jeśli winień żydowi sługa, to pod czas su- O Ekonomice mianowice o Bydle.
chedni Podskarbi niech pomiarkuje, połowę suchedni słudze, połowę arędarzowi, jeśli tyle należy niech odda. Dziwno mi, że Panowie boją się żyda urazić: kontraktując z nim zaraz przestrzec, czego się ma spodziewać. Ze poddanych drze, ż nich się panoszy, jeszcze mu pochlebować? lepiej mu serio się stawić po pańsku, a on niech będzie subiectus po arędarfku, jako winowajca skarbowy. Co krzywdy żadnej czynić mu nie należy jako blizniemu, ani w opresyj denegare protectionem. Zalecić też serio arędarzowi, aby Izba zawsze czysta była dla gościa, stoły, ławy pomyte, sień
iezli winień żydowi sługa, to pod czas su- O Ekonomice mianowice o Bydle.
chedni Podskarbi niech pomiarkuie, połowę suchedni słudze, połowę arędarzowi, iezli tyle należy niech odda. Dziwno mi, że Panowie boią się żyda urazić: kontraktuiąc z nim zaraz przestrzec, czego się ma spodziewać. Ze poddanych drze, ż nich się panoszy, ieszcze mu pochlebować? lepiey mu serio się stawić po pańsku, á on niech będzie subiectus po arędarfku, iako winowáyca skarbowy. Co krzywdy żadney czynić mu nie należy iako blizniemu, ani w oppressyi denegare protectionem. Zalecić też serio arędarzowi, áby Izba zawsze czysta była dla gościa, stoły, ławy pomyte, sień
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 365
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
10 Piotra Cesarza 2. RokP. 1218. Honoriusza III. 2. Ottona 10. Piotra Cesarza 2. 1. Wojsko Chrześcijańskie do Peluzu ciągnie.
Wojsko Chrześcijańskie Zamorskie że wszytką się potęgą obróciło do Egiptu/ dla tego że Egipt zwojowawszy łacno Ziemie Świętej mogli dostać; gdyż z Egiptu lud miewał nieprzyjaciel i stamtąd się panoszył. Tam naprzód nieprzyjacielskie Galery od naszych rozbite/ i wieżą Fareą albo Farum wśród Nilu wybudowaną oblegli/ od której łańcuch żelazny przez wodę/ szedł/ aż do miasta Pelużu na przeszkodę prześcia naszym Galerom i barkom/ acz tam większa przeszkoda cudzym była/ niż naszym. O tym upewniony Papież/ Francuskim Pułkom/ które do
10 Piotra Cesarza 2. RokP. 1218. Honoriusza III. 2. Ottona 10. Piotra Cesarza 2. 1. Woysko Chrześćiáńskie do Peluzu ćiągnie.
Woysko Chrześćiáńskie Zámorskie że wszytką się potęgą obroćiło do Egiptu/ dlá tego że Egipt zwoiowáwszy łacno Ziemie Swiętey mogli dostáć; gdysz z Egiptu lud miewał nieprzyiáciel i ztamtąd się panoszył. Tám náprzod nieprzyiácielskie Galery od nászych rozbite/ i wieżą Phareą álbo Phárum wsrzod Nilu wybudowáną oblegli/ od ktorey łáńcuch zelázny prżez wodę/ szedł/ aż do miástá Pelużu na przeszkodę prześciá nászym Gálerom i bárkom/ acz tám większa przeszkodá cudzym byłá/ niż nászym. O tym upewniony Pápież/ Francuskim Pułkom/ ktore do
Skrót tekstu: KwiatDzieje
Strona: 39
Tytuł:
Roczne dzieje kościelne
Autor:
Jan Kwiatkiewicz
Drukarnia:
Drukarnia Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1695
Data wydania (nie wcześniej niż):
1695
Data wydania (nie później niż):
1695
Papieskiego Kursora rozsiekali/ i listy Papieskie podarszy/ podeptali je; o co że ich Biskupi nie karali/ Papież im to zganił/ a Eborackiemu Arcybiskupowi/ kazał winowajce wyklinać. 11. W Wegrzech się Żydzi i Saraceni panoszą.
