iż miała wydać na świat sławnego Jurystę. Nie spełniło się dotąd proroctwo, i podobno nie spełni. Najpewniej snu tego była okazją sprawa, którą miał mój ojciec z sąsiadem; że zaś i sam był sędzią powiatu swego, nie trudno było mojej matce o sny podobne. Cóżkolwiek bądź, uważając postać moją ponurą sąsiedzi, zgadzali się z wiszczbą matki, ta zaś na tym większe potwierdzenie mniemanej rewelacyj twierdziła, i przedemną samym nieraz powiadała, iż będąc niemowlęciem, nie chciałem się bawić z koralową grzegotką poty, póki od niej dzwonków nie odjęto. W dalszym dzieciństwa mojego przeciągu, ponieważ nic się osobliwego nie trafiło, nie będę się proźnie nadto
iż miała wydać na świat sławnego Jurystę. Nie spełniło się dotąd proroctwo, y podobno nie spełni. Naypewniey snu tego była okazyą sprawa, ktorą miał moy oyciec z sąsiadem; że zaś y sam był sędzią powiatu swego, nie trudno było moiey matce o sny podobne. Cożkolwiek bądź, uważaiąc postać moią ponurą sąsiedzi, zgadzali się z wiszczbą matki, ta zaś na tym większe potwierdzenie mniemaney rewelacyi twierdziła, y przedemną samym nieraz powiadała, iż będąc niemowlęciem, nie chciałem się bawić z koralową grzegotką poty, poki od niey dzwonkow nie odięto. W dalszym dzieciństwa moiego przeciągu, ponieważ nic się osobliwego nie trafiło, nie będę się proźnie nadto
Skrót tekstu: Monitor
Strona: 10
Tytuł:
Monitor na Rok Pański 1772
Autor:
Ignacy Krasicki
Drukarnia:
Wawrzyniec Mitzler de Kolof
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
nam ukazać/ że bliższa nam z tymi zgoda z któremi się w Artykułach wiary/ w liczbie Sakramentów/ w przyjmowaniu Tradytij zgadzamy/ (choć nie co w Ceremoniach z sobą różnimy/ które niebiorą się w rozdział wiary) aniżeli z temi/ którzy we wszytkim tym od nas są różnymi i przeciwnemi. Z Rzymiany zgadzamy się w Artykułach wiary. Bo także wierzymy w Boga w Trójcy jednego/ w Ojca nierodzonego/ w Syna od Ojca przed wieki/ a z Mariej P. Matki pod laty urodzonego/ i w Ducha Z. od Ojca i od Syna/ a według nas przez Syna (jednoż to) pochodzącego. A Heretycy
nam vkázáć/ że bliższa nam z tymi zgodá z ktoremi sie w Artykułách wiáry/ w licżbie Sákrámentow/ w prziymowániu Tráditiy zgadzamy/ (choć nie co w Ceremoniách z sobą rożnimy/ ktore niebiorą sie w rozdźiał wiáry) ániżeli z temi/ ktorzy we wszytkim tym od nas są rożnymi y przećiwnemi. Z Rzymiány zgadzamy sie w Artykułách wiáry. Bo tákże wierzymy w Bogá w Troycy iednego/ w Oycá nierodzonego/ w Syná od Oycá przed wieki/ á z Máriey P. Mátki pod láty vrodzonego/ y w Duchá S. od Oycá y od Syná/ á według nas przez Syná (iednoż to) pochodzącego. A Hęretycy
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 202
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
J. K. M. Akademickiej Societatis JESU,Roku Pańskiego 1763. HISTORIA Część PIERWSZA Od LECHA I. do BOLESŁAWA Śmiałego.
POLSKA, od Pola i równin ma Imię, w których sobie Lech upodobał. LECHIA zaś dawniej zwana od Lecha mając swoje przezwisko. Kraj ten różnych nacyj podpadał Rządowi, o czym nie zgadzają się prawda Autorowie, z temi jednak trzymam, którzy najwięcej się zgadzają z sobą, jako Miechowius, Długosz, Kromer, i Gwagnin, którzy i dawniejszych przed sobą Historyków cytują. Po potopie uniwersalnym kiedy Wieża Babilońska rozróżniła odmianę mowy i języka miedzy Synami Noego, na ów czas rozmnożone Familie Synów Noego, rozdzielać się poczęły na
