dobrzy stąd pociechę mają, Gdy na te słońca ojczyste patrząją, I nieruszone filary, Jakiej trudno przybrać światu pary. Acz jako jasno świecą ci w senacie, Tak w cieniu owi i wdzięcznej prywacie, Ten Jezusowym kompanem, Ow prałatem i godnym kapłanem.
Już i siostrzeńcy w ozdób przyszłych progu: Że dom ten wszystek poświęcił się Bogu, Jako Fabiów Marsowi, I Kamillów Kapitolinowi. Szczęśliwa Manto, że ją para synów Niosła na ręku w poczet Apollinów, Szczęśliwa Lampido ona, Matka, dziewka i królewska żona. Trzykroć szczęśliwsza, i obłożyć skronie Godniejsza laurem, co synów na łonie Czterech takich otrzymała I duchownie wszystkich oglądała. Gdzież ona teraz w
dobrzy ztąd pociechę mają, Gdy na te słońca ojczyste patrząją, I nieruszone filary, Jakiej trudno przybrać światu pary. Acz jako jasno świecą ci w senacie, Tak w cieniu owi i wdzięcznej prywacie, Ten Jezusowym kompanem, Ow prałatem i godnym kapłanem.
Już i siestrzeńcy w ozdób przyszłych progu: Że dom ten wszystek poświęcił się Bogu, Jako Fabiów Marsowi, I Kamillów Kapitolinowi. Szczęśliwa Manto, że ją para synów Niosła na ręku w poczet Apollinów, Szczęśliwa Lampido ona, Matka, dziewka i królewska żona. Trzykroć szczęśliwsza, i obłożyć skronie Godniejsza laurem, co synów na łonie Czterech takich otrzymała I duchownie wszystkich oglądała. Gdzież ona teraz w
Skrót tekstu: TwarSRytTur
Strona: 66
Tytuł:
Zbiór różnych rytmów
Autor:
Samuel Twardowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
pieśni
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1631 a 1661
Data wydania (nie wcześniej niż):
1631
Data wydania (nie później niż):
1661
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Kazimierz Józef Turowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Drukarnia "Czasu"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1861
, Doznałby nieprzyjaciel. Ale zwyciężyło Imię samo zwycięzce Trionu i wschodu, Że beze krwie i z nami dalszego zawodu, Wrócił tę prowincją. Skąd w serce tej ziemi, Malbork, Elbląg, nogami weszliśmy suchemi. Którego to zwycięstwa i on częścią bywszy, A z gromem powierzonym swoim się wróciwszy, Już odtąd się poświęcił na usługi inne, Tak ojczyźnie, jako i domowym powinne W zakwitnionym pokoju. Często posłem godnym, Często i deputatem, a zawsze swobodnym I rzetelnym stawając, w zaniesionych ile Przyjacielskich rankorach, gdzie gładko i mile Do zgody i przyjażni dyrygując rzeczy, Nic, tylko co słusznego samo ma na pieczy. A w obojgu
, Doznałby nieprzyjaciel. Ale zwyciężyło Imie samo zwycięzce Tryonu i wschodu, Że beze krwie i z nami dalszego zawodu, Wrócił tę prowincyą. Zkąd w serce tej ziemi, Malborg, Elbląg, nogami weszliśmy suchemi. Którego to zwycięstwa i on częścią bywszy, A z gromem powierzonym swoim się wróciwszy, Już odtąd się poświęcił na usługi inne, Tak ojczyznie, jako i domowym powinne W zakwitnionym pokoju. Często posłem godnym, Często i deputatem, a zawsze swobodnym I rzetelnym stawając, w zaniesionych ile Przyjacielskich rankorach, gdzie gładko i mile Do zgody i przyjażni dyrygując rzeczy, Nic, tylko co słusznego samo ma na pieczy. A w obojgu
Skrót tekstu: TwarSRytTur
Strona: 135
Tytuł:
Zbiór różnych rytmów
Autor:
Samuel Twardowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
pieśni
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1631 a 1661
Data wydania (nie wcześniej niż):
1631
Data wydania (nie później niż):
1661
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Kazimierz Józef Turowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Drukarnia "Czasu"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1861
nasz był sierota, Księżym niestetyż ulega bękartom, Kiedy przez pochop do swych uciech lipki Od ołtarza się spieszą do kolibki. Czegoż się śmiejesz na swym pasterniku Gorsząc, pasterzu, trzodę wkoło ciebie? Że taż w kapłonie moc jest co i w ćwiku? Ma dosyć racji mankament dla siebie. Tyś się poświęcił na płodność szałaszą, U nas biskupi także nie wałaszą. Na wolą cnota każdemu jest dana, Ty ją mieć musisz przez ochwat cielesny, Iże nie siągasz przez studnią do dzbana, Dostatek swego jest przyczyną wczesny, A żeć potrzeba więcej nie pozwoli, U nas potrzebę mieć chciano na woli. Ale o czemu tyle
