/ a czasem płonna nadzieja. To doskonałość szczęścia najpewniejsza/ dobrze umrzeć z czego żadne nie może dojść jedno ten co dobrze zie. Doszedł ten zacny Młodzieniec zmarły doskonałość swojej/ o której inaczej rzecz nie może/ i dno to że żył dobrze/ bo zmarł pobożnie. Oczym acz sprawy wieku jego/ choć krótkiego świadczą/ ostatnie jednak słowa umierającego najpewniejszy nam koniec szczęśliwego lat swoich dokończenia jawnie opowiedają. Niezajczymy mu nieba/ owszem za nim od niego się skapiajmy/ czyniąc to/ czego on młodością sowią poświadczał: była w nim zawsze skromność/ trzeźwość/ posłuszeństwo wiarą i gorliwość ku nabywaniu cnoty była i ochota ku sławy nabywaniu była i skłonności
/ á cżásem płonna nádźieiá. To doskonáłość szczęśćia naypewnieysza/ dobrze vmrzeć z czego żadne nie może doyść iedno ten co dobrze żie. Doszedł ten zacny Młodźieniec zmarły doskonáłość swoiey/ o ktorey ináczey rzecż nie może/ i dno to że żył dobrze/ bo zmarł pobożnie. Ocżym ácż spráwy wieku iego/ choć krotkiego świádcżą/ ostátnie iednák słowá vmieráiącego naypewnieyszy nam koniec szcżęśliwego lat swoich dokońcżenia iawnie opowiedáią. Niezáyczymy mu niebá/ owszem zá nim od niego sie zkapiaymy/ cżyniąc to/ cżego on młodośćią sowią poświádcżał: byłá w nim záwsze skromność/ trzeźwość/ posłuszeństwo wiárą y gorliwość ku nábywániu cnoty byłá y ochotá ku sławy nábywániu byłá y skłonnośći
Skrót tekstu: SpiżAkt
Strona: F
Tytuł:
Spiżarnia aktów rozmaitych przy zalotach, weselach, bankietach, pogrzebach
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
mowy okolicznościowe
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
? Zygmunt Trzeci nadzianych nabawił nas myśli, Aż nie wszyscy z Szwecyji zdrową skórą wyśli. Dosyć na tym. Dwie wojnie nastąpiły potym, A dlaczego z Szwedami, dobrze wiecie o tym, Które was paroksyzmów ciężkich nabawiły, A ledwie nie we wszytkich fortunach złupiły. A francuska lilia jak perfumę naszę Polską cerę zmieniła, świadczą o tym wasze Zbiory, prawa, wolności, koronne klejnoty, Syci-m już alamockiej przeciw nam ochoty. Dosyć o tym. Do siebie Bierscy mię wołają,
Żem ich jeszcze nie wspomniał, i o to mi łają. Nie łajcie mi, panowie, trochę poczekajcie! Prawdą samą, co rzekę — mam za to
? Zygmunt Trzeci nadzianych nabawił nas myśli, Aż nie wszyscy z Szwecyji zdrową skórą wyśli. Dosyć na tym. Dwie wojnie nastąpiły potym, A dlaczego z Szwedami, dobrze wiecie o tym, Które was paroksyzmów ciężkich nabawiły, A ledwie nie we wszytkich fortunach złupiły. A francuska lilija jak perfumę naszę Polską cerę zmieniła, świadczą o tym wasze Zbiory, prawa, wolności, koronne klejnoty, Syci-m już alamockiej przeciw nam ochoty. Dosyć o tym. Do siebie Bierscy mię wołają,
Żem ich jeszcze nie wspomniał, i o to mi łają. Nie łajcie mi, panowie, trochę poczekajcie! Prawdą samą, co rzekę — mam za to
Skrót tekstu: SatStesBar_II
Strona: 726
Tytuł:
Satyr steskniony z pustyni w jasne wychodzi pole
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1670
Data wydania (nie wcześniej niż):
1670
Data wydania (nie później niż):
1670
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Poeci polskiego baroku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jadwiga Sokołowska, Kazimiera Żukowska
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1965
Jozue rozpycha. Bo chociaż Elizeusz i Eliasz drugi, Ale sami dwaj tylko, widzą dno tej strugi. 343 (F). DO NOWOŻENIA BRODATEGO
Goliłeś zawsze brodę, jakoś został wdowcem; Ożeniwszy się, skroni odziałeś pokrowcem. Jeśli to dla wniesienia nowej czynisz fozy, Że o brodę nietrudno, biedne świadczą kozy; Jeżeli dla wesela i jakiej uciechy, Przeto i dawni Żydzi zapuszczali wiechy. U nas broda zwyczajnie znakiem jest żałoby, Bo ty ani statku z niej, ani masz ozdoby; Jeśli każesz, powiem ja, nie bojąc się mełki: Zła żona okazją, bracie, tej miotełki. 344 (F).