J. K. M. Akademickiey Societatis JESU,Roku Pańskiego 1763. HISTORYA CZESC PIERWSZA Od LECHA I. do BOLESŁAWA Śmiałego.
POLSKA, od Pola i równin ma Imię, w których sobie Lech upodobał. LECHIA zaś dawniey zwana od Lecha mając swoje przezwisko. Kray ten różnych nacyi podpadał Rządowi, o czym nie zgadzają śię prawda Autorowie, z temi jednak trzymam, którzy naywięcey śię zgadzają z sobą, jako Miechowius, Długosz, Kromer, i Gwagnin, którzy i dawnieyszych przed sobą Historyków cytują. Po potopie uniwersalnym kiedy Wieża Babilońska rozróżniła odmianę mowy i języka miedzy Synami Noego, na ów czas rozmnożone Familie Synów Noego, rozdzielać śię poczeły na
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 1
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
1763. HISTORIA Część PIERWSZA Od LECHA I. do BOLESŁAWA Śmiałego.
POLSKA, od Pola i równin ma Imię, w których sobie Lech upodobał. LECHIA zaś dawniej zwana od Lecha mając swoje przezwisko. Kraj ten różnych nacyj podpadał Rządowi, o czym nie zgadzają się prawda Autorowie, z temi jednak trzymam, którzy najwięcej się zgadzają z sobą, jako Miechowius, Długosz, Kromer, i Gwagnin, którzy i dawniejszych przed sobą Historyków cytują. Po potopie uniwersalnym kiedy Wieża Babilońska rozróżniła odmianę mowy i języka miedzy Synami Noego, na ów czas rozmnożone Familie Synów Noego, rozdzielać się poczęły na partie po całym świecie, na co zapatrzywszy się na ów czas
1763. HISTORYA CZESC PIERWSZA Od LECHA I. do BOLESŁAWA Śmiałego.
POLSKA, od Pola i równin ma Imię, w których sobie Lech upodobał. LECHIA zaś dawniey zwana od Lecha mając swoje przezwisko. Kray ten różnych nacyi podpadał Rządowi, o czym nie zgadzają śię prawda Autorowie, z temi jednak trzymam, którzy naywięcey śię zgadzają z sobą, jako Miechowius, Długosz, Kromer, i Gwagnin, którzy i dawnieyszych przed sobą Historyków cytują. Po potopie uniwersalnym kiedy Wieża Babilońska rozróżniła odmianę mowy i języka miedzy Synami Noego, na ów czas rozmnożone Familie Synów Noego, rozdzielać śię poczeły na partye po całym świecie, na co zapatrzywszy śię na ów czas
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 1
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
sam we Lwowie, wysłał z Wojskiem Kamienieckiego Wojewodę Krakowskiego, który Wołochy zabował, i wcale splądrował, Wojsko ich zniósł, najprzedniejszym 50. łby poucinać kazał, a 30. w niewolą wziął, i Królowi przyprowadził, ale potym Wojewoda Wołoski się upokorzył, i przez Władysława Króla Węgierskiego Pokój otrzymał; w czym Decius Gwagnin się zgadza. Roku 1512. Król z Barbarą Córką Grafa Spiskiego się ożenił, i tegoż Roku Tatarowie najezdnicy Podola i Rusi przez Kamienieckiego i Ostroskiego zniesieni, i niewolnik odebrany. Roku 1513. Bazyli Car Mewski z Glińskim w 80000. Wojska w Litwę wtargnął, Smoleńsk Fortecę dobył i odebrał, ale Król we 20000. według
sam we Lwowie, wysłał z Woyskiem Kamienieckiego Woyewodę Krakowskiego, który Wołochy zabował, i wcale splądrował, Woysko ich zniósł, nayprzednieyszym 50. łby poućinać kazał, a 30. w niewolą wźiął, i Królowi przyprowadźił, ale potym Wojewoda Wołoski śię upokorzył, i przez Władysława Króla Węgierskiego Pokóy otrzymał; w czym Decius Gwagnin śię zgadza. Roku 1512. Król z Barbarą Córką Grafa Spiskiego śię ożenił, i tegoż Roku Tatarowie najezdnicy Podola i Ruśi przez Kamienieckiego i Ostroskiego znieśieni, i niewolnik odebrany. Roku 1513. Bazyli Car Mewski z Glińskim w 80000. Woyska w Litwę wtargnął, Smoleńsk Fortecę dobył i odebrał, ale Król we 20000. według
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 62
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
i wszystkich witał zalecając im jedności 27. po śpiewanym Veni Creator przystąpił do Kandydatów, a najpierwej Województwo Krakowskie dało Votum na Królewicza Jakuba, ale Czarnecki Pisarz Koronny nie pozwolił; Województwo Kaliskie Książęciu Elektorowi Saskiemu, a Poznańskie Książęciu de Konti dały Votum, Płockie, Rawskie, Ziemia Dobrzyńska Książęciu de Konti, inne zaś nie zgadzały się, tym czasem noc przerwała, a nominacja do nazajutrza odłożona. Ta noc wszystkie myśli Województw wielu przerobiła na Osobę Książęcia Elektora Saskiego, złotorzęsistą perswazją, i złotopłynnemi radami. 28. Książę Kardynał kontynując objeżdżanie Województw wszędzie generalną zgodę słyszał na Książęcia Elektora Saskiego przeciw nadziei swojej, tak w Scysyj nominował Książęcia Burbońskiego de Konti
