pić nie będę/ choć by mi i troje Książąt na szyj leżało: bo to rozkaz Boski: Nie upijajcie się. Eph. 5. v. 18. Sap. 2. v. 6. seqq.
Obyżesmy i My takiego umysłu byli! a ciału swemu obroku ujmowali/ i owych nie naśladowali/ którzy udawając się za zbytkami/ jako Wieprze się tuczą; i trzeba się obawiać/ że takim zbytkom/ obżarstwu i pijaństwu końca nie będzie/ aż mu Pan JEZUS przyściem swoim na sąd uczyni koniec: bo/ jako to na oko widziemy/ we wszelkich sprawach teraz opilstwo przodkuje/ a że tak rzekę/ rej wodzi; bywają
pić nie będę/ choć by mi y troje Kśiążąt ná szyi leżáło: bo to roskaz Boski: Nie upijayćie śię. Eph. 5. v. 18. Sap. 2. v. 6. seqq.
Obyżesmy y My tákiego umysłu byli! á ćiáłu swemu obroku uymowáli/ y owych nie nászládowáli/ ktorzy udawájąc śię zá zbytkámi/ jáko Wieprze śię tuczą; y trzebá śię obawiáć/ że tákim zbytkom/ obżárstwu y pijáństwu końcá nie będźie/ áż mu Pan JEZUS przyśćiem swoim ná sąd uczyni koniec: bo/ jáko to ná oko widźiemy/ we wszelkich spráwách teraz opilstwo przodkuje/ á że ták rzekę/ rey wodźi; bywáją
Skrót tekstu: GdacKon
Strona: 43.
Tytuł:
Dyszkursu o pijaństwie kontynuacja
Autor:
Adam Gdacjusz
Drukarnia:
Jan Krzysztof Jakub
Miejsce wydania:
Brzeg
Region:
Śląsk
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
Damy/ Co samy wymyślacie/ nażywajcież samy. A kolor jaki płaci? Dyfe/ czy Aurora? Może każdy sam postrzec/ tak dziś jak i wczora. Jest w cenie Sosenkowy/ jest Blamurantowy/ Saladynowy dobry/ nie zły Gryglinowy. Tych Kolorów/ dzisiejszej Modzie dobierają: Wstęgi/ Kwefy/ i Szaty/ takie się udają. Przy końcu spytajmy się na co te Ogony Długie/ za sobą włóczą/ Sarmackie Matrony? Przyznam/ że darmo mówić/ by się nie przydały: By wszędzie/ ochędostwa/ pilno przestrzegały. Czemu dziś/ w brzydkiej flegmie/ noga nie zatonie? Bo ją/ Jej Mość wyniesie/ za drzwi/ na Ogonie
Dámy/ Co sámy wymyślaćie/ nażywayćież samy. A kolor iáki płáći? Dife/ czy Aurorá? Może káżdy sam postrzedz/ ták dźiś iák y wczorá. Iest w cenie Sosenkowy/ iest Blamurántowy/ Sáládinowy dobry/ nie zły Gryglinowy. Tych Kolorow/ dźiśieyszey Modźie dobieráią: Wstęgi/ Kwefy/ y Száty/ tákie się vdáią. Przy końcu spytaymy się ná co te Ogony Długie/ zá sobą włoczą/ Sármáckie Matrony? Przyznam/ że dármo mowić/ by się nie przydały: By wszędźie/ ochędostwá/ pilno przestrzegáły. Czemu dźiś/ w brzydkiey flegmie/ nogá nie zátonie? Bo ią/ Iey Mość wynieśie/ zá drzwi/ ná Ogonie
Skrót tekstu: ŁączZwier
Strona: E
Tytuł:
Nowe zwierciadło
Autor:
Jakub Łącznowolski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1678
Data wydania (nie później niż):
1678
, same sobie egzekwowały głodne będąc, nie uważały, aby co gospodarzom zostawowały. Miłosierdzia prawie żadnego nie było, ani z komisariatów albo od króla folgi i salwegwardii nie dawano nikomu.
