a pożytecznego handlu przemysły; dodają sposobu Monarchom do okazania należytej tronom wspaniałości; utrzymują obfitość w kraju zaludnieniem, gdy ubodzy przez nich zarobek i wyżywienie i swoje i potomstwa swojego znajdują.
Angielczyk handlujący miedź kraju swego w złoto przemienia: za wełnę perły przywodzi. Sukna Manufaktur naszych, Mahometanów zdobią, brzegów lodowatego morza mieszkańcy niemi się ogrzewają.
Gdyby który z dawnych Monarchów naszych, których posągi w giełdzie Londyńskiej rzędem stoją, sam w osobie zastąpił miejsce wyobrażenia swego, z jakim zadziwieniem usłyszałby wśród szczupłej i nikczemnej niegdyś swojej stolicy języki narodów całego świata; coby rzekł? widząc Bankierów i Kupców tutejszych tyle suum liczących na weksel codzienny, ile On w
á pożytecznego handlu przemysły; dodaią sposobu Monarchom do okazania należytey tronom wspaniałości; utrzymuią obfitość w kraiu zaludnieniem, gdy ubodzy przez nich zarobek y wyżywienie y swoie y potomstwa swoiego znayduią.
Angielczyk handluiący miedź kraiu swego w złoto przemienia: za wełnę perły przywodzi. Sukna Manufaktur naszych, Mahometanow zdobią, brzegow lodowatego morza mieszkańcy niemi się ogrzewaią.
Gdyby ktory z dawnych Monarchow naszych, ktorych posągi w giełdzie Londyńskiey rzędem stoią, sam w osobie zastąpił mieysce wyobrażenia swego, z iakim zadziwieniem usłyszałby wśrod szczupłey y nikczemney niegdyś swoiey stolicy ięzyki narodow całego świata; coby rzekł? widząc Bankierow y Kupcow tuteyszych tyle suum liczących na wexel codzienny, ile On w
Skrót tekstu: Monitor
Strona: 58
Tytuł:
Monitor na Rok Pański 1772
Autor:
Ignacy Krasicki
Drukarnia:
Wawrzyniec Mitzler de Kolof
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
?
Bo podobno w wielkiej są od nas odległości, a zatym i same i ogon ich mały wydaje się.
Czemu ogon z światłem i z wielkością komety umniejsza się?
Bo się bardziej od nas, i od słońca oddala: oddalając się od nas nam się mniejsza wydaje: oddalając się zaś od słońca ciepłem jego mniej ogrzewa się, przeto też mniej kurzaw z siebie wyrzuca. Może też ogon na pozór albo mały, albo umniejszony zdawać się dla innego a innego położenia komety, i ogona względem oczu. Krótsza rzecz zdaje się, gdy z boku, jak gdy na przeciw stojąc na nią patrzemy. Linia zaś prosto końcem jednym do oka obrócona na
?
Bo podobno w wielkiey są od nas odległości, a zatym y same y ogon ich mały wydaie się.
Czemu ogon z światłem y z wielkością komety umnieysza się?
Bo się bardziey od nas, y od słońca oddala: oddalaiąc się od nas nam się mnieysza wydaie: oddalaiąc się zaś od słońca ciepłem iego mniey ogrzewa się, przeto też mniey kurzaw z siebie wyrzuca. Może też ogon na pozor albo mały, albo umnieyszony zdawać się dla innego a innego położenia komety, y ogona względem oczu. Krotsza rzecz zdaie się, gdy z boku, iak gdy na przeciw stoiąc na nią patrzemy. Linia zaś prosto końcem iednym do oka obrocona na
Skrót tekstu: BohJProg_I
Strona: 115
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
astronomia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
dla ciekawości czytelnika przywiodę zdania niektórych o tym Filozofów.
Zuajdują się, którzy żartem, czy szczyrze nauczają: iż komety są mieszkaniem ludzi, którzy na ów czas, gdy kometa w bliskości słońca ogniem jego smaży się do głębokich jaskiń i lochów schraniają się, gdy zaś oddalona ostygnie nieco, wychodzą z nich, ciepłem jej ogrzewają się, pola wy- rabiają, i w żywność się na następujące zimna, i upały opatrują. Może ci Filozofowie powiedzieliby nam jeszcze, jaki tych ludzi jest rząd polityczny, jakie bogactwa, obyczaje skłonności, gdybyśmy się im wierzyć odważyli.
Podobniejsze do prawdy jest zdanie Newtona, który tak mówi. „Nie od rzeczy
dla ciekawości czytelnika przywiodę zdania niektorych o tym Filozofow.
