Omyłki/ których się w tej Kontynuacyjej mało najduje/ te są: Pag. 8. lin. 23. pro mowiem/ ma być mówić. Pag. 10. lin. 29. pro gniem/ leg. gniew. Pag. 12. lin. 18. jest położone to słowo dusili/ które u naszych Ślężaków jest pospolite/ a zażywają go o owych/ którzy duszkiem wypijają/ dusili/ t. j. duszkiem wypijali/ etc.
Omyłki/ ktorych śię w tey Kontynuácyjey máło nayduje/ te są: Pag. 8. lin. 23. pro mowiẽ/ ma bydź mowić. Pag. 10. lin. 29. pro gniem/ leg. gniew. Pag. 12. lin. 18. jest położone to słowo duśili/ ktore u nászych Slężakow jest pospolite/ á záżywáją go o owych/ ktorzy duszkiem wypijáją/ duśili/ t. j. duszkiem wypijáli/ etc.
Skrót tekstu: GdacKon
Strona: 47.
Tytuł:
Dyszkursu o pijaństwie kontynuacja
Autor:
Adam Gdacjusz
Drukarnia:
Jan Krzysztof Jakub
Miejsce wydania:
Brzeg
Region:
Śląsk
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
po jednym uchu poucinać, z których było 9. worów wielkich. Długosz i Kromer pisze, że kiedy po inkursyj Tatarskiej Pudyk nie wrócił się do Krakowa, Krakowianie wokowali na rząd Państwa swego Bolesława Łysego, Syna Henryka Pobożnego, który prędko intronizował się, i wakanse rozdał: Ale Konrad poszedł przeciw niemu, i zniósł Ślężaków, sam się intronizował na Rząd Księstwa Krakowskiego, podatki wielkie założył na poddanych, i Sejm złożył w Wiślicy, gdzie najprzedniejszych Panów Polskich w niewolą pobrał którzy cudownie w dzień Z. Piotra w Okowach uwolnieni od kajdan, wysźli szczęśliwie, nocą do Pudyka pobiegli, którego sprowadzili z wielką radością poddaństwa. Ten zebrawszy Wojsko,
po jednym uchu poućinać, z których było 9. worów wielkich. Długosz i Kromer pisże, że kiedy po inkursyi Tatarskiey Pudyk nie wróćił śię do Krakowa, Krakowianie wokowali na rząd Państwa swego Bolesława Łysego, Syna Henryka Pobożnego, który prętko intronizował śię, i wakanse rozdał: Ale Konrad poszedł przećiw niemu, i zniósł Slężaków, sam śię intronizował na Rząd Xięstwa Krakowskiego, podatki wielkie założył na poddanych, i Seym złożył w Wiślicy, gdźie nayprzednieyszych Panów Polskich w niewolą pobrał którzy cudownie w dzień S. Piotra w Okowach uwolnieni od kaydan, wysźli szczęśliwie, nocą do Pudyka pobiegli, którego sprowadźili z wielką radośćią poddaństwa. Ten zebrawszy Woysko,
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 31
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
na złość czasu tego". Łyżkę dano do Śląska zboru Lutrowego, Której używał miasto kielicha nowego, Aby się był we wszytkim z kościołem nie zgadzał, Lecz tym wykrętem dusze niewinne pozdradzał. Mówiąc; - "To jest warzęcha zakonu starego, Pijcie nią na pamiątkę wyznania mojego''. Tą się i dziś Morawcy dzielą z Ślężakami, Aby wszyscy wiar byli złych ucześnikami. Podgarłka odważano dziesięć funtów jego, Nie będzie nigdy taki z wieprza westfalskiego. Ten posłano za świeża książęciu saskiemu, Obrońcy zbrodń Lutrowskich nie lada jakiemu. I gdy ten Henrych ucztę ostatnią sprawował, Podgarłka Lutrowego z oskomin kosztował, Aby umiał rozeznać smak pańskiego ciała, Żeby lepszy
