podobni Wielmożni i Jaśnie Wielmożni Wieśniacy? kupiec zbytków nie czyni; kupiec zdrowia innym nie psuje; kupiec Pana odziewa, a co większa na kredyt da. Gdyby kupiec nie kalkulował, nie miałby Pan w piwnicy wina, w przedpokoju obicia, w gabinecie zwierciadeł, na sali obrazów, na sukni Orderu, na Jejmości brylantów. Gdyby chciał kalkulować Imć Pan Baron, poznałby, iż sto beczek wina więcej kosztują pieniędzy, niżeli zapomożenie kilkunastu ubogich familii, iż wyżywienie dwudziestu czterech swor ogarów, dwunastu smyczy chartów, nie zastąpią jelenie rogi, któremi psiarnie ozdobił; zaś koni zajeżdzonych, poddanych znużonych, opuszczonego gospodarstwa szkodę niech tylko kalkulować raczy,
podobni Wielmożni y Jaśnie Wielmożni Wieśniacy? kupiec zbytkow nie czyni; kupiec zdrowia innym nie psuie; kupiec Pana odziewa, á co większa na kredyt da. Gdyby kupiec nie kalkulował, nie miałby Pan w piwnicy wina, w przedpokoiu obicia, w gabinecie zwierciadeł, na sali obrazow, na sukni Orderu, na Jeymości brylantow. Gdyby chciał kalkulować Imć Pan Baron, poznałby, iż sto beczek wina więcey kosztuią pieniędzy, niżeli zapomożenie kilkunastu ubogich familii, iż wyżywienie dwudziestu czterech swor ogarow, dwunastu smyczy chartow, nie zastąpią ielenie rogi, ktoremi psiarnie ozdobił; zaś koni zaieżdzonych, poddanych znużonych, opuszczonego gospodarstwa szkodę niech tylko kalkulować raczy,
Skrót tekstu: Monitor
Strona: 186
Tytuł:
Monitor na Rok Pański 1772
Autor:
Ignacy Krasicki
Drukarnia:
Wawrzyniec Mitzler de Kolof
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
imci traktowała ip. wojewodzina podlaska, jam cale był zdrowie stracił przymuszony do picia. Na nezabud od pana wziąłem przy pożegnaniu tabakierę szczerozłotą szacunku 120 czerwonych złotych, ip. wojewoda trocki wziął angielskiego konia, insi nic. Gospodarza król imć regalował: ip. wojewodzinie podlaskiej dał bransoletę z swoim portretem we cztery piękne brylanty, pannom wojewodziankom dwom po pierścieniu i ip. starościc brańskiemu. Wziąłem też po sejmie od króla imci starostwo sumiliskie post fata ip. Reymera.
Po sejmie jechałem na Ruś na wypoczynek: rezydowałem w Baksztach a 7 Januarii 1719 usque ad 16 Martii, cujus diebus primis jeździłem do Wilna dla odebrania komory
imci traktowała jp. wojewodzina podlaska, jam cale był zdrowie stracił przymuszony do picia. Na nezabud od pana wziąłem przy pożegnaniu tabakierę szczerozłotą szacunku 120 czerwonych złotych, jp. wojewoda trocki wziął angielskiego konia, insi nic. Gospodarza król imć regalował: jp. wojewodzinie podlaskiéj dał bransoletę z swoim portretem we cztery piękne brylanty, pannom wojewodziankom dwom po pierścieniu i jp. starościc brańskiemu. Wziąłem téż po sejmie od króla imci starostwo sumiliskie post fata jp. Reymera.
