w gęstej kniei, ani Kotek się próżno wykraść zechce strugą, Straw mu bez gniewu godzinę i drugą. Poślę mu potem karty nie tak płonę I nie lutennym dźwiękiem nastrojone, Ale wojennej trąby, która dzieła Będzie po świecie jego roznosiła. Jeśli się spyta o mnie: Pan w Rakowie, Przy maju — powiedz — łata słabe zdrowie; Lecz jak się ze krwie odprawi hecugą, Stawi-ć się zaraz do dworu z usługą. IGLICA W SZPADĘ
Straszliwa broni, w której ani złota Wyborność, ani misterna robota Nie jest tej ceny, jako to, że włosy Pod twym są rządem tak złoconej kosy, Nie miej mi za złe,
w gęstej kniei, ani Kotek się próżno wykraść zechce strugą, Straw mu bez gniewu godzinę i drugą. Poślę mu potem karty nie tak płonę I nie lutennym dźwiękiem nastrojone, Ale wojennej trąby, która dzieła Będzie po świecie jego roznosiła. Jeśli się spyta o mnie: Pan w Rakowie, Przy maju — powiedz — łata słabe zdrowie; Lecz jak się ze krwie odprawi hecugą, Stawi-ć się zaraz do dworu z usługą. IGLICA W SZPADĘ
Straszliwa broni, w której ani złota Wyborność, ani misterna robota Nie jest tej ceny, jako to, że włosy Pod twym są rządem tak złoconej kosy, Nie miej mi za złe,
Skrót tekstu: MorszAUtwKuk
Strona: 77
Tytuł:
Utwory zebrane
Autor:
Jan Andrzej Morsztyn
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1654
Data wydania (nie wcześniej niż):
1654
Data wydania (nie później niż):
1654
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Utwory zebrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1971
skale (250. naprzykład) do odległości DM (30. łokci naprzykład:) tak Ko, 250 cześci odciętych, zmierzając ku D: do czwartego. Wynidzie wysokość BE, łokci 30. Nauka LII. Góry wysokość po prostu przemierzać. NIech będzie góra UNHB, której wysokość BC trzeba zmierzać. Wymierzywszy łatę abo laskę HE, długą na łokci 12, i ćwierć; przy dwunastym łokciu, w punkcie E, przybij na niej co znacznego, sposobnego do widzenia z daleka na kształt Tarcze opisanej w Nauce 9. tej Zabawy. Tu ją Celem zwać będę. o Wymierzaniu Wysokości.
Potym na wierzchu B, góry UNHB,
skále (250. náprzykład) do odległośći DM (30. łokći náprzykład:) ták Ko, 250 cześći odćiętych, zmierzáiąc ku D: do czwartego. Wynidźie wysokość BE, łokći 30. NAVKA LII. Gory wysokość po prostu przemierzáć. NIech będźie gorá VNHB, ktorey wysokość BC trzebá zmierzáć. Wymierzywszy łátę ábo laskę HE, długą ná łokći 12, y ćwierć; przy dwunastym łokćiu, w punktćie E, przybiy ná niey co znácznego, sposobnego do widzęnia z dáleká ná kształt Tarcze opisáney w Náuce 9. tey Zabawy. Tu ią Celem zwáć będę. o Wymierzániu Wysokośći.
Potym ná wierzchu B, gory VNHB,
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 49
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
Tarcze opisanej w Nauce 9. tej Zabawy. Tu ją Celem zwać będę. o Wymierzaniu Wysokości.
Potym na wierzchu B, góry UNHB, postaw Tablicę Mierniczą do perpendykułu na swoim Pachołki BD, dwa łokcia wysokim; i przystaw linią Celową do linii Horyzontalnej BMD, na tablicy, a tym czasem, niech pomocnik z łatą zstępuje, trzymając ją prosto do góry wierzchem, póki punkt E laski, którymem nazwał Celem, nie stanie na linii wzroku DE. O czym trzeba pomocnika upomnieć. Toż naznaczywszy pomocnik punkt H, góry, na którym stanęła łata, gdy jej Cel E, przypadał na linią wzrokową ED; niech zstąpi na N
Tarcze opisáney w Náuce 9. tey Zabawy. Tu ią Celem zwáć będę. o Wymierzániu Wysokośći.
