fizognomija pokaże się jak na afront patrzącym, drugi raz kupa fałdów obłoży, że się zda tonąć jak w bałwanach na morzu, trzeci raz nie dopędzi kupra jak katanka góralska, owdzie niedostatek, a tam zbytek bezmierny, i tam, i tu szlak niedoskonałości pokazują nagannej. Toż samo z kołnierzem, z stanem i łapciami dziać się będzie do wymysłu pociesznego tak dalece, że krawcy nigdy się kroju nauczyć nie mogą, lubo na swój odrwisz lepiej tak aniżeli kiedy na szlak skroić umieją. Nie gorszę się, mówię, że na krój niedoskonały takowyż dostaje się gatunek, ale z tego każdy pogorszyć się musi, że wysokie w stopniach,
fizognomija pokaże się jak na afront patrzącym, drugi raz kupa fałdów obłoży, że się zda tonąć jak w bałwanach na morzu, trzeci raz nie dopędzi kupra jak katanka góralska, owdzie niedostatek, a tam zbytek bezmierny, i tam, i tu szlak niedoskonałości pokazują nagannej. Toż samo z kołnierzem, z stanem i łapciami dziać się będzie do wymysłu pociesznego tak dalece, że krawcy nigdy się kroju nauczyć nie mogą, lubo na swój odrwisz lepiej tak aniżeli kiedy na szlak skroić umieją. Nie gorszę się, mówię, że na krój niedoskonały takowyż dostaje się gatunek, ale z tego każdy pogorszyć się musi, że wysokie w stopniach,
Skrót tekstu: MałpaCzłow
Strona: 293
Tytuł:
Małpa Człowiek
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry, traktaty
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1715
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1715
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Archiwum Literackie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Paulina Buchwaldówna
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wroclaw
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1962
posługi młodzi, ciągną się za dratwą i sztychem na szlak przystojności nieswojej i uwijają w ogromnych fałdach za cychą jako za chorągwią niepospolite towarzystwo.
Co powiem i o chłopie prościejszym, którego wymysłowi nie zawsze krokosz, ba, i szafraniec dogodzą od szlaku zdolniejszego krawcowie. Już to kołnierz pod strąk ze łba spływająci, już łapcie na paznokieć smrodliwie zaniedbany, już łastkę na biodrze układając do przykory.
Co powiem o wszytkich, których ustawiczna kroju odmiana nad stan, kondycyją i lata układa do obmierzenia Bogu i ludziom przystojniejszym oraz w zbytku prowadzi na wspaniały i pyszny niedostatek. A przeczka dlaboga kędy, pod którą każdy mieć się uważnie, roztropnie
posługi młodzi, ciągną się za dratwą i sztychem na szlak przystojności nieswojej i uwijają w ogromnych fałdach za cychą jako za chorągwią niepospolite towarzystwo.
Co powiem i o chłopie prościejszym, którego wymysłowi nie zawsze krokosz, ba, i szafraniec dogodzą od szlaku zdolniejszego krawcowie. Już to kołnierz pod strąk ze łba spływający, już łapcie na paznokieć smrodliwie zaniedbany, już łastkę na biodrze układając do przykory.
Co powiem o wszytkich, których ustawiczna kroju odmiana nad stan, kondycyją i lata układa do obmierzenia Bogu i ludziom przystojniejszym oraz w zbytku prowadzi na wspaniały i pyszny niedostatek. A przeczka dlaboga kędy, pod którą każdy mieć się uważnie, roztropnie
Skrót tekstu: MałpaCzłow
Strona: 297
Tytuł:
Małpa Człowiek
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry, traktaty
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1715
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1715
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Archiwum Literackie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Paulina Buchwaldówna
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wroclaw
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1962
ta droga ze wsi wyszła na gościniec piński, tenże ślad na gościńcu zginął, tylko wozowe koleje były, które sam i tam szły, tak dalece, że nie można było poznać, dokąd tymi wozami jechano, a nadto że chłopi, jako się potem pokazało, wziąwszy kapitana na wóz, przezuli go w łapcie i gołą ledzią, zaprowadziwszy na wielkie błota, w stogu go siana dla ciepła ukryli.
Po ogłoszeniu, że kapitan Dawo uciekł, różne na mnie były aklamacje i instygowania. Dano mi areszt. Ekonoma przy tym opolskiego wzięto w ścisły areszt, mając suspicją, że chłopi hrabstwa tegoż uprowadzili kapitana. Sama tedy ekonomowa
ta droga ze wsi wyszła na gościniec piński, tenże ślad na gościńcu zginął, tylko wozowe koleje były, które sam i tam szły, tak dalece, że nie można było poznać, dokąd tymi wozami jechano, a nadto że chłopi, jako się potem pokazało, wziąwszy kapitana na wóz, przezuli go w łapcie i gołą ledzią, zaprowadziwszy na wielkie błota, w stogu go siana dla ciepła ukryli.