Po sejmie jechałem na Ruś na wypoczynek: rezydowałem w Baksztach a 7 Januarii 1719 usque ad 16 Martii, cujus diebus primis jeździłem do Wilna dla odebrania komory
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 171
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
nie adumbruje Chrystusa Oblubieńca i Kościoła Oblubienicy jego, jako ta czystość w Osobach Kapłańskich bezżennych, gdy żon niemając czyste Panny, czystemu Chrystusowi Panieństwa Oblubieńcowi się wiecznie zaslubiają. Właśnie to do Kapłanów czystych rzeczono: Erunt similes Angelis Dei, qui non nubunt, neque nubentur. Z. Augustyn Hipponeńskiej Infuły Perła, Kościoła Świętego Brylant nieoszacowany, w Księdze de Bono Viduitatis w Rozdziale 15. mówi: Continentiam coniugiô praeponimus. Tenże sam Doktor w Kazaniu do Braci na puszczy trzyd ziestym siudmym, bardzo jaśnie mówi: że aż ślepy Heretyk i zaślepiony cielesny geniusz ujrzy: Si coniugium Sacerdotibus prohibetur, quanto magis fornicatio etc. Z. Hieronim w Apologii
nie adumbruie Chrystusa Oblubieńca y Kościoła Oblubienicy iego, iako ta czystośc w Osobach Kapłańskich bezżennych, gdy żon niemaiąc czyste Panny, czystemu Chrystusowi Panieństwa Oblubieńcowi się wiecznie zaslubiaią. Własnie to do Kapłanow czystych rzeczono: Erunt similes Angelis Dei, qui non nubunt, neque nubentur. S. Augustyn Hipponeńskièy Infuły Perła, Kościoła Swiętego Brylant nieoszacowany, w Xiędze de Bono Viduitatis w Rozdziale 15. mowi: Continentiam coniugiô praeponimus. Tenże sam Doktor w Kazaniu do Braci na puszczy trzyd ziestym siudmym, bardzo iasnie mowi: że aż slepy Heretyk y zaslepiony cielesny geniusz uyrzy: Si coniugium Sacerdotibus prohibetur, quanto magis fornicatio etc. S. Hieronim w Apologii
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 14
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
dawnych i wielkiego kredytu Historyków, bo ani Długoż Kanonik Krakowski Nominat Lwowski, z starożytnych Monimentów Autentycznych, Kroniki Polskie piszący, nic otym nie wspomina, choć bez respektu na osoby, prawdę szczerą na wszystkich pisał, dla tego długo do druku, i to aż za granicę niewydawany; ani Marcin Kromer Warmieńskiej Infuły Brylant nieoszacowany, de rebus gestis Polaków Ksiąg trzydzieści wydawszy, na wszystkie cyrcumstancie stooczny Argus, nic także nie pisze otym Rokoszu Gliniańskim, ani o tak okrutnym Senatorów egzekwowaniu. Trudno mówić, iż respektował na osoby i wielkie Imiona w tedy potracone, bo nie respektował ten świątobliwy i polityczny Autor, na straszną i sromotną z
dawnych y wielkiego kredytu Historykow, bo ani Długoż Kanonik Krakowski Nominat Lwowski, z starożytnych Monimentow Autentycznych, Kroniki Polskie piszący, nic otym nie wspomina, choć bez respektu na osoby, prawdę szczerą na wszystkich pisał, dla tego długo do druku, y to aż za granicę niewydawany; ani Marcin Kromer Warmieńskiey Infuły Brylant nieoszacowany, de rebus gestis Polakow Ksiąg trzydzieści wydawszy, na wszystkie cyrcumstancie stooczny Argus, nic także nie pisze otym Rokoszu Gliniańskim, ani o tak okrutnym Senatorow exekwowaniu. Trudno mowić, iż respektował na osoby y wielkie Imiona w tedy potracone, bo nie respektował ten swiątobliwy y polityczny Autor, na straszną y sromotną z
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 50
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
Kurlandii Stolica Goldynga, murowane Miasto z zamskiem Luterskie nadrzeką Windawą czyli Wolą. Mittawa zaś (Mittovium) jest Stolica Księstwa Semigallii, murem i Fortecą z mocniona, gdzie jest Rezydencja Książąt Kurlandzkich: gdzie jest i Kolegium Jezuickie, z dyspozycyj Rrzeczypospolitej in Solatium Katolików, ad resistendum Lutrom. Stoi Miasto nad rzeką Musa. BRYLANT NIEOSZACOWANY KORONY POLSKIEJ Wolność ZŁOTA.
