respektu. Stąd jedne z królów/ nie beż przyczyny onę drogąz gościńcem bitym/ wszytkich stanów i kondycje ludzi /nazywa. Drugi zaś powiedział: że człowiek narodzony z niewiasyt/ krótkich jest dni barzo/ a pełen utrapienia/ wyrasta jakokolwiek a bywa podcięty/ przemija jako cień/ a nieostoi się. Owo zgoła: Narodziwszy się wszyscy zaraz umieramy. Początek zaraz z koncem płochych lat sprzągamy. Pisze Filozof nie który o Zwierzętach nie jakich /przy rzece Hypanis/ która jest w Tatarskim Kraju iże się na świtaniu legą pod południe latają z południa z starżawszy się omdlewają/ pod wieczor z zachodem Słońca umierają. Tym zwierządkom które jedno dziennymi z Greckiego języka
respektu. Ztąd iedne z krolow/ nie beż przyczyny onę drogąz gośćincem bitym/ wszytkich stanow y condycye ludźi /názywa. Drugi záś powiedźiał: że cżłowiek národzony z niewiásyt/ krotkich iest dni bárzo/ á pełen vtrapienia/ wyrasta iákokolwiek á bywa podćięty/ przemija iáko ćień/ á nieostoi sie. Owo zgołá: Národźiwszy sie wszyscy záraz vmieramy. Początek zaraz z koncem płochych lat sprzągamy. Pisze Philozoph nie ktory o Zwierzętach nie iákich /przy rzece Hyppánis/ ktora iest w Tatarskim Kraiu iże sie na świtániu legą pod południe latáią z południá z stárżawszy sie omdlewáią/ pod wiecżor z zachodem Słońcá vmieráią. Tym źwierządkom ktore iedno dźiennymi z Greckiego ięzyká
Skrót tekstu: SpiżAkt
Strona: E3v
Tytuł:
Spiżarnia aktów rozmaitych przy zalotach, weselach, bankietach, pogrzebach
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
mowy okolicznościowe
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
nasienie łaski Bożej/ zimnem serca stracilismy okrzeplismy w wierze/ w szanowaniu bliźniego w obyczajach Chrześcijańskich. Nie tacy byli przodkowie naszy: nie dawał ich też Pan na pochańbie. Będę mówił z Jobem: Ab interioribus egredietur tempestas, et ab Arcturo frigus. Naprzód się pocznie zimno w sercach naszych przeciwko profesyej Chrześcijańskiej/ z niego się narodzi Herezji/ Arteizmów/ Polityk/ a za nimi co? co przyniesie ten Arturus oziębły? Ab interioribus tempestas, niezgody: rozruchy: wojny domowe/ sedycje. Pobiegajmy Niderlancy/ Niemce/ Francje/ przypatrzmy się co w nich porobiła oziębłość przeciwko profesyej Chrześcijańskiej/ nie znajdziemy jeno tempestates, że ledwie się kiedy dobyć mogą/
nasienie łáski Bożey/ źimnem sercá stráćilismy okrzeplismy w wierze/ w szánowániu bliźniego w obyczáiách Chrześciáńskich. Nie tácy byli przodkowie nászy: nie dawał ich też Pan ná pocháńbie. Będę mowił z Iobem: Ab interioribus egredietur tempestas, et ab Arcturo frigus. Naprzod sie pocznie źimno w sercách nászych przećiwko professyey Chrześćiáńskiey/ z niego sie narodźi Hereziy/ Artheizmow/ Polityk/ á zá nimi co? co przynieśie ten Arturus oźiębły? Ab interioribus tempestas, niezgody: rozruchy: woyny domowe/ sedicye. Pobiegaymy Niderláncy/ Niemce/ Fráncye/ przypátrzmy sie co w nich porobiłá oźiębłość przeciwko professyey Chrześciáńskiey/ nie znaydźiemy ieno tempestates, że ledwie sie kiedy dobydź mogą/
Skrót tekstu: NajmProg
Strona: E
Tytuł:
Prognostyk duchowny na kometę
Autor:
Jakub Najmanowicz
Drukarnia:
Maciej Jędrzejowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
astrologia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1619
Data wydania (nie wcześniej niż):
1619
Data wydania (nie później niż):
1619
Ksiąg Mojżeszowych. Ale, to mi to familia co o niej powiedzą Abraham genuit Isaac, Isaac genuit Iacob, Iacob autem genuit Iudam, a na końcu de qua natus est IEsus, gdy to nie tylko jest Pan, ale Pan z Panów: Dziad jego te włości trzymał, wujowie tak Królikowali, a kiedy jeszcze narodzi się Chrystus Król, którego Królowaniu nie będzie końca, to to familia Abrahama. 1. Czyta Teolog na tychże Księgach Mojżeszowych Po Księgach rodzaju świata i plemienia ludzkiego, że najpoważniejsza rzecz była wyście cudowne Izraelczyków z-Egiptu, i przeprowadzenie przez morze, przeto zarazem wtóra Księga, od wyścia tego, nazywa się Exodus i
