tąd się rozgniewał PAN barzo na Izraela. 4. Rzekł tedy PAN do Mojżesza: Zbierz wszystkie książęta z ludu/ a każ im te przestępce powieszać PAnu/ przed słońcem/ aby się odwrócił gniew popędliwości Pańskiej od Izraela. 5. Przetoż rzekł Mojżesz do Sędziów Izraelskich/ zabijcie każdy z was męże swe/ którzy się spospolitowało z Baal Fegórem. 6.
A Oto niektóry z Synów Izraelskich przyszedł/ i przywiódł do braci swej Madianitkę/ przed oczyma Mojżeszowemi/ i przed oczyma wszystkiego zgromadzenia Synów Izraelskich: a oni płakali przed drzwiami Namiotu zgromadzenia. 7. Co gdy ujrzał Finees Syn Eleazara/ Syna Aarona kapłana/ wstawszy z pośrzodku zgromadzenia/ wziął
tąd śię rozgniewał PAN bárzo ná Izráelá. 4. Rzekł tedy PAN do Mojzeszá: Zbierz wszystkie kśiążętá z ludu/ á każ jm te przestępce powieszáć PAnu/ przed słońcem/ áby śię odwroćił gniew popędliwośći Páńskiey od Izráelá. 5. Przetoż rzekł Mojzesz do Sędźiow Izráelskich/ zábijćie káżdy z was męże swe/ ktorzy śię zpospolitowáło z Báál Fegorem. 6.
A Oto niektory z Synow Izráelskich przyszedł/ y przywiodł do bráći swey Mádiánitkę/ przed ocżymá Mojzeszowemi/ y przed oczymá wszystkiego zgromádzenia Synow Izráelskich: á oni płákáli przed drzwiámi Namiotu zgromádzenia. 7. Co gdy ujrzał Finees Syn Eleázárá/ Syná Aároná kápłaná/ wstawszy z pośrzodku zgromádzenia/ wźiął
Skrót tekstu: BG_Lb
Strona: 168
Tytuł:
Biblia Gdańska, Księga Liczb
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632
żeśmy kiedy wiedzieli za czasów żywota naszego, jeże kto karę jaką odniósł in crimine laesae maiestatis Divine w takim zagęszczeniu się bezwstydu i kary bluźnierstw majestatu imienia jego świętego, przed którym wszelakie kolano niebieskie, ziemskie i piekielne drży i upada? Azaż kto o krzywoprzysięstwo jawne naganę jaką kiedy odniósł, które u nas tak bardzo się spospolitowało, że nigdzie bardzi, nie tylko między chrześcijany, ale i między pogany? Iż tedy cześć miłego Boga u nas nie jest w poszanowaniu, mały dziw, że uczciwość i K. J. M., i senatu, i urzędów znieważona bywa, w czym, gdy poprawa się stanie, spodziewać się, że
żeśmy kiedy wiedzieli za czasów żywota naszego, jeże kto karę jaką odniósł in crimine laesae maiestatis Divinae w takim zagęszczeniu się bezwstydu i kary bluźnierstw majestatu imienia jego świętego, przed którym wszelakie kolano niebieskie, ziemskie i piekielne drży i upada? Azaż kto o krzywoprzysięstwo jawne naganę jaką kiedy odniósł, które u nas tak bardzo się spospolitowało, że nigdzie bardzi, nie tylko między chrześcijany, ale i między pogany? Iż tedy cześć miłego Boga u nas nie jest w poszanowaniu, mały dziw, że ućciwość i K. J. M., i senatu, i urzędów znieważona bywa, w czym, gdy poprawa się stanie, spodziewać się, że
Skrót tekstu: AktaPozn_I_1
Strona: 456
Tytuł:
Akta sejmikowe województw poznańskiego i kaliskiego tom I
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
akta sejmikowe
Tematyka:
polityka, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1601 a 1616
Data wydania (nie wcześniej niż):
1601
Data wydania (nie później niż):
1616
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Włodzimierz Dworzaczek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Poznań
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowe Wydawnictwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1957
/ jako powodzi wielkie wylały/ jako nakrotcej bez urazy to co się niżej napisze czytał/ pomniąc na one mądre ś. Hieronima słowa/ iż generalis disputatio vnius personae iniuria non est. tego co się w powszechności mówi/ nikt sobie za swoję osobną krzywdę brać nie ma. Jawny u nas grzech jest/ a barzo się spospolitował/ bluźnienie wiary świętej Chrześcijańskiej Katolickiej/ przez rozmaite błędy/ herezje i karcerstwa. Ten grzech w piśmie ś. zowie się cudzołóstwem duchowym: bo jako cudzołożnica mimo małżonka swego/ któremu wiary raz danej dotrzymać powinna/ ma swoje w inszej mężczyznie upodobanie/ i miłość swoje do kogo inego obraca: tak dusza każda Chrześcijańska/
/ iáko powodźi wielkie wylały/ iáko nakrotcey bez vrázy to co się niżey nápisze czytał/ pomniąc ná one mądre ś. Hieronymá słowá/ iż generalis disputatio vnius personae iniuria non est. tego co się w powszechnośći mowi/ nikt sobie zá swoię osobną krzywdę bráć nie ma. Iáwny v nas grzech iest/ á bárzo się spospolitował/ bluźnienie wiáry świętey Chrześćiáńskiey Kátholickiey/ przez rozmáite błędy/ herezye y kárcerstwá. Ten grzech w piśmie ś. zowie się cudzołostwem duchowym: bo iáko cudzołożnicá mimo małżonká swego/ ktoremu wiáry raz dáney dotrzymáć powinná/ ma swoie w inszey mężczyznie vpodobánie/ y miłość swoie do kogo inego obraca: ták duszá káżda Chrześćiáńska/
Skrót tekstu: BemKom
Strona: 22.
Tytuł:
Kometa to jest pogróżka z nieba na postrach, przestrogę i upomnienie ludzkie
Autor:
Mateusz Bembus
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1619
Data wydania (nie wcześniej niż):
1619
Data wydania (nie później niż):
1619