na złość czasu tego". Łyżkę dano do Śląska zboru Lutrowego, Której używał miasto kielicha nowego, Aby się był we wszytkim z kościołem nie zgadzał, Lecz tym wykrętem dusze niewinne pozdradzał. Mówiąc; - "To jest warzęcha zakonu starego, Pijcie nią na pamiątkę wyznania mojego''. Tą się i dziś Morawcy dzielą z Ślężakami, Aby wszyscy wiar byli złych ucześnikami. Podgarłka odważano dziesięć funtów jego, Nie będzie nigdy taki z wieprza westfalskiego. Ten posłano za świeża książęciu saskiemu, Obrońcy zbrodń Lutrowskich nie leda jakiemu. I gdy ten Henrych ucztę ostatnią sprawował, Podgarłka Lutrowego z oskomin kosztował, Aby umiał rozeznać smak pańskiego ciała, Żeby lepszy
Skrót tekstu: ErZrzenAnKontr
Strona: 372
Tytuł:
Anatomia Martynusa Lutra Erazma z Roterdama
Autor:
Erazm z Rotterdamu
Tłumacz:
Jan Zrzenczycki
Drukarnia:
Bazyli Skalski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
pisma religijne, satyry
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1619
Data wydania (nie wcześniej niż):
1619
Data wydania (nie później niż):
1619
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Kontrreformacyjna satyra obyczajowa w Polsce XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Zbigniew Nowak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Gdańsk
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Gdańskie Towarzystwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1968
raczysz/ na ludzie Rycerskie co pierwej jeszcze od Pana Hetmana jego Węgrzyna rzatki/ (co nowina) Cnoty i Wiary/ i przetoż go dla dobroci nie zmyślonej/ obywatele tamteczni sobie zmierzyć mieli; widząc do tego że tam w-tych krajach/ siła się znowu podobnego otwiera/ czemu powołanie nasze rado; posławszy Ślężaków/ i ich gościem sławę weścia naszego/ z-wielą ok i uszu/ w-dzień Niedzielny Oczyszczenia Naświętszej Panny chwalebnej/ (co sobie za wróżkę bierzem) iż ten mamy przeplenić i przeczyszczać kąkol; okazaliśmy się im w-szczerym polu/ na gorze pod miastem/ górami Tarnowskimi nazwanym/ wyzywając ich tam/ na
raczysz/ ná ludźie Rycerskie co pierwey ieszcze od Páná Hetmáná iego Węgrzyná rzatki/ (co nowiná) Cnoty i Wiáry/ i przetoż go dla dobroći nie zmyśloney/ obywátele támteczni sobie zmierzyć mieli; widząc do tego że tám w-tych kráiách/ śiłá się znowu podobnego otwiera/ czemu powołánie násze rádo; posławszy Slężakow/ i ich gośćiem sławę weśćia nászego/ z-wielą ok i uszu/ w-dźień Niedźielny Oczyszczenia Naświętszey Pánny chwalebney/ (co sobie zá wrożkę bierzem) iż ten mamy przeplenić i przeczyszczáć kąkol; okázáliśmy się im w-szczerym polu/ ná gorze pod miástem/ gorámi Tarnowskimi názwánym/ wyzywáiąc ich tám/ ná
Skrót tekstu: PisMów_II
Strona: 78
Tytuł:
Mówca polski, t. 2
Autor:
Jan Pisarski
Drukarnia:
Drukarnia Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
mowy okolicznościowe
Tematyka:
retoryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1676
Data wydania (nie wcześniej niż):
1676
Data wydania (nie później niż):
1676
w godzinie wyścinali/ a samych Panów pięć tysięcy/ bywszy ich kilka set/ i to bez strzelby wielkiej/ i tylko prawie szablą : nuż z tamtąd rączo choć żymie/ w srogie mrozy wypadszy/ przez dunaj/ chcąc Cesarza ratować/ wojsko Śląskie/ co im przeprawy przy moście bronili/ przebywszy w bród rzekę/ Ślężaków wyścinali/ i pod Wiedniem Obóz Betleem Gaborowi także znieśli/ i lud wysiekli/ w czym Cesarza barzo ratowali/ bo już był od Gabora u summo periculo : zgoła Bóg jest z nimi. JEDENASTE WOTUM.
