mniszką. Łacniej podnieść kopiją, łacniej ciągnąć łuki Niż tej dokazać, choć się marna widzi, sztuki. Czego nie życzę, o to zakładać się szkoda.” Rzecze ów: „Łaska twoja będzie mi nagroda.” Toż wszytkie w sobie siły zebrawszy do kupy,
Uderzy jaje, że się rozpierzchną skorupy; Żółtek mu z gęby ciecze po nieszczęsnej lamie. Wszyscy w śmiech; ten rad, że się swej popisał damie, Która głową kiwając, pojrzawszy nań mile: „Daj go katu, kto by rzekł o tak wielkiej sile.” 243. ZAKŁAD SŁUGI Z PANEM
Poszedł o zakład z panem jeden sługa, Że nie
mniszką. Łacniej podnieść kopiją, łacniej ciągnąć łuki Niż tej dokazać, choć się marna widzi, sztuki. Czego nie życzę, o to zakładać się szkoda.” Rzecze ów: „Łaska twoja będzie mi nagroda.” Toż wszytkie w sobie siły zebrawszy do kupy,
Uderzy jaje, że się rozpierzchną skorupy; Żółtek mu z gęby ciecze po nieszczęsnej lamie. Wszyscy w śmiech; ten rad, że się swej popisał damie, Która głową kiwając, pojźrawszy nań mile: „Daj go katu, kto by rzekł o tak wielkiej sile.” 243. ZAKŁAD SŁUGI Z PANEM
Poszedł o zakład z panem jeden sługa, Że nie
Skrót tekstu: PotFrasz4Kuk_I
Strona: 298
Tytuł:
Fraszki albo Sprawy, Powieści i Trefunki.
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1669
Data wydania (nie wcześniej niż):
1669
Data wydania (nie później niż):
1669
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
cztery lata znowu cebulki przesadzić w Kwietniu. Lubi Crocus krainę z miernym ciepłem, ziemię gliniastą, osobliwie na której była cebula. Brozdy po między zagony gęste robić dla osuszenia zbytniej wilgoci, szkodzącej mu. Jest suchy i ciepły w pierwszym stopniu, serce ku wesołości bardzo pobudza, czerwoność z oczu oddala, z rożą i żółtkiem z jaja aplikowany według Dioskorydesa; od pijaństwa prezerwuje rano zażyty, albo wianek z niego do głowy przyłożywszy: sen i cielesność według Pliniusza pobudza, strawność przynosi żołądkowi, utwierdza go, krew czyści, pędzi urynę według Szentywaniego. Ródzi się szafran według Rawizjusza na gorze Corycus w Cylii vulgo Karamannii, stąd Corycius Crocus: to
cztery lata znowu cebulki przesadzić w Kwietniu. Lubi Crocus krainę z miernym ciepłem, ziemię gliniastą, osobliwie na ktorey była cebula. Brozdy po między zagony gęste robić dla osuszenia zbytniey wilgoci, szkodzącey mu. Iest suchy y ciepły w pierwszym stopniu, serce ku wesołości bardzo pobudza, czerwoność z oczu oddala, z rożą y żołtkiem z iaia applikowany według Dioskoridesa; od piiaństwa prezerwuie rano zażyty, albo wianek z niego do głowy przyłożywszy: sen y cielesność według Pliniusza pobudza, strawność przynosi żołądkowi, utwierdza go, krew czyści, pędzi urynę według Szentywaniego. Rodzi się szafran według Rawizyusza na gorze Corycus w Cylii vulgo Karamannii, ztąd Corycius Crocus: to
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 325
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
Do kopy gęsi dość jest dwóch gęsiorów. W Lipcu gęsiom dla ich słabości, dają owies w urynie ludzkiej przez noc nioczony, i wodą znowu rozpuszczony. Wiele gąsiąt młodych ginie na puchnienie głów, na robactwo, które im z błota w nosy włazi; czyli też w uszy.
Kacze jajca, wielką mają w żółtkach swoich czerwoność, jednym się zdającą, drugim obmierzłą; nie bardzoby o kaczki na folwarkach starać się potrzeba, gdyż wiele jedzą, mokrość wielką koło budynków sprawują pluszcząc się, jedzą też gadziny, wszeteczeństwa; dlatego do stołów nie bardzo zgodne, lubo antiquitas piersi i szyje ich chwali.
Tota licet ponatur anas, sed
Do kopy gęsi dość iest dwoch gęsiorow. W Lipcu gęsiom dla ich słabości, daią owies w urynie ludzkiey przez noc nioczony, y wodą znowu rozpuszczony. Wiele gąsiąt młodych ginie na puchnienie głow, na robactwo, ktore im z błota w nosy włazi; czyli też w uszy.
