Otóż tobie rokosz, którym dałeś okazją heretykom do podniesienia głowy i szerzenia błędów swych, zadając trucizny rozmaite słabym katolikom przez chytre namowy swe. Acz ci przez ten czas siedzieli wżdy w Polsce cicho, nie śmiejąc się namniej wzgórę wspinać, ani na kościół Boży, ani na pana, ani na duchowne, a teraz przykrywszy się wami, katolikami złemi, bezpiecznie illicita tentant. żadnej superioritatem nad sobą mieć nie chcą, jedno jakąś malowaną i podobno z pośrodka siebie contra iura et consuetudines omnes regni, co pewnie i sam widzisz, i tak się barzo na to zaniosło, że już im sam rady nie możesz dać, boś takich do swych
Otóż tobie rokosz, którym dałeś okazyą heretykom do podniesienia głowy i szerzenia błędów swych, zadając trucizny rozmaite słabym katolikom przez chytre namowy swe. Acz ci przez ten czas siedzieli wżdy w Polsce cicho, nie śmiejąc się namniej wzgórę wspinać, ani na kościół Boży, ani na pana, ani na duchowne, a teraz przykrywszy się wami, katolikami złemi, bezpiecznie illicita tentant. żadnej superioritatem nad sobą mieć nie chcą, jedno jakąś malowaną i podobno z pośrodka siebie contra iura et consuetudines omnes regni, co pewnie i sam widzisz, i tak się barzo na to zaniosło, że już im sam rady nie możesz dać, boś takich do swych
Skrót tekstu: SkarRokCz_II
Strona: 37
Tytuł:
Otóż tobie rokosz!
Autor:
Skarga Piotr
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
ołtarzom chleb wydzierają, patrimonia i fundacje pustoszą, kapłanom jego złorzeczą, stajnie z świątnice Jego działają, Julianowi Apostacie bogobojnego senatora równając, niewstydliwie przydając i to falesznym piórkiem, że i heretykom do podniesienia głowy dał okazją, a niemniej i słabym katolikom, że się na Boga, na pana i na duchowne potem rzucą, przykrywszy się tymi zimnymi katolikami, którymi zakryci illicita bezpiecznie tentabunt, superioritatem żadnej ci katolikowie słabi mieć nie chcąc, chyba malowaną i podobno z pośrodka siebie contra iura et constitutiones Regni, a to przyłączeniem takich do siebie, którzy sive per os sive per iugulum anima e corpore exeat, parum curant, to jest, choć przez usta
ołtarzom chleb wydzierają, patrimonia i fundacye pustoszą, kapłanom jego złorzeczą, stajnie z świątnice Jego działają, Julianowi Apostacie bogobojnego senatora równając, niewstydliwie przydając i to falesznym piórkiem, że i heretykom do podniesienia głowy dał okazyą, a niemniej i słabym katolikom, że się na Boga, na pana i na duchowne potem rzucą, przykrywszy się tymi zimnymi katolikami, którymi zakryci illicita bezpiecznie tentabunt, superioritatem żadnej ci katolikowie słabi mieć nie chcąc, chyba malowaną i podobno z pośrodka siebie contra iura et constitutiones Regni, a to przyłączeniem takich do siebie, którzy sive per os sive per iugulum anima e corpore exeat, parum curant, to jest, choć przez usta
Skrót tekstu: PismoPotwarzCz_II
Strona: 41
Tytuł:
Na pismo potwarzające ludzie cnotliwe pod tytułem »Otóż tobie rokosz«, wydane na ohydę rycerstwa na rokoszu będącego, prawdziwa i krótka odpowiedź.
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
m już poselstwo odprawił, którego dosyć placide et attente słuchali, ante vota senatorum odprowadzono mnie do gospody, chocia mam sprawę, że przedtym przy poślech K. J. M. wotowali i nie chciało mi się wyniść, ale iż to już tak przez kilka sejmików bywało, im. ks. biskup nie dał mi się przykryć i ustąpić radził. Tenże potym, jako od wielu mam sprawę, mądrze, dołożnie i otworzyście wotował na każdy artykuł, będąc cum summa attentione applausu słuchany, wywodząc pericula intus et foris, ukazując connexionem inter dominum et subditos a rozmaitemi przykładami wzruszając ich animusze. Toż consequenter drudzy ichm. pp. senatorowie uczynili
m już poselstwo odprawił, którego dosyć placide et attente słuchali, ante vota senatorum odprowadzono mnie do gospody, chocia mam sprawę, że przedtym przy poślech K. J. M. wotowali i nie chciało mi się wyniść, ale iż to już tak przez kilka sejmików bywało, jm. ks. biskup nie dał mi się przykryć i ustąpić radził. Tenże potym, jako od wielu mam sprawę, mądrze, dołożnie i otworzyście wotował na kożdy artykuł, będąc cum summa attentione applausu słuchany, wywodząc pericula intus et foris, ukazując connexionem inter dominum et subditos a rozmaitemi przykładami wzruszając ich animusze. Toż consequenter drudzy ichm. pp. senatorowie uczynili
Skrót tekstu: AktaPozn_I_1
Strona: 219
Tytuł:
Akta sejmikowe województw poznańskiego i kaliskiego tom I
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
akta sejmikowe
Tematyka:
polityka, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1601 a 1616
Data wydania (nie wcześniej niż):
1601
Data wydania (nie później niż):
1616
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Włodzimierz Dworzaczek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Poznań
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowe Wydawnictwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1957
natury samej/ tudzież też ichże staraniem i przemysłem obwarowanego dla wojny domowej/ jako się to potym pokazało. Bo często drzewa podrąbawszy/ przystęp wszytek zatrudnili i odjęli/ sami podczas z lasów wypadszy uganiali się/ i naszym do swych szańców niedopuszczali. Ale żołnierze siódmego zastępu/ wał u szańców ich usypawszy/ tarczami się przykrywszy/ tam weszli/ i z lasa ich wypędzili/ acz nieco ran odnieśli. Cezar iż i miejsc świadom nie był/ i już więtszą część dnia strawiwszy/ ostatek na opatrzenie obozu obrócić chciał/ dalej ich gonić nie kazał. Nazajutrz rano wojsko na trzy części rozdzieliwszy/ posłał w pogonią za nimi/ a ci nieco
nátury sámey/ tudźiesz też ichże starániem y przemysłem obwárowánego dla woyny domowey/ iáko sie to potym pokazało. Bo często drzewá podrąbawszy/ przystęp wszytek zátrudnili y odięli/ sámi podczás z lásow wypadszy vganiali sie/ y nászym do swych szańcow niedopusczáli. Ale żołnierze śiodmeg^o^ zastępu/ wał v szańcow ich vsypawszy/ tarczámi sie przykrywszy/ tam weszli/ y z lásá ich wypędźili/ ácz nieco ran odnieśli. Cezár iż y mieysc świádom nie był/ y iuż więtszą część dniá strawiwszy/ ostátek ná opátrzenie obozu obroćić chćiał/ dáley ich gonić nie kazał. Názáiutrz ráno woysko ná trzy częśći rozdźieliwszy/ posłał w pogonią zá nimi/ á ći nieco
Skrót tekstu: CezWargFranc
Strona: 99.
Tytuł:
O wojnie francuskiej ksiąg siedmioro
Autor:
Gajusz Juliusz Cezar
Tłumacz:
Andrzej Wargocki
Drukarnia:
Drukarnia wdowy Jakuba Sibeneychera
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1608
Data wydania (nie wcześniej niż):
1608
Data wydania (nie później niż):
1608