Potym ná wierzchu B, gory VNHB, postaw Tablicę Mierniczą do perpendykułu ná swoim Páchołki BD, dwá łokćiá wysokim; y przystaw liniią Celową do linii Horyzontálney BMD, ná tablicy, á tym czásem, niech pomocnik z łátą zstępuie, trzymáiąc ią prosto do gory wierzchęm, poki punkt E laski, ktorymem názwał Celem, nie stánie ná linii wzroku DE. O czym trzebá pomocniká vpomnieć. Toż náznáczywszy pomocnik punkt H, gory, ná ktorym stánęłá łátá, gdy iey Cel E, przypadał ná liniią wzrokową ED; niech zstąpi ná N
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 49
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
Celową do linii Horyzontalnej BMD, na tablicy, a tym czasem, niech pomocnik z łatą zstępuje, trzymając ją prosto do góry wierzchem, póki punkt E laski, którymem nazwał Celem, nie stanie na linii wzroku DE. O czym trzeba pomocnika upomnieć. Toż naznaczywszy pomocnik punkt H, góry, na którym stanęła łata, gdy jej Cel E, przypadał na linią wzrokową ED; niech zstąpi na N, a ty z Tablicą na punkcie H postawisz pachołka, dwa łokcia wysokiego od H; i ustawiwszy linią Celową jako pierwej na B, gdy obaczysz Cel E łaty stojącej na N; pomocnik niech naznaczy punkt N na gorze. Po
Celową do linii Horyzontálney BMD, ná tablicy, á tym czásem, niech pomocnik z łátą zstępuie, trzymáiąc ią prosto do gory wierzchęm, poki punkt E laski, ktorymem názwał Celem, nie stánie ná linii wzroku DE. O czym trzebá pomocniká vpomnieć. Toż náznáczywszy pomocnik punkt H, gory, ná ktorym stánęłá łátá, gdy iey Cel E, przypadał ná liniią wzrokową ED; niech zstąpi ná N, á ty z Tablicą ná punktćie H postáwisz páchołká, dwá łokćiá wysokiego od H; y vstáwiwszy liniią Celową iáko pierwey ná B, gdy obaczysz Cel E łáty stoiącey ná N; pomocnik niech náznáczy punkt N ná gorze. Po
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 49
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
. Toż naznaczywszy pomocnik punkt H, góry, na którym stanęła łata, gdy jej Cel E, przypadał na linią wzrokową ED; niech zstąpi na N, a ty z Tablicą na punkcie H postawisz pachołka, dwa łokcia wysokiego od H; i ustawiwszy linią Celową jako pierwej na B, gdy obaczysz Cel E łaty stojącej na N; pomocnik niech naznaczy punkt N na gorze. Po trzecie: Niech postąpi z łatą na V, a ty na N. Kędy już naprzykład Cel E przypadnie nad linią wzrokową TN. Tedy pomocnik ma inszą laskę pomykac po łacie VE, póki na niej Mierniczy nie upatrzy punktu T. Ten zaś
. Toż náznáczywszy pomocnik punkt H, gory, ná ktorym stánęłá łátá, gdy iey Cel E, przypadał ná liniią wzrokową ED; niech zstąpi ná N, á ty z Tablicą ná punktćie H postáwisz páchołká, dwá łokćiá wysokiego od H; y vstáwiwszy liniią Celową iáko pierwey ná B, gdy obaczysz Cel E łáty stoiącey ná N; pomocnik niech náznáczy punkt N ná gorze. Po trzećie: Niech postąpi z łátą ná V, á ty ná N. Kędy iuż náprzykład Cel E przypádnie nád liniią wzrokową TN. Tedy pomocnik ma inszą laskę pomykác po łáćie VE, poki ná niey Mierniczy nie vpátrzy punktu T. Ten záś
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 49
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