W Węgrzech Jędrzej Król/ Świętej Elżbiety Ociec Żydom i Saracenom dopuścił mieszkać/ i tam się panoszyć/ tak/ iż i urzędy trzymali/ skąd sroższemi byli na Chrześcijany/ którzy też i wiary odstępowali. To widząc Arcybiskup Strygoński/ interdykt Papieski na Węgierską Ziemię ogłosił/ i wielu wyklął/ i prosił/ aby tenże interdykt z powagi Papieskiej wydany głosili inszy Biskupi. Poruszył się tym i listem Papieskim Król/ i
Papieskiego Kursorá rozśiekáli/ i listy Papieskie podárszy/ podeptáli ie; o co że ich Biskupi nie karáli/ Papież im to zgánił/ á Eboráckiemu Arcybiskupowi/ kazał winowáyce wyklináć. 11. W Wegrzech się Zydźi i Sáráceni pánoszą.
W Węgrzech Iędrzey Krol/ Swiętey Elżbiety Ociec Zydom i Sárácenom dopuścił mieszkáć/ i tám się pánoszyć/ ták/ iż i urzędy trzymáli/ zkąd sroższemi byli ná Chrześćiány/ ktorzy też i wiary odstępowali. To widząc Arcybiskup Strygoński/ interdykt Papieski ná Węgierską Ziemię ogłośił/ i wielu wyklął/ i prośił/ áby tenże interdykt z powagi Papieskiey wydány głośili inszy Biskupi. Poruszył się tym i listem Papieskim Krol/ i
Skrót tekstu: KwiatDzieje
Strona: 74
Tytuł:
Roczne dzieje kościelne
Autor:
Jan Kwiatkiewicz
Drukarnia:
Drukarnia Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1695
Data wydania (nie wcześniej niż):
1695
Data wydania (nie później niż):
1695
przyrodzonej nie tamuje fortuna. Raduje się że jest bogatym, a radość ta jego nie jest podległą naganie.
Ale biada temu, który zgromadza skarby, zbiera dostatki, i w posiadaniu onych raduje się. Biada temu, który gardzi albo zasmuca oblicza ubogich,
i który baczności nie ma na pot z czoła ich ciekący.
Panoszy się przez ucisk, którego nie czuje: ruina brata jego nie czyni mu żadnego pomieszania.
Pije łzy sieroce jako mleko, a narzekania wdowy są przyjemną uszom jego muzyką.
Serce jego jest zahartowane przez miłość bogactw; żadne utrapienie, żadna nędza, wzruszyć w nim dotkliwości nie może.
Tym czasem przeklęctwo nieprawości za nim idzie,
przyrodzoney nie tamuie fortuna. Raduie się że iest bogatym, á radość ta iego nie iest podległą naganie.
Ale biada temu, ktory zgromadza skarby, zbiera dostatki, y w posiadaniu onych raduie się. Biada temu, ktory gardzi albo zasmuca oblicza ubogich,
y ktory baczności nie ma na pot z czoła ich ciekący.
Panoszy się przez ucisk, ktorego nie czuie: ruina brata iego nie czyni mu żadnego pomieszania.
Piie łzy sieroce iako mleko, á narzekania wdowy są przyiemną uszom iego muzyką.
Serce iego iest zahartowane przez miłość bogactw; żadne utrapienie, żadna nędza, wzruszyć w nim dotkliwości nie może.
Tym czasem przeklęctwo nieprawości za nim idzie,
Skrót tekstu: ChesMinFilozof
Strona: 45
Tytuł:
Filozof indyjski
Autor:
Philip Dormer Stanhope Chesterfield
Tłumacz:
Józef Epifani Minasowicz
Drukarnia:
Drukarnia Mitzlerowska
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1767
Data wydania (nie wcześniej niż):
1767
Data wydania (nie później niż):
1767