istności bez względu Boskich osób przyrodzonego porządku/ tłumi Boskich osób Porządek/ i za równo wyznawano być stanowi że się Syn od Ojca przez Ducha Z. rodzi. Co oboje jest niezbożne. Konsideratia
Uważenie czwarte. Nestorius Heretyk pierwszy jest/ który nie przyznawał/ aby Duch Z. bytność swoję miał przez Syna. Do którego przyłączywszy się Teodoretus/ ni od Syna/ ni przez Syna/ aby miał Duch Z. bytność swoję/ nie przyznawał. Tym obu sprzeciwił się Cyrylus Z. Aleks: wyraźnymi słowy to wyznawszy/ że Duch Z. tak jest od Syna/ jak jest i od Ojca. Lecz od Ojca Duch Z. być dla tego mówi
istnośći bez względu Boskich osob przyrodzonego porządku/ tłumi Boskich osob Porządek/ y zá rowno wyznawano być stánowi że sie Syn od Oycá przez Ducha S. rodźi. Co oboie iest niezbożne. Considerátia
Vważenie czwarte. Nestorius Haeretyk pierwszy iest/ ktory nie przyznawał/ áby Duch S. bytność swoię miał przez Syná. Do ktorego przyłączywszy sie Theodoretus/ ni od Syná/ ni przez Syná/ áby miał Duch S. bytność swoię/ nie przyznawał. Tym obu sprzećiwił sie Cyryllus S. Alex: wyráźnymi słowy to wyznawszy/ że Duch S. ták iest od Syná/ iák iest y od Oycá. Lecż od Oycá Duch S. bydź dla tego mowi
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 134
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
nie jedząc uszedł do Warszawy, z innemi Ministrami Szwedzkiemi, Czarneckiemu jednak wielu się dostało w niewolą Książąt, Wódzów, i Ministrów Szwedzkich, Lubomirski zaś przeszkadzał złączeniu się Szwedom z Krakowa z Królem Szwedzkim i z innych miejsc. Koniecpolski tez Chorąży Koronny do tąd przy Szwedach będąc z kwarcianym Wojskiem Manifest przeciwko Królowi Szwedzkiemu uczyniwszy, przyłączył się do Ojczyzny. Król Szwedzki w Kwietniu z Wojskiem pod Warszawę, potym do Prus poszedł, ale z wielką Szkodą Szwedów przez podjazdy Polskie wszędzie nad niemi krążące, Czarnecki pod Łowiczem 12000. Szwedów, pod Komendą Izraela zapędził aż do Zamku Łowickiego, wozy z pieniędzami zabrawszy, pod Gnieźniem także Czarnecki z Lubomirskim Szwedów atakowali na
nie jedząc uszedł do Warszawy, z innemi Ministrami Szwedzkiemi, Czarneckiemu jednak wielu śię dostało w niewolą Xiążąt, Wódzów, i Ministrów Szwedzkich, Lubomirski zaś przeszkadzał złączeniu śię Szwedom z Krakowa z Królem Szwedzkim i z innych mieysc. Koniecpolski tez Chorąży Koronny do tąd przy Szwedach będąc z kwarćianym Woyskiem Manifest przećiwko Królowi Szwedzkiemu uczyniwszy, przyłączył śię do Oyczyzny. Król Szwedzki w Kwietniu z Woyskiem pod Warszawę, potym do Prus poszedł, ale z wielką Szkodą Szwedów przez podjazdy Polskie wszędźie nad niemi krążące, Czarnecki pod Łowiczem 12000. Szwedów, pod Kommendą Izraela zapędźił aż do Zamku Łowickiego, wozy z pieniędzami zabrawszy, pod Gnieznem także Czarnecki z Lubomirskim Szwedów attakowali na
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 95
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
Ze orszak Nimf przy sobie wielki prowadzieła; Poznała że w tej mierze już nie było zdrady: Zatym i sama weszła w liczbę jej gromady. Niestetyż! trudnoż twarzą występku nie wydać. Trudnasz się rzecz/ dobremu za złe nie zawstydać. Ledwie od ziemie swego trochę dźwiga wzroku/ Już do Boginiej nie śmie przyłączyć się boku; Jako pierwej bywało: i kwoli swej wadzie/ Już się między wszystkimi nie za pierwszą kładzie/ Ale milczy: a w znacznym twarzy zapłonieniu/ Dawa znać o swojego wstydu naruszeniu. Tysiąc przyczyn Diana/ poznać jej grzech/ miała: Jedno że panna/ więc się z tym nie rozumiała. Powiedają jednak/