Kacze iayca, wielką maią w żołtkach swoich czerwoność, iednym się zdaiącą, drugim obmierzłą; nie bardzoby o kaczki na folwarkach starać się potrzeba, gdyż wiele iedzą, mokrość wielką koło budynkow sprawuią pluszcząc się, iedzą też gadziny, wszeteczeństwa; dlatego do stołow nie bardzo zgodne, lubo antiquitas piersi y szyie ich chwali.
Tota licet ponatur anas, sed
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 402.
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
wino młode, albo w moszcz. Wino psujące się tym naprawisz sposobem. Chrzanu korzeń, nitką go przeszywszy wpuść w beczkę wina, zatchnienie od niego i ostrość do siebie ściągnie: ale potrzeba będzie często chrzan odmieniać. Item gdy się wina męcą, burzą, weź jaj dwie lub więcej, jeśli by było czerwone z żółtkiem, jeśli białe tylko białki, kamieni rzecznych tak długo palonych, ażby się rosy pały w proch części trzy, soli miałko utartej części dwie, albo miodu. To wszytko społem zmieszawszy wsyp w wino, niech że tak znim będzie przez trzydni, kłucąc każdego dnia po pięć razy. Ale najpierwej w chędogie naczynie
wino młode, albo w moszcz. Wino psuiące się tym naprawisz sposobem. Chrzanu korzeń, nitką go przeszywszy wpuść w beczkę wina, zatchnienie od niego y ostrość do siebie sciągnie: ale potrzeba będzie często chrzan odmieniać. Item gdy się wina męcą, burzą, weź iay dwie lub więcey, ieśli by było czerwone z żołtkiem, ieśli białe tylko białki, kamieni rzecznych tak długo palonych, áżby się rosy pały w proch części trzy, soli miałko utartey części dwie, albo miodu. To wszytko społem zmieszáwszy wsyp w wino, niech że tak znim będzie przez trzydni, kłucąc każdego dnia po pięć razy. Ale naypierwey w chędogie naczynie
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 489
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
gryszpanu ile potrzeba miałko utartego zmieszaj go dobrze z pokostem, i nim sklej Albo też klej rybi tłucz długo na kowadle, potym mocz 24 godzin w wodzie ciepłej na popiele, tłuczenie bowiem mocy i gorąca dodaje, do lepszego sklienia. Co czynić, aby jaje było jak głowa ludzka?
Oto wziąć jajec kilkanaście, osobno żółtki oddzielić i je skłociwszy, wylej do pęcherza świżego, czystego nie wielkiego, zawiąż, włóż wgorącą wodę uwarz: wyjmi spęcherza ładnie obierz, aby była owa masa okrągła: dopiero ją włóż w wielki pęcherz czysty świeży aby w pośrodku niego wisiała ona Masa na niteczce, lub włosie, dopiero owe białki z jajec wlej wtenże
gryszpanu ile potrzeba miałko utartego zmieszay go dobrze z pokostem, y nim skley Albo też kley rybi tłucż długo na kowádle, potym mocz 24 godzin w wodzie ciepłey na popiele, tłuczenie bowiem mocy y gorąca dodaie, do lepszego sklienia. Co czynic, aby iaie było iak głowa ludzka?
Oto wziąć iaiec kilkanaście, osobno żołtki oddzielić y ie skłociwszy, wyley do pęcherza swiżego, czystego nie wielkiego, zawiąż, włoż wgorącą wodę uwarz: wyimi zpęcherza ładnie obierz, áby byłá owa masa okrągła: dopiero ią włoż w wielki pęcherz czysty swieży aby w posrodku niego wisiała ona Masa na niteczce, lub włosie, dopiero owe białki z iaiec wley wtenże
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 508
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
nierówności zniesiesz. Miej potym gips albo kretę tartą na kamieniu malarskim/ lentrychem go rozpraw nim robotę nanieś/ niech uschnie/ skrzypem albo nożykami pięknie porównaj wszędzie. Potym pędzeł śliną w gębie omaczając nim smaruj robotę. tak się pięknie zrówna gips naniesiony. Naostatek miej miseczkę w której jaje całe/ to jest bialek z żółtkiem dobrze rozbiwszy/ ząbków kilka czosnku rozerzniętych włożysz. Miej w drugiej miseczce trochę blejwasu cynobrem rozprawionego na cielistą farbę. Miej w skorupce i wodę prostą. Miej jeszcze i miseczkę trzecią/ w niej/ pędzlem wziąwszy trochę massij jajowej/ trochę także farby cielistej/ trochę prostej wody. W niej mówię wszystko to rozczynisz/ przyrzedzej