DObre to uważenie i mądre a to z strony częstych bitew Narodu Polskiego/ i gdybyśmy to byli wprzód
w godźinie wyśćináli/ á sámych Pánow pięć tyśięcy/ bywszy ich kilká set/ y to bez strzelby wielkiey/ y tylko práwie száblą : nuż z támtąd rącżo choć żimie/ w srogie mrozy wypadszy/ przez dunay/ chcąc Cesárzá rátowáć/ woysko Sląskie/ co im przepráwy przy moście bronili/ przebywszy w brod rzekę/ Slężakow wyśćinali/ y pod Wiedniem Oboz Bethleem Gaborowi tákże znieśli/ y lud wyśiekli/ w czym Cesárzá bárzo rátowáli/ bo iuż był od Gaborá u summo periculo : zgołá Bog iest z nimi. IEDENASTE WOTVM.
DObre to vważenie y mądre á to z strony cżęstych bitew Narodu Polskiego/ y gdybysmy to byli wprzod
Skrót tekstu: NowinyMosk
Strona: B3
Tytuł:
Nowiny z Moskwy albo wota z traktatów i konsulty panów radnych ziemi moskiewskiej
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
wiadomości prasowe i druki ulotne
Gatunek:
relacje
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1634
Data wydania (nie wcześniej niż):
1634
Data wydania (nie później niż):
1634
: był Biskupem lat 24. umarł Roku 1266. wsławiony cudami.
1266 Paweł Przemękowski/ z Domu Pułkoza/ był Biskupem lat 28. umarł Roku 1293.
1293 Prokop z Domu Korab/ był Biskupem lat 2. umarł 1295.
1296 Jan Muskata był Biskupem lat 26. umarł Roku 1320.
1308 B. Nauklerus Ślężak/ z Domu Oksza/ który Kościół Krakowski po zgorzeniu naprawiał: był Biskupem Krakowskim lat 6. na Wrocławskie Biskupstwo wstąpił Roku 1326. i tam umarł Roku 1341. żył światobliwie.
1328 B. Jan Grot z Domu Rawicz/ był Biskupem Krak. lat 18. umarł Roku 1347. Piotr Falkowski z Domu Doliwa/
: był Biskupem lat 24. vmárł Roku 1266. wsławiony cudámi.
1266 Páweł Przemękowski/ z Domu Pułkozá/ był Biskupem lat 28. vmárł Roku 1293.
1293 Prokop z Domu Korab/ był Biskupem lat 2. vmárł 1295.
1296 Ian Muskátá był Biskupem lat 26. vmárł Roku 1320.
1308 B. Nauklerus Slężak/ z Domu Oksza/ ktory Kośćioł Krákowski po zgorzeniu nápráwiał: był Biskupem Krákowskim lat 6. ná Wrocłáwskie Biskupstwo wstąpił Roku 1326. y tám vmárł Roku 1341. żył światobliwie.
1328 B. Ian Groth z Domu Ráwicz/ był Biskupem Krák. lat 18. vmárł Roku 1347. Piotr Fálkowski z Domu Doliwá/
Skrót tekstu: PruszczKlejn
Strona: 92
Tytuł:
Klejnoty stołecznego miasta Krakowa
Autor:
Piotr Hiacynt Pruszcz
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
przewodniki
Tematyka:
architektura, geografia, historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1650
Data wydania (nie wcześniej niż):
1650
Data wydania (nie później niż):
1650
Roku 1260. Tatarzy wziąwszy ligę z Ruskiemi Książętami Romanem i Leonem Lublin wzięli, Sędomirza przez zdradę dostali 49. Dominikanów poczynili Męczennikami, krwie potoki z pobitych ludzi do Sanu i Wisły puścili, Starostę Krempę zabili. EUROPA. o Polskim Królestwie.