Jozue rozpycha. Bo chociaż Elizeusz i Elijasz drugi, Ale sami dwaj tylko, widzą dno tej strugi. 343 (F). DO NOWOŻENIA BRODATEGO
Goliłeś zawsze brodę, jakoś został wdowcem; Ożeniwszy się, skroni odziałeś pokrowcem. Jeśli to dla wniesienia nowej czynisz fozy, Że o brodę nietrudno, biedne świadczą kozy; Jeżeli dla wesela i jakiej uciechy, Przeto i dawni Żydzi zapuszczali wiechy. U nas broda zwyczajnie znakiem jest żałoby, Bo ty ani statku z niej, ani masz ozdoby; Jeśli każesz, powiem ja, nie bojąc się mełki: Zła żona okazyją, bracie, tej miotełki. 344 (F).
Skrót tekstu: PotFrasz1Kuk_II
Strona: 146
Tytuł:
Ogród nie plewiony
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
/ to jest/ że Wschodną i z Zachodną Cerkwią w tym obchodząc/ jednostajnie przyznawają wszyscy/ że w pokoju Synod ten Florencki obchodzony był: wzgodzie i w miłości od wszytkich spolnie Rzymian i Greków skończony jest i zamieniony. Do Narodu Ruskiego. Apologia Rzymscy pisarze wszyscy twierdzą o zgodnym zamknieniu tego Soboru I hereticcy pisarze świadczą/ że Sobór Florencki w zgodzie doszedł.
Dowód tegoż czwarty od postronnych: z Jana Functiusa Chronografa Noryberskiego/ który żył około Roku 1570. Ten w Kronice swej pisze o Synodzie Florenckim/ że w pokoju i w miłości był obchodzony. Na którego ile do wiary uchwały/ Gręckie/ mówi/ i Ruskie Posły pozwolili
/ to iest/ że Wschodną y z Záchodną Cerkwią w tym obchodząc/ iednostáynie przyznawáią wszyscy/ że w pokoiu Synod ten Florentski obchodzony był: wzgodźie y w miłośći od wszytkich spolnie Rzymian y Grękow skończony iest y zámieniony. Do Narodu Ruskiego. Apologia Rzymscy pisárze wszyscy twierdzą o zgodnym zámknieniu tego Soboru Y haereticcy pisárze świádczą/ że Sobor Florentski w zgodźie doszedł.
Dowod tegoż cżwarty od postronnych: z Ianá Functiusá Chronográphá Noriberskiego/ ktory żył około Roku 1570. Ten w Kronice swey pisze o Synodźie Florentskim/ że w pokoiu y w miłośći był obchodzony. Ná ktorego ile do wiáry vchwały/ Gręckie/ mowi/ y Ruskie Posły pozwolili
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 85
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
/ ukorzenili.
Uważenie Dwunaste. Ze Synod Floreńtski w zgodzie i w miłości doszedł i zamkniony jest/ gdzie Grekowie pospolu z Rzymiany praepositiae te dwie/ ex. i Per. jedno i tożznaczącemi być uważywszy/ i usądziwszy/ od Syna/ i przez Syna Ducha Z. pochodzić/ jednę i tęż rzecz znaczyć wyznali/ świadczą o tym poważni Autorowie jako się o tym na przedzie dowodnie przełożyło. którym wiary nie dać/ a na udanych Baśniach polegać/ nie zda się być rzeczą rozumnego człowieka. Uważenie Trzynaste. List Nifona Patriarchy Konstantynop do Josefa Metropolity Ruskiego pisany i Poselstwo od Rusi do Siksta PP. obchodzone: o których na przedzie zmianowałem
/ vkorzenili.