nierownośći znieśiesz. Miey potym gips albo kretę tártą na kámieniu málárskim/ lentrychem go rospráw nim robotę nánieś/ niech uschnie/ skrzypem álbo nożykámi pięknie porownáy wszędźie. Potym pędzeł śliną w gębie omáczáiąc nim smáruy robotę. ták się pięknie zrowná gips nánieśiony. Náostátek miey miseczkę w ktorey iáie cáłe/ to iest biálek z żołtkiem dobrze rozbiwszy/ ząbkow kilká czosnku rozerzniętych włożysz. Miey w drugiey miseczce trochę bleywasu cynobrem rospráwionego ná ćielistą farbę. Miey w skorupce i wodę prostą. Miey ieszcze i miseczkę trzećią/ w niey/ pędzlem wziąwszy troche mássiy iáiowey/ trochę tákże farby ćielistey/ trochę prostey wody. W niey mowię wszystko to rozczynisz/ przyrzedzey
Skrót tekstu: SekrWyj
Strona: 162
Tytuł:
Sekret wyjawiony
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Colegii Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1689
Data wydania (nie wcześniej niż):
1689
Data wydania (nie później niż):
1689
gryszpanu z gumią. Na czerwoną dobry cynober z wodą utarty/ także bryzelia. Na rozową dwie części miniej/ jedna blejwasu/ może i tyle aurypigmentu ile miniej. Na ognistą zmieszaj sadze z hałunem i gummią. Na fiołkowy bryzelia z hałunem. Na żółty szakłat o Z. Wawrzyńcu zbierany z hałunem/ albo szafran z żółtkiem jaja/ gummią git/ hałunem. Na błękitny w krecie inkorporuj sok/ jagodek Sambuci. Na białej/ tarte wapno/ gips/ skajoła z trochą światłej mąki kreta etc. Skorupek jajowych. Minia podwyższa się cynobrem/ ćmi się czym czarnym/ zielona podwyższa się czym białym i żółtym/ żółta podwyższa się aurypigmentem i czym
gryszpánu z gumią. Ná czerwoną dobry cynober z wodą utárty/ tákże bryzeliá. Ná rozową dwie częśći miniey/ iedná bleywásu/ może i tyle auripigmentu ile miniey. Na ognistą zmieszáy sadze z háłunem i gummią. Ná fiołkowy bryzelia z hałunem. Ná żołty szákłat o S. Wáwrzyncu zbierány z háłunem/ álbo száfran z żołtkiem iáiá/ gummią git/ háłunem. Ná błękitny w krećie inkorporuy sok/ iágodek Sambuci. Ná białey/ tárte wapno/ gips/ skáiołá z trochą świátłey mąki kretá etc. Skorupek iáiowych. Miniá podwyższa się cynobrem/ ćmi się czym czarnym/ zieloná podwyższá się czym biáłym i żołtym/ żołtá podwyższá się auripigmentem i czym
Skrót tekstu: SekrWyj
Strona: 212
Tytuł:
Sekret wyjawiony
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Colegii Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1689
Data wydania (nie wcześniej niż):
1689
Data wydania (nie później niż):
1689
/ pokarmów trzeba aby zażyła brzemienna kosztownych/ tuczących/ i snadnych do zwarzenia/ o których w napierwszym Rozdziale mówiło się/ osobliwie niech się strzeże miękkich/ tłustych/ niech zażyje pieczystych z sokiem granatowym abo agrestowym/ abo pomarańczowym/ ryzu/ krochmalu/ abo mąki niech w polewce kapłoniej zażyje/ abo też uprażywszy z żółtki/ z rożaną wodką i cukrem niech będzie kaszka/ dobre tym wino będzie czerwone a pokarmy i napój po trosze a często przyjmowany/ zaraz po jedzy jeśli jest umiarkowanie złe gorące/ niech trunek zimnej wody wypije/ a zaś jeśliby żołądek zimnego złego umiarkowania był/ pigwy w winie czerwonym uwarzone/ i aż na kaszę
/ pokármow trzebá áby záżyła brzemienna kosztownych/ tuczących/ y snádnych do zwárzenia/ o ktorych w napierwszym Rozdźiale mowiło się/ osobliwie niech się strzeże miękkich/ tłustych/ niech záżyie pieczystych z sokiem gránatowym ábo ágrestowym/ ábo pomarańczowym/ ryzu/ krochmalu/ ábo mąki niech w polewce kápłoniey záżyie/ ábo też vpráżywszy z żołtki/ z rożáną wodką y cukrem niech będźie kászká/ dobre tym wino będźie czerwone á pokármy y napoy po trosze á często przyimowány/ záraz po iedzy ieśli iest vmiárkowánie złe gorące/ niech trunek źimney wody wypiie/ á záś ieśliby żołądek źimnego złego vmiárkowánia był/ pigwy w winie czerwonym vwárzone/ y áż ná kászę