Ze orszak Nimph przy sobie wielki prowádźiełá; Poznała że w tey mierze iuż nie było zdrady: Zatym y sámá weszłá w liczbę iey gromády. Niestetyż! trudnoż twarzą występku nie wydáć. Trudnasz się rzecz/ dobremu zá złe nie záwstydáć. Ledwie od źiemie swego trochę dźwiga wzroku/ Iuż do Boginiey nie śmie przyłączyć się boku; Iáko pierwey bywáło: y kwoli swey wádźie/ Iuż się między wszystkimi nie zá pierwszą kłádźie/ Ale milczy: á w znácznym twarzy zápłonieniu/ Dawa znáć o swoiego wstydu náruszeniu. Tyśiąc przyczyn Dyáná/ poznać iey grzech/ miáłá: Iedno że pánná/ więc się z tym nie rozumiałá. Powiedáią iednák/
Skrót tekstu: OvOtwWPrzem
Strona: 76
Tytuł:
Księgi Metamorphoseon
Autor:
Publius Ovidius Naso
Tłumacz:
Walerian Otwinowski
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
mitologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
, jako od greków, ewangelików i innych są spłodzeni, illegitimi, a tak dobra ich kadukiem dyspozycji KiMci przypadają. W sprawy i rady tajemne się wdają KiMci; nasz zwierzchny stan duchowny, świecki i pospolity, tako jest zhołdowany i prawie zniewolony, że nic radzić, nic czynić nie mogą, kiedyby się przyłączyć radą swą nie mieli; przez nie promocje na dygnitarstwa i urzędy idą, oni hetmany i insze urzędy duchowne stanowią, także i świeckie; miasta, kędy gniazda swe mają, już po większej części osiedli, opanowali, urzędy w mieściech stanowią. Więc i to obaczyć, czyi są dworzanie, słudzy, co za starszych
, jako od greków, ewangelików i innych są spłodzeni, illegitimi, a tak dobra ich kadukiem dyspozycyi KJMci przypadają. W sprawy i rady tajemne się wdają KJMci; nasz zwierzchny stan duchowny, świecki i pospolity, tako jest zhołdowany i prawie zniewolony, że nic radzić, nic czynić nie mogą, kiedyby się przyłączyć radą swą nie mieli; przez nie promocye na dygnitarstwa i urzędy idą, oni hetmany i insze urzędy duchowne stanowią, także i świeckie; miasta, kędy gniazda swe mają, już po większej części osiedli, opanowali, urzędy w mieściech stanowią. Więc i to obaczyć, czyi są dworzanie, słudzy, co za starszych
Skrót tekstu: PrzestSposCz_II
Strona: 467
Tytuł:
Przestroga i sposób na czasy przyszłe naprawy Rzpltej
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
do trybunału, gdzie już z nimi poczynione były aktoraty.
Tak albowiem książę kanclerz i Fleming, podskarbi wielki lit., także Sapieha, podkanclerzy lit., zawzięli się na nas, do których złości i Massalski, naówczas hetman polny lit., świeżo w Wschowie o nie daną koadiutorią wileńską synowi jego urażony, przyłączył się, że wszystkimi usilnościami na honorze i fortunie chcieli nas zgubić i nie było innego sposobu z tych opresji wyniść, jako przez mężną w takich uciskach rezystencją, jedną tylko mając drogę salwowania się, że trybunał litewski pod laską księcia Radziwiłła, naówczas miecznika lit., a teraźniejszego wojewody wileńskiego, był cale książętom Czartoryskim przeciwny.
do trybunału, gdzie już z nimi poczynione były aktoraty.
Tak albowiem książę kanclerz i Fleming, podskarbi wielki lit., także Sapieha, podkanclerzy lit., zawzięli się na nas, do których złości i Massalski, naówczas hetman polny lit., świeżo w Wschowie o nie daną koadiutorią wileńską synowi jego urażony, przyłączył się, że wszystkimi usilnościami na honorze i fortunie chcieli nas zgubić i nie było innego sposobu z tych opresji wyniść, jako przez mężną w takich uciskach rezystencją, jedną tylko mając drogę salwowania się, że trybunał litewski pod laską księcia Radziwiłła, naówczas miecznika lit., a teraźniejszego wojewody wileńskiego, był cale książętom Czartoryskim przeciwny.