Po ogłoszeniu, że kapitan Dawo uciekł, różne na mnie były aklamacje i instygowania. Dano mi areszt. Ekonoma przy tym opolskiego wzięto w ścisły areszt, mając suspicją, że chłopi hrabstwa tegoż uprowadzili kapitana. Sama tedy ekonomowa
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 96
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
i inszych wiele/ z których każdy napomoc W. Książęciu/ po kilka tysięcy wojska zawżdy stawił. A z Tatarów co za wojsko tak ogromne i straszliwe/ któreby miało być silne Krzyżakom/ ludowi zbrojnemu/ i walecznemu. Tatarzyn był na ten czasnagi/ goły/ bosy (bo się ta szuja przedtym w łapciach f a wwszywych kożuchach i w szłykach baranich włóczyła) tylko z szablą a z strzałą/ cóżby nabił strzałką zbrojnego? Cóż zaś za wielkość tego wojska Tatarskiego z Litwy? Czy Legio Rzymska z nich/ czy Phalanx Macedońska? a to cztery sta anajwięcej pięć set/ hałastry i motłochu ladajakiego na posługę/ R
y inszych wiele/ z ktorych kożdy nápomoc W. Xiążęćiu/ po kilká tyśięcy woyská záwżdy stáwił. A z Tatarow co zá woysko ták ogromne y strászliwe/ ktoreby miáło być śilne Krzyżakom/ ludowi zbroynemu/ y walecżnemu. Tátárzyn był ná ten cżasnági/ goły/ bosy (bo się tá szuiá przedtym w łápćiách f á wwszywych kożuchach y w szłykách báránich włocżyłá) tylko z száblą á z strzáłą/ cożby nábił strzałką zbroynego? Coż záś zá wielkość tego woyská Tatarskiego z Litwy? Cży Legio Rzymska z nich/ cży Phalanx Macedonská? á to cżtery stá ánaywięcey pięć set/ chałástry y motłochu ledáiákiego ná posługę/ R
Skrót tekstu: CzyżAlf
Strona: 2
Tytuł:
Alfurkan tatarski
Autor:
Piotr Czyżewski
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
egzotyka, historia, obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1617
Data wydania (nie wcześniej niż):
1617
Data wydania (nie później niż):
1617
lada wiatr popycha za koniem. Widziałem takie sanki na jarmarku w Kopylu, ale już była rozciecz; jest ich forma jakoby szala abo półkule. Robią też tam na przeprawę dla pieszych koszury jak czołny, w który przez wodę wstapiwszy na drugą stronę jak nie przepadnie, a kiedy powstanie za mostek może konia przeprowadzić. Łapcie tak dobre, ze wody nie puszczą, na kształt skorni i trzeba je dobrze zapłacić, bo na wagę przedają i nie zawsze dostanie.
(25) Kto chce co pięknego i niezwyczajnego widzieć, kiedy jedzie do Drezna, tam w książęcym skarbie rzeczy różne od wymysłów. A mianowicie jest tam pień dębowy, w który
leda wiatr popycha za koniem. Widziałem takie sanki na jarmarku w Kopylu, ale już była rozciecz; jest ich forma jakoby szala abo półkule. Robią też tam na przeprawę dla pieszych koszury jak czołny, w który przez wodę wstapiwszy na drugą stronę jak nie przepadnie, a kiedy powstanie za mostek może konia przeprowadzić. Łapcie tak dobre, ze wody nie puszczą, na kształt skorni i trzeba je dobrze zapłacić, bo na wagę przedają i nie zawsze dostanie.
(25) Kto chce co pięknego i niezwyczajnego widzieć, kiedy jedzie do Drezna, tam w książęcym skarbie rzeczy różne od wymysłów. A mianowicie jest tam pień dębowy, w który
Skrót tekstu: SzemTorBad
Strona: 289
Tytuł:
Z nowinami torba kursorska
Autor:
Fryderyk Szembek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1645
Data wydania (nie wcześniej niż):
1645
Data wydania (nie później niż):
1645
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Polska satyra mieszczańska. Nowiny sowiźrzalskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Karol Badecki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Polska Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1950
, błękitny 1
Żupan kitajkowy, miniony, czarna nić z ceglastą 1
Czapka z sobolem, szarłatna 1
Futro sobole, przechodzone, spod kontusza, kołnierz u niego soboli, nowy, także sobole koło niego nowe, tak na lewym, jako i prawym przodku, od tego futra rękawy pupkowe aż za łokcie, a same łapcie sobole.
Futro rysie, slamowe, całe, spod kontusza nowe, u niego pół kołnierza.