Dwór polski na dom ipanów Sapiehów malkontent z przyczyn różnych, ale między niemi niepośledniejsza i ta, że mimo swego króla we wszystkich interesach swoich udawali się zawsze do protekcji króla szwedzkiego i jakby rencontre czynili. Zwłaszcza, kiedy szło o buławę wielką wielkiego księstwa litewskiego, którą ip. Kazimierz Sapieha wojewoda wileński hetman wielki wiel. księstwa litewskiego, plenus dierum et meritorum, a po pracach chcąc wypocząć et dulci saturari quiete, zdać ją miał na którego z domowych swoich, król
, same sobie exekwowały głodne będąc, nie uważały, aby co gospodarzom zostawowały. Miłosierdzia prawie żadnego nie było, ani z kommisariatów albo od króla folgi i salwegwardyi nie dawano nikomu.
Dwór polski na dom jpanów Sapiehow malkontent z przyczyn różnych, ale między niemi niepośledniejsza i ta, że mimo swego króla we wszystkich interesach swoich udawali się zawsze do protekcyi króla szwedzkiego i jakby rencontre czynili. Zwłaszcza, kiedy szło o buławę wielką wielkiego księstwa litewskiego, którą jp. Kazimierz Sapieha wojewoda wileński hetman wielki wiel. księstwa litewskiego, plenus dierum et meritorum, a po pracach chcąc wypocząć et dulci saturari quiete, zdać ją miał na którego z domowych swoich, król
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 259
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
żeby był in facie rzeczypospolitej przywrócony i anihilowany. Przy tej tedy instrukcji stawając, oświadczamy się, że kroku nie uczynimy do dalszych obrad, póki ta materia uspokojona nie będzie.
Nie chcemy, zachowaj Boże, allidere fato rempublicam, widząc, że od tego sejmu dependet tranquillitas, integritas et salus Reipublicae; ale na cóż udawać się mamy in ulteriorem factum sejmowania, jeżeli ta materia, która sejm przeszły zerwała, miałaby dziś rumpere teraźniejszy? I lubo to pod laską starą, żadnego prawa o tej władzy formari nie mogą. Przecież może być ten skrypt pod starą laską oddany, do żadnych materyj nie przystąpimy, póki ad securitatem majestatis libertatis prawo postanowione
żeby był in facie rzeczypospolitéj przywrócony i annihilowany. Przy téj tedy instrukcyi stawając, oświadczamy się, że kroku nie uczynimy do dalszych obrad, póki ta materya uspokojona nie będzie.
Nie chcemy, zachowaj Boże, allidere fato rempublicam, widząc, że od tego sejmu dependet tranquillitas, integritas et salus Reipublicae; ale na cóż udawać się mamy in ulteriorem factum sejmowania, jeżeli ta materya, która sejm przeszły zerwała, miałaby dziś rumpere teraźniejszy? I lubo to pod laską starą, żadnego prawa o téj władzy formari nie mogą. Przecież może być ten skrypt pod starą laską oddany, do żadnych materyj nie przystąpimy, póki ad securitatem majestatis libertatis prawo postanowione
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 401
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
stawiać drugi.
Idzie na wojnę ziemianin cnotliwy, Choć drugi nie ma spełna roli łanu; Pan, co tysiącem pługów orze niwy, Do Wisły albo bierze się do Sanu: Już ma we Gdańsku skarby i archiwy, A miasto Lwowa, patrzy ku Fordanu. Inszy do Rzymu bez wszelkiej sromoty, Kiedy bić Turków, udają się z woty
I tak wszeteczną uchodzą podrożą, Którzy by mieli po tysiącu stawić, Którzy się ztem wsi królewskich wielmożą: Dosyć kwarcianą chorągiew wyprawić, Co na nią ledwie beczkę wina łożą. Trzeba się Bogu tej niecnoty sprawić! Szlachcic o swojej jedzie chleba bułce, A jegomość się wczasuje w jamułce.
Co rok pięćdziesiąt
stawiać drugi.
Idzie na wojnę ziemianin cnotliwy, Choć drugi nie ma spełna roli łanu; Pan, co tysiącem pługów orze niwy, Do Wisły albo bierze się do Sanu: Już ma we Gdańsku skarby i archiwy, A miasto Lwowa, patrzy ku Fordanu. Inszy do Rzymu bez wszelkiej sromoty, Kiedy bić Turków, udają się z woty
I tak wszeteczną uchodzą podrożą, Którzy by mieli po tysiącu stawić, Którzy się stem wsi królewskich wielmożą: Dosyć kwarcianą chorągiew wyprawić, Co na nię ledwie beczkę wina łożą. Trzeba się Bogu tej niecnoty sprawić! Szlachcic o swojej jedzie chleba bułce, A jegomość się wczasuje w jamułce.
