ By było koło które na osi biegało/ Wsztuki się/ wpadszy na pinak/ nie pogruhotało. Ja w tym
Z tąd się ćielec rogáty/ wody rozepchnąwszy Wydał; tenże się po pierś ná wiátr wychynąwszy/ Nozdrzmi/ y gębą srogą wod wyrzygnął śiłá. Czeladź struchláłá/ we mnie myśl nie lękła byłá/ Chutnie przestawaiąca ná wygnáńskiey stronie. K morzu w tym powracáią szyie płoche konie/ Y postáwiwszy vszy woźniki chrápáią/ Y lękną się potwory/ y woz porywáią Ná doł z wysokiey skbły. ia dáremnie wodze Vpienione zádźierzeć vćiłuie srodze/ Y lec pozad przećiagam/ na wżnak przechyinony. Y nicby mi był śilen pąd konski szalony/ By było koło ktore ná ośi biegáło/ Wsztuki się/ wpadszy ná pinak/ nie pogruhotáło. Ia w tym
Skrót tekstu: OvŻebrMet
Strona: 390
Tytuł:
Metamorphoseon
Autor:
Publius Ovidius Naso
Tłumacz:
Jakub Żebrowski
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
mitologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1636
Data wydania (nie wcześniej niż):
1636
Data wydania (nie później niż):
1636