Slama rysia, cała nowa 1
Sztuka wielka futra rysiego, slamowego, przy nim sztuczek długich 4, piąty kawałek mały
Kontusik izabelowy, grzbietami rysimi podszyty 1
Jubka szara, materialna, gronostajami wszytka podszyta 1
Rząd kozacki złocisty,
, błękitny 1
Żupan kitajkowy, miniony, czarna nić z ceglastą 1
Czapka z sobolem, szarłatna 1
Futro sobole, przechodzone, spod kontusza, kołnierz u niego soboli, nowy, także sobole koło niego nowe, tak na lewym, jako i prawym przodku, od tego futra rękawy pupkowe aż za łokcie, a same łapcie sobole.
Futro rysie, slamowe, całe, spod kontusza nowe, u niego pół kołnierza.
Slama rysia, cała nowa 1
Sztuka wielka futra rysiego, slamowego, przy nim sztuczek długich 4, piąty kawałek mały
Kontusik izabelowy, grzbietami rysimi podszyty 1
Jubka szara, materialna, gronostajami wszytka podszyta 1
Rząd kozacki złocisty,
Skrót tekstu: InwMorszGęb
Strona: 207
Tytuł:
Inwentarz ruchomości Konstancji Morsztynowej
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Materiały źródłowe do dziejów kultury i sztuki XVI-XVIII w.
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Mieczysław Gębarowicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1973
, łęk u niej w srebro oprawny, kółka u niej jednego nie dostaje.
Poduszka błękitna, ciągnionym srebrem haftowana, z taczkami z tebinkami.
Kulbaka połowa, która zostaje w stajni, ciągnionym srebrem haftowana, ze wszystkimi potrzebami.
Pancerz, sznur u niego błękitny, misiurka denko pstrozłociste, karwasze we srebro oprawne złocisto, łapcie, łosia skóra pod pancerz.
Obicie półatłasowe, błękitne i złote brety, którego bretów 40.
Obicie adamaszkowe mienione, którego bretów 31, sztuk 3, nad okna. Frędzli adamaszkowej sztuk dwie, jedna mniejsza, druga większa.
Kobierców perskich 9, z których półjedwabny 1, czerwony 1, zielone 2, żółte 2
, łęk u niej w srebro oprawny, kółka u niej jednego nie dostaje.
Poduszka błękitna, ciągnionym srebrem haftowana, z taczkami z tebinkami.
Kulbaka połowa, która zostaje w stajni, ciągnionym srebrem haftowana, ze wszystkimi potrzebami.
Pancerz, sznur u niego błękitny, misiurka denko pstrozłociste, karwasze we srebro oprawne złocisto, łapcie, łosia skóra pod pancerz.
Obicie półatłasowe, błękitne i złote brety, którego bretów 40.
Obicie adamaszkowe mienione, którego bretów 31, sztuk 3, nad okna. Frędzli adamaszkowej sztuk dwie, jedna mniejsza, druga większa.
Kobierców perskich 9, z których półjedwabny 1, czerwony 1, zielone 2, żółte 2
Skrót tekstu: InwMorszGęb
Strona: 208
Tytuł:
Inwentarz ruchomości Konstancji Morsztynowej
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Materiały źródłowe do dziejów kultury i sztuki XVI-XVIII w.
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Mieczysław Gębarowicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1973
lamowa, złocista, niezrobiona, cięty sztuki jej, szara.
Aksamitu 5 sztuk i kawalców kilka, czarnego.
Kabat czerwony w paski, materialny.
Sznurówka złocista, ceglasta.
Sznurówka haftowana, na skórze.
Sznurówka czerwone, materialna, w pasy.
Koszulka turecka, złota, zielona.
Zarękawie aksamitne, lisami podszyte, łapcie pupkami.
Szarpa czarna, korony czarne u niej.
Pluderki kitajkowe.
Rękaw sobolowy o 3 sobolach.
Rękaw ogunkowy, nowy, drugi.
Sobole na szyję.
Kaptor atłasowy, czerwony, slamami lisiemi podszyty.
Poduszeczka atłasowa, ceglasta, powleczona jedwabnicą.
Poduszka atłasowa, czerwona, haftowana złotem w kwiaty.
Czapka aksamitna,
lamowa, złocista, niezrobiona, cięty sztuki jej, szara.
Aksamitu 5 sztuk i kawalców kilka, czarnego.
Kabat czerwony w paski, materialny.
Sznurówka złocista, ceglasta.
Sznurówka haftowana, na skórze.
Sznurówka czerwone, materialna, w pasy.
Koszulka turecka, złota, zielona.
Zarękawie aksamitne, lisami podszyte, łapcie pupkami.
Szarpa czarna, korony czarne u niej.
Pluderki kitajkowe.
