bynamniej na tej wysokiej przedmurku Chrześcijaństwa sentineli/ nie tylko zasypiać/ ale oka zamrużać: broni powinność/ upracowane dzienną i nocno statione siły/ alterna requie odnawiać/ crimen jest ciału i wczasowi dogadzać: nie w-tegoż mocy zapędziwszy się daleko wsiada na okręt lubo przyrodzoną naturze ludzkiej ciekawości lubo nienasyconym sławy nabycia pragnieniem uwiedziony Pasagier/ odbija się/ co tylko od brzegu podnoszą marynarze żagle/ dant carbasa ventris: biedzić się dopiero z-myslą nieborak poczyna/ widząc nie żart/ ckliwo na żołądku/ chwyta zazdrościwymi oczyma ubiegające lady/ radby powrócił/ albo ptakiem pod niebo wyleciał/ albo rybą w głębokości upłynął. próżna rada/ bieży nadętymi skrzydłami okręt/ porze i
bynámniey ná tey wysokiey przedmurku Chrześćiánstwá sentineli/ nie tylko zásypiać/ ale oká zámrużáć: broni powinność/ uprácowáne dźienną i nocno statione siły/ alterna requie odnawiáć/ crimen iest ćiału i wczásowi dogadzáć: nie w-tegoż mocy zápędźiwszy się dáleko wśiada ná okręt lubo przyrodzoną naturze ludzkiey ćiekáwośći lubo nienásyconym sławy nabyćia prágnieniem uwiedźiony Passagier/ odbiia się/ co tylko od brzegu podnoszą márynarze żagle/ dant carbasa ventris: biedźić się dopiero z-myslą nieborak poczyna/ widząc nie żart/ ckliwo na żołądku/ chwyta zazdrościwymi oczymá ubiegaiące lady/ radby powroćił/ álbo ptakiem pod niebo wylećiał/ álbo rybą w głębokośći upłynął. prożna radá/ bieży nádętymi skrzydłami okręt/ porze i
Skrót tekstu: PisMów_II
Strona: 20
Tytuł:
Mówca polski, t. 2
Autor:
Jan Pisarski
Drukarnia:
Drukarnia Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
mowy okolicznościowe
Tematyka:
retoryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1676
Data wydania (nie wcześniej niż):
1676
Data wydania (nie później niż):
1676
. Podobny huk 30 Listopada niesłyszany był w Qwito, słyszany zaś był w Ybara, w Pasto, w Popajan, w Plata o sto mil Franc: i nawet w Kwajaquil i za Piura o 120 mil Franc: Wiatr wiał od wschodu północego, wody z wierzchołku góry spadające, na dolinie nakształt piłki od ziemi odbijając się na powietrze w górę podskakiwały.
Trzęsienie ziemi w Abruzzyj przeniosło wody wielu źrzodeł na inne miejsca. Wysokość wody w Paryżu 12 calów, 9[...] linij.
1743.
427 10 Stycznia.
428 Druga w miesiącu Wrześniu.
8 Listopada trzęsienie ziemi w Bazylej miedzy 8 i 9 z rana w okolicy miasta słyszane mruczenia podziemne. w
. Podobny huk 30 Listopada niesłyszany był w Qwito, słyszany zaś był w Ybara, w Pasto, w Popaian, w Plata o sto mil Franc: y nawet w Quayaquil y za Piura o 120 mil Franc: Wiatr wiał od wschodu pułnocnego, wody z wierzchołku gory spadaiące, na dolinie nakształt piłki od ziemi odbiiaiąc się na powietrze w gorę podskakiwały.
Trzęsienie ziemi w Abruzzyi przeniosło wody wielu źrzodeł na inne mieysca. Wysokość wody w Paryżu 12 calow, 9[...] linij.
1743.
427 10 Stycznia.
428 Druga w miesiącu Wrześniu.
8 Listopada trzęsienie ziemi w Bazyley miedzy 8 y 9 z rana w okolicy miasta słyszane mruczenia podziemne. w
Skrót tekstu: BohJProg_II
Strona: 191
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki, traktaty
Tematyka:
astronomia, historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
R. 1682.
59.
26.
105
150
67.
8.
Czemu zaś Księżyc zaćmienie cirpi nie nie wiedzą
Czemu zaś Księżyc zaćmienie cirpi wiele jest narodów, które jeszcze nie wiedzą
70.
23.
prędko
prędko
74.
