nie polęże Od strzelby, jak gdy ręczne zewrą się oręże. Straszna bliskim narodom polska szabla była, Będzie teraz, byle jej bojaźń nie stępiła. Na ostatek
Jeżeli się bić nie chcecie, bodaj was zabito, Czyli wasze kirisie tchórzami podszyto? Broń Boże i pomyślić, by wasze wilczury Podbite tchórzem były, raczej łapikury Bylibyście, jak tchórzom zwyczaj jest wojować, Bżdżąc od strachu z duszonej kury tryjumfować. Uchowajcie sromoty tej na Polskę, nieba, Gdy za wiarę, za wolność szczerze bić się trzeba. Zarzut trzeci
Już po skrypcie skończonym zarzut przyszedł trzeci. Odpowiedź
Lecz nie jak od żołnierzów, jak od płochych dzieci: Wojsko
nie polęże Od strzelby, jak gdy ręczne zewrą się oręże. Straszna bliskim narodom polska szabla była, Będzie teraz, byle jej bojaźń nie stępiła. Na ostatek
Jeżeli się bić nie chcecie, bodaj was zabito, Czyli wasze kirisie tchórzami podszyto? Broń Boże i pomyślić, by wasze wilczury Podbite tchórzem były, raczej łapikury Bylibyście, jak tchórzom zwyczaj jest wojować, Bżdżąc od strachu z duszonej kury tryjumfować. Uchowajcie sromoty tej na Polskę, nieba, Gdy za wiarę, za wolność szczerze bić się trzeba. Zarzut trzeci
Już po skrypcie skończonym zarzut przyszedł trzeci. Odpowiedź
Lecz nie jak od żołnierzów, jak od płochych dzieci: Wojsko
Skrót tekstu: ZarzLudzRzecz
Strona: 179
Tytuł:
Zarzuty niektóre od jakichś małego serca ludzi...
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1734
Data wydania (nie wcześniej niż):
1734
Data wydania (nie później niż):
1734
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Rzeczpospolita w dobie upadku 1700-1740. Wybór źródeł
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Józef Gierowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1955