Kśiąg Moyzeszowych. Ale, to mi to familyia co o niey powiedzą Abraham genuit Isaac, Isaac genuit Iacob, Iacob autem genuit Iudam, á ná końcu de qua natus est IEsus, gdy to nie tylko iest Pan, ále Pan z Pánow: Dźiad iego te włośći trzymał, wuiowie ták Krolikowáli, á kiedy ieszcze národzi się Christus Krol, ktorego Krolowániu nie będźie końcá, to to fámilyia Abráháma. 1. Czyta Teolog ná tychże Kśięgách Moyzeszowych Po Kśięgách rodzáiu świátá i plemienia ludzkiego, że naypoważnieysza rzecz byłá wyśćie cudowne Izráelczykow z-Egiptu, i przeprowádzenie przez morze, przeto zárázem wtora Księgá, od wyśćia tego, názywa się Exodus i
Skrót tekstu: MłodzKaz
Strona: 85
Tytuł:
Kazania i homilie
Autor:
Tomasz Młodzianowski
Drukarnia:
Collegium Poznańskiego Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
na to obrał sobie Anioła. Tak też wspomina Chrystus o połogu, o białogłowie rodzącej, bo Chrystus, bo Bóg, bo czystość nad czystościami, ale kto mało ma Boga w-sercu, ma precz takie materyje minąć. 5. MULIER. Czemu to powiada Chrystus, że zapomina rodząca frasunku, dla radości że narodził się Syn, Puerum, Czemu nie mówi: że zapomina radości, gdy się urodzi Córka, ale gdy się urodzi Synaczek Puerum: Wyraża tu Chrystus pospolitsze afekty. Narodzi się czasem Coreczka, czasem pierworódna, miałaby być nie widana radość, bo też nie widany przed tym pierwszy gość, pyta P. Ociec,
ná to obrał sobie Aniołá. Ták też wspomina Christus o połogu, o białogłowie rodzącey, bo Christus, bo Bog, bo czystość nád czystośćiámi, ále kto máło ma Bogá w-sercu, ma precz tákie máteryie minąć. 5. MULIER. Czemu to powiáda Christus, że zápomina rodząca frásunku, dla rádośći że národźił się Syn, Puerum, Czemu nie mowi: że zápomina rádośći, gdy się urodźi Corká, ále gdy się urodźi Synaczek Puerum: Wyraża tu Christus pospolitsze áffekty. Národźi się czásem Coreczká, czásem pierworodna, miáłáby bydź nie widána radość, bo też nie widány przed tym pierwszy gość, pyta P. Oćiec,
Skrót tekstu: MłodzKaz
Strona: 92
Tytuł:
Kazania i homilie
Autor:
Tomasz Młodzianowski
Drukarnia:
Collegium Poznańskiego Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
Boga w-sercu, ma precz takie materyje minąć. 5. MULIER. Czemu to powiada Chrystus, że zapomina rodząca frasunku, dla radości że narodził się Syn, Puerum, Czemu nie mówi: że zapomina radości, gdy się urodzi Córka, ale gdy się urodzi Synaczek Puerum: Wyraża tu Chrystus pospolitsze afekty. Narodzi się czasem Coreczka, czasem pierworódna, miałaby być nie widana radość, bo też nie widany przed tym pierwszy gość, pyta P. Ociec, co tam P. Bóg dał? Odpowiedzą Córkę, aż on zwiesiwszy nos, jedzie w-pole ze psy, albo idzie do młocków do stodoły. A jak się
Bogá w-sercu, ma precz tákie máteryie minąć. 5. MULIER. Czemu to powiáda Christus, że zápomina rodząca frásunku, dla rádośći że národźił się Syn, Puerum, Czemu nie mowi: że zápomina rádośći, gdy się urodźi Corká, ále gdy się urodźi Synaczek Puerum: Wyraża tu Christus pospolitsze áffekty. Národźi się czásem Coreczká, czásem pierworodna, miáłáby bydź nie widána radość, bo też nie widány przed tym pierwszy gość, pyta P. Oćiec, co tám P. Bog dał? Odpowiedzą Corkę, áż on zwieśiwszy nos, iedźie w-pole ze psy, álbo idźie do młockow do stodoły. A iák się
Skrót tekstu: MłodzKaz
Strona: 92
Tytuł:
Kazania i homilie
Autor:
Tomasz Młodzianowski
Drukarnia:
Collegium Poznańskiego Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
) Ziemia w centrum świata zawieszona leży: koło niej Miesiac i Słońce obracają się. Z centrum Słońca zrysowane są Cyrkuły pieciu innych Planet według ich zwyczajnego porządku. Gwiazd niebo, i ich Cyrkuł ma centrum wraz z ziemią. P. Jakie jest System Mikołaja Kopernika? O. Mikołaj Kopernik slawny Astronom, Matematyk i Filozof narodził się w Toruniu 19 Lutego Roku 1473. z młodych lat aplikował się do języka Greckiego, do Filozofii, Medycyny: najbardziej jednak do Matematyki i Astronomii, czym bardzo pofitował. Dla wydoskonalenia się w ulubionej Astronomii różne zwiedził Kraje, w Akademii Bonońskiej nie co zabawiwszy, przeniósł się do Rzmu gdzie publicznym był Profesorem Mateamatyki.