Rękaw sobolowy o 3 sobolach.
Rękaw ogunkowy, nowy, drugi.
Sobole na szyję.
Kaptor atłasowy, czerwony, slamami lisiemi podszyty.
Poduszeczka atłasowa, ceglasta, powleczona jedwabnicą.
Poduszka atłasowa, czerwona, haftowana złotem w kwiaty.
Czapka aksamitna,
Skrót tekstu: InwMorszGęb
Strona: 209
Tytuł:
Inwentarz ruchomości Konstancji Morsztynowej
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Materiały źródłowe do dziejów kultury i sztuki XVI-XVIII w.
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Mieczysław Gębarowicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1973
.
Szarawary błękitne.
Wał atłasowy, nowy, czerwony, długi.
Wał drugi, także atłasowy, czerwony, mniejszy.
Poduszki 3 atłasowe.
Pierzynka wierzchnia, kitajkowa, izabelowa.
Pierzynka druga, wierzchnia, kitajkowa, ceglasta.
Pierznik spodni musulbasowy.
Materace 3, dwa szerokie, jeden wąski, atłasowe, czerwone.
Łapcie aksamitne pod karwasze usarskie.
Obrazków w romikach 13.
Obrazków na blasze i z małymi 15.
Na deszcze 1. W rąmikach haftowanych 3.
Haftowany jeden, w rąmikach drewnianych.
Obrazek Ś. Antoniego alabastrowy 1.
Kuzyków woźnickich 2 papiery.
Obrazów wielkich, płóciennych, 6.
Obrazek sląma sadzony, na deszcze,
.
Szarawary błękitne.
Wał atłasowy, nowy, czerwony, długi.
Wał drugi, także atłasowy, czerwony, mniejszy.
Poduszki 3 atłasowe.
Pierzynka wierzchnia, kitajkowa, izabelowa.
Pierzynka druga, wierzchnia, kitajkowa, ceglasta.
Pierznik spodni musulbasowy.
Materace 3, dwa szerokie, jeden wąski, atłasowe, czerwone.
Łapcie aksamitne pod karwasze usarskie.
Obrazków w romikach 13.
Obrazków na blasze i z małymi 15.
Na deszcze 1. W rąmikach haftowanych 3.
Haftowany jeden, w rąmikach drewnianych.
Obrazek Ś. Antoniego alabastrowy 1.
Kuzyków woźnickich 2 papiery.
Obrazów wielkich, płóciennych, 6.
Obrazek sląma sadzony, na descze,
Skrót tekstu: InwMorszGęb
Strona: 211
Tytuł:
Inwentarz ruchomości Konstancji Morsztynowej
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Materiały źródłowe do dziejów kultury i sztuki XVI-XVIII w.
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Mieczysław Gębarowicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1973
i wierze, jako w życiu, i ubierze. Ubior jest pospolity zawsze suknia szara tak iż kiedy ic hw kupie kilkadziesiąt stojących na rynku będzie, nie ujrzysz tam jedno wscyscy w sukniskach szarych, a obuwie, abo z łyk lipowych, abo z skor bydlęcych zaraz i z sierścią odartych uplećone, które oni tam łapciami, abo kurpiami nazywiają. Mową też swą Zmudź, z Litwą, z Łotwą, i z Inflantczykami, niemal się we wszystkim zgadza, mało co różna jest od siebie: bo i Pacierz tak Żmudzki, jako i Litewski jednaki jest: któryśmy tu dla lepszego zrozumienia włożyli. Pacierz Żmudzki. Tewe musu, kuris
y wierze, iáko w żyćiu, y ubierze. Ubior iest pospolity záwsze suknia szára ták iż kiedy ic hw kupie kilkádźieśiąt stoiących ná rynku będźie, nie uyrzysz tám iedno wscyscy w sukniskách szárych, á obuwie, ábo z łyk lipowych, ábo z skor bydlęcych záraz y z śierśćią odártych uplećone, ktore oni tam łápćiámi, ábo kurpiámi názywiaią. Mową też swą Zmudź, z Litwą, z Łotwą, y z Inflantczykámi, niemal się we wszystkim zgadza, máło co rożna iest od śiebie: bo y Páćierz ták Zmudzki, iáko y Litewski iednáki iest: ktorysmy tu dla lepszego zrozumienia włożyli. Páćierz Zmudzki. Tewe musu, kuris
Skrót tekstu: MurChwałPam
Strona: R4v
Tytuł:
Pamiętnik albo Kronika Pruskich Mistrzów i Książąt Pruskich
Autor:
Mikołaj Chwałkowski
Drukarnia:
Jan Tobiasz Keller
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
geografia, historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1712
Data wydania (nie wcześniej niż):
1712
Data wydania (nie później niż):
1712