Vważenie Dwunaste. Ze Synod Floreńtski w zgodźie y w miłośći doszedł y zámkniony iest/ gdźie Graekowie pospolu z Rzymiány praepositiae te dwie/ ex. y Per. iedno y tożznáczącemi bydź vważywszy/ y vsądźiwszy/ od Syná/ y przez Syná Duchá S. pochodźić/ iednę y tęż rzecz znácżyć wyznali/ świádczą o tym poważni Autorowie iáko sie o tym ná przedźie dowodnie przełożyło. ktorym wiáry nie dáć/ á ná vdánych Báśniách polegáć/ nie zda sie bydź rzeczą rozumnego cżłowieká. Vważenie Trzynaste. List Niphoná Pátryárchy Konstántynop do Iosephá Metropolity Ruskie^o^ pisány y Poselstwo od Ruśi do Sixtá PP. obchodzone: o ktorych ná przedźie zmiánowałem
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 139
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
w sobie zagrzać/ i przez tak długi czas wnas trwać/ niedopuścilibyśmy. w Moskwie/ w Wołoszech/ wMultanach/ w Bołgarskiej ziemi i Serbskiej/ Kaznodzieić grzech śmiertelny. Grzech ten i z naszej Cerkwi Ruskiej za wieku naszego ledwie zniesiony jest. O miłości ku zbawieniu bliźniego oziębłej w Cerkwi naszej świadczą owi/ co umierają u nas po ulicach/ po gnojach/ po turmach/ i zdani na gardło bez spowiedzi i komunii: a w Turczech niewolnicy/ bez żadnej spowiedzi i pokuty. Dalszych nędz naszych duchownych z pokarania Boskiego na nas i na wszytką Cerkiew Wschodną padłych i spominać nie chcę: bym się nie zdał
w sobie zágrzać/ y przez ták długi cżás wnas trwáć/ niedopuśćilibysmy. w Moskwie/ w Wołoszech/ wMultanách/ w Bołgárskiey źiemi y Serbskiey/ Káznodźieić grzech śmiertelny. Grzech ten y z nászey Cerkwi Ruskiey zá wieku nászego ledwie znieśiony iest. O miłośći ku zbáwieniu bliźniego oźiębłey w Cerkwi nászey świádczą owi/ co vmieráią v nas po vlicách/ po gnoiách/ po turmách/ y zdáni ná gárdło bez spowiedźi y communiey: á w Turcech niewolnicy/ bez żadney spowiedźi y pokuty. Dálszych nędz nászych duchownych z pokaránia Bozkiego ná nas y ná wszytką Cerkiew Wschodną pádłych y spomináć nie chcę: bym sie nie zdał
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 183
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
mało zrobiwszy wrócił do Wrocławka, a tym czasem Plaweniusz już obrany Magistrem Krzyżackim, zebrawszy siły Tuchola atakowac począł, w tym Król już był Wojsko rozpuścił, ale przecież 6. Chorągwi nadwornych posłał, którzy złączywszy się z Wielkopolskiemi, pod Koronowem się potkali z Krzyżakami, i jako Krom: Dług: i Miechów: świadczą, że po 3. razy spoczywały strony wojenne i po 3. razy się rycerskim sercem potykali, ale na koniec Polacy Chorągiew Nieprzyjacielską zabrali, czym Krzyżacy zmieszani uchodzić musieli, zostawiwszy na placu trupa 10000. według Miech: a według Krom: 8000. Długosz dodaje, że ten Rok dla Polaków był szczęśliwy, bo
mało zrobiwszy wróćił do Wrocławka, á tym czasem Plaweniusz juz obrany Magistrem Krzyżackim, zebrawszy śiły Tuchola attakowac począł, w tym Król juz był Woysko rozpuśćił, ale przećież 6. Chorągwi nadwornych posłał, którzy złączywszy śię z Wielkopolskiemi, pod Koronowem śię potkali z Krzyżakami, i jako Krom: Dług: i Miechow: świadczą, że po 3. razy spoczywały strony wojenne i po 3. razy śię rycerskim sercem potykali, ale na koniec Polacy Chorągiew Nieprzyjaćielską zabrali, czym Krzyżacy zmieszani ućhodźić muśieli, zostawiwszy na placu trupa 10000. według Miech: á według Krom: 8000. Długosz dodaje, że ten Rok dla Polaków był szczęśliwy, bo
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 52
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
nieschodzi, oprócz jedwabiów, wina i korzenia, co ad victum i amictum należy. Lubo i o winnicach że się znajdowały w Polsce. Jako to pod Sandomierzem, świadczy Sarnicki. W krakowskim Kromer. W Prusach Długosz w roku 1422. Pod Toruniem, Chełmzą, Elblągiem, Malborkiem Runavi Schucius. Pod Poznaniem, świadczą przywileje Przemysława i Bolsława temu miastu dane w roku 1252. O winnicach pode Lwowem świadczy Rosselius Heirat, Sejfried: Więc to nie ziemią ten defekt wina w Polsce idzie, ale zaniedbaniem. Gdyż Niemce nie są w lepszym położeniu, a przecie wszędzie swoje wina mają.
LXXXVIII. Oprócz chleba niezchodzi Polsce na innych jej potrzebach
nieschodzi, oprocz iedwabiow, wina y korzeniá, co ad victum y amictum należy. Lubo y o winnicách że się znaydowały w Polszcze. Iáko to pod Sandomirzem, świádczy Sarnicki. W krakowskim Kromer. W Prusach Długosz w roku 1422. Pod Toruniem, Chełmzą, Elblągiem, Malborgiem Runavi Schutzius. Pod Poznániem, świádczą przywileie Przemysłáwa y Bolsłáwá temu miástu dane w roku 1252. O winnicach pode Lwowem świádczy Rosselius Heirat, Seyfried: Więc to nie ziemią ten defekt winá w Polszcze idzie, ále zaniedbaniem. Gdyż Niemce nie są w lepszym położeniu, á przecie wszędzie swoie wina maią.