Znowu do ostatku Król Jazwingów zniósł, relikwie do Z. Wiary przyprowadził. Ślężakom, Morawczykom, Rusi dał plagę! Panowawszy lat 53. życie i mizerie zakończył Roku 1279. pochowany na swojej Fundacyj w Krakowie u OO. Franciszkanów. Zona jego była Virgo Virgini nupta w czystości, z Czystym żyjąca Z. KINGA, albo KUNEGUNDA Beli Króla Węgierskiego Córka w Sączu leżąca. Za tego Książęcia, Mieszka
Roku 1260. Tatárzy wźiąwszy ligę z Ruskiemi Xiążętami Romanem y Leonem Lublin wźieli, Sędomirza przez zdrádę dostali 49. Dominikánow poczynili Męczennikami, krwie potoki z pobitych ludźi do Sanu y Wisły puścili, Starostę Krempę zábili. EUROPA. o Polskim Krolestwie.
Znowu do ostatku Krol Iazwingow zniosł, relikwie do S. Wiary przyprowádźił. Slężakom, Moráwczykom, Rusi dał plagę! Panowáwszy lat 53. życie y mizerye zákończył Roku 1279. pochowány ná swoiey Fundacyi w Krákowie u OO. Fránciszkanow. Zoná iego była Virgo Virgini nupta w czystości, z Czystym żyiąca S. KINGA, albo KUNEGUNDA Beli Krola Węgierskiego Corka w Sączu leżąca. Zá tego Xiążęcia, Mieszká
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 344
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746
niż za Talerów dziesięć/ choć ich doma nad Talerów dziesięć kosztować nie będą:abo żeby znaczną ich sumę miawszy/ Talerów za nie w Polsce nakupili/ i wywieźli. Ponieważ u nas za każde sześć Czerwonych złotych dostanie Talerów 11. a doma ich za 10. tylko nabędzie.
Tenże pożytek Czerwonych złotych doma Ślężak ma/ gdy się z Kupcem Polskim na złote Polskie o Towar z targuje. Bo mu na ten czas już rad płaci złotem/ nie Talerami. Gdyż coby mu dać miał Talerów 11. miasto złotych 33. to go odprawi sześcią Czerwonych złotych/ które mu uda za Talerów 11. choć tam nie ważą jedno
niż zá Talerow dźieśięć/ choć ich domá nád Talerow dźieśięć kosztowáć nie będą:ábo żeby znáczną ich sumę miawszy/ Talerow zá nie w Polszcze nákupili/ y wywieźli. Ponieważ v nas zá káżde sześć Czerwonych złotych dostánie Talerow 11. á domá ich zá 10. tylko nábędźie.
Tenże pożytek Czerwonych złotych domá Slężak ma/ gdy się z Kupcem Polskim ná złote Polskie o Towar z tárguie. Bo mu ná ten czás iuż rad płáći złotem/ nie Talerámi. Gdyż coby mu dáć miał Talerow 11. miásto złotych 33. to go odpráwi sześćią Czerwonych złotych/ ktore mu vda zá Talerow 11. choć tám nie ważą iedno
Skrót tekstu: GrodDysk
Strona: Biiijv
Tytuł:
Dyskurs o cenie pieniędzy teraźniejszej
Autor:
Jan Grodwagner
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
ekonomia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632
postanowili na Polskę wojować/ i już w drodze byli/ kiedy na nich z skały Baba wieszczka żawołała: Poczekajcie poczekajcie: jeśli Bogom swym nie ofiarujecie Osła/ nic tam nie wskóracie: której Baby usłuchnąwszy/ Osła upiekli i zjedli/ a Śleżakom łeb z uszyma dali. z tąd podziśdzień Czechy zowią Ezel fresser/ a Ślężakom ująwszy suknie róg/ ucho Ośle ukazują/ znacząc/ że to chłopi barzo mądrzy jako Osłowie/ i tak oszukani/ i Osła zjedli: i Polski nie dostali. Oczym Hajek z Liboczan w Kronice Czeskiej opisał.
