wiarą gorącą ofiarowali onego i siebie do tej Przeczystej Panny Cerkwie Pieczarskiej/ pieszo pątnowac/ tydniów kilka na Świętą Bracią porobić/ i tym usłużyć/ i wnet (o Panie dziwny w miłosierdziu twoim; o Panno Cudowna w intercessyej twojej: O Święci Ojcowie znaczni w skorej pomocy waszej) zmarły Mikołaj z regestru wymazany bezdusznych/ wpisuje się w Katalog żywych/ i powstaje/ mówić zlekka poczyna/ i wielmi utiskuje na ranę ością zadaną. Na co z bojaźnią patrząc wkoło stojący/ wielkim głosem nawysokości Pana mieszkającego wielbili/ Przenajczystszą Niebios Heroinę wysławowali/ z służebnikami jej Świętymi Ojcami Pieczarskimi/ której aby obietnicę swą oddali nazajutrz z zmartwychwstałym pieszo poszli do S^o^
wiárą gorącą ofiárowáli onego y śiebie do tey Przeczystey Pánny Cerkwie Pieczárskiey/ pieszo pątnowác/ tydniow kilká ná Swiętą Bráćią porobić/ y tym vsłużyć/ y wnet (o Pánie dźiwny w miłośierdźiu twoim; o Pánno Cudowna w intercessyey twoiey: O Swięći Oycowie znáczni w skorey pomocy wászey) zmárły Mikołay z regestru wymázány bezdusznych/ wpisuie się w Kátálog żywych/ y powstáie/ mowić zlekka poczyna/ y wielmi vtiskuie ná ránę ośćią zádáną. Ná co z boiáźnią pátrząc wkoło stoiący/ wielkim głosem náwysokośći Páná mieszkáiące^o^ wielbili/ Przenayczystszą Niebios Heroinę wysłáwowáli/ z służebnikámi iey Swiętymi Oycámi Pieczárskimi/ ktorey áby obietnicę swą oddáli nazáiutrz z zmartwychwstáłym pieszo poszli do S^o^
Skrót tekstu: KalCuda
Strona: 187.
Tytuł:
Teratourgema lubo cuda
Autor:
Atanazy Kalnofojski
Drukarnia:
Drukarnia Kijowopieczerska
Miejsce wydania:
Kijów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
.
Tomasz święty Aquinacki/ opisując zacność Naświętszego Sakramentu/ Chrześcijanie w Panu Bogu mili/ popowiada iż między innemi Sakramentami kościoła Katolickiego/ jest najskutecznieszy do dostąpienia zbawienia. Bo lubo prawda to jest iż pierwszy jest Sakrament krztu świętego/ bo przezeń/ jako przeze drzwi jakie wchodziemy do kościoła Chrystusowego. A potym przez Bierzmowanie wpisujemy się w poczet żołnierzów Pana Chrystusowych/ i utwierdzamy się w nadziei/ iż go w niebie oglądać mamy/ za którego honor tu mężnie z nieprzyjacioły widomymi i niewidomymi poczynać sobie będziemy. Jednak że pierwej niżeli go w niebie w Bóstwie jego świętym jawnie oglądamy/ teraz pod zasłonami chleba i wina pożywać go mamy/ jako pokarmu dusze
.
THomasz święty Aquinácki/ opisuiąc zacność Naświętszego Sákrámentu/ Chrześćiánie w Pánu Bogu mili/ popowiada iż między innemi Sákrámentámi kośćiołá Kátholickiego/ iest nayskutecznieszy do dostąpienia zbáwienia. Bo lubo prawdá to iest iż pierwszy iest Sákráment krztu świętego/ bo przezeń/ iáko przeze drzwi iákie wchodźiemy do kośćiołá Chrystusowego. A potym przez Bierzmowánie wpisuiemy się w poczet żołnierzow Páná Chrystusowych/ y vtwierdzamy się w nadźiei/ iż go w niebie oglądáć mamy/ zá ktorego honor tu mężnie z nieprzyiaćioły widomymi y niewidomymi poczynáć sobie będźiemy. Iednák że pierwey niżeli go w niebie w Bostwie iego świętym iáwnie oglądamy/ teraz pod zasłonámi chlebá y winá pożywáć go mamy/ iáko pokármu dusze
Skrót tekstu: StarKaz
Strona: 40
Tytuł:
Arka testamentu zamykająca w sobie kazania niedzielne cz. 2 kazania
Autor:
Szymon Starowolski
Drukarnia:
Krzysztof Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1649
Data wydania (nie wcześniej niż):
1649
Data wydania (nie później niż):
1649
sposobu, starałem się o ten pogrzeb. Sprowadziłem 324 księży ritus latini, a ritus graeci uniti było 150. Celebrował pierwszy dzień sumę rekwialną ksiądz Buchowiecki, kanonik łucki, kustosz brzeski, surogator konsystorza janowskiego, a kazanie miał ksiądz Kamiński, jezuita z Lublina sprowadzony, które to kazanie od słowa do słowa tu się wpisuje:
„Filii Ekscelsi omnes, vos autem sicut homines moriemini et sicut unus de principibus cadetis” (Psalm 81) Jesteście bogami i wszyscy synami Najwyższego, lecz wy pomrzecie jak ludzie, jak jeden mąż, książęta, poupadacie (Ks. Psalmów, 81, 6).