) Ziemia w centrum świata zawieszona leży: koło niey Miesiac y Słońce obracaią się. Z centrum Słońca zrysowane są Cyrkuły pieciu innych Planet według ich zwyczaynego porządku. Gwiazd niebo, y ich Cyrkuł ma centrum wraz z ziemią. P. Jakie iest System Mikołaia Kopernika? O. Mikołay Kopernik slawny Astronom, Matematyk y Filozof narodził się w Toruniu 19 Lutego Roku 1473. z młodych lat applikował się do ięzyka Greckiego, do Filozofii, Medycyny: naybardziey iednak do Matematyki y Astronomii, czym bardzo pofitował. Dla wydoskonalenia się w ulubioney Astronomii rożne zwiedził Kraie, w Akademii Bonońskiey nie co zabawiwszy, przeniosł się do Rzmu gdzie publicznym był Professorem Mateamatyki.
Skrót tekstu: SzybAtlas
Strona: 277
Tytuł:
Atlas dziecinny
Autor:
Dominik Szybiński
Drukarnia:
Michał Groell
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
astronomia, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
, Moglim sobie o dalszej pomówić obronie. A nie mogąc żadnymi znieść Uniwersały Kup owych rozproszonych, kiedy tak wylały Z-brzegów wody, ani tej poprawować chcieli, Którą sławe stracili, i owszem woleli Drudzy śmierdzieć; Zaciągi uchwalone nowe, I podatki tym pretsze, im zaraz gotowe Były tego potrzeby. Lubo wątpliwości Wiele się narodziło, o tej powolności Tak pretkiej Chmielnickiego. Bo jedni ją mieli Za strach zaraz, i owszem bić by go woleli, Idąc za nim w-te tropy oczywistą Wojną, Niż pod umbrą zostawać tylkoż tą spokojną, Bojąc się go na wieki. Drudzy zaś inaczej Uważniejszy radzili; Jakimkolwiek raczei Zatrzymać go pokojem. A to
, Moglim sobie o dalszey pomowić obronie. A nie mogąc żadnymi znieść Uniwersały Kup owych rozproszonych, kiedy ták wylały Z-brzegow wody, áni tey poprawować chćieli, Ktorą sławe stráćili, i owszem woleli Drudzy śmierdźieć; Záćiągi uchwalone nowe, I podatki tym pretsze, im zaraz gotowe Były tego potrzeby. Lubo wątpliwośći Wiele sie narodźiło, o tey powolnośći Ták pretkiey Chmielnickiego. Bo iedni ią mieli Za strach záraz, i owszem bić by go woleli, Idąc zá nim w-te tropy oczywistą Woyną, Niż pod umbrą zostawać tylkoż tą spokoyną, Boiąc sie go ná wieki. Drudzy záś ináczey Uwáżnieyszy radźili; Iákimkolwiek raczei Zátrzymać go pokoiem. A to
Skrót tekstu: TwarSWoj
Strona: 42
Tytuł:
Wojna domowa z Kozaki i z Tatary
Autor:
Samuel Twardowski
Drukarnia:
Collegium Calissiensis Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
wszytkich lata wzniecają dziecinne. Czy wątpisz, że dla innej Kupido przyczyny, straszny światu, wiek sobie ulubił dziecinny, tylko że przed inszymi przyjemniejszy bywa ten wiek, ani takiego szczęścia drugi miewa. To przymusiło, bym Cię dzieciną życzyła mieć za brata, żebym się barziej ucieszyła. Więc, me Światło, narodź się znowu za mojego życia, bym kołysała brata maluśkiego. Wtenczas, matka ilekroć karmiłaby Ciebie, ja bym z Twej prezencyjej nacieszyła siebie. Pieściłabym się z Tobą i we dnie, i w nocy, nie chciałby żadnej innej mój afekt pomocy. Więc, me Światło, narodź się, by
wszytkich lata wzniecają dziecinne. Czy wątpisz, że dla innej Kupido przyczyny, straszny światu, wiek sobie ulubił dziecinny, tylko że przed inszymi przyjemniejszy bywa ten wiek, ani takiego szczęścia drugi miéwa. To przymusiło, bym Cię dzieciną życzyła mieć za brata, żebym się barziej ucieszyła. Więc, me Światło, narodź się znowu za mojego życia, bym kołysała brata maluśkiego. Wtenczas, matka ilekroć karmiłaby Ciebie, ja bym z Twej prezencyjej nacieszyła siebie. Pieściłabym się z Tobą i we dnie, i w nocy, nie chciałby żadnej innej mój afekt pomocy. Więc, me Światło, narodź się, by