, przypadał na linią wzrokową ED; niech zstąpi na N, a ty z Tablicą na punkcie H postawisz pachołka, dwa łokcia wysokiego od H; i ustawiwszy linią Celową jako pierwej na B, gdy obaczysz Cel E łaty stojącej na N; pomocnik niech naznaczy punkt N na gorze. Po trzecie: Niech postąpi z łatą na V, a ty na N. Kędy już naprzykład Cel E przypadnie nad linią wzrokową TN. Tedy pomocnik ma inszą laskę pomykac po łacie VE, póki na niej Mierniczy nie upatrzy punktu T. Ten zaś punkt T upatrzywszy, niech go pomocnik z pilnością naznaczy. Po czwarte: Przemierz UT, i tę
, przypadał ná liniią wzrokową ED; niech zstąpi ná N, á ty z Tablicą ná punktćie H postáwisz páchołká, dwá łokćiá wysokiego od H; y vstáwiwszy liniią Celową iáko pierwey ná B, gdy obaczysz Cel E łáty stoiącey ná N; pomocnik niech náznáczy punkt N ná gorze. Po trzećie: Niech postąpi z łátą ná V, á ty ná N. Kędy iuż náprzykład Cel E przypádnie nád liniią wzrokową TN. Tedy pomocnik ma inszą laskę pomykác po łáćie VE, poki ná niey Mierniczy nie vpátrzy punktu T. Ten záś punkt T vpátrzywszy, niech go pomocnik z pilnośćią náznáczy. Po czwarte: Przemierz VT, y tę
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 49
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
i ustawiwszy linią Celową jako pierwej na B, gdy obaczysz Cel E łaty stojącej na N; pomocnik niech naznaczy punkt N na gorze. Po trzecie: Niech postąpi z łatą na V, a ty na N. Kędy już naprzykład Cel E przypadnie nad linią wzrokową TN. Tedy pomocnik ma inszą laskę pomykac po łacie VE, póki na niej Mierniczy nie upatrzy punktu T. Ten zaś punkt T upatrzywszy, niech go pomocnik z pilnością naznaczy. Po czwarte: Przemierz UT, i tę liczbę (łokci 2. wyrzuciwszy dla wysokości pachołka) nanotuj (niech będzie łokci 5.) a tyle razy 10. łokci przydaj, ile razy
y vstáwiwszy liniią Celową iáko pierwey ná B, gdy obaczysz Cel E łáty stoiącey ná N; pomocnik niech náznáczy punkt N ná gorze. Po trzećie: Niech postąpi z łátą ná V, á ty ná N. Kędy iuż náprzykład Cel E przypádnie nád liniią wzrokową TN. Tedy pomocnik ma inszą laskę pomykác po łáćie VE, poki ná niey Mierniczy nie vpátrzy punktu T. Ten záś punkt T vpátrzywszy, niech go pomocnik z pilnośćią náznáczy. Po czwarte: Przemierz VT, y tę liczbę (łokći 2. wyrzućiwszy dla wysokośći páchołka) nánotuy (niech będźie łokći 5.) á tyle rázy 10. łokći przyday, ile rázy
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 49
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
póki na niej Mierniczy nie upatrzy punktu T. Ten zaś punkt T upatrzywszy, niech go pomocnik z pilnością naznaczy. Po czwarte: Przemierz UT, i tę liczbę (łokci 2. wyrzuciwszy dla wysokości pachołka) nanotuj (niech będzie łokci 5.) a tyle razy 10. łokci przydaj, ile razy przestawiał pomocnik łatę przed ostatnim przestawieniem. Jako tu trzeba przydać łokci 20. do piąciu; ponieważ dwa razy stanęła cała łata nim ją pomocnik postawił na V, która choć jest 12. łokci, tylko się w dziesięć ma rachować, w każdym przestawieniu, dla wysokości, Pachołka przydającego po 2. łokcia wysokości na wszytkich stacjach Mierniczego.