Skrót tekstu: CiachPrzyp
Strona: B4
Tytuł:
O przypadkach białychgłów brzemiennych
Autor:
Piotr Ciachowski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
poradniki, traktaty
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1624
Data wydania (nie wcześniej niż):
1624
Data wydania (nie później niż):
1624
ma swoję chwałę. Worek na pępek trzeba przyłożyć z nasienia przetłuczonego kopru włoskiego/ kminu kramnego/ anyzu/ kopru ogródnego/ prosa/ polawszy go abo winem korzennym abo aquawitą. Z tymiżnasiony wino zwarzywszy/ dasz klister mały/ strochą olejku kopru ogródnego i bobkowego. Stychże olejków i trochy wosku mazanie uczynisz/ wziąć też może żółtków sześć dobrze ubitych/ przydać prochu nasienia kopru wloskiego z anyzu/ kminu kramnego po dragmie 1. z olejkiem bobkowym na rynce przysmażyć/ i na pępek przywinąć. Zaniechać tu częstego mazania wilgotnego naparzania/ abowiem gdy wiatru się nadymają/ a niż się rozejdą poronienie sprawują/ macice jej statki rozprzestrzeniając/ dla czego gdy gdzie indziej
ma swoię chwałę. Worek ná pępek trzebá przyłożyć z náśienia przetłuczonego kopru włoskiego/ kminu kramnego/ ányzu/ kopru ogrodnego/ prosá/ polawszy go ábo winem korzennym abo áquáwitą. Z tymiżnáśiony wino zwarzywszy/ dasz klister máły/ ztrochą oleyku kopru ogrodnego y bobkowego. Ztychże oleykow y trochy wosku mázánie vczynisz/ wźiąć też może żołtkow sześć dobrze vbitych/ przydáć prochu náśienia kopru wloskiego z ányzu/ kminu kramnego po drágmie 1. z oleykiem bobkowym ná rynce przysmáżyć/ y ná pępek przywinąć. Zaniecháć tu częstego mázánia wilgotnego náparzánia/ ábowiem gdy wiátru się nádymáią/ á niż się rozeydą poronienie spráwuią/ mácice iey státki rozprzestrzeniáiąc/ dla czeg^o^ gdy gdźie indźiey
Skrót tekstu: CiachPrzyp
Strona: Cv
Tytuł:
O przypadkach białychgłów brzemiennych
Autor:
Piotr Ciachowski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
poradniki, traktaty
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1624
Data wydania (nie wcześniej niż):
1624
Data wydania (nie później niż):
1624
jęczmienną/ z ślazem i liściem fiołków bronatnych i z cukrem/ przed jadłem pić uncej cztery/ sześć wodki ślażowej/ i z liścia fiołów bronatnych/ abo trunek tyzanny ciepło z cukrem/ podczas też klister mały dać może z mieśnej tłustej polewki z olejkiem migdałów słodkich/ rożanym/ fiołkowym/ i z cukrem/ i z żółtkami/ czego wszytkiego pułtory kwaterki ma być/ wprzód jednak na żołądek przyłożywszy/ coby płód umacniało/ abo jabłko pieczone jako wyższej/ abo grząnkę z winem mocnym i korzennym/ i chociażby brzemiennej na stolec się nie zachciwało/ przecię długo grubego smrodu niech w sobie nie trzyma/ ale na każdy dzień wolno/ bądź przez
ieczmienną/ z ślazem y liśćiem fiołkow bronatnych y z cukrem/ przed iadłem pić vncey cztery/ sześć wodki ślaźowey/ y z liśćia fiołow bronatnych/ ábo trunek tyzanny ćiepło z cukrem/ podczás też klister máły dáć może z mieśney tłustey polewki z oleykiem migdałow słodkich/ rożánym/ fiołkowym/ y z cukrem/ y z żołtkámi/ czego wszytkiego pułtory kwaterki ma być/ wprzod iednák ná żołądek przyłożywszy/ coby płod vmácniáło/ ábo iábłko pieczone iáko wyższey/ ábo grząnkę z winem mocnym y korzennym/ y choćiażby brzemienney ná stolec się nie zachćiwáło/ przećię długo grubego smrodu niech w sobie nie trzyma/ ále ná káżdy dźień wolno/ bądź przez
Skrót tekstu: CiachPrzyp
Strona: C4
Tytuł:
O przypadkach białychgłów brzemiennych
Autor:
Piotr Ciachowski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
poradniki, traktaty
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1624
Data wydania (nie wcześniej niż):
1624
Data wydania (nie później niż):
1624