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 541
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
nie przyjedzie z Saksonii do Warszawy. Król albowiem pruski z takich okoliczności zaczął wojnę z królową węgierską cesarzową, to jest z domem austriackim, z Francją i z Moskwą, a Saksonią obrał sobie za magazyn i plac wojny. Trzy największe w Europie poburzył na siebie potencje, do których ligi Saksonia i Szwecja tudzież Rzesza Niemiecka przyłączyła się. Jedną tylko tenże król pruski miał po sobie Anglią, od której też pierwsza iskierka wojny wybuchnęła. Anglia, przez długi czas pokoju i przez wielkie handle do wielkiej ludności i bogactw przyszedłszy, osobliwie stan pospólstwa, przy dostatkach wielkich większej chciwości nabywszy, zaczęła w Ameryce dawać Francuzom okazją i zabierać im handle ich i
nie przyjedzie z Saksonii do Warszawy. Król albowiem pruski z takich okoliczności zaczął wojnę z królową węgierską cesarzową, to jest z domem austriackim, z Francją i z Moskwą, a Saksonią obrał sobie za magazyn i plac wojny. Trzy największe w Europie poburzył na siebie potencje, do których ligi Saksonia i Szwecja tudzież Rzesza Niemiecka przyłączyła się. Jedną tylko tenże król pruski miał po sobie Anglią, od której też pierwsza iskierka wojny wybuchnęła. Anglia, przez długi czas pokoju i przez wielkie handle do wielkiej ludności i bogactw przyszedłszy, osobliwie stan pospólstwa, przy dostatkach wielkich większej chciwości nabywszy, zaczęła w Ameryce dawać Francuzom okazją i zabierać im handle ich i
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 716
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
VIII przed Karolem V szczycił się, iż Katarzynę Panną znalazł.
Miała Królowa Patronów w całej Anglii, Cnotą, rozumem, Pobożnością, najcelniejszych: GWILELMA Warama Arcy Biskupa Kantuaryj: GUNTBERTA Trnstalla Londyńskiego, potym Dunelmeńskiego, MikołaJA Wesla Elieńskiego, JANA Klerka Batoneńskiego, JANA Fisera Rofeńskiego, Henryka Standyciusza Asafańskiego Biskupów. Do tych się przyłączyła czterech Teologów, ABEJUS, TETERSTONUS, POWELLUS, i RYDLEUS. JAN Fiserus Roffensis, siwy, na cały świat świątobliwością sławny Biskup, stanąwszy w pośrzodku, Książkę na obronę Małżeństwa Henryka z Katarzyną mądrze napisaną, pokazał Legatom Papieskim, poważną mową ich upominając, aby Prawa Bożego i Kościelnego nie gwałcili, niechęciom Henryka z Karolem
VIII przed Karolem V szczycił się, iż Kátarzynę Pánną ználázł.
Miáłá Krolowá Patronow w całey Anglii, Cnotą, rozumem, Pobożnością, naycelnieyszych: GWILELMA Warama Arcy Biskupa Kantuarii: GUNTBERTA Trnstalla Londyńskiego, potym Dunelmeńskiego, MIKOLAIA Wesla Elieńskiego, IANA Klerka Batoneńskiego, IANA Fisera Roffeńskiego, Henryka Standiciusza Asafańskiego Biskupow. Do tych się przyłączyła czterech Teologow, ABEIUS, TETHERSTONUS, POWELLUS, y RYDLEUS. IAN Fiserus Roffensis, siwy, na cały świat świątobliwością sławny Biskup, stanąwszy w pośrzodku, Ksiąszkę na obronę Máłżeństwa Henryka z Katárzyną mądrze nápisaną, pokázał Legatom Papiezkim, powáżną mową ich upominaiąc, aby Prawá Bożego y Kościelnego nie gwałcili, niechęciom Henryka z Karolem
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 92
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
Sitter wykłada się Abbatis Colla że wtym mieście Opaci Klasztoru Z. Galla mieszkiwali. Ten Kanton wystawi Ludzi na 50 tysięcy na potrzebę wojenną. 13 Kanton Lucerna Miasto, przy jeziorze Lucerna nazwanym od latarni tam erygowanej dla żeglujących, jest Miasto w murach. Dzieli Miasto na dwie części rzeka Russa Do tych 13. Kantonów Szwajczarskich przyłączyło się Opactwo S. Galla alias Gawła obszerne od dwóch rządzone, alias od Opata, i od Rządu Miejskiego, Opactwo te nie co innego jest, tylko olim wsławione miejsce, przez Galla Szlachcica Szkockiego, Roku 630, tu na puszczę zaszłego: którego wiele osób tu naśladowało, aż Dagobertus Król Avstrazyj nadał mu wiele Dóbr,