Co rok pięćdziesiąt
Skrót tekstu: PotFrasz1Kuk_II
Strona: 154
Tytuł:
Ogród nie plewiony
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
ja jeszcze był za próg Ojczyzny/ a on już nalazszy sobie sposobne do swego dzieła naczynie/ zamieszanie przez nie w Cerkwi naszej w narodzie (mowię) naszym Ruskim takie uczynił/ które i podziś jak w piekle/ dzień od dnia wre i szumieje/ a on przytym jakoby niebo z ziemią zmieszać mógł/ udaje się. Wzięła z wieków miłości Braciej nienawidce za nieprzyjaźliwe jego serce przełożona mną Peregrynacji mojej zbawienna sprawa: nie luba mu się stała/ luba Bogu w wierze i w miłości jednomyślność i zgoda Braciej. Dla czego za zwroceniem się moim do Ojczyzny przynabywszy sobie mnogszego/ i jeszcze sposobniejszego naczynia/ wszytką Cerkwią zatrząsnął tak/ że wszyscy
ia ieszcze był zá prog Oyczyzny/ á on iuż nálazszy sobie sposobne do swego dźiełá nacżynie/ zámieszanie przez nie w Cerkwi nászey w narodźie (mowię) nászym Ruskim takie vczynił/ ktore y podźiś iák w piekle/ dźień od dniá wre y szumieie/ á on przytym iákoby niebo z źiemią zmieszać mogł/ vdáie sie. Wźięłá z wiekow miłości Bráćiey nienawidce zá nieprzyiáźliwe iego serce przełożona mną Peregrinatiey moiey zbáwienna spráwá: nie luba mu sie stáłá/ luba Bogu w wierze y w miłośći iednomyślność y zgodá Bráćiey. Dla cze^o^ zá zwroceniem sie moim do Oyczyzny przynábywszy sobie mnogszego/ y ieszcze sposobnieyszego naczynia/ wszytką Cerkwią zátrząsnął ták/ że wszyscy
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 9
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
. Fol. 14.
ILe zaś do dusz sprawiedliwych z tego świata zeszłych: którym Zizani nieprzyznawa/ aby tam były/ gdzie jest Pan Chrystus: i B. Apostoła Pawła od przytomności Pana Chrystusowej oddala: a wszytkie dusze święte w Raju ziemnym być powiada. Ile/ mówię/ do tej Zizaniego nauki/ nieudając się w dalsze z świętych Doktorów Cerkiewnych o tym wybadywanie/ same codzienne Cerkiewne Hymny/ miałyby nas były tego nauczyć/ że ta Zizaniego opinia/ Haeresis jest a nie Cerkiewna nauka/ Zaż możemy to dobrym sumnieniem o Cerkwi naszej Ruskiej/ abo raczej o wszytkiej Wschodniej rozumieć/ że ona inaczej uczy i wyznawa/ a
. Fol. 14.
ILe záś do dusz spráwiedliwych z tego świátá zeszłych: ktorym Zizáni nieprzyznawa/ áby tám były/ gdźie iest Pan Christus: y B. Apostołá Páwła od przytomnośći Páná Christusowey oddala: á wszytkie dusze święte w Ráiu źiemnym bydź powiáda. Ile/ mowię/ do tey Zizaniego náuki/ nieudáiąc się w dálsze z świętych Doktorow Cerkiewnych o tym wybádywánie/ same codźienne Cerkiewne Hymny/ miáłyby nas były tego náucżyć/ że tá Zizániego opinia/ Haeresis iest á nie Cerkiewna nauká/ Zaż możemy to dobrym sumnieniem o Cerkwi nászey Ruskiey/ ábo rácżey o wszytkiey Wschodney rozumieć/ że oná inácżey vcży y wyznáwa/ á
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 29
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
pocztu. A Zizaniemu z tą jego Hereticką omylną nauką do Cerkwi naszej Ruskiej przystempu nie dajmy. Iż Infernus jest Piekło.
