jechałem do Wilna, tam consilio inito (ponieważ malignantes ex occasione konkurencji o pieczęć w. księstwa lit., wszędy mieli subordinatas do zerwania personas, gdziem się miał obrócić), na sejmiku smoleńskim będąc, stante protestatione consulto posłem zostałem. Aemuli mei rozumiejąc, że się zechcę z pomienionego sejmiku utrzymywać, uspokoili się w imprezie, ja tandem na limitowany do 10 Maii sejmik do Wiłkomierza pobiegłem i tam zostałem posłem nemine contradicente: et sic arte delusimus artem.
11^go^ wróciłem się z Wiłkomierza do Kurkl późno. Napływaliśmy się w nocy, bo wielka powódź przypadła, jakiej z wiosny nie było.
15^go^ jeździłem w
jechałem do Wilna, tam consilio inito (ponieważ malignantes ex occasione konkurencyi o pieczęć w. księstwa lit., wszędy mieli subordinatas do zerwania personas, gdziem się miał obrócić), na sejmiku smoleńskim będąc, stante protestatione consulto posłem zostałem. Aemuli mei rozumiejąc, że się zechcę z pomienionego sejmiku utrzymywać, uspokoili się w imprezie, ja tandem na limitowany do 10 Maii sejmik do Wiłkomierza pobiegłem i tam zostałem posłem nemine contradicente: et sic arte delusimus artem.
11^go^ wróciłem się z Wiłkomierza do Kurkl późno. Napływaliśmy się w nocy, bo wielka powódź przypadła, jakiéj z wiosny nie było.
15^go^ jeździłem w
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 67
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
holsztyńskiego z carówną aż w jesieni mającym secuturo, upewniono. Szwedzka flota z omni diligentia parata, ile że angielska ma się już znajdować w Sondzie, ku Kalskronie diversura. Wojsko duńskie kupi się do obozu. W Gotenburgu od pożaru potior pars poszła w perzynę. W Anglii bankowych akcji non cessavit inquisitia i nie zaraz to się uspokoi; niektóre angielskie okręty mają się łączyć z holendrami, którym minister hiszpański w Hadze, imieniem pryncypała swego deklarował, że flota holenderska będzie miała wolny przystęp do portów hiszpańskich. I pro auxilio ludzi, wyszły trzy okręty wojenne przeciwko rozbójnikom morskim. Interes Giebleytarum i Machum odłożono do kongresu[...] orosznickiego; jest nadzwyczaj wynalezienie (trudne)
holsztyńskiego z carówną aż w jesieni mającym secuturo, upewniono. Szwedzka flota z omni diligentia parata, ile że angielska ma się już znajdować w Sondzie, ku Kalskronie diversura. Wojsko duńskie kupi się do obozu. W Gotenburgu od pożaru potior pars poszła w perzynę. W Anglii bankowych akcyi non cessavit inquisitia i nie zaraz to się uspokoi; niektóre angielskie okręty mają się łączyć z holendrami, którym minister hiszpański w Hadze, imieniem pryncypała swego deklarował, że flota holenderska będzie miała wolny przystęp do portów hiszpańskich. I pro auxilio ludzi, wyszły trzy okręty wojenne przeciwko rozbójnikom morskim. Interes Giebleytarum i Machum odłożono do kongresu[...] orosznickiego; jest nadzwyczaj wynalezienie (trudne)
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 432
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
Kiedy szósty krzyż w siwej pokaże się sierci, Wtenczas by się tryksały, wtenczas robak wierci, Że i moja sąsiada, jako głupia owca, Gdy ją napadł paskudnik, w skok poszła za wdowca. Aleć po diable: tryksał rzemieniem ją z góry, Że i boki, i plecy obłaziły z skóry. Musiał się uspokoić robak od kańczuga. To tak jedna; patrzajcież, co wskórała druga: Gdy jej w świerzbiący członek tenże robak wlezie, Zaraz się za młodzika w lat dwudziestu wiezie. Ledwie mu raz i drugi nadstawiła krzyża, Aż w lot baba dostała choroby z Paryża. Cóż, rzekę, mościa pani, dosyć czyni
