mogą w Wansztajnie onę pumeksem pięknie wytrą/ a pocierają w koło jakoby pumeks prowadząc na niejakie zieżenie się mosiądzu i roboty. Potym jeżeli rzecz płaską którą mają złocić/ to ją na węglu położą tak długo że się zagrzeje ile trzeba. Znakiem zaś tego ile trzeba (w czym sekret) gdy szmatkę płócienną przytknąwszy/ ta się przypalać poczyna/ toż biorą płaty złota/ i krwawnikiem kamieniem gładkim/ twardym/ nasadzonym przy rękojeści/ dobrze i mocno nacierają. Jeżeli zaś robota jaka okrągła/ dęta osoba albo naczenie jakie/ żarzewia i węgła wewnątrz nakładą. A tak ciepło (jako się rzekło) powinno być do pierwszego pozłocenia i płatów kładzienia. Potym kładą
mogą w Wánsztáynie onę pumexem pięknie wytrą/ á poćieráią w koło iákoby pumex prowádząc ná nieiákie zieżenie się mośiądzu i roboty. Potym ieżeli rzecz płáską ktorą máią złoćić/ to ią na węglu położą ták długo że się zágrzeie ile trzebá. Znakiem zaś tego ile trzeba (w czym sekret) gdy szmátkę płoćienną przytknąwszy/ ta się przypaláć poczyna/ toż biorą płáty złotá/ i krwáwnikiem kámieniem głádkim/ twárdym/ násádzonym przy rękoieśći/ dobrze i mocno naćieráią. Ieżeli záś robotá iaká okrągła/ dętá osobá álbo naczenie iákie/ żárzewiá i węgła wewnątrz nákładą. A ták ćiepło (iáko się rzekło) powinno być do pierwszego pozłocenia i płátow kłádźieniá. Potym kłádą
Skrót tekstu: SekrWyj
Strona: 167
Tytuł:
Sekret wyjawiony
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Colegii Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1689
Data wydania (nie wcześniej niż):
1689
Data wydania (nie później niż):
1689