i najlepsze tak to Bóg za szczerą przeciwko Ojczyźnie Błogosławi ochotę. Poszlismy tedy nie tak prosto (: jak owo zwyczajnie o Żołnierzach powiedają :) jako sierpem cisnął ale magnis itineribus. Tym traktem na Łowicz na Warszawę z podziwieniem wszystkich. Niespodziewali się tak ochotnej po nas obedyencyjej. Do króla Żołnierze wstępowali in veste peregrina postroiwszy się ładnie zupan z drelichu kontusz także z drelichu. Jubka z Rajtarskiego koletu sztywle z Niemieckiemi cholewami prawie do pasa. kontusz po kolana i stąd to był nastał ten strój krótki i boty z bodwiąskami. który strój nazywali Czerkieskiem strojem niesłusznie. Bo to właśnie my musieli czynić ex necessitate, zes my w tam tych krajach
y naylepsze tak to Bog za szczerą przeciwko Oyczyznie Błogosławi ochotę. Poszlismy tedy nie tak prosto (: iak owo zwyczaynie o Zołnierzach powiedaią :) iako sierpem cisnął ale magnis itineribus. Tym traktem na Łowicz na Warszawę z podziwieniem wszystkich. Niespodziewali się tak ochotney po nas obedyencyiey. Do krola Zołnierze wstępowali in veste peregrina postroiwszy się ładnie zupan z drelichu kontusz także z drelichu. Iubka z Raytarskiego koletu sztywle z Niemieckiemi cholewami prawie do pasa. kontusz po kolana y ztąd to był nastał ten stroy krotki y boty z bodwiąskami. ktory stroy nazywali Czerkieskiem stroiem niesłusznie. Bo to własnie my musieli czynic ex necessitate, zes my w tam tych krajach
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 79
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688
siła takich co jej dobrze wiadomi jednym słowem nie masz takiej w Polsce żadnej dobra to są sapiezeńskie. Wyginęło tam Moskwy w szturmach z 30000. Tysięcy Nastąpiło potym święto Panny Maryjej Nawiedzenia tam co żywo z wojskowych zgromadziło się Na Nabozeństwo każdy swoje oddał Bogu dzięki za dobrodziejstwa w owej uznanej okazji Szlachty było w tej Fortecy szlachcianek postroiło się to od Cudów ta pięknie ta jeszcze piękniej. Bogato druga ustrojona pod złotem i klejnotami ledwie szła. Niedziw że się tam Moskwa darli gwałtem do owej Fortece a i ta by już się była więcej nad Miesiąc Nietrzymała, bo Prowiantów Nie stawało. Dwa porzytki tedy zostały się przez to pospieszenie Wojska Conservatio tedy i rozeznanie
siła takich co iey dobrze wiadomi iednym słowęm nie masz takiey w Polszcze zadney dobra to są sapiezenskie. Wyginęło tam Moskwy w szturmach z 30000. Tysięcy Nastąpiło potym swięto Panny Maryiey Nawiedzenia tam co zywo z woyskowych zgromadziło się Na Nabozęnstwo kożdy swoje oddał Bogu dzięki za dobrodzieystwa w owey uznaney okazyiey Szlachty było w tey Fortecy szlachcianek postroiło się to od Cudow ta pięknie ta ieszcze piękniey. Bogato druga ustroiona pod złotęm y kleynotami ledwie szła. Niedziw że się tam Moskwa darli gwałtem do owey Fortece a y ta by iuz się była więcey nad Miesiąc Nietrzymała, bo Prowiantow Nie stawało. Dwa porzytki tedy zostały się przez to pospieszenie Woyska Conservatio tedy y rozeznanie
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 99v
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688