Kiedy szósty krzyż w siwej pokaże się sierci, Wtenczas by się tryksały, wtenczas robak wierci, Że i moja sąsiada, jako głupia owca, Gdy ją napadł paskudnik, w skok poszła za wdowca. Aleć po diable: tryksał rzemieniem ją z góry, Że i boki, i plecy obłaziły z skóry. Musiał się uspokoić robak od kańczuga. To tak jedna; patrzajcież, co wskórała druga: Gdy jej w świerzbiący członek tenże robak wlezie, Zaraz się za młodzika w lat dwudziestu wiezie. Ledwie mu raz i drugi nadstawiła krzyża, Aż w lot baba dostała choroby z Paryża. Coż, rzekę, mościa pani, dosyć czyni
Skrót tekstu: PotFrasz1Kuk_II
Strona: 39
Tytuł:
Ogród nie plewiony
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
, podbiwszy sobie Obywatelów tamecznych. Od Wisły szerzyć się począł w Państwie sobie przywłaszczonym, Śląsk, Brandenburgią, i wszystkie Kraje nad Odrą leżące aż do Morza Bałtyckiego zawojował, Pomeranią, Prusy, Holzacją, Saksonią osiadł, zgromiwszy przeciwnych sobie Niemców, i Królika ich na ów czas w Pomeranii w pojedynku zabił, a tak uspokoiwszy się w rozszerzonych znacznie granicach, przejeżdżając przez ten Kraj, gdzie teraz Wielka Polska, trafił na jedno miejsce pełne Gniazd Orlich, w Pogaństwie na ów czas ominując sobie za dobry znak, wziął sobie za Herb, i całemu Narodowi na ów czas nowo fundowanemu Polskiemu ORŁA BIAŁEGO, i na tym miejscu fundował Miasto nazwawszy je od
, podbiwszy sobie Obywatelów tamecznych. Od Wisły szerzyć śię począł w Państwie sobie przywłaszczonym, Sląsk, Brandenburgią, i wszystkie Kraje nad Odrą leżące aż do Morza Baltyckiego zawojował, Pomeranią, Prusy, Holzacyą, Saxonią ośiadł, zgromiwszy przećiwnych sobie Niemcow, i Królika ich na ów czas w Pomeranii w pojedynku zabił, á tak uspokoiwszy się w rozszerzonych znacznie granicach, przejeżdżając przez ten Kray, gdźie teraz Wielka Polska, trafił na jedno mieysce pełne Gniazd Orlich, w Pogaństwie na ów czas ominując sobie za dobry znak, wźiał sobie za Herb, i całemu Narodowi na ów czas nowo fundowanemu Polskiemu ORŁA BIAŁEGO, i na tym mieyscu fundował Miasto nazwawszy je od
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 3
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
zgromił, i Zbigniewa pojmał w Niewolą, którego potym uwolnił pod czas Konsekracyj Kościoła Gnieźnieńskiego za Instancją Marcina Arcy-Biskupa Gnieźnieńskiego, i innych Panów. Kromer dodaje że Bolesław z Zbigniewem spikneli się byli przeciw Ojcu, i Rebelią uczynili z przyczyny Sieciecha Wojewody Krakowskiego, rządzącego samym Władysławem, ale że Sieciech był wygnany prędko na Ruś, uspokoili się. Widząc zaś Władysław mocnego w Zwycięstwach Bolesława Syna, który potym i Pomorzan zbił i Rusów rozgromił, dla niezostawienia jakiej jemu zazdrości z Zbigniewem Bratem i Scysyj, dysponował Testamentem Bolesławowi Księstwo Kraków. Siradz. Sendom. Śląsk. A Zbigniewowi Wielką Polskę, Mazury, Prusy, potym umarł Roku 1102. pochowany w Płocku.
zgromił, i Zbigniewa poimał w Niewolą, którego potym uwolnił pod czas Konsekracyi Kośćioła Gnieznieńskiego za Instancyą Marćina Arcy-Biskupa Gnieznieńskiego, i innych Panów. Kromer dodaje że Bolesław z Zbigniewem spikneli śię byli przećiw Oycu, i Rebellią uczynili z przyczyny Sieciecha Wojewody Krakowskiego, rządzącego samym Władysławem, ale że Sieciech był wygnany prędko na Ruś, uspokoili śię. Widząc zaś Władysław mocnego w Zwyćięstwach Bolesława Syna, który potym i Pomorzan zbił i Rusów rozgromił, dla niezostawienia jakiey jemu zazdrośći z Zbigniewem Bratem i Scyssyi, dysponował Testamentem Bolesławowi Xięstwo Krakow. Siradz. Sendom. Sląsk. A Zbigniewowi Wielką Polskę, Mazury, Prusy, potym umarł Roku 1102. pochowany w Płocku.