i wszystkich witał zalecając im jednośći 27. po spiewanym Veni Creator przystąpił do Kandydatów, á naypierwey Województwo Krakowskie dało Votum na Królewica Jakuba, ale Czarnecki Pisarz Koronny nie pozwolił; Województwo Kaliskie Xiążęćiu Elektorowi Saskiemu, a Poznanskie Xiążęćiu de Conti dały Votum, Płockie, Rawskie, Ziemia Dobrzyńska Xiążęćiu de Conti, inne zaś nie zgadzały śię, tym czasem noc przerwała, á nominacya do nazajutrza odłożona. Ta noc wszystkie myśli Wojewodztw wielu przerobiła na Osobę Xiążęćia Elektóra Saskiego, złotorzęśistą perswazyą, i złotopłynnemi radami. 28. Xiąże Kardynał kontynując objeżdżanie Województw wszędźie generalną zgodę słyszał na Xiążęćia Elektora Saskiego przećiw nadźiei swojey, tak w Scyssyi nominował Xiążęćia Burbońskiego de Conti
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 119
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
niźli po szkodzie. Co ty za zdrady mówisz? co za oszukania? Czyli jeszcześ szczyrego mojego kochania Nie doznała? P. I barzo znam się na tych figlach I wiem, że z wami trzeba stąpać jak po igłach. Znowu ty to o sobie mówisz. Nasze mowy Takie są jak uczynki, myśl się zgadza z słowy. Ale żeby niewieścią chytrość opisała, Mądrego Salomona głowa nie zdołała. Ostrożność zwać chytrością i to wierę nowa, A kogoż kiedy która zwiodła białagłowa? Mężczyzna się zaś pono żaden nie urodził, Któryby się niewinnych dziewek nie nazwodził. P. M. M. P.
Co się tego codziennie niemal
niźli po szkodzie. Co ty za zdrady mowisz? co za oszukania? Czyli jeszcześ szczyrego mojego kochania Nie doznała? P. I barzo znam się na tych figlach I wiem, że z wami trzeba stąpać jak po igłach. Znowu ty to o sobie mowisz. Nasze mowy Takie są jak uczynki, myśl się zgadza z słowy. Ale żeby niewieścią chytrość opisała, Mądrego Salomona głowa nie zdołała. Ostrożność zwać chytrością i to wierę nowa, A kogoż kiedy ktora zwiodła białagłowa? Mężczyzna się zaś pono żaden nie urodził, Ktoryby się niewinnych dziewek nie nazwodził. P. M. M. P.
Co się tego codziennie niemal
Skrót tekstu: MorszZWierszeWir_I
Strona: 381
Tytuł:
Wiersze
Autor:
Zbigniew Morsztyn
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
pieśni
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1675
Data wydania (nie wcześniej niż):
1675
Data wydania (nie później niż):
1675
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Wirydarz poetycki
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Aleksander Brückner
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Towarzystwo dla Popierania Nauki Polskiej
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1910
prawdziwy i święty; Fałszem zamieszał insze błąd przeklęty. Błądzi poganin, turczyn i żyd błądzi, Wszytkie te wiara chrześcijańska sądzi, Lecz i ta poszła na rożnych sekt wiele, Zgadniże w którym prawda jest kościele? Z tej wątpliwości wyprawisz się snadnie, Jeślić ten sposób kiedy na myśl padnie. Patrz na co rożne zgadzają się strony, W tym dowód prawdy musi być niepłony. Kreda i pisma trzymaj się statecznie, Zgadniesz tę gadkę i będziesz żył wiecznie. 682. O tymże szerzej. Z. M(orstyn).
Na to, że Bóg jest i nieogarniony Majestat jego, nad wszytko wzniesiony, Inszych niewiernym dowodów nie trzeba Nad
prawdziwy i święty; Fałszem zamieszał insze błąd przeklęty. Błądzi poganin, turczyn i żyd błądzi, Wszytkie te wiara chrześcijańska sądzi, Lecz i ta poszła na rożnych sekt wiele, Zgadniże w ktorym prawda jest kościele? Z tej wątpliwości wyprawisz się snadnie, Jeślić ten sposob kiedy na myśl padnie. Patrz na co rożne zgadzają się strony, W tym dowod prawdy musi być niepłony. Kreda i pisma trzymaj się statecznie, Zgadniesz tę gadkę i będziesz żył wiecznie. 682. O tymże szerzej. Z. M(orstyn).