DOtknę się wkrotcej owego heretickiego błędu Zyzaniego w którym nieprzyznawa/ w nauce naprzeciwo czyśćcu aby Infernus był Piekło: i żeby grzeszni i Diabli już się męczyli Zdoświadczenia to między ludźmi za rzecz pewną udawać się zwykło/ że człowiekowi temu/ który się raz zdrogi prawej zbije/ a imię się go błąd/ niczego w oczu inszego nie jest/ tylko błąd: i własna jego prawa droga/ nie jego droga być zda się mu. Toż się dziać widzimy i z tymi/ którzy w jeden Hereticki błąd zdrogi
pocztu. A Zizániemu z tą iego Haereticką omylną náuką do Cerkwi nászey Ruskiey przystempu nie dáymy. Iż Infernus iest Piekło.
DOtknę sie wkrotcey owe^o^ haeretickie^o^ błędu Zyzániego w ktorym nieprzyznawa/ w náuce náprzećiwo czyscu áby Infernus był Piekło: y żeby grzeszni y Diabli iuż się męczyli Zdoświádcżenia to między ludźmi zá rzecz pewną vdáwáć się zwykło/ że człowiekowi temu/ ktory sie raz zdrogi práwey zbiie/ á imie się go błąd/ niczego w oczu insze^o^ nie iest/ tylko błąd: y własna iego práwa drogá/ nie iego drogá bydź zda sie mu. Toż sie dźiać widźimy y z tymi/ ktorzy w ieden Haereticki błąd zdrogi
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 36
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
człowiekowi temu/ który się raz zdrogi prawej zbije/ a imię się go błąd/ niczego w oczu inszego nie jest/ tylko błąd: i własna jego prawa droga/ nie jego droga być zda się mu. Toż się dziać widzimy i z tymi/ którzy w jeden Hereticki błąd zdrogi prawej Cerkiewnej nauki udają się/ a imię ich upor/ żu już i dobrze utorowanego prawdziwej wiary gościńca widzieć nie chcą: lub też za pokaraniem Bożym i nie mogą. Sam Pan Chrystus mówi w Ewangeliej/ I w Piekle podniósłszy oczy swoje, gdy był w mękach. Jeśliż w Infernie ob Bogacz/ i w mękach: tedy w
człowiekowi temu/ ktory sie raz zdrogi práwey zbiie/ á imie się go błąd/ niczego w oczu insze^o^ nie iest/ tylko błąd: y własna iego práwa drogá/ nie iego drogá bydź zda sie mu. Toż sie dźiać widźimy y z tymi/ ktorzy w ieden Haereticki błąd zdrogi práwey Cerkiewney náuki vdáią się/ á imie ich vpor/ żu iuż y dobrze vtorowánego prawdźiwey wiáry gośćińcá widźieć nie chcą: lub też zá pokárániem Bożym y nie mogą. Sam Pan Christus mowi w Ewángeliey/ Y w Piekle podniozszy oczy swoie, gdy był w mękách. Ieśliż w Infernie ob Bogacz/ y w mękách: tedy w
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 36
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
/ Biskup Rzymski występek przebacza/ i do społeczności Powszechnej Cerkwie przyjmuje. Tenże/ Czwartego/ mówi Powszechnego Synodu SS. Ojcowie/ Dioscora jak złośliwca i niezbożnika za to sądzą/ że się Biskupa Rzymskiego ważył wyklinać. Tenże/ we wszelakich/ mówi/ sprawach swych wszytko ze wszech stron Duchowieństwo do sądu Biskupów Rzymskich udawało się/ i przed nim się sprawowało i sądziło. Tenże/ kogo/ mówi/ Stolica Rzymska Heretykiem być osądziła/ od wszytkich Biskupów ten za Heretyka sądzony był i miany. Lib: 3. c. 7. Ibidem. Ibid. Ibid. Ibid. Lib. cod. c. 9. Lib 6.
/ Biskup Rzymski występek przebacza/ y do społecznośći Powszechney Cerkwie prziymuie. Tenże/ Czwartego/ mowi Powszechnego Synodu SS. Oycowie/ Dioscorá iák złośliwcá y niezbożniká zá to sądzą/ że sie Biskupá Rzymskiego ważył wyklináć. Tenże/ we wszelákich/ mowi/ spráwách swych wszytko ze wszech stron Duchowieństwo do sądu Biskupow Rzymskich vdáwáło sie/ y przed nim sie spráwowáło y sądźiło. Tenże/ kogo/ mowi/ Stolicá Rzymska Hęretykiem bydź osądźiłá/ od wszytkich Biskupow ten zá Hęretyká sądzony był y miány. Lib: 3. c. 7. Ibidem. Ibid. Ibid. Ibid. Lib. cod. c. 9. Lib 6.
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 164
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628