A co się tknie cnot i abo wiary/ i dobrych obyczajów/ tam nie
szukaj/ może wszytkie
postánowili ná Polskę woiowáć/ y iuż w drodze byli/ kiedy na nich z skały Bábá wieszczká żáwołáła: Poczekayćie poczekayćie: iesli Bogom swym nie ofiáruiećie Osłá/ nic tám nie wskoraćie: ktorey Báby vsłuchnąwszy/ Osła vpiekli y ziedli/ á Sleżakom łeb z vszymá dali. z tąd podźiśdźień Czechy zowią Ezel fresser/ á Slężakom viąwszy suknie rog/ vcho Ośle vkázuią/ znácząc/ że to chłopi bárzo mądrzy iáko Osłowie/ y ták oszukáni/ y Osłá ziedli: y Polski nie dostali. Oczym Haiek z Liboczan w Kronice Czeskiey opisał.
A co się tknie cnot y abo wiáry/ y dobrych obyczáiow/ tám nie
szukay/ może wszytkie
Skrót tekstu: ZrzenNowiny
Strona: Aijv
Tytuł:
Nowe nowiny z Czech, Tatar i Węgier
Autor:
Jan Zrzenczycki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
wiadomości prasowe i druki ulotne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1620
Data wydania (nie wcześniej niż):
1620
Data wydania (nie później niż):
1620
, lubo wszyscy autorowie, tu go referują. Dol Dol
Wawrzyniec herbu Doliwa Biskup Wrocławski na Śląsku 1232, Długosz i inni. Marcina Biskupa Poznańskiego, który umarł 1147, do tej Familii niektórzy naciągają, ale Długosz in Vitis Episcop: Posnan: inaczej o nim pisze. Jan Szyts Doliwczyk, który na harcu Konrada Niemca Ślężaka w bitwie pod Koronowem z konia zrzucił i pojmał Crom: l. 17. Biel: fol: 307. Stanisławsi Jelitka Doliwczyka, tenże autor sławi męstwo w tejże potyczce. Teuto Teutonicus herbu Doliwa, Ociec Jana Proboszcza Miechowskiego drugiego, który tenże klasztor, dobrami koło Wielunia uposażył. Nakiel: fol:
, lubo wszyscy autorowie, tu go referuią. Dol Dol
Wáwrzyniec herbu Doliwa Biskup Wrocłáwski ná Sląsku 1232, Długosz y inni. Márciná Biskupa Poznáńskiego, ktory umarł 1147, do tey Familii niektorzy naciągáią, ale Długosz in Vitis Episcop: Posnan: inaczey o nim pisze. Jan Szyths Doliwczyk, ktory ná harcu Konradá Niemca Slężaka w bitwie pod Koronowem z koniá zrzucił y poimał Crom: l. 17. Biel: fol: 307. Stánisławsi Jelitka Doliwczyka, tenże autor sławi męstwo w teyże potyczce. Teuto Teutonicus herbu Doliwa, Ociec Janá Proboszcza Miechowskiego drugiego, ktory tenże klasztor, dobrámi koło Wielunia uposażył. Nakiel: fol:
Skrót tekstu: NiesKor_II
Strona: 55
Tytuł:
Korona polska, t. II
Autor:
Kasper Niesiecki
Drukarnia:
Collegium lwowskiego Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
herbarze
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1738
Data wydania (nie wcześniej niż):
1738
Data wydania (nie później niż):
1738