WOlność wspaniałym Geniuszom jest najsłodsze Imię; miło go słyszeć, w nim żyć, i w nim bez żadnej niewolnictwa umbry, smakować sobie. Jeżeli ptastwu, i wszelkim in sublunaribus bestiom, tylko ductu natury i instynktem żyjącym, miła Wolność, stąd siatek klatek, tak cierpieć nie mogą,
Kurlandii Stolica Goldinga, murowane Miasto z zamskiem Luterskie nadrzeką Windawą czyli Wolą. Mittawa zaś (Mittovium) iest Stolica Xięstwa Semigallii, murem y Fortecą z mocniona, gdzie iest Rezydencya Xiążąt Kurlandzkich: gdzie iest y Kollegium Iezuickie, z dyspozycyi Rrzeczypospolitey in Solatium Katolikow, ad resistendum Lutrom. Stoi Miasto nad rzeką Musa. BRYLANT NIEOSZACOWANY KORONY POLSKIEY WOLNOSC ZŁOTA.
WOlność wspaniáłym Geniuszom iest naysłodsze Imie; miło go słyszeć, w nim żyć, y w nim bez żadney niewolnictwa umbry, smakować sobie. Ieżeli ptastwu, y wszelkim in sublunaribus bestyom, tylko ductu natury y instynktem żyiącym, miła Wolność, ztąd siatek klatek, tak cierpieć nie mogą,
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 364
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
słuchaczów, kształcili. I teraz której nowej Szkoły (której Matka emulacja) nie aprehenduje i na ambonie, w krześle Senatorskim, na całego Świata, praecipue o PolscE
Sejmach, Sejmikach Mowach, Listach pięknie akomodowanych (byle nie ustawnie) zażywa tekstów. Sentencyj, Łacińskich ucinków tak zdobi mowę swoją jak gwiazdy niebo, jak brylant Królewską koronę; słodsza taka dla uczonego kompozycja, niż sama Polszczyzna; czego i Dama dokaże polerowna. Co innego Francu[...] , który wszystkie ma verba ponderosa, culta wszelkie kogitacje, ekspressye słów wybornych może wyrazić,[...] on item, Polak defectuosus w słowach, jako znać z Książek Francuskich po Polsku wytłumaczonych, które nie mają tantam
słuchaczow, kształcili. I teraz ktorey nowey Szkoły (ktorey Matka emulacya) nie apprehenduie y ná ambonie, w krzesle Senatorskim, na całego Swiata, praecipuè o POLSZCZE
Seymach, Seymikach Mowach, Listach pięknie akkomodowanych (byle nie ustawnie) zażywa textow. Sentencyi, Łacinskich ucinkow tak zdobi mowę swoią iak gwiazdy niebo, iak brylant Krolewską koronę; słodsza taka dla uczonego kompozycya, niż sama Polszczyzna; czego y Dama dokaże polerowna. Co innego Francu[...] , ktory wszystkie ma verba ponderosa, culta wszelkie kogitacye, expressye słow wybornych może wyrazić,[...] on item, Polak defectuosus w słowach, iako znać z Książek Francuskich po Polsku wytłumaczonych, ktore nie maią tantam
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 374
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
rubinami sadzony z taśmą A. 109. Blacha złota do pasa, diamentami i rubinami sadzona J. 110. Blacha srebrna, złocista, szmaragdami i rubinami sadzona J. 111. Taśma biała z blachą diamentami, rubinami i szmaragdami sadzona K. 112. Pierścień szafirowy, wielki w tablicę J. 113. Pierścień, brelant diamentowy K. 114. Pierścień szmaragowy, w tablicę J. 115. Pierścień rubinowy, w srzodku diament J. 116. Pierścień granatowy wielki K. 117. Pierścień turkusowy, diamentami sadzony J. 118. Jednorożec złoty, diamentami sadzony 119. Guzików złotych po jednym diamencie nr. 24 J. 120. Spinka
