za pokarm nam zostawił/ abyśmy ciała i krwie jego przenadroższej pożywając tu z ołtarza/ mieli nadzieję nie omylną/ iż go będziem pożywać z Anioły świętymi w niebie. Za starych Rzymian trafiło się/ iż jeden Szlachcić chcący chleb na dwoje rozkroić dla czeladzi/ obaczył aż on chleb we śrzodku pełen był krwie/ która się lunęła za nożem/ i wszytek stół skrwawiła/ jako pisze Celius Rodyginus. Co ludzie obaczywszy wrożyli/ iż znaczy wielkie roźlanie krwie Rzymskiej/ wnętrznemi wojnami. Jakoż tak było/ bo w prędce potym zaraz/ Syla i Marius powadziwszy się z sobą/ srogą wojnę między sobą toczyli/ gdy i ten i ów chciał się
zá pokarm nám zostáwił/ ábysmy ćiáłá y krwie iego przenadroższey pożywáiąc tu z ołtarzá/ mieli nádźieię nie omylną/ iż go będźiem pożywáć z Anyoły świętymi w niebie. Zá stárych Rzymian tráfiło się/ iż ieden Szláchćić chcący chleb ná dwoie rozkroić dla czeládźi/ obaczył áż on chleb we śrzodku pełen był krwie/ ktora się lunęłá zá nożem/ y wszytek stoł zkrwáwiłá/ iáko pisze Celius Rodiginus. Co ludźie obaczywszy wrożyli/ iż znáczy wielkie roźlanie krwie Rzymskiey/ wnętrznemi woynámi. Iákoż ták było/ bo w prędce potym záraz/ Sylla y Marius powádźiwszy się z sobą/ srogą woynę między sobą toczyli/ gdy y ten y ow chćiał się
Skrót tekstu: StarKaz
Strona: 30
Tytuł:
Arka testamentu zamykająca w sobie kazania niedzielne cz. 2 kazania
Autor:
Szymon Starowolski
Drukarnia:
Krzysztof Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1649
Data wydania (nie wcześniej niż):
1649
Data wydania (nie później niż):
1649