nasz był sierota, Księżym niestetyż ulega bękartom, Kiedy przez pochop do swych uciech lipki Od ołtarza się spieszą do kolibki. Czegoż się śmiejesz na swym pasterniku Gorsząc, pasterzu, trzodę wkoło ciebie? Że taż w kapłonie moc jest co i w ćwiku? Ma dosyć racyi mankament dla siebie. Tyś się poświęcił na płodność szałaszą, U nas biskupi także nie wałaszą. Na wolą cnota każdemu jest dana, Ty ją mieć musisz przez ochwat cielesny, Iże nie siągasz przez studnią do dzbana, Dostatek swego jest przyczyną wczesny, A żeć potrzeba więcej nie pozwoli, U nas potrzebę mieć chciano na woli. Ale o czemu tyle
Skrót tekstu: MałpaCzłow
Strona: 234
Tytuł:
Małpa Człowiek
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry, traktaty
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1715
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1715
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Archiwum Literackie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Paulina Buchwaldówna
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wroclaw
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1962
i nie zmazanym na duszy. Orygenes, uważając to miejsce pisma świętego/ jako Pan Bóg mając rozmawiać z Mojżeszem na gorze/ tak aby był lud wszytek Żydowski słyszał/ co będzie z nim mówił/ i jako mu da dziesięcioro przykazanie swoje/ do zachowania i pełnienia temu ludowi dziwuje się temu/ iż Pan Bóg kazał się poświęcić i przygotować temu ludowi/ na przyjęcie przykazania jego świętego mówiąc: Sanctifica illos hodie, et cras, lauentque vestimenta sua, et sint parati in diem tertiam. A my powiada na przyjęcie samego Boga do serca naszego/ w tym Naświętszym Sakramencie nie mamy się poświęcić/ i przygotować przez spowiedź i pokutę świętą/ i nie
y nie zmázánym ná duszy. Origenes, vważáiąc to mieysce pismá świętego/ iáko Pán Bog máiąc rozmáwiáć z Moyzeszem ná gorze/ ták áby był lud wszytek Zydowski słyszał/ co będźie z nim mowił/ y iáko mu da dźieśięćioro przykazánie swoie/ do záchowánia y pełnienia temu ludowi dźiwuie się temu/ iż Pan Bog kazał się poświęćić y przygotowáć temu ludowi/ ná przyięćie przykazánia iego świętego mowiąc: Sanctifica illos hodie, et cras, lauentque vestimenta sua, et sint parati in diem tertiam. A my powiáda ná przyięcie sámego Bogá do sercá nászego/ w tym Naświętszym Sákrámenćie nie mamy się poświęcić/ y przygotowáć przez spowiedź y pokutę świętą/ y nie
Skrót tekstu: StarKaz
Strona: 56
Tytuł:
Arka testamentu zamykająca w sobie kazania niedzielne cz. 2 kazania
Autor:
Szymon Starowolski
Drukarnia:
Krzysztof Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1649
Data wydania (nie wcześniej niż):
1649
Data wydania (nie później niż):
1649
pełnienia temu ludowi dziwuje się temu/ iż Pan Bóg kazał się poświęcić i przygotować temu ludowi/ na przyjęcie przykazania jego świętego mówiąc: Sanctifica illos hodie, et cras, lauentque vestimenta sua, et sint parati in diem tertiam. A my powiada na przyjęcie samego Boga do serca naszego/ w tym Naświętszym Sakramencie nie mamy się poświęcić/ i przygotować przez spowiedź i pokutę świętą/ i nie mamy omyć łzami szaty sumnienia naszego? A Cyrylus święty krótkiemi słowy to wykładając miejsce pisma świętego mówi. I dla tego to Chrystus Pan męki swojej przenadroższej pamiatkę zostawił w tym Naświętszym Sakramencie/ i powiedział uczniom swoim jako Anzelmus święty powieda. . Inaczej bowiem mówi Orygenes
pełnienia temu ludowi dźiwuie się temu/ iż Pan Bog kazał się poświęćić y przygotowáć temu ludowi/ ná przyięćie przykazánia iego świętego mowiąc: Sanctifica illos hodie, et cras, lauentque vestimenta sua, et sint parati in diem tertiam. A my powiáda ná przyięcie sámego Bogá do sercá nászego/ w tym Naświętszym Sákrámenćie nie mamy się poświęcić/ y przygotowáć przez spowiedź y pokutę świętą/ y nie mamy omyć łzámi száty sumnienia nászego? A Cyrillus święty krotkiemi słowy to wykładáiąc mieysce pismá świętego mowi. Y dla tego to Chrystus Pan męki swoiey przenadroższey pámiatkę zostáwił w tym Náświętszym Sákrámenćie/ y powiedźiał vczniom swoim iáko Anzelmus święty powieda. . Ináczey bowiem mowi Origenes
Skrót tekstu: StarKaz
Strona: 56
Tytuł:
Arka testamentu zamykająca w sobie kazania niedzielne cz. 2 kazania
Autor:
Szymon Starowolski
Drukarnia:
Krzysztof Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1649
Data wydania (nie wcześniej niż):
1649
Data wydania (nie później niż):
1649
umiejętny, alias Hebraski, Chaldejski, Arabski, Grecki, Łaciński w należytej perfekcyj, wieku tamtego ingeniorum Phaenix, potym Świecką poniechawszy Filozofię, cały się u- Katalog Osób, wiadomości o sobie godnych.