12.
tak gęste
tak rzadkie
74.
19.
widzleli
widzieli
89.
24.
odbiła się
odbija się
99.
11.
Znajduje się
Znajduje się
99.
10.
bliższemu siebie
siebie:
100.
26.
świecei
świeci (jąć
102.
23.
1000 etc
cysrę jednę ująć
[...] 23.
rakowych
takowych
204.
17.
160.
1720.
119.
109.
113.
7.
aż do do ziemi
aż do
R. 1682.
59.
26.
105
150
67.
8.
Czemu zaś Księżyc zaćmienie cirpi nie nie wiedzą
Czemu zaś Księżyc zaćmienie cirpi wiele iest narodow, ktore ieszcze nie wiedzą
70.
23.
pretko
prętko
74.
12.
tak gęste
tak rzadkie
74.
19.
widzleli
widzieli
89.
24.
odbiła się
odbiia się
99.
11.
Znayduie się
Znaiduie się
99.
10.
bliższemu siebie
siebie:
100.
26.
świecei
świeci (iąć
102.
23.
1000 etc
cysrę iednę uiąć
[...] 23.
rakowych
takowych
204.
17.
160.
1720.
119.
109.
113.
7.
aż do do ziemi
aż do
Skrót tekstu: BohJProg_II
Strona: 267
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki, traktaty
Tematyka:
astronomia, historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
. 1682.
59.
26.
105
150
67.
8.
Czemu zaś Księżyc zaćmienie cirpi nie nie wiedzą
Czemu zaś Księżyc zaćmienie cirpi wiele jest narodów, które jeszcze nie wiedzą
70.
23.
prędko
prędko
74.
12.
tak gęste
tak rzadkie
74.
19.
widzleli
widzieli
89.
24.
odbiła się
odbija się
99.
11.
Znajduje się
Znajduje się
99.
10.
bliższemu siebie
siebie:
100.
26.
świecei
świeci (jąć
102.
23.
1000 etc
cysrę jednę ująć
[...] 23.
rakowych
takowych
204.
17.
160.
1720.
119.
109.
113.
7.
aż do do ziemi
aż do ziemi
. 1682.
59.
26.
105
150
67.
8.
Czemu zaś Księżyc zaćmienie cirpi nie nie wiedzą
Czemu zaś Księżyc zaćmienie cirpi wiele iest narodow, ktore ieszcze nie wiedzą
70.
23.
pretko
prętko
74.
12.
tak gęste
tak rzadkie
74.
19.
widzleli
widzieli
89.
24.
odbiła się
odbiia się
99.
11.
Znayduie się
Znaiduie się
99.
10.
bliższemu siebie
siebie:
100.
26.
świecei
świeci (iąć
102.
23.
1000 etc
cysrę iednę uiąć
[...] 23.
rakowych
takowych
204.
17.
160.
1720.
119.
109.
113.
7.
aż do do ziemi
aż do ziemi
Skrót tekstu: BohJProg_II
Strona: 267
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki, traktaty
Tematyka:
astronomia, historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
i ceremoniami od Nacyj swych czynionemi; aby tak Perwańczykowie, i ich Królowie od tych Narodów byli bezpieczni; których w owym Kościele Bożkowie cześć swoją odbierali.
W Kościele tym najpryncypalnięjszy był Bożek Panchao, figurą Słońca promienistego wyformowany, złotą okryty blachą, tak dobrze wypolerowany, ku Wschodowi Słońca obrócony, że blask oczóm patrzących nieznośny odbijał się, jak drugie na ziemi Słońce jaśniejąc. Tuż Ingowie wenerowali i Boga Pachajachachic, to jest Creatorem Caeli et terrae. Jak ten Kościół Hiszpani Victores złupili, blacha ona gruba, złota, świetna, z Słońca Bałwana obdarta, jednemu dostała się żołnierzowi, który przez noc jednę ją przegrał w kości, do drugich, skąd
y ceremoniami od Nacyi swych czynionemi; aby tak Perwańczykowie, y ich Królowie od tych Narodów byli bespieczni; których w owym Kościele Bożkowie cześć swoią odbierali.