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 16
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
. Ze zaś Kazimierz prędko wrócił się z wojskiem z Rusi, Przed nim Miecisław uszedł, zostawiwszy w nowo erygowanej Fortecy Syna Bolesława, i Kietlicza, którą Kazimierz spalił, Bolesława odesłał Ojcu, a Kietlicza na Ruś; żeby nie kłócił Miecisława, Panom zaś wszystkim rebelią darował, z Miecisławem też w krótce pokój uczynił. Uspokoiwszy się w Domu przymusił potencją swoją Prusaków do poprzysiężenia Polsce poddaństwa, z Węgrami pokój zakończył z kondycją, żeby odtąd więcej nie intrygowali się Węgrowie do żadnej Prowincyj Ruskiej, Halicz im odebrawszy uzurpowany dotąd przez ich. Roku 1194. Każymierz w dzień Z. Floriana Nabożeństwo odprawiwszy, ubogich nasyciwszy, na zajutrz Panów wszystkich czestował; gdzie
. Ze zaś Kaźimierz prętko wróćił śię z woyskiem z Ruśi, Przed nim Miecisław uszedł, zostawiwszy w nowo erygowaney Fortecy Syna Bolesława, i Kietlicza, którą Kaźimierz spalił, Bolesława odesłał Oycu, á Kietlicza na Ruś; żeby nie kłóćił Miecisława, Panom zaś wszystkim rebellią darował, z Miecisławem też w krótce pokóy uczynił. Uspokoiwszy śię w Domu przymuśił potencyą swoją Prusaków do poprzyśiężenia Polszcze poddaństwa, z Węgrami pokóy zakończył z kondycyą, żeby odtąd więcey nie intrygowali śię Węgrowie do żadney Prowincyi Ruskiey, Halicz im odebrawszy uzurpowany dotąd przez ich. Roku 1194. Każimierz w dzień S. Floryana Nabożeństwo odprawiwszy, ubogich nasyćiwszy, na zajutrz Panów wszystkich czestował; gdźie
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 25
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
znowu ustępuje jemu Rządu Krakowskiego, Miecisław intronizowany, znowu myślał Leszkowi wszystko wziąć, ale tym czasem umarł pochowany w Kaliszu w Kościele Z. Pawła przez siebie wymurowanym, gdksie teraz Kolegiata Panny Maryj, zostawił Synów Władysława Laskonogiego, i Ottona. Po śmierci jego znowu Leszko Biały przez Stany obrany Monarchą Polskim Roku 1206. który uspokoiwszy się wewnętrznie z Władysławem Laskonogim, którego była wezwała na Tron fakcja Mikołaja Wojewody Krakowskiego, i trzy lata rządził, ale ustąpił Leszkowi, jako Kromer świadczy. Swatopełka po śmierci Mszczugiusza Ojca jego kreował Starostą Pomorskim z obligacją, żeby mu corocznie wypłacał z Pomeranii podatku 1000. grzywien srebra, i to Księstwo administrował na Leszka, i
znowu ustępuje jemu Rządu Krakowskiego, Miecisław intronizowany, znowu myślał Leszkowi wszystko wźiąć, ale tym czasem umarł pochowany w Kaliszu w Kośćiele S. Pawła przez śiebie wymurowanym, gdxie teraz Kollegiata Panny Maryi, zostawił Synów Władysława Laskonogiego, i Ottona. Po śmierći jego znowu Leszko Biały przez Stany obrany Monarchą Polskim Roku 1206. który uspokoiwszy śię wewnętrznie z Władysławem Laskonogim, którego była wezwała na Tron fakcya Mikołaja Wojewody Krakowskiego, i trzy lata rządźił, ale ustąpił Leszkowi, jako Kromer świadczy. Swatopełka po śmierći Mszczugiusza Oyca jego kreował Starostą Pomorskim z obligacyą, żeby mu corocznie wypłacał z Pomeranii podatku 1000. grzywien srebra, i to Xięstwo administrował na Leszka, i
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 26
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
ę do Pomeranii Szwedzkiej, i z nim Generał Krassaw z resztą Wojsk Szwedzkich. Gwar rancja od Anglii i Holandyj przyjęta z deklaracją że Szwedzi więcej nie będą przypuszczeni do Polski, o czym wolno obszerniej czytać Żałuskiego Biskupa Warmińskiego. Jako zaś potym szczęśliwie, i spokojnie panował Król August wyprowadziwszy Wojska Saskie z Polski, i jak się uspokoiła Rzeczpospolita prze Sejm Traktatowy Roku 1717. nastąpiony, jak w słodkim Pokoju Ojczyzna zażywała smacznego snu od wszelkich najazdów uwolniona, jak szczęśliwie za Panowania spokojnego Najjaśniejszego Augusta II. Sejm Roku 1726. doszedł i Prawami, Swobodami, Wolnościami tę wolną Rzeczpospolitą uttwierdził, inszym to po mnie zostawuję obszerniej piszącym Historykom, Na koniec Roku 1733