Skrót tekstu: HugLacPrag
Strona: 101
Tytuł:
Pobożne pragnienia
Autor:
Herman Hugon
Tłumacz:
Aleksander Teodor Lacki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1673
Data wydania (nie wcześniej niż):
1673
Data wydania (nie później niż):
1673
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Krzysztof Mrowcewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
"Pro Cultura Litteraria"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1997
Światło, narodź się znowu za mojego życia, bym kołysała brata maluśkiego. Wtenczas, matka ilekroć karmiłaby Ciebie, ja bym z Twej prezencyjej nacieszyła siebie. Pieściłabym się z Tobą i we dnie, i w nocy, nie chciałby żadnej innej mój afekt pomocy. Więc, me Światło, narodź się, bym drugi raz miała kolibeczkę i w niej Cię zawsze całowała. Gdy siostra maleńkiego braciszka całuje, żaden Zoilus takich pociech nie notuje i – lub często powtarzać w oczach ludzkich będzie tę uciechę – niesławy przez to nie nabędzie. O, gdyby tak łaskawe na mię były fata, by Cię za kochanego oddały mi
Światło, narodź się znowu za mojego życia, bym kołysała brata maluśkiego. Wtenczas, matka ilekroć karmiłaby Ciebie, ja bym z Twej prezencyjej nacieszyła siebie. Pieściłabym się z Tobą i we dnie, i w nocy, nie chciałby żadnej innej mój afekt pomocy. Więc, me Światło, narodź się, bym drugi raz miała kolibeczkę i w niej Cię zawsze całowała. Gdy siostra maleńkiego braciszka całuje, żaden Zoilus takich pociech nie notuje i – lub często powtarzać w oczach ludzkich będzie tę uciechę – niesławy przez to nie nabędzie. O, gdyby tak łaskawe na mię były fata, by Cię za kochanego oddały mi
Skrót tekstu: HugLacPrag
Strona: 101
Tytuł:
Pobożne pragnienia
Autor:
Herman Hugon
Tłumacz:
Aleksander Teodor Lacki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1673
Data wydania (nie wcześniej niż):
1673
Data wydania (nie później niż):
1673
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Krzysztof Mrowcewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
"Pro Cultura Litteraria"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1997
16. Ewangelia i sprawiedliwość Bożą. 18. a za tym gniew jego przeciwko niepobożnym opowiedziawszy. 27. złości ich wylicza. 1
. PAweł sługa JEzusa CHrystusa/ powołany Apostoł/ odłączony ku opowiadaniu Ewangeliej Bożej; 2. Którą zdawna obiecał przez Proroki swoje w piśmiech świętych: 3. O Synu swoim/ który się narodził z nasienia Dawidowego według ciała: 4. A pokazał się Synem Bożym możnie/ według Ducha poswięcenia przez zmartwychwstanie; to jest o JEzusie CHrystusie/ PAnie naszym. 5. Przez którego wzięlismy łaskę i urząd Apostołski/ ku posłuszeństwu wiary miedzy wszystkimi narody/ dla Imienia jego. 6. Miedzy którymi jesteście i wy powołani od
16. Ewángelia y spráwiedliwosć Bożą. 18. á zá tym gniew jego przećiwko niepobożnym opowiedźiawszy. 27. złosći ich wylicża. 1
. PAweł sługá JEzusá CHrystusá/ powołány Apostoł/ odłączony ku opowiadaniu Ewángeliey Bożey; 2. Ktorą zdawná obiecał przez Proroki swoje w pismiech świętych: 3. O Synu swojim/ ktory się narodził z nasienia Dawidowego według ćiáłá: 4. A pokazał się Synem Bożym możnie/ według Duchá poswięcenia przez zmartwychwstánie; to jest o JEzusie CHrystusie/ PAnie nászym. 5. Przez ktorego wźięlismy łáskę y urząd Apostolski/ ku posłuszeństwu wiáry miedzy wszystkimi narody/ dla Imienia jego. 6. Miedzy ktorymi jestesćie y wy powołáni od
Skrót tekstu: BG_Rz
Strona: 160
Tytuł:
Biblia Gdańska, List do Rzymian
Autor:
św. Paweł
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632