Zuayduią się, ktorzy żartem, czy sczyrze nauczaią: iż komety są mieszkaniem ludzi, ktorzy na ow czas, gdy kometa w bliskości słońca ogniem iego smaży się do głębokich iaskiń y lochow schraniaią się, gdy zaś oddalona ostygnie nieco, wychodzą z nich, ciepłem iey ogrzewają się, pola wy- rabiaią, y w żywność się na następuiące zimna, y upały opatruią. Może ci Filozofowie powiedzieliby nam ieszcze, jaki tych ludzi iest rząd polityczny, iakie bogactwa, obyczaie skłonności, gdybyśmy się im wierzyć odważyli.
Podobnieysze do prawdy iest zdanie Newtona, ktory tak mowi. „Nie od rzeczy
Skrót tekstu: BohJProg_I
Strona: 296
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
astronomia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
, niech się w piecu przez różne anfrakty obija: tak wiele ciepła złoży; i dla tego trzy kontignacje, pieca bywają przepierzone; aby w każdej bawiąc się dym, ciepło złożył. PROBLEMA. Rezol: Przez srzodek pieca lub na boku daje się tubus z obu stron otwarty: w ten wtedy zimniejszą aura ustawicznie cisnąć się ogrzewać i przelatywać będzie, gdy na jego miejsce, grubsza awra i zimna nastąpi: Jak Erometria w Matematyce demonstruje: może się kilka takich tubusów w prawić. awra przez ciepło naprzeża się; dołem pieca dał się może dziura mała, którą by awra przygrubsza wychodziła, z wilgoci osuszając. PROBLEMA. Rezol: Ściana która dzieli
, niech się w piecu przez rożne anfrakty obiia: ták wiele ciepła złoży; y dlá tego trzy kontignácye, pieca bywáią przepierzone; áby w każdey báwiąc się dym, ciepło złożył. PROBLEMA. Rezol: Przez srzodek pieca lub ná boku dáie się tubus z obu stron otwárty: w ten wtedy zimnieyszą áura ustawicznie cisnąć się ogrzewać y przelatywać będzie, gdy na iego mieysce, grubsza awra y zimna nastąpi: Iák Aerometria w Matemátyce demonstruie: może się kilka tákich tubusow w práwić. awra przez ciepło naprzeża się; dołem pieca dáł się może dziura máła, ktorą by awra przygrubsza wychodziła, z wilgoci osuszaiąc. PROBLEMA. Rezol: Sciána która dzieli
Skrót tekstu: ŻdżanElem
Strona: 53
Tytuł:
Elementa architektury domowej
Autor:
Kajetan Żdżanski
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
architektura
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1749
Data wydania (nie wcześniej niż):
1749
Data wydania (nie później niż):
1749
pułtorej ćwierci łota Soli Angielskiej w wodzie krynicznej zażyjesz. A to tym skuteczniej gdy febra od przeładowania żołądka i niestrawności pochodzi. Jeżeli zaś sieła żółci w sobie masz, i smak gorżki w ustach czujesz, to zamiast Soli Angielskiej zażyj preparowanego wejnsztejnu łot jeden. Pod czas żymnej alteracyj nie trzeba żadnemi gorącemi trunkami, ani lekarstwy ogrzewać się. W spokojnym leżeniu pod lekkim nakryciem trzymać się najlepsza poty, póki zimna nieminie alteracja. A jeżeli ci się na womity zbiera; to tak dobrą natury usilność wspomosz do wykonania skutku kilką fizanek herbaty, spowtórzonym wzięciem wejnsztejnu, albo Soli Angielskiej, tylko na dobry koniec noża wziąwszy, nie więcej. Pod czas gorączki
pułtorey ćwierći łota Soli Angielskiey w wodźie kryniczney zażyiesz. A to tym skuteczniey gdy febra od przeładowania żołądka y niestrawnośći pochodźi. Jeżeli zaś sieła żołci w sobie masz, y smak gorżki w ustach czuiesz, to zamiast Soli Angielskiey zażyi preparowanego weynszteynu łot ieden. Pod czas żimney alteracyi nie trźeba żadnemi gorącemi trunkami, ani lekarstwy ogrzewać się. W spokoynym leżeniu pod lekkim nakryciem trzymać się naylepsza poty, poki zimna nieminie alteracya. A ieżeli ći się na womity zbiera; to tak dobrą natury usilność wspomosz do wykonania skutku kilką fizanek herbaty, zpowtorzonym wzięćiem weynszteynu, albo Soli Angielskiey, tylko na dobry koniec noża wziąwszy, nie więcey. Pod czas gorączki
Skrót tekstu: BeimJelMed
Strona: 130
Tytuł:
Medyk domowy
Autor:
Samuel Beimler
Tłumacz:
Jan Jerzy Jelonek
Drukarnia:
Michał Wawrzyniec Presser
Miejsce wydania:
Leszno
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1749
Data wydania (nie wcześniej niż):
1749
Data wydania (nie później niż):
1749