. Ale ten łatwo czyni, kto musi, ob defectum wody słodkiej, Rzek, Studni, Krynic w Libii Sarry nazwanej; o czym naturali instinctu wiedząc WIELBBLĄDY, kiedy Kupieckie na sobie mają dźwigać towary, na dni kilka, lub kilkanaście dobrze się opiją, i na miejscach wody nie mających, wodą w sobie będącą zachładzają się. Więcej rzekę z Botera, że Kupcy jeżeliby im wody nie srało, którą na Wielblądach prowadzą ad commodum sui, tedy Wielblądów zabijają, wodą we wnętrznościach się znajdującą, w ostatnim niebezpieczeństwie życia salwują się. Jeden Kupiec za czarę wody, dał 10 tysięcy, ale i on pijący, i tamten przedający, jeden od
. Ale ten łatwo czyni, kto musi, ob defectum wody słodkiey, Rzek, Studni, Krynic w Lybii Sarry nazwaney; o czym naturali instinctu wiedząc WIELBBLĄDY, kiedy Kupieckie ná sobie maią dzwigać towary, na dni kilka, lub kilkanascie dobrze się opiią, y na mieyscach wody nie maiących, wodą w sobie będącą zachładzaią się. Więcey rzekę z Botera, że Kupcy ieżeliby im wody nie srało, ktorą na Wielblądach prowadzą ad commodum sui, tedy Wielblądow zabiiaią, wodą we wnętrznościach się znayduiącą, w ostatnim niebespieczeństwie życia salwuią się. Ieden Kupiec za czarę wody, dał 10 tysięcy, ale y on piiący, y tamten przedaiący, ieden od
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 587
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755