Sitter wykłada się Abbatis Colla że wtym mieście Opaci Klasztoru S. Galla mieszkiwali. Ten Kanton wystawi Ludzi na 50 tysięcy ná potrzebę woienną. 13 Kanton Lucerná Miasto, przy ieziorze Lucerna nazwanym od látárni tam erigowaney dla żegluiących, iest Miasto w murach. Dzieli Miasto na dwie części rzeka Russa Do tych 13. Kantonow Szwayczarskich przyłączyło się Opàctwo S. Galla alias Gawła obszerne od dwoch rządzone, alias od Opata, y od Rządu Mieyskiego, Opactwo te nie co innego iest, tylko olim wsławione mieysce, przez Galla Szlachcica Szkockiego, Roku 630, tu ná puszczę zaszłego: ktorego wiele osob tu naśladowało, aż Dagobertus Krol Avstrazyi nadał mu wiele Dobr,
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 251
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
ale do powrotu stamtąd od Bałwana swego necessitowani, ledwo się ich trochę tam zostać wyprosiło. Ci pozostali, gdy się tam kompali, Bałwan kazał sekretnie suknie im zabrać, stąd ci golcy z Mechoakami na wieki się złączywszy, nieubłagane odium mieli ku Meksykanom, swoim olim Braci, zawsze z niemi wojując: a do tych przyłączyli się perpetui hostes Malinasco, Natelluca, Tapeacani, Tlascalani. Gdy Miasto Stołeczne ich miało być tam założone Meksico na osredliskach Me- Geografia Generalna i partykularna
ksiów, czyli Meksykanów, bałwan ich Wiclipuizli, przez sen oznajmił ich Ofiarnikowi, aby na jeziorze Miasto założyć, na tym właśnie miejscu, gdzie drzewo znajdą Tunal (jest jedne z
ale do powrotu ztamtąd od Bałwana swego necessitowani, ledwo się ich troche tam zostać wyprosiło. Ci pozostali, gdy się tam kompali, Bałwan kázał sekretnie suknie im zabrać, ztąd ci golcy z Mechoakami na wieki się złączywszy, nieubłagane odium mieli ku Mexikanom, swoim olim Braci, zawsze z niemi woiuiąc: a do tych przyłączyli się perpetui hostes Malinasco, Natelluca, Tapeacani, Tlascalani. Gdy Miasto Stołeczne ich miało bydź tam założone Mexico ná osredliskach Me- Geografia Generalna y partykularna
xiow, czyli Mexikanów, bałwan ich Witzlipuizli, przez sen oznaymił ich Ofiarnikowi, aby na ieziorze Miásto założyć, na tym właśnie mieyscu, gdzie drzewo znaydą Tunal (iest iedne z
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 570
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
się usprawiedliwion przed Bogiem?
Samą Wiarą w Pana Krystusa/ iż chociaż mię moje sumnienie w tym oskarża/ żem ciężko przeciw każdemu przykazaniu Bożemu zgrzeszył/ i żadnegom nie wypełnił: nadto że ku wszytkiemu złemu dotychmiast jestem skłonny: Wszakże Pana Krystusa/ i zdobrodziejstwy jego prawdziwą wiarą i dufnością ksobie przygarnąwszy/ i przyłączywszy się kniemu jużem tego pewien/ iz oprócz zasług wszelakich moich/ ż sczyrego miłosierdzia Bożego/ mnie zupełne dosyć uczynienie/ sprawiedliwość/ i świątobliwość Pana Krystusowa przywłaszczona i darowana jest/ tak mi wlaśnie będąc pożyteczna/ jakobych żadnego grzechu nie popełnił/ i nieczystości żadnej w sobie nie miał/ i owszem/ jakobych
śię vspráwiedliwion przed Bogiem?
Sámą Wiárą w Páná Krystusá/ iż chociaż mię moie sumnienie w tym oskarża/ żem ćięszko przećiw kázdemu przykazániu Bożemu zgrzeszył/ y zadnegom nie wypełnił: nádto że ku wszytkiemu złemu dotychmiást iestem skłonny: Wszákże Páná Krystusá/ y zdobrodzieystwy iego prawdziwą wiárą y dufnością ksobie przygárnąwszy/ y przyłączywszy śię kniemu iużem tego pewien/ iz oprocz zasług wszelákich moich/ ż scżyrego miłosierdźia Bożego/ mnie zupełne dosyc vczynienie/ spráwiedliwość/ y świątobliwość Páná Krystusowá przywłasczona y dárowána iest/ ták mi wláśnie będąc pożyteczna/ iákobych żadnego grzechu nie popełnił/ y nieczystośći żadney w sobie nie miał/ y owszem/ iákobych
Skrót tekstu: RybMKat
Strona: 27
Tytuł:
Katechizmy
Autor:
Maciej Rybiński
Drukarnia:
Andrzej Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1619
Data wydania (nie wcześniej niż):
1619
Data wydania (nie później niż):
1619