ę do Pomeranii Szwedzkiey, i z nim Generał Krassaw z resztą Woysk Szwedzkich. Gwar rancya od Anglii i Hollandyi przyjęta z deklaracyą że Szwedźi więcey nie będą przypuszczeni do Polski, o czym wolno obszerniey czytać Załuskiego Biskupa Warmińskiego. Jako zas potym szczęśliwie, i spokoynie panował Król August wyprowadźiwszy Woyska Saskie z Polski, i jak śię uspokoiła Rzeczpospolita prze Seym Traktatowy Roku 1717. nastąpiony, jak w słodkim Pokoju Oyczyzna zażywała smacznego snu od wszelkich najazdów uwolniona, jak szczęśliwie za Panowania spokoynego Nayjaśnieyszego Augusta II. Seym Roku 1726. doszedł i Prawami, Swobodami, Wolnośćiami tę wolną Rzeczpospolitą uttwierdźił, inszym to po mnie zostawuję obszerniey piszącym Historykom, Na koniec Roku 1733
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 129
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
ramieniu SF, wyniosłym ku gorze, naznacz przy N, punkt pod nitką wolno wiszącą. Potym obróciwszy srzodwagę, żeby anguł F, stanął na punkcie V, a koniec V, na F, między punktami V, F, linii na stole albo ławie zrysowany, nie odstępując ramieniem UF, od tej linii; gdy się uspokoi nitka z kulką, naznacz na ramieniu SF, przy N, drugi punkt pod nitką właśnie obok pierwszemu punktowi, nie wyżej, ani niżej. Nakoniec rozdziel wpół odległość tych punktów, i naznacz subtelną rysę, albo linią na której nitka powinna stawać, gdy zechcesz co ważyć Horyzontalnie albo Poziomnie. W niedostatku srzodwagi od
rámięniu SF, wyniosłym ku gorze, náznácz przy N, punkt pod nitką wolno wiszącą. Potym obroćiwszy srzodwagę, żeby ánguł F, stánął ná punkćie V, á koniec V, ná F, między punktámi V, F, linii ná stole álbo łáwie zrysowány, nie odstępuiąc rámięniem VF, od tey linii; gdy się vspokoi nitká z kulką, náznácz ná rámięniu SF, przy N, drugi punkt pod nitką właśnie obok pierwszemu punktowi, nie wyżey, áni niżey. Nákoniec rozdźiel wpoł odległość tych punktow, y náznácz subtelną rysę, álbo liniią ná ktorey nitká powinná stawáć, gdy zechcesz co ważyć Horyzontalnie álbo Poźiomnie. W niedostátku srzodwagi od
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 4
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
, przed błazna szkoda zwierzyn ciskać. 174. DO GNIEWLIWEGO
Odpuść mi, proszę, mój drogi sąsiedzie: Bywszy w twym domu wczora na obiedzie, Kozła u ciebie, barana u pani Widząc na czele, jakbym też był w stajni; Jeszcze nie w stajni, ale jako w chlewie. Kiedy masz gości, uspokój się w gniewie. Chceszli przestrogę przyjąć od sąsiada, Wierz mi, nie każdy rad z tym bydłem siada. 175. ROZSĄDEK PARYSÓW
Cisnął był, z takich napisaniem liter, Złotą na ziemię cytrynę Jupiter: Najgładsza ze trzech bogiń niechaj to ma. Nie tak, choć złota, cytryna łakoma, Jako by każda tytułowi
, przed błazna szkoda zwierzyn ciskać. 174. DO GNIEWLIWEGO
Odpuść mi, proszę, mój drogi sąsiedzie: Bywszy w twym domu wczora na obiedzie, Kozła u ciebie, barana u pani Widząc na czele, jakbym też był w stajni; Jeszcze nie w stajni, ale jako w chlewie. Kiedy masz gości, uspokój się w gniewie. Chceszli przestrogę przyjąć od sąsiada, Wierz mi, nie każdy rad z tym bydłem siada. 175. ROZSĄDEK PARYSÓW
Cisnął był, z takich napisaniem liter, Złotą na ziemię cytrynę Jupiter: Najgładsza ze trzech bogiń niechaj to ma. Nie tak, choć złota, cytryna łakoma, Jako by każda tytułowi
Skrót tekstu: PotFrasz4Kuk_I
Strona: 276
Tytuł:
Fraszki albo Sprawy, Powieści i Trefunki.
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1669
Data wydania (nie wcześniej niż):
1669
Data wydania (nie później niż):
1669
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987