W Kościele tym naypryncypalnięyszy był Bożek Panchao, figurą Słońca promienistego wyformowany, złotą okryty blachą, tak dobrze wypolerowany, ku Wschodowi Słońca obrócony, że blask oczóm patrzących nieznośny odbiiał się, iak drugie na ziemi Słońce iaśnieiąc. Tuż Ingowie wenerowali y Boga Pachayachachic, to iest Creatorem Caeli et terrae. Iak ten Kościół Hiszpáni Victores złupili, blacha ona gruba, złota, świetna, z Słońca Bałwana obdarta, iednemu dostała się żołnierzowi, który przez noc iednę ią przegrał w kości, do drugich, zkąd
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 580
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
iż woda w nim jest żółtawa/ albo piasek na spodzie ma żółty barzo/ który gdy się z wodą miesza/ i wodę żółtą czyni. Także czerwone morze/ które z południa miedzy Persią i Arabią dwojaką odnogą wypada/ nazwane jest: jedni rozumieją/ że go tak nazywają od promieni słonecznych/ które one przenikając i odbijając się/ onę barwę czynią na wodzie: drudzy rozumieją/ iż od piasku i od ziemie: i jako Strabo pisze/ iż od Arabiej wpada w ono źrzodło albo krynicę czerwonych wód. Także i innych wiele wód/ tak rzecznych jako i morskich/ i źrzodelnych/ mogłoby się przypomnieć/ które nazwane są od barwy/
iż wodá w nim iest żołtáwa/ álbo piasek ná spodźie ma żołty bárzo/ ktory gdy się z wodą miesza/ y wodę żołtą cżyni. Tákże cżerwone morze/ ktore z południá miedzy Persią y Arábią dwoiáką odnogą wypada/ názwáne iest: iedni rozumieią/ że go ták názywáią od promieni słonecżnych/ ktore one przenikáiąc y odbijáiąc się/ onę barwę cżynią ná wodźie: drudzy rozumieią/ iż od piásku y od źiemie: y iáko Strabo pisze/ iż od Arábiey wpada w ono źrzodło álbo krynicę cżerwonych wod. Tákże y innych wiele wod/ ták rzecżnych iáko y morskich/ y źrzodelnych/ mogłoby się przypomnieć/ ktore názwáne są od bárwy/
Skrót tekstu: SykstCiepl
Strona: 71.
Tytuł:
O cieplicach we Skle ksiąg troje
Autor:
Erazm Sykstus
Drukarnia:
Krzysztof Wolbramczyk
Miejsce wydania:
Zamość
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1617
Data wydania (nie wcześniej niż):
1617
Data wydania (nie później niż):
1617
wielki obłok. Część tego obłoku ku słońcu obrócona, i promieniami jego oświecona czyni głowę komety: jeśli część ta ma jakie szczeliny, otworzystości, rozpadliny, promienie przez nie przechodząc oświecają odleglejsze obłoku części: i ta część słabszemi, i rzadszemi już promieniami oświecona jesi ogon komety ciemniejszy niż głowa: tak właśnie jako promienie słoneczne odbijając się od waporów czynią tęcze, czynią na wschodzie i zachodzie obłoki białe, i jedne nad drugie świetniejsze, a długi nieba przeciąg zabierające, albo jako na brzegu morskim patrzący na słońce za morzem zachodzące widzi na powierzchności morza światło migocące się i na dal rozciągające się. Czemu zaś z odległych miejsc patrzącym widoma jest? bo,
wielki obłok. Część tego obłoku ku słońcu obrócona, y promieniami iego oświecona czyni głowę komety: ieśli część ta ma iakie szczeliny, otworzystości, rozpadliny, promienie przez nie przechodząc oświecaią odlegleysze obłoku części: y ta część słabszemi, y rzadszemi iuż promieniami oświecona iesi ogon komety ciemnieyszy niż głowa: tak właśnie iako promienie słoneczne odbiiaiąc się od waporów czynią tęcze, czynią na wschodzie y zachodzie obłoki białe, y iedne nad drugie świetnieysze, a długi nieba przeciąg zabieraiące, albo iako na brzegu morskim patrzący na słońce za morzem zachodzące widzi na powierzchności morza światło migocące się y na dal rozciągaiące się. Czemu zaś z odległych mieysc patrzącym widoma iest? bo,
Skrót tekstu: BohJProg_I
Strona: 36
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
astronomia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
są z drugiej strony: więc bardziej ku niemu ciężą: a zatym w tej stronie rozszerzają się, jako ciężenie wód ku księżycowi morze nasze przez 6 godzin dwa razy we 24 godzinach podnosi,
Czemu bramka słabsze ma światło? (Rozdział 2 l. 2)
Im rzadsza bowiem rzecz jest, tym mniej od niej promieni odbija się: kurzawy zaś rzadsze są za jądro komety: więc mniej promieni od nich odbitych do oczu wpada.