poki ná niey Mierniczy nie vpátrzy punktu T. Ten záś punkt T vpátrzywszy, niech go pomocnik z pilnośćią náznáczy. Po czwarte: Przemierz VT, y tę liczbę (łokći 2. wyrzućiwszy dla wysokośći páchołka) nánotuy (niech będźie łokći 5.) á tyle rázy 10. łokći przyday, ile rázy przestáwiał pomocnik łátę przed ostátnim przestáwięniem. Iáko tu trzebá przydáć łokći 20. do piąćiu; ponieważ dwá rázy stánęłá cáła łátá nim ią pomocnik postáwił ná V, ktora choć iest 12. łokći, tylko sie w dźieśięć ma ráchowáć, w káżdym przestáwięniu, dla wysokośći, Páchołká przydáiącego po 2. łokćiá wysokośći ná wszytkich stácyách Mierniczego.
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 49
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
naznaczy. Po czwarte: Przemierz UT, i tę liczbę (łokci 2. wyrzuciwszy dla wysokości pachołka) nanotuj (niech będzie łokci 5.) a tyle razy 10. łokci przydaj, ile razy przestawiał pomocnik łatę przed ostatnim przestawieniem. Jako tu trzeba przydać łokci 20. do piąciu; ponieważ dwa razy stanęła cała łata nim ją pomocnik postawił na V, która choć jest 12. łokci, tylko się w dziesięć ma rachować, w każdym przestawieniu, dla wysokości, Pachołka przydającego po 2. łokcia wysokości na wszytkich stacjach Mierniczego. Będziesz tedy miał tym sposobem doskonale wymierzoną wysokość CB, góry UNHB. Ponieważ KsH, równa jest samej BF
náznáczy. Po czwarte: Przemierz VT, y tę liczbę (łokći 2. wyrzućiwszy dla wysokośći páchołka) nánotuy (niech będźie łokći 5.) á tyle rázy 10. łokći przyday, ile rázy przestáwiał pomocnik łátę przed ostátnim przestáwięniem. Iáko tu trzebá przydáć łokći 20. do piąćiu; ponieważ dwá rázy stánęłá cáła łátá nim ią pomocnik postáwił ná V, ktora choć iest 12. łokći, tylko sie w dźieśięć ma ráchowáć, w káżdym przestáwięniu, dla wysokośći, Páchołká przydáiącego po 2. łokćiá wysokośći ná wszytkich stácyách Mierniczego. Będźiesz tedy miał tym sposobem doskonále wymierzoną wysokość CB, gory VNHB. Ponieważ XH, rowna iest sámey BF
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 49
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
półłokcię, i przemultiplikuj długość 120, przez szerokość 32; produkt 3840. opowie liczbę posadzki w danym Kościele. IV. Wiele guntów potrzebuje dach, którego do góry jest łokci 20, a wdłuż łokci 70? Niech będzie gunt długi na łokieć, szeroki na calów 4; jakich w ćwierci łokcia jest 6: a łata od łaty odległa na trzy ćwierci łokcia. Znajdź naprzód wiele calów wynosi długość dachu, łokci 70: multyplikując 70 łokci przez 24 cale. Gdyż tak wynidzie długość dachu w calach 1680. Potym rozdziel 1680, przez 4 (szerokość guntu nie mierząc fugi, w którą ostrze drugiego gunta wchodzi:) wynidzie guntów 420.
połłokćię, y przemultyplikuy długość 120, przez szerokość 32; produkt 3840. opowie liczbę posadzki w dánym Kośćiele. IV. Wiele guntow potrzebuie dách, ktorego do gory iest łokći 20, á wdłuż łokći 70? Niech będźie gunt długi ná łokieć, szeroki ná calow 4; iákich w ćwierći łokćiá iest 6: á łátá od łáty odległa ná trzy ćwierći łokćiá. Znaydź naprzod wiele calow wynośi długość dáchu, łokći 70: multyplikuiąc 70 łokći przez 24 cale. Gdyż ták wynidźie długość dáchu w calách 1680. Potym rozdźiel 1680, przez 4 (szerokość guntu nie mierząc fugi, w ktorą ostrze drugiego guntá wchodźi:) wynidźie guntow 420.
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 76
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684