Na to, że Bog jest i nieogarniony Majestat jego, nad wszytko wzniesiony, Inszych niewiernym dowodow nie trzeba Nad
Skrót tekstu: MorszZWierszeWir_I
Strona: 399
Tytuł:
Wiersze
Autor:
Zbigniew Morsztyn
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
pieśni
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1675
Data wydania (nie wcześniej niż):
1675
Data wydania (nie później niż):
1675
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Wirydarz poetycki
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Aleksander Brückner
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Towarzystwo dla Popierania Nauki Polskiej
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1910
obraz. REGUŁA I. Ustawia sfery Geograficzną Astronomiczną i Armillarną tak, jak się ma partykularne jakie miejsce względem położenia całego Świata.
Rektyfikacja albo ułożenie tych sfer i akomodowanie partykularnemu jakiemu miejscu na tym zawisło. Aby tak postawić sferę, żeby wszystkie jej części i cyrkuły, z częściami i cyrkułami Nieba i ziemi ile być może się zgadzały. To jest cyrkuły rysowane, oś i choryzont wyrobiony, z cyrkułami Nieba i ziemi, z ich osią i choryzontem się schodziły. Czego żebyś dokazał, tak sobie postąp. I. Weś którążkolwiek sferę, i postaw najakiej płaszczyznie naprzykład stole. II. Elewacją poli albo osi czyli to Ziemnej czyli
obraz. REGUŁA I. Ustawia sfery Geograficzną Astronomiczną y Armillarną tak, iák się ma partykularne iakie mieysce względem położenia całego Swiata.
Rektyfikacya álbo ułożenie tych sfer y akkommodowanie partykularnemu iákiemu mieyscu ná tym zawisło. Aby tak postawić sferę, żeby wszystkie iey części y cyrkuły, z częściami y cyrkułámi Niebá y ziemi ile być może się zgadzały. To iest cyrkuły rysowane, oś y choryzont wyrobiony, z cyrkułami Nieba y ziemi, z ich osią y choryzontem się zchodziły. Czego żebyś dokazał, ták sobie postąp. I. Weś ktorążkolwiek sferę, y postaw náiákiey płaszczyznie náprzykład stole. II. Elewacyą poli álbo osi czyli to Ziemney czyli
Skrót tekstu: BystrzInfGeogr
Strona: L2v
Tytuł:
Informacja geograficzna
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia lubelska Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
żeby Komta komu źle uczynić miał gdy cobie dobrze nie może; gdy się nie może zachować od gorąca którym znika. A co się tknie pierwszego Dyskursu/ może to pokazać/ że tu materii zaraźliwej cokolwiek zostało/ ale tego nie żeby się jej tam większa część i przedniejsza nie miała przenieść. Ukazuję to dla uczeńszych; Zgadzają się Astrologowie naszy że warkocz Komety który się ukazuje wedle jako słońce oświeca okrąg jej od śrzodku tylko na pół diamentu/ licząc wedle gradusów/ a uważajac oddalenie Komety od ziemie wielkie/ był dłuższy nad pułtoratysiąca mil w ten czas gdy najbarziej gorzał: tedyć wziąwszy cały Diameter jego/ miało krąg szeroki nad trzy[...] w której wielkości każdy
żeby Komtá komu źle vczynić miał gdy cobie dobrze nie może; gdy sie nie może záchowáć od gorącá którym znika. A co sie tknie pierwszego Diskursu/ może to pokázáć/ że tu máteriey záráźliwey cokolwiek zostáło/ ále tego nie żeby sie iey tám większa część y przednieysza nie miáłá przenieść. Vkázuię to dla vczeńszych; Zgadzáią się Astrologowie nászy że wárkocz Komety ktory sie vkázuie wedle iáko słońce oświeca okrąg iey od śrzodku tylko ná puł dyámentu/ licząc wedle gradusow/ a vważáiac oddalenie Komety od źiemie wielkie/ był dłuzszy nad pułtorátyśiącá mil w ten czás gdy naybárźiey gorzał: tedyć wźiąwszy cáły Dyámeter iego/ miało krąg szeroki nád trzy[...] w ktorey wielkośći káżdy
Skrót tekstu: NajmProg
Strona: B2v
Tytuł:
Prognostyk duchowny na kometę
Autor:
Jakub Najmanowicz
Drukarnia:
Maciej Jędrzejowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
astrologia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1619
Data wydania (nie wcześniej niż):
1619
Data wydania (nie później niż):
1619