dał do Z: Teologii prawdy Chrżeściańskiej przeciw Żydom i Mahometanom broniąc, a Astrologów konfutując, w Zakonie Z: Dominika BOGU się poświęcił, i w Florencyj termin życia i grób znalazł Roku 1494; pochowany u Z: Marka z nadgrobkiem takim
D. M. Z. Ioannes iacet hic Mirandula: caetere norunt, Et Thagus et Ganges, forsan et Antipodes .
PINDARUS Tebajski, wierszopis Lirycznej Poezyj Princeps u Greków, Eschyla Poety rowiennik, o którym mówi
umieiętny, alias Hebraski, Chaldeyski, Arabski, Grecki, Łaciński w należytey perfekcyi, wieku tamtego ingeniorum Phaenix, potym Swiecką poniechawszy Filozofię, cały się u- Katalog Osob, wiadomości o sobie godnych.
dał do S: Teologii prawdy Chrżeściańskiey przeciw Zydom y Machometanom broniąc, á Astrologow konfutuiąc, w Zakonie S: Dominika BOGU się poświęcił, y w Florencyi termin życia y grob znalazł Roku 1494; pochowany u S: Marka z nadgrobkiem takim
D. M. S. Ioannes iacet hic Mirandula: caetere norunt, Et Thagus et Ganges, forsan et Antipodes .
PINDARUS Tebayski, wierszopis Lyryczney Poezyi Princeps u Grekow, Eschyla Poety rowiennik, o ktorym mowi
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 671
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
. Jako tedy tym którzy ad regale aspirant Sacerdotiũ, życzyłbym się reflektować, czy mają głowę po temu, do Pańskiej gdy do Kapłańskiej zgodną korony. Zważyć intencje, czyli nie tangunt aram, ut vivant, na Ołtarzu stół sobie zakładają, nie tak propter JESUM jak propter esum, na pingvẽ pánem Christi chcą się poświęcić, i starać się nie tak o officium jako o beneficium. Pomiarkować obyczaje, czy zgodne i godne rewerendy, żeby potym crima et scelera immunitatem od niej nie zabierały. Boćby tak ara in haram się zamieniła, byłoby vile Christi ovile. Tak i W. Panu nie śmiem ci mówić alta pestis Phaéton,
. Jáko tedy tym którzy ad regale aspirant Sacerdotiũ, życzyłbym śię reflektowáć, czy máją głowę po temu, do Páńskiey gdy do Kápłańskiey zgodną korony. Zważyć intencye, czyli nie tangunt aram, ut vivant, ná Ołtarzu stoł sobie zákładáją, nie ták propter JESUM ják propter esum, ná pingvẽ pánem Christi chcą śię poświęćić, y stáráć śię nie ták o officium jáko o beneficium. Pomiárkowáć obyczáje, czy zgodne y godne rewerendy, żeby potym crima et scelera immunitatem od niey nie zábierały. Boćby ták ara in haram śię zámieniłá, byłoby vile Christi ovile. Ták y W. Pánu nie śmiem ći mowić alta pestis Phaéton,
Skrót tekstu: BystrzPol
Strona: E8v
Tytuł:
Polak sensat
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia Akademicka Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1733
Data wydania (nie wcześniej niż):
1733
Data wydania (nie później niż):
1733
górę Synaj/ na wierzch góry: i wezwał PAN Mojżesza na wierzch góry/ i wstąpił tam Mojżesz. 21. Zaczym rzekł PAN do Mojżesza: Zstąp/ przestrzeż lud/ by snadź nie przestąpili kresu/ chcąc PANA widzieć/ aby ich nie padło wiele. 22. Nawet i Kapłani którzy przystępują do PANa/ niech się poświęcą/ by ich snać nie potracił PAN. 23. I rzekł Mojżesz do PANA: Niebędzie lud mógł wniść na górę Synaj/ ponieważeś ty nas przestrzegł/ mówiąc: Ogranicz górę/ a poświęć ją. 24. Któremu PAN rzekł: Idź/ zstąp/ a zaś tu wstąpisz/ ty i Aaron z tobą