rubinami sadzony z taśmą A. 109. Blacha złota do pasa, dyamentami y rubinami sadzona J. 110. Blacha srebrna, złocista, szmaragami y rubinami sadzona J. 111. Taśma biała z blachą dyamentami, rubinami y szmaragami sadzona K. 112. Pierścień szafirowy, wielki w tablicę J. 113. Pierścień, brelant dyamentowy K. 114. Pierścień szmaragowy, w tablicę J. 115. Pierścień rubinowy, w srzodku dyament J. 116. Pierścień granatowy wielki K. 117. Pierścień turkusowy, dyamentami sadzony J. 118. Jednorożec złoty, dyamentami sadzony 119. Guzików złotych po iednym dyamencie nr. 24 J. 120. Spinka
Skrót tekstu: InwWilan
Strona: 34
Tytuł:
Inwentarz generalny klejnotów, sreber, galanterii i ruchomości różnych tudzież obrazów, które się tak w Pałacu Wilanowskim jako też w Skarbcach Warszawskich J.K.Mci znajdowały [...]
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1696
Data wydania (nie wcześniej niż):
1696
Data wydania (nie później niż):
1696
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Urządzenie pałacu wilanowskiego za Jana III
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Aleksander Czołowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Towarzystwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1937
nich gorzały. Sobole na kołnierzu w tył po pas spuszczone, Rękawy szły przez konia na krzyż przełożone. — Ta kaftanów tu moda i w cesarskim stroju, Że rękawy ciągną się do ziemi w swym kroju. —
Zawój mierny pod kitą z piór czarnych złożoną W sztuce diamentowej. Od tej jedną stroną Zawoju kanak znaczny brylantów wielkością Z słoneczną się przemagał swym lustrem jasnością. Koń dzielny, lecz stateczny, nie mniej złota wagą I pereł obciążony, jak jeźdźca powagą, Wspaniałą stawiał nogę w delikatnym kroku, Z oczu, z rzędu skry drogie rzucając po boku. Perły zaś od dywdyka co w sznurach wisiały, Po piasku ślad za sobą drogi
nich gorzały. Sobole na kołnierzu w tył po pas spuszczone, Rękawy szły przez konia na krzyż przełożone. — Ta kaftanów tu moda i w cesarskim stroju, Że rękawy ciągną się do ziemi w swym kroju. —
Zawój mierny pod kitą z piór czarnych złożoną W sztuce dyjamentowej. Od tej jedną stroną Zawoju kanak znaczny brylantów wielkością Z słoneczną się przemagał swym lustrem jasnością. Koń dzielny, lecz stateczny, nie mniej złota wagą I pereł obciążony, jak jeźdźca powagą, Wspaniałą stawiał nogę w delikatnym kroku, Z oczu, z rzędu skry drogie rzucając po boku. Perły zaś od dywdyka co w sznurach wisiały, Po piasku ślad za sobą drogi
Skrót tekstu: GośPosBar_II
Strona: 459
Tytuł:
Poselstwo wielkie Stanisława Chomentowskiego...
Autor:
Franciszek Gościecki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
relacje
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1732
Data wydania (nie wcześniej niż):
1732
Data wydania (nie później niż):
1732
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Poeci polskiego baroku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jadwiga Sokołowska, Kazimiera Żukowska
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1965
Ze Delfin Topca wyniesie na grzbiecie.