Czemu w częściach bramki od komety odleglejszych słabsze światło niż w bliższych? (Rozdział 2 l: 3)
Bo wapory, i kurzawy ustawicznie wypadają z komety, i te które jej są bliższe, gęstsze są i większe
są z drugiey strony: więc bardziey ku niemu ciężą: a zatym w tey stronie rozszerzaią się, iako ciężenie wod ku księżycowi morze nasze przez 6 godzin dwa razy we 24 godzinach podnosi,
Czemu bramka słabsze ma światło? (Rozdział 2 l. 2)
Im rzadsza bowiem rzecz iest, tym mniey od niey promieni odbiia się: kurzawy zaś rzadsze są za iądro komety: więc mniey promieni od nich odbitych do oczu wpada.
Czemu w częściach bramki od komety odlegleyszych słabsze światło niż w bliższych? (Rozdział 2 l: 3)
Bo wapory, y kurzawy ustawicznie wypadaią z komety, y te które iey są bliższe, gęstsze są y większe
Skrót tekstu: BohJProg_I
Strona: 73
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
astronomia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
22 gradusy nie jest w pełni, ala pół sferza ku ziemi obróconego część na ów czas tylko jest oświecona, część druga ciemna.
Co to są ciemne linie, i niby szczeliny na kometach postrzeżone?
Są albo lasy, albo doliny, albo przepaści głębokie, których słoneczne promienie albo niedochodzą, albo od nich nie odbijają się. Mogą też być morza, jeziora, od których że mała część promieni odbiwszy się do oczu wpada, jak miejsca okien, i drzwi otwartych czarne z daleka patrzącym wydają się. Może też być, że miejsca niektóre dla swej gęstości i gładkości, światło tak jak zwierciadła, jak konchy, albo jak piasek odbijają,
22 gradusy nie iest w pełni, ala poł sferza ku ziemi obróconego część na ow czas tylko iest oświecona, część druga ciemna.
Co to są ciemne linie, y niby szczeliny na kometach postrzeżone?
Są albo lasy, albo doliny, albo przepaści głębokie, których słoneczne promienie albo niedochodzą, albo od nich nie odbiiaią się. Mogą też być morza, ieziora, od których że mała część promieni odbiwszy się do oczu wpada, iak mieysca okien, y drzwi otwartych czarne z daleka patrzącym wydaią się. Może też być, że mieysca niektóre dla swej gęstości y gładkości, światło tak iak zwierciadła, iak konchy, albo iak piasek odbiiaią,
Skrót tekstu: BohJProg_I
Strona: 80
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
astronomia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
słońca zawiera trzy czwarte części, Merkuriusza część trzecią odłegłości ziemi od słońca.
Wszakże ta reguła nie jest powszechna, gdyż może znajdować się kometa w bliskości większej słońca, a nie być widomą, co zawisło od wielkości ich, i od położenia względem ziemi i słońca. 1 Gdy Masa komety jest mała: mniej bewiem promieni odbija się od rnniejszej massy a za tym tez słabiej a słabiej oczu żyły suche wzruszając, nie będą zdolne do wzbudzenia widzenia. 2 Gdy kometa albo nad, albo pod slońcem będąca w jednajże linii z nim i z ziemią zostaje, albo choć z boku słońca, ale nie zbyt oddalona, pierwszym położeniu nie będzie widoma choćby
słońca zawiera trzy czwarte części, Merkuryusza część trzecią odłegłości ziemi od słońca.
Wszakże ta reguła nie iest powszechna, gdyż może znaydować się kometa w bliskości większey słońca, a nie być widomą, co zawisło od wielkości ich, y od położenia względem ziemi y słońca. 1 Gdy massa komety iest mała: mniey bewiem promieni odbiia się od rnnieyszey massy a za tym tez słabiey a słabiey oczu żyły suche wzruszaiąc, nie będą zdolne do wzbudzenia widzenia. 2 Gdy kometa albo nad, albo pod slońcem będąca w iednayże linii z nim y z ziemią zostaie, albo choć z boku słońca, ale nie zbyt oddalona, pierwszym położeniu nie będzie widoma choćby
Skrót tekstu: BohJProg_I
Strona: 83
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
astronomia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770