„In nidulo meo moriar et sicut Phoeniks
sposobu, starałem się o ten pogrzeb. Sprowadziłem 324 księży ritus latini, a ritus graeci uniti było 150. Celebrował pierwszy dzień sumę rekwialną ksiądz Buchowiecki, kanonik łucki, kustosz brzeski, surogator konsystorza janowskiego, a kazanie miał ksiądz Kamiński, jezuita z Lublina sprowadzony, które to kazanie od słowa do słowa tu się wpisuje:
„Filii Excelsi omnes, vos autem sicut homines moriemini et sicut unus de principibus cadetis” (Psalm 81) Jesteście bogami i wszyscy synami Najwyższego, lecz wy pomrzecie jak ludzie, jak jeden mąż, książęta, poupadacie (Ks. Psalmów, 81, 6).
„In nidulo meo moriar et sicut Phoenix
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 476
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
jeden Rektor był w Krakowie nad wszytkimi studenty któryby onych sądził in causis ciuilibus) Bo taką umowę i zgodę uczynili dla większego pokoju i zachowania zobopolnej miłości przed lat czterdziestą kilką zdawnemi Pany Akademiki; (o której się niżej powie wresponsię natrzeci dyskurs P. Plebanów) że wszyscy studenci u Jezuitów się uczący/ mieli się wpisywać sposobem wszytkich innych wksięg Akademickie/ i P Rektorowi Akademickiemu posłuszeństwo przysięgać/ i w sądach Ciuilium causarum podlegać onemuż; a Jezuitom wrzeczach do nauk/ i do karności szkolnej/ i dobrych obyczajów przynależących. A tym sposobem nie dwaj Rektorowie nad studentami którzyby ich in causis ciuilibus sądzili/ ale jeden tylo będzie
iedęn Rektor był w Krákowie nád wszytkimi studenty ktoryby onych sądźił in causis ciuilibus) Bo táką vmowę y zgodę vczynili dla większego pokoiu y zachowania zobopolney miłośći przed lat czterdźiestą kilką zdawnemi Pány Akádemiki; (o ktorey się nizey powie wresponsię nátrzeći diskurs P. Plebanow) że wszyscy studenći v Iezuitow się vczący/ mieli się wpisywáć sposobęm wszytkich innych wkśięg Akádemickie/ y P Rektorowi Akádemickiemu posłuszeństwo przysięgáć/ y w sądách Ciuilium causarum podlegać onęmuż; á Iezuitom wrzeczách do náuk/ y do kárnośći szkolney/ y dobrych obyczáiow przynależących. A tym sposobem nie dway Rektorowie nád studentámi ktorzyby ich in causis ciuilibus sądźili/ ále iedęn tylo będźie
Skrót tekstu: SzemGrat
Strona: 75
Tytuł:
Gratis plebański
Autor:
Fryderyk Szembek
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1627
Data wydania (nie wcześniej niż):
1627
Data wydania (nie później niż):
1627
nikt inny, pod karaniem dworskim.
3619. (949) Sprawa szósta — Stanęli coram iudicio praesenti Kasper Korda i Błażej Slazyk, z których Błażej Slazyk upraszał coram iudicio, aby zgoda jego z Kasprem Kordą in materia kupionego zarębku połowy ad acta praesentia indukowana była, czyniąc tedy zadosyć rekwizycji jego, zgoda uczyniona miedzy niemi wpisuje się ad acta praesentia, którą uczynili między sobą medio instrumento, którego tenor jest taki: Między Kasprem Kordą a Błażejem Slazykiem, który Błażej Slaga kupuje pół zarębka u Kordy za tynfów 50, a to takim prawem, że tylko puko będzie żył Slaga i Regina, zona jego, a zas po śmierci Błazeja Slagi i
nikt inny, pod karaniem dworskim.