LXXXVIII. Oprocz chleba niezchodzi Polszcze na innych iey potrzebách
Skrót tekstu: BystrzInfGeogr
Strona: H
Tytuł:
Informacja geograficzna
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia lubelska Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
różnych Państw na Gdańsk go dosyłają. Tamże Cyna, Ołów, Glejta, Ruda żelazna, Merkuriusz, iż się znajdują. O Ołownych górach pod Sławkowcami, Chranowem, Nowegórą, świadczy Kromer Weber. O fodynach siarki pod Swoszowicami: w Chakłowieckich lasach. O koperwasie pod Bieczem, Sączem. Pod Tatrami o antymonium saletrze, świadczą Lipski w praktycznych obserwancjach: Vormius, Kromer. Znajdują się także różne farby: Jako to Rubryka pod Babią górą. Ugier ciemny i jasny pod Zakrocimem. Pod miasteczkiem Skała różne się znajdują marmury rozmaitego fladru. Także w górach Dębnik niedaleko Czerni marmury, Szwedzkie przechodzą, z których Ołtarze, Nadgrobki osobliwie w Krakowie widzieć.
rożnych Páństw ná Gdańsk go dosyłaią. Tamże Cyna, Ołow, Gleytá, Rudá żelazna, Merkuryusz, iż się znayduią. O Ołownych gorách pod Sławkowcami, Chranowem, Nowegorą, świadczy Kromer Weber. O fodynach siarki pod Swoszowicami: w Chakłowieckich lasach. O koperwasie pod Bieczem, Sączem. Pod Tátrami o antymonium saletrze, świádczą Lipski w praktycznych obserwancyach: Vormius, Kromer. Znayduią się tákże rożne farby: Iáko to Rubryka pod Babią gorą. Ugier ciemny y iásny pod Zakrocimem. Pod miásteczkiem Skała rożne się znayduią marmury rozmaitego fladru. Tákże w gorach Dębnik niedaleko Czerni marmury, Szwedzkie przechodzą, z ktorych Ołtarze, Nádgrobki osobliwie w Krakowie widzieć.
Skrót tekstu: BystrzInfGeogr
Strona: H3
Tytuł:
Informacja geograficzna
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia lubelska Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
w których znać przed irrupcją Kozacką i Tatarską tameczni obywatele się ukrywali. O żyzności tego kraju pisze Gvagninus iż tu się prawdzi, że jedno ziarno stokrotny przynosi pożytek. Za Władysława Jagiełła Podole porty swoje miało nad czarnym morzem pod Białogrodem. Skąd do Konstantynopola, do całej Tracyj i Tartaryj mniejszej i samego Egiptu zboża dosyłało: świadczą Kromer, Sarnicki. WojewództWA KIJOWSKIE I CZERNIECHOWSKIE.
XCVII. Województwo Kijowskie ma za Herb Anioła z dobytym Mieczem. Dzieli się na trzy Powiaty: Kijowski Zytomirski i Owrucki. Obiera dwóch Deputatów na Trybunał, czterech Posłów na Sejm. Graniczy z Województwem Bracławskim, Wołyński, Czerniechowskim i Moskwą.
Województwo Czerniechowskie ma za Herb Orła
w ktorych znać przed irrupcyą Kozacką y Tatarską tameczni obywatele się ukrywali. O żyzności tego kraiu pisze Gvagninus iż tu się prawdzi, że iedno ziarno stokrotny przynosi pożytek. Zá Włádysława Iagiełła Podole porty swoie miało nád czarnym morzem pod Białogrodem. Zkąd do Konstantynopolá, do cáłey Tracyi y Tartarii mnieyszey y samego Egiptu zboża dosyłáło: świadczą Kromer, Sarnicki. WOIEWODZTWA KIIOWSKIE Y CZERNIECHOWSKIE.
XCVII. WOiewodztwo Kiiowskie má zá Herb Aniołá z dobytym Mieczem. Dzieli się ná trzy Powiaty: Kiiowski Zytomirski y Owrucki. Obiera dwoch Deputatow ná Trybunał, czterech Posłow ná Seym. Graniczy z Woiewodztwem Bracłáwskim, Wołyński, Czerniechowskim y Moskwą.
Woiewodztwo Czerniechowskie ma za Herb Orła
Skrót tekstu: BystrzInfGeogr
Strona: I
Tytuł:
Informacja geograficzna
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia lubelska Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743