Tymże sposobem ADOLF rozpacz rzucił, W myśl dobrą serce, wraz z statkiem uzbroił, Zaraz jakby się z letargu ocucił, Ufnością mocną trwogę uspokoił, Rzekłszy: dziś śmiele z Orłem w słońce patrzę, Nocny niedoperz już na mnie nie natrze. Ujzrzał wśród Sali Tron z czystych Brylantów, Na nim Boginią siedzącą w Koronie, Przy nogach tysiąc ściele się Amantów; Jedni jej kwieciem opasują skronie, Drudzy w kraj sukni całują, ci w Ręce, Wspiąwszy wzrost drobny na palce Dziecięce. Najmniejsi swoje fryzowane główki, Kładą na łono swej Pani z pieszczoty, Oczy każdego, istne samołowki, Ta im pozwala
Ze Delfin Topca wyniesie ná grzbiecie.
Tymże sposobem ADOLF rozpacz rzucił, W myśl dobrą serce, wráz z statkiem uzbroił, Záraz iákby się z letárgu ocucił, Ufnością mocną trwogę uspokoił, Rzekłszy: dziś śmiele z Orłem w słońce patrzę, Nocny niedoperz iuż ná mnie nie natrze. Uyzrzał wśrod Sáli Tron z czystych Brylantow, Ná nim Boginią siedzącą w Koronie, Przy nogach tysiąc ściele się Amantow; Jedni iey kwieciem opasuią skronie, Drudzy w kráy sukni cáłuią, ci w Ręce, Wspiąwszy wzrost drobny ná palce Dziecięce. Náymnieysi swoie fryzowáne głowki, Kłádą ná łono swey Páni z pieszczoty, Oczy każdego, istne samołowki, Ta im pozwála
Skrót tekstu: DrużZbiór
Strona: 90
Tytuł:
Zbiór rytmów
Autor:
Elżbieta Drużbacka
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
pieśni, poematy epickie, satyry, żywoty świętych
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1752
Data wydania (nie wcześniej niż):
1752
Data wydania (nie później niż):
1752
Skrzydlastym wiosłem chciej dążyć do Nieba, Jednak w powietrznej Krzyż cię drodze zwoła, I wszędzie ścigać będzie gdzie potrzeba, Jako Fryksowi Baran grzbiet nadstawia, Tak nadstawiwszy światu, popłyń w morze, Wśrzód Helespontu Krzyż się tęgi Zjawia, Tyrańskie fale mdlejąc z pracą porze. Na Asyryiskich biesiadach w szkarłacie, Pełen jasności blaskiem ćmisz brylanty, Krzyż w tym bankieci pewnie przywita cię, Pij: nie odżeną słodkie Alakanty, Snu dajesz ciało we śnie Krzyż nie trwoży, W ten czas spoczywasz, kiedy śpisz bez słuchu, Niech w myślach człowiek w łóżku się położy, Znajdą go Krzyże i w łabędzim puchu, To Teonina zazdrość ostrzy zęby,
Skrzydlastym wiosłem chciey dążyć do Nieba, Jednak w powietrzney Krzyż cię drodze zwoła, Y wszędzie ścigać będzie gdzie potrzeba, Jáko Fryxowi Báran grzbiet nádstawia, Ták nadstawiwszy światu, popłyń w morze, Wśrzod Helespontu Krzyż się tęgi ziawia, Tyrańskie fale mdleiąc z pracą porze. Ná Assyryiskich biesiadach w szkárłacie, Pełen iasności blaskiem ćmisz brylanty, Krzyż w tym bankieci pewnie przywita cię, Pij: nie odżeną słodkie Alakanty, Snu daiesz ciało we śnie Krzyż nie trwoży, W ten czas spoczywasz, kiedy śpisz bez słuchu, Niech w myślach człowiek w łożku się położy, Znáydą go Krzyże y w łabędzim puchu, To Theonina zázdrość ostrzy zęby,
Skrót tekstu: DrużZbiór
Strona: 174
Tytuł:
Zbiór rytmów
Autor:
Elżbieta Drużbacka
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
pieśni, poematy epickie, satyry, żywoty świętych
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1752
Data wydania (nie wcześniej niż):
1752
Data wydania (nie później niż):
1752