3619. (949) Sprawa szosta — Stanęli coram iudicio praesenti Kasper Korda y Błazey Slazyk, z ktorych Błazey Slazyk upraszał coram iudicio, aby zgoda iego z Kasprem Kordą in materya kupionego zarębku połowy ad acta praesentia indukowana była, czyniąc tedy zadosyc requizycyi iego, zgoda uczyniona miedzy niemi wpisuie sie ad acta praesentia, ktorą uczynili między sobą medio instrumento, ktorego tenor iest taki: Między Kasprem Kordą a Błazeiem Slazykiem, ktory Błazey Slaga kupuie puł zarębka u Kordy za tynfow 50, a to takim prawem, że tylko puko będzie żył Slaga y Regina, zona iego, a zas po smierci Błazeya Slagi y
Skrót tekstu: KsKasUl_3
Strona: 396
Tytuł:
Księgi gromadzkie wsi Kasina Wielka, cz. 3
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kasina Wielka
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
sprawy sądowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1702 a 1750
Data wydania (nie wcześniej niż):
1702
Data wydania (nie później niż):
1750
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Księgi sądowe wiejskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bolesław Ulanowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1921
przy obydwóch braci mieć powinien. leżeliby zaś Jasiek miał szkodę jaką robić któremu z tych braci albo kłotnie między niemi czynić, za doświadczeniem i dowiedzeniem mu tego sądownie, na ten czas od wszytkiego dziedzictwa czyli wymowy, którą teraz trzyma, odpadać będzie powinien. — NB. Szymkowi Skowronkowi oddali zło. 100, dlatego się wpisuje. (Ij. 351)
3740. (1070) Sprawa szósta — Między Agnieszką Szperczyną, wdową, z synami dwiema lakubem i Maciejem także z córkami piącią, starszą zamężną Agnieszką, drugą Reyną starszą, z trzecią Reyną młodszą, czwartą ladwigą, z piątą Kaską, z Męża lozka Szperki spłodzonemi, nieboszczyka,
przy obydwoch braci miec powinien. leżeliby zaś Iasiek miał szkodę iaką robić ktoremu z tych braci albo kłotnie między niemi czynic, za doswiadczeniem y dowiedzeniem mu tego sądownie, na ten czas od wszytkiego dziedzictwa czyli wymowy, ktorą teraz trzyma, odpadac będzie powinien. — NB. Szymkowi Skowronkowi oddali zło. 100, dlatego się wpisuie. (II. 351)
3740. (1070) Sprawa szosta — Między Agnieszką Szperczyną, wdową, z synami dwiema lakubem y Macieiem także z corkami piącią, starszą zamężną Agnieszką, drugą Reyną starszą, z trzecią Reyną młodszą, czwartą ladwigą, z piątą Kaską, z męza lozka Szperki spłodzonemi, nieboszczyka,
Skrót tekstu: KsKasUl_4
Strona: 422
Tytuł:
Księgi gromadzkie wsi Kasina Wielka, cz. 4
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kasina Wielka
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
sprawy sądowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1751 a 1767
Data wydania (nie wcześniej niż):
1751
Data wydania (nie później niż):
1767
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Księgi sądowe wiejskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bolesław Ulanowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1921
miał być prawowierny. Księga Wtóra,
W niektórych ceremoniach publicznych/ Zakonnicy tej Reguły chodzą z gołemi puginałami w ręku za Janczar Agą/ wołając wielkim głosem/ Hu, Hu. Są ci ludzie barzo rozpustni/ osobliwie na nieczystość Sodomską. Co tedy najswawolniejszy ludzie między Janczarami/ snadno ich wyznanie przyjmują/ i w liczbę Zakonników się wpisują. Jest ich teraz tak wiele/ że ich niepodobna wykorzenić/ i bezecnego ich występku. Nie bez tego aby nie mieli zażywać wszelakich sposobów ostrych i gwałtownych na zastanowienie tej szkodliwej Gangreny, co wyjada i trawi wszytkę cnotę w żołnierzach: ale się ona przecię nieznacznie pomyka/ i rozszerza/ jako w trzeciej Księdze/ gdzie
miał bydź práwowierny. Xięgá Wtora,
W niektorych ceremoniách publicznych/ Zakonnicy tey Reguły chodzą z gołemi puginałámi w ręku zá Ianczar Agą/ wołáiąc wielkim głosem/ Hu, Hu. Są ći ludźie bárzo rospustni/ osobliwie ná nieczystość Sodomską. Co tedy nayswáwolnieyszi ludźie między Ianczárámi/ snádno ich wyznanie przyimuią/ y w liczbę Zakonnikow się wpisuią. Iest ich teraz ták wiele/ że ich niepodobna wykorzenić/ y bezecnego ich występku. Nie bez tego áby nie mieli záżywáć wszelákich sposobow ostrych y gwałtownych ná zástánowienie tey szkodliwey Gangreny, co wyiáda y tráwi wszytkę cnotę w żołnierzach: ále się oná przećię nieznácznie pomyká/ y rozszerza/ iáko w trzećiey Xiędze/ gdźie
Skrót tekstu: RicKłokMon
Strona: 182
Tytuł:
Monarchia turecka
Autor:
Paul Ricot
Tłumacz:
Hieronim Kłokocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
egzotyka, obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1678
Data wydania (nie później niż):
1678