gorę Synáj/ ná wierzch gory: y wezwał PAN Mojzeszá ná wierzch gory/ y wstąpił tám Mojzesz. 21. Zácżym rzekł PAN do Mojzeszá: Zstąp/ przestrzeż lud/ by snádź nie przestąpili kresu/ chcąc PANA widźieć/ áby ich nie pádło wiele. 22. Náwet y Kápłáni ktorzy przystępują do PANá/ niech śię poświęcą/ by ich snáć nie potráćił PAN. 23. Y rzekł Mojzesz do PANA: Niebędźie lud mogł wniść ná gorę Synáj/ poniewáżeś ty nas przestrzegł/ mowiąc: Ogránicz gorę/ á poświęć ją. 24. Ktoremu PAN rzekł: Idź/ zstąp/ á záś tu wstąpisz/ ty y Aáron z tobą
Skrót tekstu: BG_Wj
Strona: 76
Tytuł:
Biblia Gdańska, Księga Wyjścia
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632
pił/ także jagód winnych/ świeżych ani suchych/ jeść nie będzie. 4. Po wszystkie dni Nazarejstwa swego/ ze wszystkiego co wyrasta z macice winnej/ od ziarnka aż do łupiny jeść nie będzie. 5. Po wszystkie dni ślubu Nazarejstwa swego/ brzytwa nie postoi na głowie jego aż wynidzie czas/ do którego się poświęcił PAnu będzie świętym/ a zapuści włos na głowie swojej. 6. Po wszystkie dni których się odłączy Panu/ do umarłego nie wnidzie. 7. Nad Ojcem swym/ i nad Matką swą/ nad bratem swym/ i nad siostrą swą/ nie splugawi się gdyby zmarli: abowiem poświęcenie Boga swego ma na głowie swojej
pił/ tákże jágod winnych/ świeżych áni suchych/ jeść nie będźie. 4. Po wszystkie dni Názárejstwá swego/ ze wszystkiego co wyrasta z máćice winney/ od źiarnká áż do łupiny jeść nie będźie. 5. Po wszystkie dni ślubu Názárejstwá swego/ brzytwá nie postoji ná głowie jego áż wynidźie czás/ do ktorego śię poświęćił PAnu będźie świętym/ á zápuśći włos ná głowie swojey. 6. Po wszystkie dni ktorych śię odłącży Pánu/ do umárłego nie wnidźie. 7. Nád Ojcem swym/ y nád Mátką swą/ nád brátem swym/ y nád śiostrą swą/ nie zplugáwi śię gdyby zmárli: ábowiem poświęcenie Bogá swego ma ná głowie swojey
Skrót tekstu: BG_Lb
Strona: 144
Tytuł:
Biblia Gdańska, Księga Liczb
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632
przywiedź je przed Namiot zgromadzenia/ u stać tam będą z tobą: 17. A ja zstąpię/ i będę tam mówił z tobą: i wziąwszy z Ducha/ która jest w tobie/ udzielę im/ i poniosą z tobą drzemię ludu/ a nie poniesiesz go ty sam. 18.
A Do ludu rzeczesz: Poświęćcie się na jutro/ a będziecie jeść mięso: boście płakali w uszach Pańskich/ mówiąc: któż nakarmi nas mięsem? bo nam lepiej było w Egipcie: i da wam PAN mięsa/ i będziecie jedli. 19. Nie przez jeden dzień jeść będziecie/ ani przez dwa dni/ ani przez dwa dni/ ani przez
przywiedź je przed Namiot zgromádzenia/ u stać tám będą z tobą: 17. A ja zstąpię/ y będę tám mowił z tobą: y wźiąwszy z Duchá/ ktora jest w tobie/ udźielę jm/ y poniosą z tobą drzemię ludu/ á nie ponieśiesz go ty sam. 18.
A Do ludu rzeczesz: Poświęććie śię ná jutro/ á będźiećie jeść mięso: bośćie płákáli w uszách Páńskich/ mowiąc: ktoż nákarmi nas mięsem? bo nam lepiey było w Egipćie: y da wam PAN mięsá/ y będźiećie jedli. 19. Nie przez jeden dźień jeść będźiećie/ áni przez dwá dni/ áni przez dwá dni/ áni przez
Skrót tekstu: BG_Lb
Strona: 151
Tytuł:
Biblia Gdańska, Księga Liczb
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632